Alicja Tysiąc wygrała sprawę w Strasbourgu!

tak, do ciebie :/ bo najłatwiej jest powiedzieć \"to niech nie współżyją\" :/ to nie wpłynie na problem... poza tym np gwałt już pod to nie podchodzi, kobieta nie ma na to wpływu, a w Polsce były przypadki kiedy kobiecie kazano urodzić dziecko z gwałtu :/

chyba latwiej "dorzucic" tych pare groszy do antykoncepji niz pozniej utrzymywac domy dziecka, matki na zasilkach.... antykoncepcja powinna byc dofinansowana lub refundowana i dostepna dla wszytskich,

Ten wyrok otwiera furtke do zalegalizowania aborcji w Polsce...i bardzo dobrze(choc sam jestem przeciwnikiem aborcji, ale prawo obejmuje wieksza czesc ludzi, a nie tylko mnie ;) ). Moze w koncu bedzie u nas faktycznie ten rozdzial panstwa od kosciola...

Jestem za aborcją na każde życzenie kobiety i nawet ja nie wahałabym się usunąć ciążę gdybym mimo stosowania (prawidłowego i systematycznego) antykoncepcji zaszła w ciążę,ale to co zrobiła Alicja Tysiąc zakrawa o przysłowiową \"pomstę do nieba\".Czy Ta Pani w ogóle ma mózg..chyba tak,ale tylko po to aby myślec jak tutaj zarobić na własnej głupocie i krzywdzie emocjonalnej dzieci a w szczególnosci tego dziecka co niby nie miało się ur...P.Alicja wiedząc,że nie moze zajsc w ciaze mogła tak sie zabezpieczyc i to nie tylko prezerwatywą ale i innymi srodkami antykoncepcyjnymi,uzywajac nawet od razu trzech metod zapobiegania aby nie doszło do zapłodnienia.Po to są lekarze ginekolodzy aby doradzali jaką kobieta moze stosować antykoncepcje...A jezeli P.Alicja ma taki słaby organizm,ze nie moze żadnych innych środkow anty.oprocz prezerwatywy stosowac to mogła zastosowac najstarszą metode\"szklanke wody zamiast\"ale tego tez nei mzona wymagac ,bo człowiek potrzebuje seksu,więc mogła z mezem bawic sie w taki sposob aby nie dochodziło do finału w srodeczku.

up up up

mi się kaczokuomuchy!Super trafne określenie! A co do tematu: Bark słów po prostu .... Jak ktoś chce sobie rodzić i tracić wzrok,alebo umierać tuż po porodzie, albo wychowywać cięzko chore dziecko-jego sprawa Jak ktoś chce sobie badać śluz i w dni kiedy nie może pić szklankę zimnej wody-jego sprawa A ja chcę żyć w wolnym kraju i mieć wybór! Tak po prostu.

no dobra, wiec jesli nie chodzi o to, czy cos jest dobre, czy zle, tylko o WYBOR to ja proponuje konsekwentnie zliberalizowac prawo: niech wolno bedzie krasc z wyboru, nie placic podatkow z wyboru, nie posylac dziecka do podstawowki z wyboru, chuliganic, niszczyc mienie spoleczne i zaklocac porzadek z wyboru, niech bedzie mozna napadac, pobijac, zabijac i grabic innych - z wyboru. kto nie bedzie chcial robic tych wszystkich rzeczy, to ich nie bedzie robil, ale wybor musi byc :P

albo zabijać niepełnosprawne dzieci po urodzeniu - z wyboru

bravo dla Pani Alicji.

Kręte i błedne są ścieżki kędy ludzka myśl chadza. Niejaka Anyżówka porównuje słusznie wywalczone odszkodowanie za stratę zdrowia (przypominam że p. Alicja miała prawo do zabiegu WEDŁUG OBOWIĄZUJĄCYCH PRZEPISÓW !) do legalizacji przemocy. Boże, stworzyłeś taką piękną kobietę jak Anyżówka, co ci szkodziło dać jej jeszcze odrobinę rozumu....

Aborcja na życzenie powinna być!!!,tylko takich matek jak Pani Alicja nie powinno byc w ogóle.Tylko jak Ktoś zamiast rozumu ma sieczkę w głowie to niestety tylko na dzieciecej psychice odbija się głupota takich matek jak P.Alicja T.Takie kobiety ktore chciały a nie mogły w jakichś sposob usunąc ciazy to powinny na wieki zamilknac w tej sprawie i nie jest wazne czy panstwo w tym zawiniło czy nie,bo w 99,99% to nie wina panstwa,ze P.Alicja ur.to dziecko.Kiedys ta wygrana przez P.Alicje sprawa odbije Jej sie czkawka i to okropna.Pewnego dnia Jej niechciana corka wygarnie,ze podle postapiła rostrzasajac na cały swiat,ze Ją chciała usunac.Zapobiegac a potem dopiero usunac a jak sie wpadnie mimo zapobiegania (prawidłowego)to juz inna sprawa,ale nawet jak cos takiego zaistnieje i kobieta ur.to nigdy w zyciu nie powinna dziecku dac do zrozumienia,ze było niechciane i przezyło tylko dzieki temu,ze mamci kasy zabrakło na skrobankę.

