Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość neurosa1

niszczymy życzenia

Polecane posty

Gość okropne...........
umiesz plywac, jestes motylkiem niczym otylia...powodujesz nawet podobny wypadek samochodowy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to krotko..... idziesz na lekcje plywania.nauka nnie trwa dlugo,opanowujesz wszystkie style plywackie, ktore wbrew pozorom wcale nie sa trudne. kiedys wyjezdzasz na karaiby, wyplywasz w morze. przypominasz sobie dawne czasy gdy marzylas o tym by nauczyc sie plywac. nagle konsumuje cie rekin... chce zeby teraz tu sie wpisala autorka tego topiku - neurosa1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okropne...........
aha...chce umiec cieszyc sie zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszysz się życiem. Radość Twa nie zna granic. Wszystko co Ci się w życiu wydarza, napawa Cię szaloną wprost radością. Przestajesz nad nią panować. Wydarzenia, które do tej pory przyprawiały Cię o smutek, martwiły, były przykre, teraz są źródłem radości. Cieszysz się, że straciłeś pracę Że zgubiłeś portfel [życie, zdarza się] Komornik zajmuje Ci konto, co za radość! :D Tracisz kontakt z rzeczywistością i lądujesz w psychiatryku. Co za radość życia! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okropne...........
no to chociaz chce byc systematyczna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz, tu wpisuje się autorka topiku. Pisze, że właśnie stwierdziła, że topik jest do bani i że każdy wpisujący to gamoń, który przegrała życie na kafe...a że jest autorką, to ma rację. Załamujesz się. Łapiesz jesiennego doła i masz dość smażonego, tłuczonego szkła :D Chciałabym mieć płytę Czesława Mozila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś systematyczna. Wiesz kiedy i co masz zrobić i robisz to właśnie wtedy. Teraz musisz zjeść. Uczysz się odtąd dotąd, o tej do tej. W ciągu roku musisz posiąść wiedzę. Dzielisz ją na miesiące i wiesz ile w ciągu każdego miesiąca musisz się nauczyć. I uczysz się. Automat. Systematyczny. Spontaniczności - nie! Cyborg... Któregoś dnia wstajesz z łózka...boli Cię zardzewiała śrubka...:o Chcę iść na grzyby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupujesz plyte czaslawa mozila w warszawie na stadionie.jestes usmiechnieta, wracasz szybko do domu zeby ja wlaczyc. robisz sobie kawe, siadasz wygodnie w fotelu wlaczasz wieze.... plyta nie chce sie wlaczyc. probujesz na komputerze - nic z tego. lekko zdenerwowana wlaczasz radio. wraca ci humor bo okazuje sie ze plyta miesiaca zostaje wlasnie plyta czeslawa mozila:), ktora wlasnie maja puscic w calosci. jakiez niemile zdziwienie cie ogarnia gdy nagle elektrownia wysiada... ale jest nadzieja!:) okazuje sie ze w przyszlym tygodniu pan czesiu daje koncert w twoim miescie:) .....jednak bilety juz sprzedane:( ale wygrywasz bilet na koncert przez sms! jedziesz po bilet ,okazuje sie ze bilet odebral inny fan, ktory podrobil twoje nazwisko:( w koncu myslisz ze to jednak chyba przeznaczenie, to nie muzyka dla ciebie, przerzucasz sie na death metal. potem przechodzisz na satanizm...pseudokaplani postanawiaja cie oddac w ofierze lucyferowi. chce siku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I TAK WSZYSCY UMRZECIE NA RAKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biegniesz więc do łazienki i szybko rozpinasz rozporek...uffff...nareszcie....:) ale w trakcie tej upajającej czynności zauważasz, że narzędzie do jej wykonania zaczyna tracić wielkość...:o Co robić?! ćhcesz przestać, ale nie możesz! Masz kilka sekund na podjęcie decyzji, wstrzymujesz czynność, gdy nagle do łazienki wchodzi beztrosko Twój współmieszkaniec i