Ściągnęłam obrączkę i poszłam na imprezę

KrzysztofSZ w takich chwilach dziękuję Bogu, że nie jesteś moim mężem. Porażka współczuję żonie.

ja tez wspolczuje zonie Krzysztofa... a do Joanny: faceci na impreach wolą takie z obrączką :) wiadomo że nie zaciągnie Cię do ołtarza, nie będzie snuła planów na przyszłosc z Tobą. Ma już męża, jest jej z nim źle/dobrze, nieważne... ale tu przyszła się wyszumieć (bez męża!) i nie zastanawia się co to będzie jak flircik przerodzi się w seks. To przygoda na jedną noc. Tak w ogóle ma męża.

jeśli nie chciałaś go zdradzic to w porządku. Tylko pamiętaj po alkoholu różnie bywa. Jeśli go kochasz nie ryzykuj

Dzięki Mario// że mnie zrozumiałeś.

ale mario nie odkryła niczego nowego - kobiety rzadko kiedy planuja zdrade - po prostu tak wychodzi... dlatego nie mozna prowokowac sytuacji

komiczne.dlatego nie prowokuję