Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pinia_paulinka

Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

Polecane posty

Ja też przetrzepuję szafę z ciuchów, wyprzedaje na allegro, ewentualnie pck. No i Olga starsznie mi powyrastała z ubrać, tyle jej trzeba kupić. Dla Leny w sumie rzeczy mam. No i sama mam ochote cos nowego sobie kupić. Kardigan zakupiłam na allegro, czekam na przesyłkę. Taki prosty, material prążkowany, na zdjeci uwyglada na dosć gruby, prosty fason z kołnierzem, za tyłek, przewiazywany paskiem. Jeszce buty, torebka, jakieś bluzki, dzinsy i.... maż mnie z chałupy wyeksmituje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Borys ma katar ... I tez wstaje o 6 ale ja się akurat cieszę bo kilka dni temu wstawał o 5:30 :P:P Więc droga Piniu i Aniu 6-ta godzina to u mnie standard od prawie roku , nie chce nawet myśleć co by było jak bym go od smoka chciała odzwyczaić :P:P:P Byłam dziś na grzemarze kupiłam Boryskowi znowu siatkę ciuszków . Krótkich spodenek to on ma juz całą szufladę :P Tylko zastanawiam się czy rozmiar 86 nie bedzie za duzy , skoro teraz tak na 74-80 nosi . Kiwi ja byłam dziś troche po sklepach połązić i sie załamałam . NIc nie ma fajnego... Pożądnego , zwykłego prostego swetra nie uświadczysz . Chyba musze allegro przegrzebać , choć strasznie nie lubie kupować bez mierzenia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU---wcale nie powiedziane ze jak bedziesz odzwyczajala od smoka to bedzie gorzej, kazda dzidzia jest inna wiec sie nie zalamuj:P:P:P Natalka tez ma juz chyba ze 4 czy 5 par krotkich spodenek, sukieneczki takie na lato, kapelusiki, itd...juz mi sie to w komodzie nie miesci:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do kupowania na allegro to jezeli chodzi o Natalke to ok moge jej kupowac ale sobie nie bardzo lubie wlasnie bez przymierzania choc raz kupilam dres i byl super nawet jeszcze fajniejszy niz na zdeciach wiec sie udalo ale raz kupilam kamizelke i byla za duzoa a rozmiar 34 ale udalo sie ja zwrocic. MINIU---Natalka nosi ten sam rozmiar co Borysek 74-80 choc juz wiecej na 80 ale w 74 tez sie jeszcze miesi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem :) PINIU-tak,tak Mikołajek ładnie mi przesypia nocki ,na Święta jak już sobie pomyję okna i posprzątam mieszkanko to wracamy do siebie do sypialni. Niestety nadal wstaje 6 po 6 :( ech,ale cos za coś,pierś czasami jeszcze nad ranem pociągnie jak biorę Go do siebie i do łóżka i jak się wygłupiamy i przytulamy :) Ja tez dzisiaj zrobiłam mega sprzątanko,jeszcze nie takie na Święta ,ale z grubsza mam posprzątane. Z myciem okien wstrzymam się do ładnej pogody,bo teraz to mija się z celem. Szkliwo też wrczucam do zmywarki,więc chociaż to mi odchodzi. KIWI-i jak byłaś na zakupach :) ? jak tam w pracy,dziś już lepiej.? Kurczę to nie dobrze,że Lenka tak ssie kciuka,hmm nawet nie wiem jak się odzwyczaja od tego nawyku dziecko,a zgryz może sam jakoś się \'\'wyprostuje\'\' :( Olga grzeczna w przedszkolu ? :) MINIU-żebyś wiedziała,że w tych sklepach nie ma nic ,wszystko jakieś takie oklepane,pół miasta chodzi w podobnym stylu . A też na wiosnę musze zakupić parę szmatek dla siebie:) Wow,to Borysek już obkupiony na lato,ja to w ogolę podejrzewam,ze nie będzie wiosny tylko od razu w maju zrobi się lampa i będzie 30 st. Muszę pochwalić moje dziecko,jest bardzo grzeczne ostatnimi czasy (oby Mu tak zostało) potrafi u siebie w pokoju sam sobą się zająć,swoimi zabaweczkami,przez bardzo długą chwilę :) Dobranoc, papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EMILKO-u Was to już chyba wielkie odliczanie ,7 dni zostało do pierwszych urodzinek Olusia. Przygotowania w toku ? skrobnij no coś kochana do ciotek ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIUU, nawet szanse na odzwyczajenie Leny od sania kciuka są mizerne. Sama ssałam kciuk w dzieciństwie, potem