Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bajagaga

___Czy ktoś ma już teramin ślubu na 2009 rok?_____

Polecane posty

Gość agad_27
Jakie zycie byłoby piekne gdyby wszystko przebiegało z naszymi założonymi planami. Czyałam co nie które posty negujace osoby które z duzym wyprzedzeniem planuja slub. I uwazam ze nie dokonca macie racje, w niektórych miejscowosciach naprawde trudno o rezerwacja chociazby sali na sam rok przed slubem. Sama cos o tym wiem. Od prawie 7 lat jestem w zwiazku i zawsze jakos obydwojgu z nas nie było spieszno do slubu ( nie z powodu ze nie kochamy siebie czy tez nie jestesmy siebie pewni) Wiadomo jak to jest jesli ma byc ślub to potrzebne sa pieniadze, po slubie trzeba tez gdzies zamieszkac. Ja za zadne skarby nie chciaalm mieszkac u mojego faceta ( u mnie w domu rodzinnym nie ma za to zbyt miejsca na to) on za zadne skarby nie chcial wynajmowac bo to przeciez strata kasy. Wiec jedynym dla nas wyjsciem i marzeniem był nasz własny domek. Wyjechalismy do Angliii jestesmy tu juz od 3 lat. Powoli marzenia sie spełniaja... domek stoi wybudowny iczeka go wykonczenie a jesli chodzi o ślub to w koncu zdecydowalismy sie na wrzesien 2009. Pojechalismy w lipcu do Polski a tu sie okazalo ze terminy na wrzesien zajete ( a dodam ze to sala dosłownie na wiosce!) Wiec ostatecznie mamy na 10.10.2009 tez ładna data :) Jesli chodzi o kamerzyste i fotografa tez porazka.Chcielismy wziasc ludzi którzy zajmowali sie tym rok temu u znajomych no i co sie okazało tez date juz maja zajęta. Po ostrych poszukiwaniach mam juz wstepnie zarezerwowanych innych ludzi takze jestem zadowolona ze mam to z głowy. Jeszce tylko został nam DJ, a z reszta to juz powinno byc ok. Suknie slubna znalazłam sobie na necie i mam miec szyta ale jest jeszcze inna opcja takze okaze sie dopiero w styczniu jak pojade do Polski. Takze czasami naprawde trzeba rezerwowac z duzym wyprzedzeniem. Zycze wszystkim powodzenia w przygotowaniach i pzdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinii81
Hej... powiem Wam, ze jest jedna rzecz ktora mnie powoli zaczyna mnie denerwowac... otoz bardzo wiele osob, ktore dowiaduja sie ze biore slub zdecydowanie mi go odradzaja. Mowia, ze to nie ma sensu, przeciez jestem jeszcze mloda (23 lata), cale zycie przede mna, powinnam sie bawic, a nie brac slub, po co sie wiazac skoro i tak pewnie predzej czy pozniej wezme rozwod!!!! Strasznie mnie wkurza takie gadanie!! I przewaznie mowia to osoby, ktorym wlasnie sie nie udalo stworzyc zadnego takiego powaznego zwiazku!! Kurcze to ze komus sie nie udalo, ze mial jakies problemy to nie znaczy ze komus innemu tez ma sie nie udac!! najlepiej niech kazdy pilnuje wlasnego nosa!! A mi i wszystkim innym zyczy WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ZYCIA:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lmxx
masz rację nie słuchaj takich porad!!!!!!!! ja na szczęście od nikogo nie usłyszałam takich słów. a nawet jeśli to i tak bym dążyła do swoich założeń. pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi tez zdazylo sie to slyszec.Najpierw ze po co juz slub(ja mam 24 i uwazam ze to odpowiedni wiek),ze powinnismy sie jeszcze wyszalec poznac lepiej itp itd.Tez mnie to strasznie na poczatku wkurzalo.Jestesmy ze soba ponad 4 lata wyszalec sie zdazylismy zreszta po slubie mozemy szalec razem tak jak przez ostatnie 4 lata:)Przestalam juz sie teraz tym przejmowac,ale na poczatku psulo mi to cala radosc zareczyn itp.Teraz ze slubem juz skonczyli ale za to uczepili sie tego ze wspomnielismy ze niedlyugo po slubie chcielibysmy miec dzidziusia.No to teraz jest to samo gadanie tyle ze na temat dziecka.Ale co tam.Grunt to nie sluhac ludzi i robic to co sie chce i co sie czuje :) Ja tez wszystkim