odkręca kran...:o...słyszysz szum wody i wiesz, że to już koniec...nie powstrzymasz się:o...ON powoli znika... Chcę znaleźć stówę na chodniku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajdujesz na chodniku stowe, ale jest pokryta flegma jakiegos niechlujnego smierdziela. Podnosisz banknot, z poswieceniem osuszasz go rekawem, po czym okazuje sie, ze to reklamowka agencji towarzyskiej \"gorace balony 24 h\" :D chce, zeby ludzie od pierwszego kontaktu przepadali za mna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajdujesz stowke. jest czerwona, teraz nic nie warta:( chce miec czapke niewidke i siedmimilowe buty i koszyk czerwonego kapturka i twoja czerwona stowe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotykasz ludzi. Fajni są. Rozmawiacie, śmiejecie się i jesteś pewna, że przepadają za Tobą. I rzeczywiście. Gdy są naprzeciwko, to są. Ale jeśli tylko ktoś znajdzie się za Tobą...to przepada. Odwracasz się i nie widzisz człowieka...:o Starasz się więc, żeby zawsze byli przed Tobą, ale przeciskasz się w tłumie i Ciekawy Człowiek, który właśnie idzie z Tobą nagle musi znaleźć się za Tobą. I przepada! Nie wiesz gdzie podziewają się ludzie, którzy za Tobą przepadają i masz straszne poczucie winy.... Chcę nie myśleć o różowym słoniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie z atoba przepadaja. jestes uwielbiana, sama nie wiesz co jest tego przyczyna, ale jednak tak sie dzieje ze cie wszyscy kochaja. zaczynaja w ciebie wierzyc jak w boga. oddaja ci hold. w pewnym momencie uswiadamiasz sobie ze to juz za daleko zaszlo. chcesz to odkrecic jakos, ale wszyscy nadal cie wielbia, oddaja ci ofiary, kochaja cie. caly swiat w ciebie wierzy, rodzi sie sekta, ty nad tym nie panujesz. wierza w ciebie tak bardzo ze chca ci oddac ofiare, mnostwo ofiar.wszystko dla ciebie.... w koncu swiat popelnia zbiorowe samobojstwo. ginie ziemia.... chce za zone nianie ogg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Nie myslisz o rozowym sloniu, zupelnie wyrzucasz go ze swojego pola swiadomosci. Pewnego dnia spotykasz fantastycznego chlopaka, o niebanalnym poczuciu humoru i ogromnej wyobrazni. Jest oczarowany twoja osoba, zabiera cie na spacer i opowiada os woim dziecinstwie. Gdy opowiada o swoim niewidzialnym przyjacielu, mowi: Mozesz pomyslec, ze mialem za przyjaciela rozowego slonia, ty odpowiadasz: nie chce myslec o rozowym sloniu. Chlopak swteirdza, ze jestes pozbawiona wyborazni i konczy znajomosc. Chce, zeby w Polsce nie bylo pluchowatej, ciemnej zimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frrrr, bierzesz za zone nianie ogg. na poczatku jest fajnie, calymi dniami gracie w \"niszczymy zyczenia\", ale w chwili, gdy dopada cie grypa i slabym glosem mowisz do niej \"Nianiu, chce napic sie wody\", zaczynaja sie problemy :) Chce zwiedzic Japonie, Indochiny, Tajlandie, Laos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 grudnia...zaglądasz pod poduszkę...:) Wkładasz siedmiomilowe buty [trochę cisną], czapkę niewidkę [po co ten niebieski pompon?] i bierzesz koszyk Czujesz się jak głupek, bo czapka objęła niewidzialnością tylko głowę, nie możesz zrobić kroku, bo spodnie masz niesiedmiomilowe a koszyk...jest niemęski... Chcę mieć brązowe spodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Polski przybywa ciemna. pluchowata zima i nagle uderza w nią myśl...\"nikt mnie tu nie chce!