Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pinia_paulinka

Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

Polecane posty

Asiu mnie tez wlasnie sie wydawalo ze ta glukoza to wlasciwie samo zło ale Pinia ma racje zobacz sobie linka http://kopalniawiedzy.pl/wiadomosc_2497.html Ja juz sama nie wiem co o tym sadzic napewno zapytam sie lekarza w razie czego .. A co do pieluszek flanelowych to tez zastanawialam sie czy jest wogole sens ich kupowania :) myjke tez odzucam -masz racje nie bedzie mi potrzebna za to sol fizjologiczna i gruche kupie napewno niech lezy na wszelki wypadek. co do karuzelki to rzeczywiscie tez bym sie wstrzymała bo moze i tak dostanie w prezencie od rodzinki A kosmetykow duzo nie zamierzam kupowac bo podobno im lepiej tym lepiej , ale chusteczki napewno sie przydadza do nocnego wstawania :) A ze zamierzam karmic piersia to podgrzewacze i sterylizatory narazie nie beda mi potrzebne - no mam nadzieje -bo bardzo chcialabym karmic piersia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miniu ale tam pisza ze tylko u dzieci z niska masa urodzeniowa a ja jesli donosze ciaze to raczej nie bede miala malego dziecka wiec odpuszcze sobie ta glukoze... do mnie jakos nie przemawia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh ja tez nie kupuje na razie zadnych butelek smoczkow itp. zeby mnie nie kusilo isc na latwizne i zebym sie pozadnie zmobilizowala do pobudzania laktacji i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze w poniedzialek na usg bede szla... juz sie nie moge doczekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASIU---napewno same herbatki nie sa dobre poniewaz one sa zolowe i powoduja ze dzieciko moze dostac rozwolnienia wiec przepajanie samymi herbatkami nie jest dobre moja kolezanka tak robila i dziecko bardzo malo przybieralo na wadze bo non stop robilo kupki. a troszke glukozy jeszcze zadnemu dziecku nie zaszkodzilo przynajmniej nie slyszalam o tym przeciez ja nie napisalam ze tylko glukoza ale napewno nie jest zakazana! ale tak jak napisalas kazda bedzie robila jak uwaza:P ja pomalu realizuje ta liste i raczej z niczego nie zrezygnuje a raczej mysle ze do mojej listu jeszcze pare rzeczy dojdzie:) ale nie ma co wiadomo ile kobitek tyle zdan kazda wie co bedzie najlepsze dla jej dziecka i ju:) lece papapapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze Asiu Ty to przynajmniej masz juz doswiadczenie, a ja tak cholernie sie boje ze sie nie uda. zreszta ginka mi juz powiedziala ze moge miec z tym problemy :( dobrze ze w tym szpitalu co bede rodzic jest poradnia laktacyjna moze mnie dziewczyny tam jakos poratuja :(:(:( a buteleczki kupie na herbatke czy tez wode natomiast smooczek chce miec chociaz jeden na wszelki wypadek -ale tylko do 6 miesiaca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu a jak wogole sie czujesz ?? Jak ten krazek sprawdza sie ??, Pinia no masz racje kazda i tak zrobi i kupi to co uwaza za słuszne . I o to w tym wszystkim chodzi . Choc od czasu do czasu warto posluchac dobrych rad -takie jest moje zdanie. A ja jeszcze do listy musze dopisac materacyk do łozeczka i chuste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt materacyk jest raczej niezbedny... a dziekuje ci miniu czuje sie dobrze... krazek tez sie czuje dobrze... na razie nic mi w zwiazku z nim nie dolega... a wiesz co piniu to dziwne bo najczesciej przy sztucznym karmieniu to dzieci maja