Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Juleczka17*******************

W jakim wieku zaczełyście się malować?

Polecane posty

Gość Juleczka17*******************

Hej! Jak w temacie. W jakim wiku zaczełyście się malować? Ja mam 16 lat, i zaczełam robić sobie makijaż w wieku 13 lat, ale wtedy to tylko podkład i błyszczyk. Teraz to już całkowity makijaż: podkład, puder, tusz do rzęs, cienie do oczu... i tak codziennie... do szkoły, do kościoła, na dyskotekę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka17*******************
Nieodpowiedni wiek dla Ciebie, to jaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 15 lat i od roku używam pudru,podkladu i blyszczyku,sporadycznie tuszu i cieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lois
Gówniarze! Uczyć się, a nie pacykować! Ja gdzieś tak do 16 roku życia używałam tylko balsamu do ust. Pod koniec liceum zaczęłam używac kosmetyków do twarzy (podkład, puder), a oczy zaczęłam malować dopiero na studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 29 lat
no jeszcze przez 4 miesiące bede miała 29 lat;) maluję rzęsy o 24 roku życia no i na tym polega cały mój makijaż;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile czasu zajmuje malowanie się? Mi 5 minut rano i tyle. A uczę się bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lois
A nie uważasz, że jesteś za młoda na takie malowanie się? Rodzice Ci pozwalają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja od 16 roku
zycia. ale na poczatek to byl tylko korektor, tusz i blyszczyk. Teraz mam 23 i pelny makijaz robie odkad poszlam na studia (4 lata).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msn
W liceum zaczęłam używać korektora i pudru. Teraz mam 25 lat i doszedł do tego tylko tusz do rzęs, ale naprawdę sporadycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30 lat
zaczełam sie malowac w wieku 30 lat.Nie jakas mega tapeta,ale rzesy błyszczyk a podkład tylko zima,swietnie chroni przed mrozem.W lecie jak widze laski z tapetami co im spływaja,to koszmarny widok.jeden z plusów tego,ze nie malowałam sie od nastolatki jest sliczna cera i bez jednej zmarszczki.laski 24 letnie przy mnie wygladaja jak staruchy:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emlployeeoftheyear
a ja mam na rzesach tylko henne, blyszczyk na ustach, ot i caly makijaz. mam 24 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka17*******************
pozatym ja musze codziennie sie malowac , nie jestem zbyt piekna dlatego nawet jak ide spac musze zalozyc na siebie z kilko tapety aby rano jak staje przed lustrem nie wystraszyc sie siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30 lat
mam dwie córki,nastolatki:)Sliczne dziewczyny i na szczescie nie siegaja po kosmetyki do makijarzu.Jak przychodza ich kolezanki,to jestem w szoku jak potrafia byc zmalowane.szkoda,ze niszcza tak młoda cere:OAle powiedz im to,chyba by Cie zjadły:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lois
Pytanie do dziewczyn do 20-tce: nie uważacie, że to, że dziewczyny w wieku 14 i w górę robią sobie pełny makijaż to jakaś tragedia? Przecież jak my chodziłyśmy do szkoły to było nie do pomyślenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam problem z cerą,ponieważ z powodu choroby mam na twarzy czerwone wypieki i bardzo się tego wstydzę,dlatego się maluję. Mój makijaż jest niewidoczny. Pewnie,ze rodzice mi pozwalają,a zresztą to nie ich sprawa. Używam dobrych,drogich kosmetykow,wiec raczej nie zniszcza mi twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30 lat
Wtedy nie było wielu rzeczy:P naprzykład solarium,maskra jak młode dziewczyny wygladaja po.Niektóre to mam wrazenie,ze z niego nie wychodza.No cóz,efekt bedzie taki,ze w wieku 2 kilku lat beda poorane zmarszczkami i skóra jak pergamin:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30 lat
Leeane jasne,ze nie ich sprawa:PPrzeciez taka dorosła jestes a za te drogie kosmetyki to kto płaci jak nie rodzice???:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie popieram solarium i pacykowania sie.Mam takie kolezanki w szkole i wygladaja okropnie nienaturalnie. Moj \"makijaz\" nie sluzy upiekaszeniu tylko zakryciu tych plam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najs
Ja gdzieś tak od 16 roku życia:).Niestety uzależniłam się wtedy od makijazu a teraz na szczęście mi to trochę przechodzi i często zostaje tylko przy tuszu i kredce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie rodzice:P Mam wlasne pieniadze,dostaje stypendium za osiagniecia naukowe:P A poza tym,moze zle sie wyrazilam-moi rodzice nie maja nic przeciwko,mama nawet sama mnie zachecala,zebym zaczela uzywac podkladu,to wtedy te plamy,ktorych strasznie sie wstydzila,nie beda widoczne. Ciekawe,czy jakbyscie mialy takie plamy na twarz,to tez byscie sie ich nie wstydzily:O Poza tym zauwazylam,ze wlasnie teraz moja buzia wyglada lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30 lat
zatem gratuluje wysokiego stypendium:OMoja jedna córa,tez dostaje stypendium za osiagnięcia w nauce,ale nawet na dobry podkład by jej brakło:O na szczescie pieniązki te przeznacza na kino i dobrą ksiązke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co to za baba
Ja ma 21 zaczełam sie malowac jak mialam 15 lat ale to byl tylko korektor antybakteryjny (pryszcze) teraz czasami używam pudru lub lekkiego podkladu, bezbarwna pomadka albo delikatny odcien różu. Tusz do rzes i kredka do oczu. W lecie zazwyczaj nie maluje sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro wystarcza jej na kino i ksiazke,to na podklad tez by starczylo:O Zreszta co to za wydatek-100 zl na rok-bo mi podklad na tyle wystarcza mniejwiecej,bo uzywam go w mikroskopijncyh ilosciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrwe
ja jestem "po 20ce" i zaczełam malować się w 7 klasie czyli w wieku 14 lat. tusz, czasem cień, lekka pomadka. W liceum już pełny kakijaż. nie widze w tym nic złego jeśli nastolatka umie się malować tak, zeby to wyglądało naturalnie a nie wulgarnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 26 lat zaczełam się malować w wieku 22 lat i tylko oczy tzn cienie+ zalotka+tusz..czasem podkład ale to sporadycznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdsias
ja mam 15 zaczełam się malować w wieku 13 lat ;) ale twedy to tylko kredka, a teraz podkład kredka tusz i blyszczyk🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lois
Czy wulgarnie czy nie dziewczyny w gimnazjum nie powinny się moim zdaniem malować. Naoglądają się takie Dody i od razu chcą wyglądać tak jak ona i nie zdają sobie sprawy, że to jest śmieszne. Co do Leanne, to skoro masz problemy z cerą to jasne, że nie ma nic złego w tym, że uzywasz podkładu. Chodzi mi tylko o takie małe lampucery (nie jestem pewna co to znaczy, ale chyba pasuje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
gratuluje rozumu tym gówniarą przed 18 rokiem życia, które sie malują! już nie moge sie dpczekac jak za 10 lat po ulicach będą chodziły młode kobiety z twarzą jak dupa starej baby:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaczelam sie amalowac hmm wlasciwie w wieku 16lat i dalej sie maluje czyli podklad puder tusz i kredka do uczu;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×