Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bajagaga

___Czy ktoś ma już teramin ślubu na 2009 rok?_____

Polecane posty

Gość Megasia
Ja chciałam 25 kwietnia, a w sumie będzie 18 kwietnia, Warszawa Kiedy się okazało że czerwiec jest trudny do planowania, kwiecień okazał się dobrym rozwiązaniem. A w słowie April jest R :P Też jestem z tych, co nie zdzierżą 2 lat dywagacji co i jak. Ważne że zdecydowaliśmy, że tego chcemy. Wszystko ekspresowo (organizujemy się od miesiąca) na razie jest kościól, sala i hotel oraz zamówiona suknia. Fotograf w trakcie "przetargu"- short lista gotowa, plan na ten tydzień to zaproszenia. pozdrawiam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Marmalade
Dziewczyny...a apropos sukni...czy moze któraś z Was, zna kogoś kto ma do odsprzedania suknie Sincerity model 3503, w r.40??jesli tak bylabym wdzieczna za kontakt:)bo poszukuje tej wlasnie sukni, jesli nie znajde, bede musiala zamowic nową. Pozdrawiam Żonki:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinii81
my odebralismy 5 lutego nasze obraczki :) sa piekne, jeszcze bardziej nam sie teraz podobaja niz wczesniej jak je wybieralismy :) do zalatwienia zostal nam jeszcze alkohol, tort, garnitur dla pana mlodego no i wszystkie dokumenty w USC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejuś wszystkim przyszłym Pannom Młodym, dopiero dzisiaj trafiłam na forum bo i po zarezerwowaniu terminu sali 30 sierpnia:) niedziela , kościoła, zespołu, kamerzysty, fotografa zaprzestałam myśleć o tym dniu.Dzisiaj jednak wstąpiłam do jubilera i zaczęłam oglądać obrączki i tak pomyślałam że to już czas najwyższy pomyśleć. Kochane mam pytanko czy któraś z Was zamawiała sukienkę przez neta, generalnie jestem zwolenniczką takich zakupów ale mam jakieś obawy przed kupowaniem sukienki przez internet; będę bardzo wdzięczna za wszelkie informacje i wskazówki i trzymajmy się razem w tych szalonych przygotowaniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Marmalade
Cześć Lunek- co do sukni przez interent- też jestem zwolenniczką zakupów internetowych, nawet ciuchów. Ale przyznam, że sukni nie mialabym odwagi kupić przez inetrent. Moze dlatego, ze jestem już po przymiarkach, i genralnie zamówiłam juz swoją suknie. Ale musisz ją zmierzyć, powiem Ci szczerze, że rozmiary naprawdę różnie wypadają, zazwyczaj są troszkę zaniżone, takie jest moje zdanie, ale może któraś z dziewczyn powie Ci , że akurat jej sie udało. Ja mierzyłam, i dobrze, bo mam zamówiona suknie pod moje wymiary, bo powinnam miec między 38, a 40, a takiego rozmiaru nie ma:) więc propnuje ppbiegać troszkę po salonach i sprawdzić chociaż rozmiarowkę, ale w prawie wszystkich salonach do mierzenia są wylącznie suknie w r.38 Poza tym to fajna zabawa:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka 1980
Ja mam już ten wspaniały dzień za sobą i mogę z czystym sercem polecić firmę dekoratorsko-florystyczną. Młoda kobietka z wyczuciem dobrego smaku zajęła się kościołem, autem, wiązanką ślubną i salą. wszystko współgrało i wyglądało wprost bajecznie. ja też wiele czasu spędziłam na poszukiwaniach a na Twoją Dekoratornię trafiłam zupełnym przypadkiem przez znajomych. pracują na terenie dolnego śl i woj łódzkiego ale ja jestem z opolskiego i to tylko była kwestia dogadania. co dla mnie ważne NIE MUSIAŁAM nigdzie jeździć - Pani Marzenka (właścicielka firmy-tel 609 129 316) przyjechała do mnie, ustaliłyśmy szczegóły i niczym więcej nie musiałam się martwić. ceny też mają bardzo przystępne. Bez bieganiny, załatwiania i szarpania z kilkoma firmami. BARDZO SERDECZNIE POLECAM przyszłym Pannom Młodym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iihaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diupa.....
dziewczyny ile alkoholu zamawiacie?? u nas bedzie okolo 150 osob, wesele z poprawinami i kazdej parze na odchodne tez dajemy flaszke i ciasto, i niemam pojecia jak to wyliczyc zeby starczylo. myslicie ze 350 flaszek straczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szara Ada
Liczy się zawsze pół litra na osobę – na wesele np. jak wesele150 osób (i dorośli i dzieci to 150 butelek) – z tego powinno i na poprawiny zostać….. A żeby wszystkim wręczać butelkę wódki? To pierwsze słyszę….po prostu policz ile chcesz kupić butelek na rozdanie i dolicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze86
hejka:) my mamy 70 osób a butelek alkocholu bedziemy miec na dwa dni 250szt. jak zostanie to sie przeciesz niezmarnuje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szara Ada
Potem będzie jak u mojej koleżanki hehehhe 5 lat po ślubie i jeszcze wódkę weselną mają :P ...w sumei to im się dziwię, ze nie znaleźli okazji żeby ją wypić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze86
hehe nam to niegrozi nic sie nie bój:P... a Co do twoich znajomych to az sie dziwie ze nie mieli zadnej okazji aby tego alkocholu im ubywało:P A wogule dziewczynki jak tam przygotowania ida?? napewno pełna para :) Mam pytanko na ile wczesniej bedziecie rozdawac "ciasto weselne" ?? przypominam ze jestem z Rudy Śląskiej i u nas nie ma tradycji ze po weselu;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinii81