wlasnie problemy z wyproznianiem i wtedy te herbatki sa bardzo pomocne i wcale nie powoduja jakis wzmozonych wyproznien... a jak sie karmi piersia to juz wogole nie trzeba nic wiecej podawac az do 6 miesiaca zycia no chyba ze jest wyjatkowy upal to wtedy mozna dac troche picia... ale to tez niekoniecznie... a wiecie czego ja sie jeszcze ciekawego dowiedzialam??? ze ja napewno nie przenosze ciazy bo przy cukrzycy jest tak ze jak sie nie urodzi do terminu to wtedy trzeba wywolac porod... a poza tym przy krazku to najczesciej sie wczesniej rodzi... jak sie nic nie wydazy to mi zdejma krazek w 37 tyg i lekarka mowila ze sie rodzi tak okolo w przeciagu tygodnia od zdjecia... czyli ze urodze najpozniej do 6 kwietnia... pewnie bede pierwsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, dziewczynki, ale maiałam czytania... Aż nie wiem, od czegu to zacząć. Możen najpierw ustosunkuje sie do listy wyprawkowej. Moim zdaniem z listy niepotrzebne są (z mojego doświadczenia): --- GĄBKA DO WANNY RECZNIKI Z KAPTURKIEM - wygodniejsze i na dłuzej starczają ręczniki bez kapturka termometr do wody - na 100% dostaniecie taki termometr w paczce ze szpitala KREM SUDOCREM - też dostaniecie w paczce ze szpitala 70% roztwor spirytusu - na spirytus dostaniecie receptę od pediatry ze szpitala termometr do uszu - lepszy pod pachę gruszka ASPIRATOR DO NOSKA (rurka) --- GLUKOZA - jestem przeciwna dopajaniu glukozą, niezdrowe, jesli już dopajać to tylko herbatką albo wodą --- SZCZOTECZKA DO DZIASELEK - najwygodniej myć palcem --- POJEMNIK NA SMOCZEK --- PODGRZEWACZ DO BUTELEK - wystarczy podgrzewac butlę w garnczku w wodą bąź wodę podgrzewać w czajniku i rozcieńczać zimniejszą --- POKROWIEC NA PRZEWIJAK FROTA torba na akcesoria --- Do rzeczy potrzebnych dopisałabym jeszcze dużą ilość waty do przewijania, 2 plastikowe małe miseczki (np. na watę właśnie), mleko modyfikowane (chociaz 1 kartonik na wszelki wypadek), laktator ręczny. Butelki polecam Aventu, sprawdzone, Gunia nigdy w życiu nie miała kolki pijąc z tych butelek. Aha, przy wyborze butelek warto też patrzeć na dostępność smoczków w sklepie. Avent kupicie wszędzie. Miniu, nie martw sie karmieniem.Dlaczego ma Ci sie nie udać???? Na pewno sie uda:) Pieluszki falnelowe warto mieć ze 2 szt. na wizyty u lekarza, żeby mieć na czym dzidzię położyć. Je sli chodzi o kaftaniki, to jakos jestem nauczona że noworodek jest zawsze ubrany w koszulkę (body) i na to kaftanik plus śpiochy. Lub tylko koszulkę (body) i pajacyk. Koszulki miałam przy Olce wiązane z boku albo na napkę zakładane, teraz robie eksperyment z body u noworodka. Ciekawe, co wygodniejsze sie okaże. Asiu, mi też mówili że jak zdejmą szew to w tydzień urodzę. Urodziłam 3 tyg. po zdjeciu i jeszcze mi wywoływali poród:) Jak Twój cukier? Czym mierzysz? Odebrałam dziś wyniki. Nie wiem, czy sa dobre, moze się orientujecie. A wiec: cukier na czczo:77, po wypiciu 75g glukozy po 1h - 167, po 2h - 137. Poza tym tradycyjnie za mało erytrocytów, hemoglobiny i trochę bakterii w moczu:( Byłam dzis w Biedronce. Kupiłam 2pak różowo-biały 74cm i seledynowo-biały 68 cm. Bawełna super. Mam tylko pewne obawy do napków, bo jakos kiepskawo wyglądają, żeby nie wyleciały szybko. Kupiłam też sliczne, ciemnoróżowe rajstopki w ślimaki dla pierworodnej. Podesłałam Wam zdjęcia z Sylwka:) Uciekam, jutro znowu kongo w pracy:( Pa, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja jak zwykle na porannym