juz mezatkom i przyszlym zycze wszystkiego dobrego na wspolnej nowej drodze zycia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biore ślub 23 maja 2009 , mam obecnie 19 lat, jak bede brać ślub bede miala 20. Mi nikt nie prawi morałów, ze jestem za młoda bo dobrze mnie znaja wiedza, ze opinia innych nie jest dla mnie wazna.Jestem juz z moim narzeczonym dugo, nasze rodziny sie znaja. kochamy się. a najlepsze jest to ze wszyscy sie pytaja czy jestem w ciazy...... heh chociaz nie dziwie sie bo w dzisiejszych czasach tak to wygląda, ze mloda w ciazy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinii81
Ja tez staram sie nie sluchac takich idiotycznych uwag, ale mimo wszystko mnie one strasznie denerwuja. No ale to my bierzemy w koncu slub a nie oni :) Wiem, ze ja i moj narzeczony zrobimy wszystko zeby nasze malzenstwo bylo cudowne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jest to samo. Mam 22 lata i tez ciągle słyszę, że to za wcześnie, że jeszcze się pewnie nie wyszalałam itd. Ale ja już swoje przeżyłam, a wiem że to TEN JEDYNY i nie ma na co czekać:) Żeby było śmieszniej uwagi prawią ludzie samotni a nie z połówkami, więc może zazdroszczą?:> hehe nieważne ja im jeszcze pokażę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinii81
dziewczynki, bylam wczoraj z narzeczonym ogladac obraczki slubne i znalezlismy takie, ktore nam obojgu sie spodobaly. Kosztowaly chyba 780 za dwie sztuki i oczywiscie grawerowanie gratis :) Ogladalam tez wzory obraczek w aparcie ale nie dam 1000zl za jadna obraczke jak w innym sklepie jubilerskim moge kupic rownie ladne za 800zl za dwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinii81
Hej, mam sprostowanie do tych naszych obraczek :) Znalezlismy jeszcze ladniejsze i z tych 4 -ch sklepow jubilerskich, w ktorych bylismy te w Aparcie (a mowilam, ze nie Apart....) sa najladniejsze i nie sa takie drogie!! Dowiedzialam sie tez, ze obraczej laczonych, tzn biale zloto z zoltym, w przyszlosci nie mozna zmniejszac ani zwiekszac, co w przypadku ciazy gdy palce staja sie troche grubsze, jest czasem nieuniknione. A jednolite mozna zwiekszac, zmniejszac i zwiekszac i zmniejszac itd :) Tez ktore my bedziemy miec sa zlote, na krawedziach maja czyste zloto a po srodku maja gruby pasek, palonego zlota (to sie chyba tak nazywa ;/), czyli to zloto jest matowe i ma mnostwo malutkich krysztalkow, no sa pieeeeeeknie poprostu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lmxx
Zgadza się w Aparcie są chyba najdroższe ale i najładniejsze obrączki. co do mieszkania złota żółtego i białego to prawda, też udzielono nam takiej informacji. Też chyba zdecydujemy się na Apart, bo przynajmniej wiadomo za co się płaci - za rzetelność wykonania i trwałość. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinii81
Powiem Ci lmxx ze porownujac ceny obraczek z Apartu i z tego pierwszego jubilera, w ktorym bylismy (zdradze, ze to byla Natalia Gold) to te obraczki ktore nam sie podobaly, to w Aparcie byly tylko ok 200zl drozsze, wiec uwazam ze jesli chodzi o cos co ma starczyc do konca zycia to warto zainwestowac te pare stowek wiecej. A i kolezankom bedzie mozna pochwalic sie slicznymi obraczkami hehe :) I w Aparcie sa 3 rodzaje czcionek do graweru. A tak w ogole to co sobie grawerujecie wewnatrz obraczek?? Ja bym chciala zeby on mial na swojej napis "na zawsze Twoja" + data, a ja "na zawsze Twój" + data, ale moj narzeczony powiedzial ze to bedzie za dlugo;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej a co tu tak cicho? no drogie panny , przeciez to trzeba oblać mamy wreszcie nasz wyczekany 2009 rok, nasz nasz nasz;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej;) lmx...przymierzłam te Twoje sukienki i byłam zdecydowana na którąs z nich bo sa ładne;) ale za dużo się chyba naooglądałam i będę szyła na wzór tych plus jeszcze wzór z vivien vigo i angel;) czyli taki mix tych wszystkich modeli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lmxx