Gdybym była na miejscu Pani Alicji to cała wygrana kwote przekazałabym na fundusz stypendialny dla Tej coreczki ktorą chciała usunac.nie mogłabym przełknac kesa chleba kupionego za te wygrane pieniadze.Powtarzam,jestem zwolenniczką aborcji na zyczenie i sama bym sie takowej poddała gdyby zaistaniała taka sytuacja mimo stosowania antykoncepcji ale dla mnei Pani Alicja Tysiac to dno,wredna,pazerna matka.

Nie twórz bytów urojonych. W podręcznikach psychologii nie ma nic o tym że \"ocaleńcy aborcyjni\' (termin wymyslony przez katokomunę) mają o cokolwiek pretensje do rodziców. Chyba że im się to wmówi, tak jak tysiącom osób w USA wmówiono że były napastowane seksualnie w dzieciństwie. Teraz mamy falę rewizji procesów z wyrokami skazującymi rzekomych pedofili (w 99% najbliższych członków rodzin)

A gdybyś słuchała wiadomości to wiedziałabyś że A. Tysiąc i tak wyda te pieniądze dla dzieciaków, bo jej niestety żaden zabieg, płatny czy nie, wzroku już nie przywróci.

Mi sie marzy w Polsce takie wolnosciowe podejscie, jakie maja w Holandii :).

Łowca jeleni ciekawe jak Ty bys sie zachował/ła jak by Cie matka miała usunac i ogłaszała to wszem i obec?Ciekawe czy byłbys z tego zadowolony i nie czułbys do matki niecheci...A Pani Alicja nie powinna z tych peiniedzy utrzymywac pozostałe dzieci tylko wylacznie Tą coreczke ktora chciała zabic.A poza tym ma co chciała,bniech cierpi na wade wzroku.Seks jest wazny ale nie najwazniejszy ,jak sie jest w takim bardzo złym stanie zdrowia to powinno sie wiedzie co sie robi.Mamy XXI w.a nie sredniowiecze.Pani Alicji to tylko podejsc i naploc w gebe,nie za to ,ze chciała usunac ale za to ,ze wyznała to calemu swiatu i ta biedna dziewczynka sie o tym dowiedziała.

Owszem, pisałem o tym tu nieraz. W Holandii i innych rozwiniętych krajach, aborcja jest dozwolona, ale prawie się jej nie wykonuje dzięki oświacie seksualnej i antykoncepcji, chyba że w środowiskach absolutnego marginesu. Ale rządzący nami katokomuniści chcą odwrotnie i dlatego skrobanek będzie nadal u nas mnóstwo. To że podziemnych nie ma znaczenia, istotne że będzie. Podobnie jak porzucanych i zabijanych noworodków. I to jest istota dramatu.

U nas paradoks naklada sie na paradoks...bo jak tak moze byc, ze aborcja jest zabroniona, ale jednoczesnie w szkolach nie ma wychowania seksualnego :D?? Ja to widze tak, ze aborcja jest legalna, w szkolach jest wychowanie seksualne, a srodki antykoncepcyjne sa refundowane...

Fajne mamy kobiety w kraju: Anyżówka, 39-letnia.... Genialne. Chodzące pojemniki na nienawiść i pogardę. Solidarność jajników faktycznie nie jest problemem.

Łowca jeleni i tutaj z Toba sie zgodzę.Ale to nie tylko od panstwa zalezy czy jestesmy uswiadomionymi kobietami w dziedzinie antykoncepcji i seksu ale od nas samych.Takie kobiety ktore wpadaja bo albo w ogole nie stosują antykoncepcji lub stosuja ja nieumiejetnie i chca usunąc dziecko powinny byc petnowane,bo trzeba myslec przed a nie po.

A tak poza tym to cześć. Myślcie nad tą sprawą i dziesiątkami podobnych same. W końcu to wasz problem, szowinistyczna męska świnia jak ja niech się nie wtrąca....

-ff- nie mozna wszyskiego zwalac na szkołe.Od uswiadamiania jest takz erodzina a jezeli w rodzinie nie chca,nie potrafia o tym rozmawiac to niech wezma dziecko zaprowadza do ginekologa,seksuologa niech temu dziecku ,kobiecie lekarze wytłumacza co i jak.