posterunku :) Kiwi powodzenia w pracy .Czyli wykreslam puki co termometr do wody :) Laktatora na razie nie bede kupowac - zobacze jak bedzie mi potrzebny to w kazdej aptece chyba bez problmeu dostane -zwlaszcza w szpitalnej. Za to zastanawia mnie znow wata do przwijania - nie slyszalam o czyms takim -przypuszczam ze to zwykla wata tylko jakie jest jej uzycie przy przewijaniu?? a pojemniczki mam kupilam sobie w ikei :) http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70103207 A karmieniem sie niestety martwie i boje sie go bardziej niz porodu:D ach te kobiety w ciązy :D Kiwi a jesli chodzi o ubrania to Twoja Olga sie w zimie urodzila wiec musiala byc chyba cieplej ubrana . zobaczymy w praktyce ale ja tak sobie mysle jak Borys sie pod koniec maja urodzi to juz bedzie cieplo i pewnie głownie bodziaki beda mi potrzebne no i na to chyba wlasnie najlepszy do zarzucenia kaftanik. a co do glukozy takie wyniki znalazalam po obciazeniu glukozą 75 g po 1h - norma do 180 po 2h - norma do 140 wiec masz w normie Zdjecia dostalam -zes mi smaka narobiła na te sałatki he he. ostatnio mam apetycik oj mam :) A i ostatnio zauwazyłam ze spodnie co przed ciąza mi z dupy lecialy teraz nagle staly sie idelne Jak tak dalej pójdzie to latwiej mnie bedzie przeskoczyc niz obejsc Asiu jak urodzisz tak wczesnie to miedzy naszymi dzieciatkami bedzie ze 2 miesiace roznicy . Ciesze sie ze wszytko ok u Ciebie A ja ide za chwilke do mamusi a potemem nawiedze kolezanke póltora miesiaca temu urodziala i musze zobaczyc to jej cudo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i lista szpitalna : znalazlam w gazecie DLA MAMY - 3 koszule nocne szlafrok kapcie-klapki pod prysznic biustonosz dla mam karmiacych wkladki laktacyjne majtki jednorazowe podpaski-wkłady poporodowe pasta szczoteczka grzebien dezodorant (bezzapachowy) plyn do higintymnej zel pod prysznic recznik komórka pieniadze DLA DZIECKA trzy kaftaniki trzy pary spiochow dwie czapeczki dwie pary skarpet , rekawiczek dwa reczniki kocyk, rozek pieluszki chusteczki nawilzane krem DLA TATY wygodne buty kanapki cos do picia aparat fot DOKUMENTY grupa krwi +RH HBS po 32 tyg WR -badanie w kierunku kily wynik USG po 36 tyg ostatnia morfologia i mocz dowod osobisty karta ciązy legitymacja ubezpieczeniowa :) duzo tego - chyba torbe podrozna bede potrzebowac na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miniu, dziekuije za te wyniki. Uff, już myślałam, że mam za wysoki cukier:) Chodzi o watę zwykłą. Zamiast husteczek nawilżanych przemywalam pupkę watą zmoczoną w wodzie. Ucieakm do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!:) A jednak nie jestem pierwsza;)a miłam taka nadzieję.Czekam ,bo zaraz ma przyjśc Ksiądz-chodzi juz po Kolędzie. MINIU-no rzeczywiście dużo tego:)rozsmieszyły mnie kanapki dla taty,ale to sama prawda+tabletki uspokajajace:D i zgodze sie z PINIA,ze ile matek tyle \'\'rad\'\'. Dobrze,ze mamy doswiadczone mamy jak ASIA i KIWI i Nam moga poradzić,a i tak wszystko wyjdzie w \'\'praniu\'\'.Ja tez robie sobie taka liste na kartce i powoli zaczynam ja realizować. Będe musiała własnie przejśc sie do szpitala,albo zapytać lekarza co daje szpital dla dziecka,bo tak jak pisze KIWI moze niepotrzebny będzie term.lub ten kremik -no zobaczymy. Uwazam,ze nie ma tez co przesadzać z kupowanie rzeczy,kiedys nie było podgrzewaczy i pamietam własnie jak moja babcia kuzynowi podgrzewała butelki w garnku z goraca wodą.Widziałam