nosiłam aparta, a tak naprawdę to zęby w miare wyprostowałam dopiero jako nastolatka. ale teraz są stałe apraty, to może jakos to szybciej będzie. MINIU, co do kreacji w sklepach, dla mnie tragedia, nie moj styl w ogóle. Zawsze szukam rzeczy rostych i ponadczasowych, a teraz jakieś wynalazki w skelpach. Dzis przyszedł mój kadigan. Fajny jest. Dziewczyny, Lena nosi 86/92. maa żyrafka? A wazy niedużo, ok. 9 kg:( W pracy jeszce przez jakis czas sie nic nie wyjaśni. Na razie sobie w niej jestem poprostu i czekam, jak sie sytuacja rozwinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIU, Olga grzecznaw przedszkolu, nawet bardzo. I dośćchętnie chodzi. Dobrze jej zrobila trzymiesięczna przerwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Borysowi chyba idą dwójki , bo są opuchnięte . a jeszcze nie mamy ostatniej jedynki . No chyba ze to tajniak jak dolna jedynka :P Piniu no własnie ja tez nie lubie bez mierzenia , bo moze się okazać ze za duze , za małe albo po prostu żle leży ... Ile Natalka ma wzrostu ? Jak postępy w chodzeniu ? :D Aniu to super ze Mikuś tak ładnie się sobą zajmuje , Borys ostatnio ma faze na gonitwy cały czas mnie zaczepia żeby go gonić , ale ogólnie to tez jest grzeczny i strasznie śmieszny się zrobił :D .. sam bawi się rzadko :P Jak wysypka ? My do alergologa idziemy we wtorek .. Kiwi mierzyłam dziś Borysa i wychodzi mi jakies 75-77 ( troche się ruszał :P ) ale jak mu kupiłam miesiąc temu bluzeczki na 80 cm to w nie nie wszedł ... za to dziś jak chciałam przymierzyć spodenki ogrodniczki tez na 80 cm to w nich się znowu topił ... tak dziwnie robią te rozmiarówki :( Kiwi no ja tez lubie prostotę i klasykę w ubraniach , choć czasami lubie małe odskocznie :P Szukam po sklepach zwykłego prostego jedno-kolorowego swetra z kapturem na zamek lub guziki najlepiej do połowy tyłka i nic takiego nie znalazłam ani jednej sztuki :( same jakieś w brokaty , napisy i inne dziwne rzeczy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tylko na chwilke! MINIU---nie wiem ile Natalka ma wzrostu musze wlasnie ja zmierzyc, ale tak jak mowie pasuja na Nia ubranka 74-80 ale juz bardziej 80 te 74 lekko zamale ale sie jeszcze nadaja. jezli chodzi o postepy w chodzeniu to ten chod taki stabilniejszy ale narazie jakos duzo nie chodzi, to dopiero takie poczatki:) ANIU---to zaszalals ze sprzataniem, no ja wlasnie tez okna pomyje jak sie cieplo zrobi, wsumie to okna, umycie przedpokoju i lazienka mi zostaje ale mysle ze do okien to meza zagonie lub do lazienki bo On tak fajnie sprzata bardzo dokladnie jak sie przylozy oczywiscie:P KIWI---faktycznie Lenka duza dziewczynka jak juz wczesniej pisalam obie Panienki na modelki Ci rosna! A My dzisiaj jedziemy do Warszawy do Ikeii na zakupki jakies i na obiadek ladna pogoda sie zrobila. Natalka juz ma mniejszy katarek wiec to byl na zabki ciekawe ktory jej teraz wyjdzie ale obstawiam na lewa gorna dwojke! lece papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Nie miałam czasu w tygodniu na napisanie do Was. Czytam Was na bieżąco bo na emaila mi schodzą wasze wiadomości i czytam i ciągle wszystkie dziciaczki podziwiam. Brawa dla Natalki za pierwsze kroczki, no o Borysie już nie wspomnę:). Kiwi ja ci pwoeim że ssałam kciuka bardzo długo a zęby mam prościutkie tak wiec nie łam się że Lenka ci ssie kciuka :). Co do ubranke na lato to ja mam tego tyle że szok, marcina brat nam poprzysyłał tyle paczek z ciuszkami dla Olka że nie wiem gdzie to mam ładować wszytkie szafy załadowane Olka rzeczami. Niestety musimy przełożyć urodzinki Olusia na tydzień później. Jego chrzesna wyjechała na narty i ze względu na nią musimy to zrobić. Ale oczywiscie w piątek kupujemy małego torcika i tak mam tata i Oluś spędzimy urodzinki sami. Nie kupuję nic szczególnego dla Olka - postanowilismy że ma tyle wszystkeigo i rzeczy i ubranek że od rodziców dostanie tylko