PS. Dziekuję 39-letnia. Ale powiedz to kobicie ze wsi czy patologicznej miejskiej rodziny, którą chłop rżnie codziennie po pijaku, ale zabezpieczeń nie zastosuje bo ksiundz zabronił na ambonie. To są polskie realia. Tym razem naprawdę kończę udziała w temacie.

Łowca Jeleni-mimo,ze jestem kobieta to uwazam ,ze z własnego egoizmu na głowie kobiety powinna byc antykoncepcja(ja na sobie polegam odkad zaczełam wspołzycie i mam tylko jedno,chciane dziecko)Jestem kobieta ktora uwaza,ze sprawa aborcji dotyczy tylko kobiety i jej partnera i nikogo wiecej.Jezli obydwoje lub tylko kobieta chce usunac to powinna to miec ułatwione i nie zakazane .Ale na litosc..najpierw trzeba zrobic wszysko aby do niechcianego zapłodnienia nie doprowadzic.A prezerwatywy to nie jest cudowny srodek anty.

Akurat nie ma 100% zabezpieczenia...chyba, ze podwiazanie jajnikow ;).

Łowca Jeleni taka kobieta ze wsi lub z patologicznej rodziny tez nie jest osamotniona bo najczesciej takie kobiety korzystaja z pomocy osrodkow pomocy społecznej i powinny tam powiedziec,z emaja takiego partnera ktory jest\"kochliwy\" to na pewno dostałyby darmowe srodki anty.Tylko,z ekobiety wstydza sie o takim czyms powiedziec ale juz usunac czy chowac gromadke dzieci i zebrac to sie nie wstydza.

-ff-owszem,nie ma 100 % zabezpieczenia przed ciaza ale np.ja stosujac od lat antykoncepcje hormonalna tak jak nalezy ,systematycznie,zgodnie z zaleceniem lekarza i ulotki wiem,ze zrobiłam wszysko aby w ta zciaze nie zajs i jezeli bym mimo tego stosowania zaszła to owszem ,usunełabym ja ale miałabym czyste sumienie,bo wiedziałabym,ze zrobiłam wszysko aby nie miec niechcianej ciazy.A prezerwatywa niestety zawodzi zbyt czesto.Sa kobeity ktore nie moga pewnych srodkow anty.uzywac,ale wtedy szuka sie wraz z gin.innej antykoncepci i nie tylko jednej.

ta baba byla dzis w porannym programie w tvn

łowco jeleni gdybyś był bardziej dociekliwy tobyś wiedział że np. w Angli czy Francji gdzie edukują seksualnie małe dzieci , jest szeroki wachlarz dostępnej antykoncepcji liczba aborcji wcale nie spada tylko rośnie!

łowco Jeleni, widzę, że bardzo łatwo przychodzi Ci ocenianie ludzi po jednym poście... już mnie zakwalifikowałeś jako \"pojemnik na nienawiść i pogardę\", choć nawet nie zrozumiałeś, o czym pisałam. \"Niejaka Anyżówka porównuje słusznie wywalczone odszkodowanie za stratę zdrowia (przypominam że p. Alicja miała prawo do zabiegu WEDŁUG OBOWIĄZUJĄCYCH PRZEPISÓW !) do legalizacji przemocy\" jakbys nie byl tak zapatrzony we wlasne slowa, a poczytal czasem cudze, to dostrzeglbys, ze wcale nie odnosilam sie w swoim poscie do przypadku Alicji Tysiac, ale do postu niejakiego pomaranczowego nicka \"teraz chujoza\": 07:36 teraz chujoza jestem za przywróceniem prawa kobiety do aborcji!!! tu nie chodzi o to, czy aborcja jest dobra czy zła (ja np. uważam, że jest złem, niekiedy złem koniecznym) ale chodzi o wolny WYBóR, o prawo do niego i tyle wiec skoro nie jest istotne, czy cos jest dobre, czy zle, a kazdy powinien wybierac sam, to nie powinnismy nikomu zakazywac niczego :P skoro nie jest istotne, czy aborcja jest dobra, czy zla, moze sobie nawet byc i zla, to rowniez nie ma znaczenia, czy kradziez jest dobra czy zla, czy prsemoc jest dobra czy zla... PS. sprawa p. Alicji jest dla mnie zwyczajnie niesmaczna. jestem zwolenniczka obowiazujacych przepisow odn. aborcji - tj. jej legalnosci w okreslonych, wyjatkowych sytuacjach, ale ta pani mogla wytaczac swoja sprawe od razu, a nie czekac z tym tyle lat, az jej corka zdazyla podrosnac i jest w stanie juz obserwowac i zapamietac, co jej matka rozpetala, w pewnym sensie wokol niej.