taki podgrzewacz w MEdia Markt ,ale kosztował ponad 70zł.więc to jest dużo(tak mi sie wydaje)no zobacze moze cos tanszego spotakam. Aaaa i dobrze ,ze ASIA powiedziała,ze minimum do szpitala 2 koszule nocne-ja sie nastawiałam na jedna ;) Hmmm czytałam,zeby wziąć jeszcze długi podkoszulek ,bo w tym tez rodzą dziewczyny. Uciekam narazie wypatrywac Księdza. Potem obejrze zdjęcia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJKA! Widze ze przez ta wyprawke to male zawirowania sie zrobily:) Ja i tak przystaje przy swoim i nie mam zamiaru z niczego rezygnowac:P a co do podgrzewacza do butelek to nie wiem czy macie taka racje bo czesto jak dziecko jest glodne i trzeba szybciutko zrobic jedzonko w garnku latwo przegrzac i trzeba czekac az sie ostudzi a w podgrzewaczu ustawia sie temperature i jest idealne wiec ja na 100% kupie z zreszta to jest dokladnie tak samo jak z tym termometrem do ucha mozna tak i tak mierzyc tylko poprostu do ucha wygodniej i w podgrzewaczu wygodniej wsumie po cos taki cuda wymyslsli zeby matkom bylo lzej:) KIWI---tez zaskoczyla mnie ta wata nie slyszlalam zeby ktos tak robil ale moze i to dobry pomysl ja kupie i chusteczki i wate sprobuje moze faktycznie lepiej bedzie:) Oki zmykam bo o 12.45 mam wizyte u lekarza musze sie wyszykowac to papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, jak po wuzycie księdza? Szybko u Was chodzi. U nas w dzień powszedni zaczyna 0 16, a w soboty od 15:) Bierzecie ubranka dla dziecka do szpitala????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piniu, ile matek tyle opinii. Ale i tak przy następnym dziecku trochę inaczej sie podchodzi:p A watę polecam, zwłaszcza do przemywania pupy po kupie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No też KIWI sie zdziwiłam,ze tutaj w dni powszednie chodzi tak wczesnie,bo u mnie zaczynaja od 16 a w soboty od 10. Miałam lekkiego stresika,bo nowy dom,nowy Ksiadz i w ogóle sama byłam(nigdy ksiedza sama nie przyjmowałam),ale dałam radę:)Proboszcz był,troche pogadalismy ;) Rzeczywiście wata dobry pomysł,chusteczki też pewnie sie przydadza ,ale raczej używac ich będę na wyjezdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiwi wiesz co ja np. nie dostalam zadnej paczki ze szpitala wiec dobrze ze swoje mialam... tyle ze ja nie stosowalam sudokremu tylko alantan bo jest duzo tanszy a tak samo skuteczny... u mnie np. reczny laktator sie nie sprawdzil wiec napewno go nie kupie bo mam zle doswiadczenia zreszta tak jak ze zwyklym termometrem... widac wiec ze ile mam tyle opinii... ale zauwazylam ze w wiekszosci sie zgadzamy... a ja to napewno nie przenosze ze wzgledu na cukrzyce (ktorej nie mam bo jem normalnie-oprocz slodyczy- i mam dobry cukier) bo przy cukrzycy ponoc nie wolno przenosic ani o dzien... a wogole to tez ze wzgledu na cukrzyce to juz od 34 tygodnia ciazy bede na ktg chodzila... a cukier mierze glukometrem ktory na czas ciazy dostalam z przychodni... aniu ja rodzilam w takiej dluzszej gorze od pidzamy tylko rozpinanej z przodu na guziki... dzieki temu nie majtalo mi sie nic kolo tylka tak jak przy koszuli nocnej a jednoczesnie jak sie urodzil marcin to moglam sobie z przodu rozpiac zeby mi dziecko na brzuchu polozyli i zebym mogla sobie go do piersi przystawic... miniu ja tez sie bardziej boje karmienia piersia niz porodu... jak moja cora nie zmieni pozycji to bede miala cesarke (bo teraz ma ulozenie poprzeczne i nie ma zadnej czesci