Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zlota jesien

Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

Polecane posty

Gość KASIMO..
Dzwoni pani do cukierni by zamówić tort dla swojej pociechy.- --Czy macie torty na zamówienie?? --Tak. --To poproszę o czekoladowy , ale z mniejszą ilością alkoholu. to na przyjęcie dla dziecka. --Oczywiście proszę pani. Co ma być napisane?? -- Jasio. 3 latka. Tylko proszę pamiętać -mniej alkoholu. -Oczywiście . Jutro do odbioru Przychodzi kobitka odebrać zamówienie. Na torcie widnieje napis"Jasio-3latka-mniej alkoholu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIMO..
Wódz Indian zwołał naradę i mówi: - Zbudujmy rakietę nuklearną! - A gdzie ją wystrzelimy? - pytają Indianie. - Na Erewan! - odparł wódz. - A dlaczego na Erewan? - Bo to jedyne miasto jakie znam! Indianie ścięli więc wielką sekwoję, wydrążyli ją w środku, napełnili prochem, przytwierdzili lont, napisali na niej "Na Erewan" i odpalili. Rakietę rozsadziło, a Indian porozrzucało w promieniu kilkunastu metrów. Wódz wstaje, otrzepuje się i mówi: - O ja pie**olę! Wyobrażacie sobie co się teraz dzieje w Erewanie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIMO..
Małżeństwo jedzie samochodem. Nagle mąż przejeżdża na skrzyżowaniu na czerwonym świetle. Żona na to: - Dlaczego przejechałeś na czerwonym świetle? - No bo Kaziu też tak robi. Następne skrzyżowanie mąż znowu przejeżdża na czerwonym świetle. Żona do męża: - Znowu przejechałeś na czerwonym świetle! - No bo Kaziu ciągle przejeżdża na czerwonym świetle i nic mu się nigdy nie stało. Następne skrzyżowanie - świeci sie zielone światło, ale mąż staje. Żona: - Dlaczego stanąłeś? Przecież mamy zielone! - No bo a nuż mi wyjedzie Kaziu z naprzeciwka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIMO..
od sklep z biustonoszami podjeżdża na koniu smukłe, gibkie kobiecisko, ogorzałe, z marsową miną i pokaźnym łukiem przewieszonym przez plecy. Zwinnie zeskakuje na ziemię. - Dajta mi cyckonosz 75 P... - komenderuje. - "B"? - Nie, kurna, "P" !! - Ale są tylko A, B, C, D i kilka E... psze pani... - Właśnie, chcę taki B ale na jeden cycek... miłego dnia:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha ha ha ! Kasimo Super... Juz wygląda słonko ... To wyjdę do sklepu po jakieś lody i po migdały coś mnie tak naszło.:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukas...
Dasz loda?.:-D SARO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala
Witam serdecznie wszystkie Panie i te co już dzis były i te co jeszcze dziś zawitają:) Wróciłam od okulisty, dostałam mocniejsze okulary teraz będę lepiej Was widzieć. dzień dzisiaj taki trochę pochmurny i chłodniejszy, więc z przyjemnością wypije jeszcze jedna kawkę i poczytam wasze wpisy... A potem wezmę się za prasowanie , bo się tego nazbierało!?... Troszkę boli mnie głowa , ale wzięłam proszka i mam nadzieje , ze ból odpuści:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala
Leśmian Bolesław - Leżę na wznak na łące... Leżę na wznak na łące. Jakiś duch po burzy Wspólnych lotów, w objęciach mocniejszych od stali, Zaniósł mię tu i złożył - sam odleciał dalej. Słońce z dłoni omdlałej złoty sen mi wróży! Wicher włosy mi czesze na rozgrzanej skroni. Szum w dali niewidzialna kotarą powiewa, Za którą harem kwiatów lubieżnie omdlewa, Aż czuję podniebny smak trującej woni, Zdaje mi się, żem skonał umyślnie i ożył, Przemieniony w szum leśny albo w szelest łąki, Co życia nie pojmuje bez wiecznej rozłąki Z drzewem, z którego powstał - w kwiatem, co go stworzył. Zdaje się, że mózg mój jest tyglem piekielnym, W którym słońce swe szały przetapia na złoto, Żem roztajał od dawna w traw zgiełku weselnym, Żem się rozsiał po łące, aby wzejść tęsknotą!... Wrażenie barw i szumów i bezdennych światów, Zmieszane w jedność, niby w stworzenia pradobie, Oddziela się ode mnie, jako woń od kwiatów, I trwa już ponade mną - i już samo w sobie! A chociaż ze mnie wyszło - należy nie do mnie, Lecz do wszystkich chmur, słońca przerażonych marą, Do bezkresów, do nieba jasnego ogromnie, Co na mnie - niewiernego - patrzy z taka wiarą!...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przesyłam pozdrowionka :-D 👄 dziś jestem jakaś zadowolona z życia i chce mi się jeść... A to oznacza , ze zaraz kolacja... Małżonek smaży ryby a mnie ślinka leci ,ale wytrzymam jeszcze te pól godzinki... Jutro muszę jechać do Poznania w sprawach służbowych, jadzimy we dwie z koleżanką... To tylko 124 kilometry od mojego miejsca zamieszkania... Myślę , ze znajdziemy troszkę czasu by po sklepach po latać, naturalnie po pracy:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz die do kuchni zaparzyć zielona herbatę ... Bo małżonek zaparzy ja wrzątkiem, a tego robić nie wolno... gdyż zalanie zielonej herbaty wrzątkiem powoduje, że napar staje się żółtawy i mętny oraz gorzki i cierpki w smaku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeżeli herbata ma działać pobudzająco, zaparzamy ją przez 2-3 minuty, jeżeli odprężająco - nieco dłużej (3-8 minut). Nie należy parzyć zielonej herbaty zbyt długo, gdyż będzie miała ona gorzki smak. Możliwe jest dwu- lub trzykrotne zaparzanie tych samych liści.... Za każdym razem odnajdziemy w niej inny smak.... Ale o tym wiedza wszyscy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tamara 53
Czesc !!! Jarzębinko! Ja zaparzam zielona herbatę 3 -5 minuty wodą 60-85 stopni Celsjusza, nie pije jej mocnej lecz bardzo delikatną z drugiego parzenia... Bo mam problemy z żołądkiem a ona wzmaga wydzielanie soków żołądkowych... I warto pamiętać o jednym, ze tą herbatą nie można popijać leków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUkas...
Koles, nie wymiękaj he he he....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasimo..
Spadam do sklepu po lody! po lody!!! Lukas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUkas...
He he he ! Spada i to po lody a na patyku czy bez? He he he lizać mu się zachciało:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUkas...
A ja spadam na piwo :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WESOLOWSKI
Ha ha ha ! jak do nas się przypierdolił:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WESOLOWSKI
Co za natręt,,,,może dlatego szuka ciągle zaczepki bo tu są faceci?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WESOLOWSKI
Juz tak różnie sobie myślę, może tu na razie nie wpadać , to zło zniknie:-D ha ha ha !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lamaa
Nie ściemniaj wesolski :-D CO boisz się trolla???:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lamaa
Pora truskawkowa kopiłam kilogram za 5 złociszów:-D Częstujcie się proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×