Jak to rozdawac ciasto weselne....?? Co do przygotowan to nam juz malutko zostalo a slub za miesiac i 3 tyg niecale :) Co do alkoholu to my kupilismy 100 butelek wodki (0,5l maximusa), chcemy dokupic jeszcze jakies wina i ze dwie zgrzewki piwa. Gosci bedzie 100 osob. W niedziele idziemy do kosciola zaniesc juz papierki z USC wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My rozdajemyciasto po weselu (Zaglebie)Wiem ze w niektorych rejonach Polski jeździ sie wczesniej z ciastem weselnym. Ale ja tylko o tej tradycji slyszalam, nie wiem jak to dokladnie wyglada. Myśle, że też moze już ona być trochę przezytkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinii81
U nas takiej tradycji nie ma (Warszawa) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, my kupilismy Sobieskiego 180 butelek na 75 osób. Pewnie jakies bramy beda, potem po weselu nasza rodzina wpada do nas przez tydzien wiec tez trzeba postawic:) u nas też rozdaje sie ciasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My kupiliśmy 100 butelek Pana Tadeusza …osób ma być ok. 80 (może nawet z 90). Wino tez planujemy dokupić…i może beczkę piwa….bo to lato będzie :) U nas (podlaskie) owszem ciasto się rozdaje…ale po weselu, jak Gości wychodzą do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beatrycze86 --> u mnie w katowicach nie ma takiego zwyczaju, ale w miejscowości mojego narzeczonego jest. zdecydowaliśmy się rozwozić ciasto w piątek tydzień przed ślubem :) po części wynika to z tego, że nasza cukiernia ma zasadę, że ciasta weselne piecze tylko w czwartki. a w piątek przed samym weselem jeździć z pakunkami nie mam zamiaru ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinii81
Kurcze ja naprawde pierwszy raz slysze o takim zwyczaju :) Mi by sie chyba nie chcialo po tych wszystkich ludziach jezdzic z ciastem, ale super ze sa jeszcze takie tradycje w Polsce, bo w stolicy to juz zadko mozna jakas spotkac niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martini --> szczerze mówiąc mi też się nie chce ;) ale zwyczaj zwyczajem... na szczęście to tylko kilka rodzin, które mieszkają na jednym osiedlu. godzinka i po kłopocie :) madzia ->🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Marmalade
Ja tez pierwsze slysze o ciescie, tzn czasem u nas WLKP, daje sie na do widzenia, a my nie robimy tego, zwlascza ze wiemy ze nasi goscie az tak słodkiego nie lubia. Co do wodki- Bedziemy miec 100 osob, gosci mamy wyjatkowo imprezowych;) liczymy standardowo 0,5 na os, mamy duzo mlodych gosci, zadnych dzieci, dlatego tak przeliczamy. Ale mamy mozliwosc zwrotu niewypitych butelek do hurtowni, wiec niczym sie nie martwimy;) no i czesc gosci kubi wino, wiec na pewno bedzie tez sporo winka. Nam zostało dokładnie 67 dni do wesela:) zamowiliśmy już obrączki, w tym tygodniu odbieramy. No i zaproszenia zaczynamy rozdawać, bo wesele przypada w czwartek( 4.06), więc goście muszą sobie zaplanować urlopy no i dojazd. A poprawin nie robimy, w piątek po weselu robimy takie przyjęcie ogrodowe u moich rodziców, dla najbliższej rodziny no i pewnie młodzi jacyś nasi znajomi też się pojawią, ale już tak calkiem na luzie. A dziewczyny co z prezentami? wybieracie raczej pieniądze czy robicie liste prezentów? my chcielismy liste, ale jednak zmieniliśmy pomysł na pieniązki, bo mieskzmay w naszym nowym domu od jakiś 10mcy i serio wszystko już mamy i po swojemu urządzone, więc bez snsu gdybysmy mieli dostac milion żelazek albo tosterów;) a Wy jak tam? Pozdrawiam;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Marmalade
Ahaaa i jescze jedno:) w kościele będę miała 8 druhen, które pójdą przed nami w takich samych sukienkach., z takimi samymi bukietami. To było takie moje marzenie jescze z dzieciństwa no i postanowiłam, że jest to na tyle sporadyczne i nieoklepane, ze powinno być fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w Katowicach, ogólnie na śląsku rozwozi się ciasto przed weselem :) ale ze względu na to że moja rodzina jest śląsko/małopolska będziemy rozdawać paczki z ciastem gdy goście będą wychodzić z wesela. Jeśli o mnie chodzi to mogłoby tego nie być ale rodzice sie uparli więc ewentualnie mogę im tą przyjemność zrobić i to rozdać hehe :D z najnowszych wieści: wybrałam sukienkę !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinii81
Ja juz mam kolejna rzecz zalatwiona, kupilam w sobote butki :) za ok 2 tyg ma przyjsc do salonu juz uszyta moja suknie i zostana tylko jakies male poprawki do zrobienia i musze miec juz buty na ostateczna przymiarke i bielizne (ktorej jeszcze nie kupilam). We wtorek jedziemy obejrzec bryczke, ktora bedziemy jechac do slubu, a w czwartek idziemy do ksiedza spisac protokol przedmalzenski :) A do wesela zostal 1 miesiac 1 tydzien i 2 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×