dagaa no super pomysł!!!! to powodzenia i oby wszystko się udało podrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinii81
hejka tegoroczne Panny Mlode!! na poczatku wszystkiego najlepszego z okazji Nowego Roku!! Zycze kazdej z Was (i sobie) wymarzonego slubu ;) hehe Ja ze swoim przyszlym slubnym jakos w tym tyg lub najdalej w przyszlym pojade zamowic obraczki :) Kurcze ta data zbliza sie coraz bardziej... W ta sobote pojade na mega przymierzanie suknienek, bo musze sie juz na cos konkretnego zdecydowac. Ale ten czas leci, pamietam ze dopiero co rezerwowalismy sale na ponad rok do przodu a tu troche ponad 4 miesiace zostaly....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;) dokładnie...ja też pamietam jak w styczniu rok temu rezerwowaliśmy salę i było jeszcze tyyyyle czasu a tu 7 miesiecy zostało...niby też dużo ale pewnie zleci tak szybko.... my jedziemy do Bytomia za obrączkami chyba bo nie mozemy sie razem na żadne na miejscu zdecydowac;) a w czwartek jadę do krawcowej podpisac umowę...buty, bieliznę i garniak juz mamy;) pozrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej katowiczanka;) znalazłam na allegro sklep internetowy z bytomia i maja na tej swojej stronie bardzo duży wybór obrączek, akurat takich, jakie sie podobają nam;) a to jest w Bytomiu na ulicy Dworcowej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny:) jejku jak ten czas leci. Nie spodziewałam się, ze tak szybko będzie mijał do ślubu. jeszcze tylko 5 miesięcy z groszami. Jestem coraz bardziej podekscytowana. Od momentu załatwienia sali, zespołu, foto i kamery przygotowania oczywiście stały w miejscu. A teraz w czwartek wybieram się zamówić suknie. Mam nadzieję, zę pójdzie sprawnie, bo nie lubie tego łażenia po sklepach i przymierzania:) obrączki już mam. teraz chcę sie zajac kupowaniem takich drobnych, zeby potem nie wszystko nie na raz. Zaproszenia, podziękowania dla rodziców i sto innych potrzenych rzeczy:D A jak z przygotowaniami u Was? Pewnie juz amcie sukienki? Tylko ja taka spóźniona, a wszystko przez ta pracę :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga --> dziękuję za info :P bajbajka --> ja też jeszcze nie mam sukienki. gorszy problem - nic mi się nie podoba, a niesympatyczne panie w salonach skutecznie zniechęcają mnie do dalszych poszukiwań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinii81
Dziewczynki wczoraj pojechalam z narzeczonym i zamowilismy obraczki razem z grawerowaniem i mamy odebrac je za miesiac. wiec mamy juz sale, orkiestre, kamerzyste, fotografa i obraczki. Zostala "tylko" sukienka, garnitur i reszta dodatkow. W niedziele ustalimy jeszcze godz slubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczyny:) dosc długo mnie nie było,ale mam nawał nauki na uczelni i inne rzeczy na głowie... z naszym weselem zaczynaja sie cyrki robic, bo rodzice bardziej robia to wesele dla siebbie, a nie jakby nasze było. a rodzice Miska chca zrobic je na pokaz, zupelni inaczej niz było u naszej kuzynki:o wyglada to tak jakby chciali pokazac co to nie oni:( ja zawsze chciałam małe wesele, a teraz okazuje sie ze bedzie ponad 100 osób i to po duzym obcieciu. problem ze swiadkiem tez sie zaczyna, bo u ,mnie bedzie brat, a Misiek nie chce swojego brata, tylko kuzyna i tesciowa juz jest niezadowolona, bo jak to bedzie wygladac, co rodzina powie, przeciez ma brata itp, itd:( normalnie przerazaja mnie te przygotowania, teraz jest niefajnie,a co bedzie pozniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×