przodujace) a jak zmieni na prawidlowa to tez nie bedzie zle bo pierwszy porod mialam lekki wiec pewnie drugi bedzie jeszcze lzejszy... wiec nie ma stracha bo tak czy inaczej bolec nie bedzie... a kiwi ja u lekarza kladlam dziecko na kocyku i pieluszce tetrowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi---wydaje mi sie ze siprytus i ten krem sudokrem czy alantan wiem ze jest jeszcze pentacrem lepiej kupic bo nawet jezeli dostanie sie ze szpitala to taka probeczke wiec na dlogo ci to napewno nie starczy no chyba ze u ciebie daja duze opakoawnie ale na 100% u mnie nie wiec wole byc przygotowana i ubranka tez musze brac. Pozatym wiem ze u mnie do szpitala musze miec wszystko swoje czyli podklady poorodowe, pampersy, chusteczki i ubranka dla dziecka. A tak wogole nie wiem czy ogladacie telewizje dzisiaj caly dzien trabia o tym ze maja ewakuowac szpital w Tomaszowie Mazowieckim czyli u mnie wiec chyba bede musiala w Piotrkowie Trybunalskim rodzic lub w Lodzi bo ekarze nie moga sie dogadac z dyrekcja szpitala ehhh ale jaja nie ma co:( ale mi przyszlo w miescie mieszkac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pinia nie martw sie jeszcze do kwietnia to sie sytuacja zmieni z 10 razy... ja tez biore swoje ubranka... pewnie jakbym nie miala to by mi dali jakies ale wole w swoich... u mnie tak samo nic nie daja (nawet podkladow) wiec musze miec wszystko swoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PINIU-w tym szpitalu co ja chce rodzic(w miescie sa 3) w ogóle wszystkie oddziały są pozamykane ,czynna jest tylko porodówka i ginekologia ,tak to nie ma zadnego oddziału:( Nie wiadomo czy w ogóle go nie zamkną i połoznictwa nie przeniosą do innego szpitala całkiem.Dzisiaj mi lekarz mówił,ze w lutym miasto ma przejąc szpital i dopiero wtedy moze sie wszystko roztrzygnie. Pytałam sie tez o szkole rodzenia i jest zamknięta,moze ja powtornie otworza jeszcze w tym miesiącu,ale lekarz i tak mi powiedział,ze dopiero po 30tc sie chodzi. Aha zbadał mnie dzisiaj i stwierdził,ze ujście mam zakmniete,ale skracająca sie szyjke ,kazał dużo leżec i odpoczywać(tylko,ze ja duzó odpoczywam):(zmartwił mnie tym trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu ale tu nie chodzi tak do konca o sam odpoczynek... wazne jest wlasnie to zeby lezec a nie siedziec np. popytaj sie lekarza bo jak sie szyjka skraca to nie mozna tak tego sobie zostawic... kazal ci chociz brac nospe i magnez??? lezy sie dlatego ze chodzi o grawitacje... w pozycji pionowej (czyli np. siedzac lub stojac)ciagnie dzidzie w dol przez co dzidzia uciska na szyjke i moze to powodowac dalsze skracanie... z kolei jesli sie lezy to sila grawitacji ciagnie dzidzie w kierunku kregoslupa (jesli lezysz na wznak) badz w ktorys z bokow w zaleznosci na ktorym lezysz i wtedy dzidzia nie naciska na szyjke i szyjka nie skraca sie... dlatego tak wazne jest wlasnie lezenie... zastanawia mnie to tylko ze nie zalecil ci np. krazka tak jak ja mam badz szwu no i ze nie kazal nospy brac i magnezu... popytaj dokladnie bo moze byc tak ze (czego oczywiscie nie zycze) urodzisz wczesniaka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm- no własnie On powiedział,ze nie dużo -ale sie skraca,:( a poza tym mam obserwowac czy brzuszek mi nie twardnieje ,nie \'\'stawia\'\' się.Tez właśnie wspomniał,jak sie zapytalam czy to zle?,ze moze świadczyc o wczesnym porodzie.:( Leków nie przepisał mi żadnych. Hmm i nie wiem co mam teraz myśleć (ASIU nie strasz),następną wizyte mam 18.01 więc zobaczymy czy coś zaradzi ku temu. Ja rzeczywiscie dużo odpoczywam ,ale właśnie w pozycji siedzącej a nie leżącej -muszę to zmienić.:) Byłam dzisiaj w 5-10-15 i kupiłam śłiczne body w paseczki za 5zł !!!