kredki takie dla maluchów do rysowania. Od chrzesnej dostanie rowerek to wiem napewno. Urodzinki będa zrobione na słodko, zapraszamy wszystkich na 16 będzie tort w kształcie tygryska i dużo rozmaitych słodkości. pozatym balony jakieś girlandy no i oczywiście czapeczki i wszystkie pierdoły na imprezkę urodzinową. Olek zaczoł przesypiać pięknie nocki kładziemy go o 19/20 i śpi przeważnie do 6/7 rano. oki kończe bo Olek przyszedł i mi tu sie buntuje ze pisze na laptopie a on nie może Pozdrawiam Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis korzystam z ciszy i spokoju. lgę sprxedałam na noc dziadkom:) Bylyśmy z Lenką na długim spacerze, a teraz skorzystam z okazji i trochę ciuhów do wystawienia na allegro sfotografuję, póki widno. EMILKO, jak to szybko zlecial ten rok,matko. Już Olus roczek kończy. Super, że przesypia juz nocki, mozesz troche odpocząć. A w pracy lepiej? MINIU, t może faktycznie jakaś jedynka tajniak:p Takie swetry to szybciej na allegro znajdziesz m isie wydaje. PINIu, co tam kupilas w Ikei? Dobra, lecę zdjeia robi bo się sciemniać zaczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi w pracy narazie spokój, zwolnień nie bedzie. Stocznia dogadała się z bankami i odblokowal konta, wiec narazie jest lepiej. Ale kryzys widać :( ja mam zapierdziel ale inni mają mniej roboty. Olek marudzi spał dziś tylko 45 minut i jest zmęczony ale nie chce spać nie wiem już co robić z mężem :( jesteśmy padnięci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to raz ja kurcze pojechaliśmy z Olkiem na pogotowie bo jakos dziwnie kaszlał okazało się że ma kilku dniową infekcję wirusową dostał ibufen reszte wszytskie syropy itp odstawić mamy. To jest nic poprosiłam lekarza żeby mnie przebadał bo mam podobny kaszel do Olka i wiecei eże się okazało że przechodzę zapalenie oskrzeli dostałam odrazu antybiotyk o przedłużonym działaniu i tabletki wykrztuśne, a mi nic nie jest tylko pokaszluje.......dziwne co :) no nic ide kaszke robić Olkowie bo włąśnei wychodzi z kąpieli. A potem spać i czas dla rodziców. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Ale u Nas dzisiaj ponuro blleeee. EMILKO---nareszcie jestes!!! jezeli chodzi o wypad do ikeii to nic takiego szczegolnego nie kupilismy, ale musze powiedziec ze duzo nowych rzeczy jest bo zawsze jak sie jezdzi to to samo a teraz duzo nowosci, lampy, jakies dodatki do kuchni nowe takie sloiczki na przyprawy, duzo tego nakupowalambym oczywiscie no ale postanowilam ze do tego mieszkania juz nic takiego wiekszego nie chce kupowac, oczywiscie jakies duperele tak ale wlasnie jakis lamp czy cos w tym stylu to nie bo pozniej nie bedzie mi pasowalo do wystroju i albo powydaje albo w garazu bedzie zalegalo wiec sie jakos powstrzymalam:P kupilismy tylko: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30096906 http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80014041 http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/38006200 http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00115732 to taki kubek na taka rurke sie wiesza co mam taka w kuchni kiedys juz sobie kupilam taki granatowy a teraz zolty fajne to jest trzymam tak takie otwieracze do konserw, noz do pizzy, wyciskacz do czosnku i takie tam pierdoly fajnie wyglada i pod reka jest a grosze kosztuje:) no i jeszcze kupilam sobie 3 reczniki w bialym kolorze takie 60x130 i to wszytko zaliczylismy tez obiadek i obowiazkowo przez zakupami po hod-dgu a raczej po 2 hod-dogi te po 1zł:):) A tak wogole to chyba moja Kropinia mala chyba bedzie chora:(:(:(:( miala katar myslalam ze na zabki ale cos nie wydaje mi sie dzisiaj od rana dolaczyl kaszel:( dalam jej flegamine i jak sie nic nie zmieni to jutro ide do lekarza:( ahhh szkoda mi jej tak sie czeto zaziebia a przeciez nie chodzimy gdziec starasznie po dworzu zeby sie zazielbila juz sama nie wiem spytam jak pojde o cos na uodpornienie... zmykam padnieta jestem, bo wczoraj jeszcze do mojego Brata pojechalismy i nam zeszlo w domu dopiero 23.00 bylismy i jakos sie nie wyspalam. to papa milej niedzielki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