\"...i myśli...:\"może Japonia, Indochiny, Tajlandia, Laos...;)\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lola lu nagle ludzie przestaja dbac o porzadek na ziemi, wyrzucaja smieci gdzie popadnie. klimat sie ociepla. coraz bardziej, i bardziej i jeszcze. jest milo cieplo i pieknie. tak wlasnie jak sobie tego zyczysz. calymi dniami sie opalasz, nie ma grubych puchowych kurtek. ogolnie jest cieplo, ale co z tego jak za chwile piernicznie w ziemie meteoryt wielkosci jowisza.... prawie ci sie udalo..... chce wypic trzy piwa przez trzy sekundy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niania Ogg zostaje Twoją żoną. Przestaje zatem być nianią. A Ty chcesz niani. Rozwodzisz się. Więc znowu jest nianią, a nie żoną i znowu chcesz mieć ją za żonę. Więc bierzecie ślub, a ona przestaje być nianią wobec tego...i tak dalej, no nie? ;) Z rozpaczy wypijasz 3 piwa w 3 sekundy. a 3 sekundy później piwo tanieje o 50 %...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz brazowe spodnie, ale one nie chca byc twoje. Pewnego dnia postanawiaja definitywnie skonczyc ten toksyczny zwiazek,w ktorym sa wykorzystywane, i odchodza, zostawiajac cie sama na ulicy. Chce umiec spiewac jak Erykah Badu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niania masz brazowe spodnie, idziesz na wesele swojego brata, a tam wszystkie kobiety w brazowych spodniach, o ja!! chce miec najlepsze marzenie z wszystkich marzen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Budzisz się pewnego ranka i zamiast tradycyjnego \"dzień dobry\" zaczynasz śpiewać jak Erykah! W dodatku, na końcu każdego słowa pojawia się zdradliwe \"h\"! Idziesz po bułki i śpiewasz: Poproooooszęh trzyh bułkiiiiih zwykłeeeeh :D :O Nie możesz się opanować i śpiewasz jak Erykah na każdym kroku. Wysiadają Ci strunyh głosoweh i się poddajesz.... Chcę się nie ślizgać na jesiennych liściach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz miliony marzeń...i nagle pojawia się ono...najlepsze ze wszystkich! To jedno jedyne! Jest cudowne, niepowtarzalne i tylko Ty je masz. Ale za cholerę nie możesz sobie przypomnieć jak brzmi...:o Wysilasz pamięć. Szukasz w notatkach. W pamięci. Wiesz, że miało być najlepsze. Ale, żeby się spełniło musisz je wypowiedzieć...masz 15 sekund... ...raz... ...dwa... ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
( nianiu twoja riposta mnie zabila. usmiecham sie jak nie wiem:) chyba najlepsze co przeczytalem jak dotad )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...idziesz sobie jesienia. pelno lisci. poslizgujesz sie co chwile. myslisz sobie NIE CHCE SIE SLIZGAC! mysl nic nie daje... probujesz poradzic sie na forum kafe...co zrobic zeby sie nie slizgac na lisciach jesienia? wszyscy cie wysmiewaja ze masz takie pytanie, a na swiecietyle wazniejszych spraw jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz w koncu w lazience dywanik.jest piekny. duzy, z dlugimi wlosami. po jakims czasie zaczynaja sie tam rozwijac roztocza.niby nic wielkiego, ale jednak dzieje sie to masowo.rozprzestrzeniaja sie jak nigdy dotad. maja zielone miecze i mowia ze sa z matrixa. maja dlugie uszy i ciagle ziewaja...atakuja ludzi mozesz przezyc pod warunkiem ze bedziesz jednym znich stajesz sie wielkim roztoczem!! jestes w moim dywanie bardzo bardzo bardzo chce poodkurzac pokoj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoje pragnienie odkurzania przybiera wielkość apokalipsy [dla roztoczy ;)] Włączasz odkurzacz....:o...włączasz jeszcze raz...i jeszcze...pstryk...pstryk...:o Właśnie sobie wybrał moment na zepsucie :) A tu roztoczaaaaa..... Chcę NIE iść do fryzjera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunfruit
nie idziesz do fryzjera i wygladasz jak hobbit. chce zeby ten koles z ktorym sie nie przespalam dwa lata temu i z ktorym nie rozmawialam od poltorej roku sie nagle we mnie zakochal i zebysmy w koncu poszli do lozka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×