(przecenione) jutro prześle fotkę,cena wyjściowa niby była 24.90 UCIEKAM SPAĆ-MIłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewuszki, ja tak szybciutko, bo padam. Straszny dziś miałam dzien w pracy, wyszłam p ogodzinach. Pojechałam po firankę, a okazało sie, że remanent i pocałowałam kalmkę. Aniu, nie przejmuj sie tak bardoz syzjką i dużo wypoczywaj. ja też sie tego boję, żeby mi czego nie wynalzał na wizycie, mam w poneidziałek. Piniu, no ja wiem, ze lepiej miec wszystko przygotowane. Ale spirytus do pępka to naprawde na receptę jest. Też w czasie 1 ciaży wyczytałam w gazecie, że potrzebny jest 70% spyrt. Poszłam więc do apteki, proszę o ten spirytus, a babki sie w głowę pukają i mówią, że mi lekarz przepisze po porodzie,. I rzeczywiście przepisał przy wyjsciu ze szpitala. Chyba, ż u Was jest inaczej. W szpitalu ktrym chcę rodzic i w którym rodziłam córkę to nie trzeba bylo mieć własnych ubrań. Dzieciaki leżały w becikach, co było wygodne. Dawali oliwkę, pieluchy tetrowe, waciki. Właściwie nic nie musiałam swojego dla dziecka miec. Chyba, że teraz sie zmieniło, bo wiadomo, że służba tzw. zdrowia jest biedna. Aha, mleko modyfikowane te mieli. Podkłady to kupowalam sobie sama, nawet ie wiedziałam, ze daja takie rzeczy. Asiu, teraz to chyba wszędzie juz dają \"Skarb Malucha\" i przy okazji ankietę dla fundacji \"Rodzić po ludzku\" do wypełnienia:) Miezłe jaja z tymi szpitalami, chyba na ulicy mamy rodzić:( Teściowa np. ma mieć zabieg na zaćmę. Termin: maj 2010 (!). Zmykam, bo juz śpię praktycznie. Tylko znów wieczora szkoda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej No sytuacja w szpitalach paskudna mam nadzieje ze do maja sie to zmieni :) Ja nie mam pojecia jak to jest u mnie w szpitalu co zapewniaja a co nie . Musze sie dopytac na wizycie u lekarza i popytac o ta szkołe rodzenia ... Pinia- odnosnie podgrzewacza jeszcze -to jak zamierzasz karmic piersia to przeciez do nieczego ci nie bedzie potrezbny - no chyba ze karmic chcesz sztucznie- ale moja mama zawsze przygotowywala nam na świeżo mleko a potem studziła w zimnej wodzie , bo twierdzila ze nie bedzie takiego odgrzewanego dziecku dawac :) Ja niestety nie mam w tej kwesti doswaiadczenia wiec moje zdanie sie tutaj mało liczy :D. Aniu no kanapki dla męza potrzbna rzecz he he tabletki tez , a do listy do szpitala dopisuje jeszcze wode mineralna i balsam do ust no i skarpetki ( bo strasznie marzna mi stopy) No i lez dziewczyno wedle zalecen lekarza a gotowanie zostaw męzowi:):):) Asiu wczoraj byłam u tej kolezanki mowiła ze niestey nie udalo sie jej karmic piersia - miała ten sam problem z sutkami co ja :( ,Musze chyba ta poradnie laktacyjna odwiedzic . Kiwi pewnie odsypiasz . Spoko milas ze szpital Ci wszystko zapewniał ... Dziewczyny jak po wizytach u lekarza ???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz kiwi u nas nie daja nic... choc szpital jest w rankingach akcji rodzic po ludzku na pierwszych miejscach... jesli chodzi o spirytus to mi nic lekarz nie przepisal tylko mialam kupic zwykly spirytus odzywczy taki 90% i rozcienczyc go z woda w stosunku 2:3 i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×