al sie kiepsko czuję :( nie mam siły na nic............ Dobrze że dziś niedziela i mąż jest i zajmuje się Olkiem. Piniu ale nakupowałas, ja mam Ikea prawie pod nosem a zagląda do niej raz na 3 miesiące. chociaż dzis czujes ie źel jedziemy od wieczó zawieść odzicom moim Olka na noc i wtedy pojedziemy do sklpu bo lodówka świeci pustkami. Muszę się położyć, buźka miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
padam :) Borys dziś wstał o piątej rano ( budził się tez w nocy więc nie pospałam) do tego ma jakiś kryzys , pewnie na ząbki ale kto wie czy coś jeszcze na to nie wpływa . Jeść mi nie bardzo chce . .. tzn zje wszystko pod warunkiem ze to jest bułka :P do tego non stop marudzi , jak tylko wychodze z pokoju to od razu płacze ( choć wczesniej zawsze szedł za mną i nie było problemu) ma strasznie zmienny humor , jestem WYKONCZONA ... Piniu to zakupy Ci sie udały , ja tez planuje kupić tą kolejkę mulę - strasznie mi się podobają zabawki z tej serii Kiwi wypoczeliście dziś ?? Olga pewnie tez zadowolona z wizyty u dziadków ?? Emilko no nieżle z tymi chorobami ... :P dobrze ze pojechaliście na to pogotowie ., My jutro idziemy do kontroli Borys ma jeszcze katar i troche pokaszluje więc wole żeby go osłuchała ... Koniec ... Borys szarpie moją nogawkę marudzi :P trza się bawić ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy wasze dzieci tez reagują histerią jak je wyciągacie z kąpieli ?? Ile przeciętnie trwa kąpiel ?? No i muszę się wam pochwalić Borysek umie pić z rureczki :P:P:P musze mu chyba taki kubek rureczkowy kupić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! BRAWO DLA BORYSKA! ale jak Go uczylas?? ze zwyklej slomeczki?? musze tez sprobowac. A Natalka dzisiaj bardzo duzo chodzila, ale MINIU mam do Ciebie pytanie czy Borysek umie sie tak sam podnosic nawet jak w poblizu nie ma nic czego moglby sie przytrzymac?? Bo Natalka jak Ja sie postawi ladniusio chodzi juz tak lepeij spokojniej nie biegnie tak aby tylko do celu tylko idzie zatrzymuje sie ale sama nie potrafi wstac jak nie ma sie czego zlapac... EMILKO---to niezazdroszcze ne dosc ze Olek chory to jeszcze i ty macie malutki szpital w domku, ale bedzie dobrze zobaczysz za kilka dni wszytko wroci do normy. Natalka tez pokalsuje ale jak jej dalalm flegamine jest duuuzo lepiej, ale i tak jutro pojde niech ja oslucha. MINIU---no mi sie tez bardzo podobaja te zabawki mialam kupic tez ta wieze ale ma taka tylko ze trojkaty to niepotrzeba dwoch takich samych zabawek, a Natalka dosc dlugo sie kapie bo Ona uwielbia tak ok 15min siedzi w wannie ale nie placze jak ja wyjmuje ok lece papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki, po weekendzie a ja nadal zmeczona. coś jest nie tak, ciagle jestem przemęczona. Wszystkim. W pracy zero wolnego, bo jestem sama. MINIU, nie, Lena nie płacze przy wyciąganiu z kąpieli. A Borysek płacze? MINIU, jestem z toba i doskonale cię orzumiem. Mam to samo ze starszą latoroślą i też jestem WYKOŃCZONA:( O. to szybko Borys sie nauczył ze słomki pić. Olga jakoś po 2 roku życia sie nauczyła. PINIU, jak sie czuje Natalka? Fajne zakupy, na wiosnę człowiekowi od razu chce sie wszystko zmieniać, ulepszać. ASIU, sliczne te Twoje dzieciaki icałkiem do sibie niepodobne. Marcin to cała Ty, a Lila to Twój mąż. A strojnisia jaka:) A Ty wyglądasz na 19 lat, szok. EMILKO, jak Wasze zdrowie? Olek u dziadków? Jesteś dzis w pracy czy na zwplnieniu? Dobra, nie marudzę więcej. Ostatnio naprawdę zdołowana jakaś chodzę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiwi dzieki... teraz to i tak juz powazniej wygladam jak przybralam na wadze bo jak bylam szczupla to wogole jak