czy tak łatwo zachodzi się w ciążę?

po jakim czasie od zaplodnienia ginekolog moze stwierdzic robiac standardowe badanie przy zwyklej wizycie, ze jest sie w ciazy??

A ja sobie dzis zrobiłm test owulacyjny, wyszedł negatywny bo kreseczka jaśniutka, ale myslę ze za dwa, trzy dni będzie owulacja .... zobaczymy jak to podziała .... przyznam sie szczerze, ze do tej pory chyba źle liczyłam dni płodne .... A jak u was .... ???? Pozdrowionka :)

Dzisiaj mam 11 dzien cyklu i bylam na monitoringu. Jestem wkurzona, bo endometrium tylko 4mm!!!! A mówiłam ostatnio mojej pani gin, żeby mi cos dała na endometrium i przepisała mi Estrofem. Zazwyczaj ok. 11d.c. miałam 5-6mm, a dzisiaj tylko 4!! Juz nic nie rozumiem, bo myslałam, że będzie znacznie lepiej... Poza tym mam cykle 29 dni, a juz dzisiaj dwa pęcherzyki:21 i 23mm, więc lada chwila mogą pękać... Nie wiem czy to dobrze, bo raczej powinna być ok 15d.c. (29 - 14)??? :(

I nie wiem kiedy teraz mam sie starać, bo męża trzymam na dystans już tydzień, żeby mu się nazbierało \"chłopaków\" ... ;)

Hej, ale to chyba też nie za dobrze jak trzymasz męża tak długo na dystans. Nie za dobrze dla plemników ... hmmm A wracając do testów owulacyjnych, wczoraj zrobiłam kolejny i spodziewałam się że paseczek testowy będzie bardziej idoczny bo przecież coraz blizej owulacji a tu nic. Jeszcze bardziej zdziwil mnie fakt ze ja odczuwalam ból jajnika, zupelnie jakby to byla owulacja. Ciekawe co z tego wyjdzie....

Dzisiaj test owulacyjny zaczyna wskazywać zbliżającą się owulację .... tylko szkoda ze prowadzę monolog .... hej dziewczynki, co tam u was????

bolą mnie piersi...okres za dziesiec dni,wiec nie moga mnie bolec na okres.skoro zawsze bolaly mnie dwa dni przed.kochalismy sie podczas miesiaczki drugiego dnia.boli mnie brzuch.test krwi wyszedl ujemny.ale podobno moze wyjsc ujemny.az do spodzewanej@.co mam robic.czy to moze byc 12dniowa ciaza piersi mi zaraz odpadna.plecy i nogi tez.jajniki to samo..mam dreszcze od soboty.ale niejestem na nic chora.gorączkę 37,2 ale tez nie boli mnie gardlo ani nie przychodzi grypa.co mi jest:((((

S_25 Moja pani ginekolog tak mi zaleciła, żeby od miesiączki wstrzymywac się z sexem do owulacji, czyli ok. 14 dni. Mój mąż jeszcze nie miał badania nasienia (szczerze mówiąc trudno mi go namówić :( ) i ona stwierdziła, żeby na wszelki wypadek się nazbierało dużo plemników. My i tak czekaliśmy tylko ok. tydzień, a nie dwa, bo to dla mojego męża by było nie do zniesienia :) Ja mam tak że gdy zbliza sie owulacja to jajnik mnie boli, a w czasie owulacji to juz jest dosyc ostry kłujący ból. Dzisiaj własnie mnie tak bolał. Jutro idę na monitoring i zobaczę czy coś pękło i jak to nieszczęsne endometrium... Nigdy nie stosowałam testów owulacyjnych i nie wiem czy sie sprawdzają?

zupelnie sie nie sprawdzają.mylą terminy.

Byłam dzisiaj na usg i pękły mi dwa jajeczka :) A endometrium urosło z 4 na 6mm :) Wiem że to i tak za cienkie, ale zawsze jakis postęp jest... Ginekolog powiedział mi, że zanim zapłodnione jajeczko wydostanie się z jajowodów mija ok tydzien i przez ten czas jeszcze endometrium może sporo urosnąć... Starania były wczoraj rano i w nocy powtórka :) Teraz najdłuższe dwa tygodnie w miesiącu...

Test owulacyjny ciąg dalszy .... juz sama nie wiem co o nich myśleć, o tych testach lub o owulacji. Jest 19 dc , jajniki bolą mnie od 3 dni a testy nadal wychodza negatywne. Moze powinnam zacząć biegac na USG, przynajmniej bedę wiedzieć na jakim etapie są moje jajeczka :)

S_25 a mierzysz temperaturę? Może gdyby połączyć test owulacyjny z obserwacją temperatury i śluzu wiedziałabyś coś więcej... Ja chodzę prawie w każdym cyklu na monitoring, wiem że to drogo wychodzi, ale nie mogę się powstrzymać! Wtedy mam pewne... Pozdrawiam!

