Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Madzia...

Młode kobitki w zwiazkach na odległość! Zapraszam na pogaduchy!!

Polecane posty

Gość burza nocy letniej
Amaleta, ale numer, my etz sie poznalismy przez skype i tez mam jechac do neigo 12/10 :D mi najdluzej nie mielismy kontaktu 2 tygodnie, bo ja bylam na wakacjach za granica a on w Polsce, w moim miescie (nie zgralismy terminow a potem juz nic nie mozna bylo zmienic...ale byl bol) ale jak wrocilam to od razu popedzialam na randke bo ponad 40 godzinach podrozy autokarem :P i spedzilismy razem dwa ostatnie dni jego pobytu w Polsce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burza nocy letniej
Amaleta, nie jest Polakiem, jest Czechem. Znamy sie pol roku, on ma w moim miescie przyjaciol, przyjezdza tu dosyc czesto. Pierwszy raz spotkalismy sie w maju, wtedy miala to byc tylko przyjazn, spedzilismy na piwku kilka godzin, cos zaskoczylo....mimo to dalej utrzymywalismy znajomosc na stopie kolezenskiej chociaz flirtowalismy troszke tez :P w sierpniu juz podzialaly emocje i co bedzie dalej to czas pokaze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burza nocy letniej
no to super :D u nas rozwijalo sie to raczej jako cos nierealnego, nie zakladalam, ze moze cos zaiskrzyc, bardzo go lubilam ale nie chcialam sie wiazac :) ale los jest bardzo przewrotny i im bardziej uciekam tym bardziej mnie pcha w znajomosc z tym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burza nocy letniej
:) ja rowniez trzymam za Was kciuki. A teraz mykam do sprzatania bo mnie rodzina z domu wyrzuci niedlugo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doriska19
moj ukochany jest w anglii i wraca dopiero na swieta :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burza nocy letniej
ja rowniez witam :) ja spedzilam wieczorek z ksiazka, moj imprezuje trzeci dzien, pogadal chwilke i popedzil do kolegow (przyjechali do niego zaprzyjaznieni Polacy :D ) I stwierdzilam, ze bardzo cicho jest w moim swiecie bez niego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, wiadomo, smutno mi bylo ale strasznie ciezko mi sie to czytalo i z ulga dobrnelam do ostatniej strony...jakies takie naciagane i wcale bez znajomosci ludzkiej psychiki i zwiazkow netowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nic sie nie stalo...tylko tak mi jakos smutno, ze w wieku 25 lat jedyna pewna rzecza jaka mam jest praca. A i to przeciez moze sie zmienic. No i pewnie troche dlatego, ze to kolejny moj weekend kiedy nie wiem co ze soba zrobic...najchetniej spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amaleta :* z depresja to ja walcze juz dlugo (poczytaj moje wczesniejsze wpisy). Jesien nawet lubie wiesz? Spacerki w parku, wieczorne herbatki i czytanie ksiazek....tylko weekendy sa strasznie dlugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amaleta: tak tez mialam ale bez tabsow nie moge zyc, jak ich nie mam to jeszcze gorsze doly lapie. Wlasnie 8 miesiecy temu przerwalam i juz nie wytrzymuje, tak mi hormony skacza :/ Od tego cyklu mam brac Yasmin i licze na to, ze moj organizm sie troche uspokoi :) Mykam na obiadek, buzka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgoorzata
Czesc dziewczyny. Jestem z Wami. Ale juz niedługo. Ale muszę powiedzieć, ze kosztowało mnie to sporo. Do... duszy taka "separacja". Właściwie mogłam z nim jechać, ale mi wyperswadował, że szkoda rzucać studiów. że szybko minie. Guzik szybko. On dużo pracuje, czas mija mu chyba szybciej. Mnie się dłuzyło bardzo. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalia 29
dziewczyny tak mi jest smutno. pomóżcie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalia 29
jak juz wczesniej pisałam, wczoraj miałąm 18-tke i może przesadzam ale mój chłopak tak dziwnie sie zachował w tym dniu. ja tak bardzo chciałam poczuć ze w takie ni jak moja osiemnastak mam porzadnego faceta a on poprostu zadzwonił do mnie na 5 minut a później przez cały dzień nic zadnego sms nic nic. a wieczorkiem on wyskoczył sobie na piwo z kumplem. czy to jest normalne czy tylko ja jestem troche przewrażliwiona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amaleta: no ja mam wlasnie straszny PMS, w ogole mam problemy z \"tymi\" sprawami, juz kiedys bralam Yasmin i to jedyne tabletki jakie toleruje a nalykalam sie juz tego paskudztwa troche. Dalia: no nie zbyt ladnie sie zachowal, fakt. Ale to jest facet...oni sa po prostu inni! nie zapomne, jak facet mojej przyjaciolki nie dal jej nawet porzadnego buziaka w walentynki...dodam, ze sa najbardziej udanym zwiazkiem jaki znam a facet ja kocha na zaboj prawie. Im po prostu trzeba lopatologicznie bo inaczej nie pojma...takze uszy do gory, chlopakowi zmyj leb ale wybacz :) i 100 lat i spelnienia marzen :) Ja bylam na spacerku :) najpierw przebimbalam popoludnie z moim na skype, nawet gralismy w jakies smieszne gry, jak dzieci :P a potem poszlam tam, gdzie bylam z nim miesiac temu...ehhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amaleta: zazdroszcze :P ja powiem szczerze, ze nie wiem jak to bedzie z mim wyjazdem...niby o tym rozmawiamy ale daty jeszcze nie ustalilismy, ja bym chciala 12/10 bo wtedy mi wygodnie wziac urlop w pracy. Boje sie tez jak diabli, tu bym chciala tu nie chce...Amaleta, powiedz, rozmawiacie po angielsku? napisz w ogole cos wiecej bo jestem ciekawa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angeilczka
Hej dziewczynki :) a ja poznałam super faceta i jest nam dobrze ale niestety on wyjeżdza na rok do pracy do Azji :/ i ja sobie w sumie nie wyobrażam tego - bo to nie to co Europa gdzie samolotem mozesz sie wszedzie dostać w 4 godziny tylko Azja gdzie przelot trwa 12 godzin :/ nie wyobrażam sobe też zrezygnowania ze swojej pracy i pojechania tam z nim - bo on pójdzie do rpacy a ja bedę sama w dou siedziec :/ porażka totalna i nie wiem co mam zroibić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej przepraszam zaniedbałam was :P my tez mamy srebrne obraczki :) to jest bardzo dobry pomysl :) wczoraj sie widzielismy a ja znow tesknie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, ja tez jestem :P topik nie upadnie, nie ma takiej opcji :D my mielismy dwa dni powaznych rozmow, dzis uwienczone wnioskiem, ze damy temu szanse bo cos nam sie wydaje, ze sie zakochalismy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny! chyba moge sie zaliczyc do was bo pomimo,ze moj facet jest tu razem ze mna ja tesknie do mojej milosci, ktora 2 miechy temu poznalam w innym kraju:) tesknie za nim ogromnie, jedyne co mi pozostaje to czekac te 10 m-cy na kolejne spotkanie... to dopiero tragedia co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×