Mierze temperaturę ale widze ze jest to bezcelowe. W pracy mam ustawione zmiany 7-19 i 19-7 wiec mierząc nawet o stałe porze 5:30, w dni kiedy przesypiam noc mam 36,6 - 36,8 'C, natomiast kiedy mam nocke temperatura wynosi 37'C co cale nie onznacza ze jest po owulacji czy tezże jestem w ciąży. Np przedwczoraj miałam 36,7'C, wczoraj miałam po nocy 37,1'c a dzisiaj nad ranem 36,6'C. Jjniki bolą mnie nadal, mam juz 20 dc, testy owulacyjne wychodza negatywne. Sama juz nie wiem ... a obserwacja śluzu mi nie wychodzi, po prostu go nie odróżniam. Chyba wybiorę sie na monitoring pozdrawiam

A jakie długie masz cykle? Ja też nie rozróżniałam dawniej śluzu. Zaczęłam brać Wiesiołka w kapsułkach (Oeparol) od 1-10 dnia cyklu i wtedy śluzu zrobiło się więcej. Teraz łatwiej mi zauważyć kiedy mam śluz płodny, tzn. o konsystencji surowego białka z jajka.

3 iesiace temu przestałam brac tabletki i do tej pory miałam dwie miesiączki, pierwszy cykl po odstawieniu 29 dni, drugi cykl 32. Wcześniej zanim zaczęłam przyjmować tabletki cykl trwał 30 dni.

Czyli teoretycznie powinno być juz po owulacji, jesli w ogóle była... A robiłaś sobie monitoring, żeby sprawdzić czy masz owulację? W grudniu minie rok jak ja przestałam brać tabletki... Na początku starałam się naturalnie - bez żadnych wspomagaczy- zajść w ciążę. Ale po chyba 3 miesiącach starań moja pani ginekolog kazała mi zrobić różne badania. Okazało się, że mam za wysoką prolaktynę po długim braniu tabletek. Przepisała mi kilka leków i tak się staramy do tej pory bezskutecznie... :( A Ty rozumiem że na razie naturalnie próbujesz?

Teoretycznie powinno byc po owulacji, jajniki bola mnie nadal, temperatura w normie, @ za 9-10 dni, dziwne to jest. Nie byłam jeszcze na monitoringu ale chyba wybiorę sie do lekarza. Tabletki brałam pół roku. A próbujemy naturalnie, w tym cyklu zaczęłam uzywać testów owlacyjnych ale jak pisałam przez dwa dni pojawił się blady paseczek a wczoraj juz nie jakie to wszystko skomplikowane .... a moja bratowa wpadła przy pierwszym stosunku !!!!

Jej .... strasznie dawno nikt tu nie zaglądał .... co sie stało, gdzie jestescie???

jesteśmy,jesteśmy....ale kazda ma swoje obowiązki

No własnie - szczęśliwi Ci którzy zaliczyli wpadkę ;) mnie troche pobolewa jajnik prawy, z którego była owulacja, temperaturę mam podwyższoną. Teraz czekam do 1.12 i robie teścik. Tylko czemu ten czas tak strasznie wolno płynie...? tak sobie wymarzyłam, że na święta będę już miała dzidziutka w brzuchu i zrobie wszystkim niespodziankę... Ale jak na razie nie zanosi sie na to. :(

dotus, podczytuję Was regularnie, ale raczej nic nie piszę natomiast też będę testować 1 albo 2 grudnia:) o ile @ nie przyjdzie:O no nic, zobaczymy:) trzymam kciuki za Ciebie:)

Mi termin @ wypada na 01.12, ale to już taki najodlelejszy termin wiec pewnie 1 lub 2 też zrobię test o ile wcześniej nie będzie niespodzianki w postaci @ trzymam kciuki za was i za siebie :)

Ja mam 1 grudnia 28 dzień cyklu i zrobię test jak gdyby z konieczności, bo mam teścia Andrzeja i prawdopodobnie w sobotę (1.12) będzie imieninowa imprezka rodzinna, więc muszę wiedzieć czy mogę wypić za zdrowie solenizanta :) Ale mam cykle zawsze 28-29 dni, wiec to chyba dobry moment. Zreszta owulacja była 15/16 listopada więc upłynie już ponad dwa tygodnie. Wam też się to tak dłuży? Trzymam za Was kciuki dziewczyny!! I za siebie też :)

a ja to testowanie zostawiam na ostatni dzwonek by się po prostu nie rozczarować:) u mnie 1 grudnia to będzie 35 dzień cyklu dlatego test powinien pokazać stan faktyczny;) nie wiem dlaczego, ale od czasu, gdy zaczęłam starania cykl zupełnie rozregulował mi się:O no nic, to będziemy testować wszystkie 3?:) no to za 6 kresek trzymam kciuki;)

malwina_80 a długo się już starasz?

ten cykl jest moim trzecim cyklem starań, a Ty?

U mnie to raczej nie ma szans na dzidziusia w tym miesiącu .... dzis 27 dc i strasznie boli mnie brzuszek - będzie @ jak nic :(

ja nic nie chcę mówić, ale jestem na 100% pewna, że jednak nici z testowania w tym cyklu:( dziś jest mój 29 dzień i wszystko wskazuje na @:O niestety:( S_25, a Ty jak długo się starasz?

Dopiero albo już 3 cykle .... a Ty?