szczyl wygladalam... ludzie sie ze mnie smiali ze wygladam jak siostra swoich dzieci szczegolnie marcina bo on wielki i wyglada jakby byl duzo starszy niz jest... ja do tego kilka lat mlodziej to juz wogole jak siostra... kiwi wiesz co ja ci powiem na temat tego zlego samopoczucia-to taka pora roku ze sie czlowiek slabiej czuje... ja tez ostatnio (od jakis 3 tygodni) taka wypompowana chodze i non stop mnie glowa boli... ale z tego co wiem to wielu ludzi tak ma w tym okresie... no wiesz juz nie zima a jeszcze nie wiosna i organizm nie wie jak ma sie dostosowac... tym bardziej jak ktos jest meteoropata to sie moze gorzej czuc... ja mam o tyle lepiej ze ja w domu i jak nie mam sily to sie poloze i leze a ty musisz bidulko do pracy zasuwac... a moje dzieci faktycznie do siebie nie podobne... ale spojrz ze ksztalt oczu maja podobny... obydwoje takie skosne maja... i nie wiem po kim bo ani ja ani maciek takich nie mamy... twoja lena tez oczy ma niesamowite, szczegolnie kolor nieziemski... mini to super ze borys juz z rurki pije... moja lila tak dla odmiany nie pije wcale... picie mogloby dla niej nie istniec... jakbym jej na sile z krzykiem nie wciskala z lyzki to moglaby nie pic wcale... moze cos sie w lato zmieni jak bedzie miala wieksze pragnienie z powodu temperatur... no bo tak to jej wkoncu nerki siada jak nie bedzie pila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wypompowana,nic mi się nie chce:( nie mam weny na pisanie. Wszystko mnie wkurza!!! ,chodzę jak zombiak jakiś,bo codziennie Miko budzi się o 6 :( chociaż tyle dobrze,że nocki przesypia całe. Ech,może też potem coś optymistycznego napiszę !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej ale u nas paskudnie , nic mnie sie nie chce :( mam depresje wczesno-wiosenną :P Piniu Borys nie podnosi się sam z ziemi... albo raczkuje do czegoś na czym mógłby się wyskrobać albo ja go stawiam na nózkach ... parę razy próbował się podnieść ale jeszcze ma za słabą równowagę :P Z rureczki nie uczyłam go pić , przeczytałam ze dobrze jest jak dziecko potrafi, ale sądziłam ze jest jeszcze za mały . Wczoraj jak piłam sok przez rurkę to przylazł i sępił ( czasami daje mu się napić mojej herbaty albo wody czy soku bezpośrednio ze szklanki, i mimo iz pije gorzką herbatę to z mojego kubka strasznie mu smakuje :P ) więc tak z głupa dałam mu tą rurkę do buzi on pogryzł , pogryzł i zaczoł ciągnąć :D:D Dziś juz ładnie pił swoją herbatkę przez rurkę :):) Kiwi przesilenie wiosenne nas dopadło , ja to chodzę jak zombi :O nie mam sił , jestem poddenerwowana ...wogóle to żle mi :P ...No właśnie Borys mi ostatnio strasznie płacze jak go wyciągam z kąpieli , oczywiście bo zły ze juz koniec.... siedzi a raczej stoi w wodzie jakieś 10 minut no ale potem woda juz jest chłodna ... nie wiem co robić za bardzo ... Asiu a Lilka sika normalnie ? a moze dopajanie zle jej się kojarzy bo np ją zmuszasz do tego ?? Co na to pediatra ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu he he widze ze czujemy się tak samo ( nie czytałam Twojej wypowiedzi jak pisałam post :D:D ) Borys tez wstaje wczesniej ...dziś 5:40 no i budzi sie w nocy troche :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! A ja rono bylam u lekarza pediatra zbadala i powiedzial ze lekka infekcja dala tylko syropek wiec mysle ze bedzie ok, ale powiedziala ze dobrze ze przyszlysmy zeby gorzej nie bylo, ciesze sie ze nie jest zle:) KIWI----ja tez jakos ostatnio zmeczona jestem:( ale tak jak u Ani moja Kropinia wstaje o 6.00 czasem pozniej np wczoraj o 8.00 ale to jednorazowy wybryk, choc nie moge powiedziec dzisiaj maz idzie na poludnie bo strzelanie maja i wstal z nia nakarmil a ja do 8.00 spalam:) MINIU---no to tak jak u Nas jak Natalke postawie to idzie ladnie juz doz potrafi przejsc z pokoju do przedpokoju choc oczywiscie londuje na pupe ale juz mniej:) ASIU---tak tak Kiwi ma racje wygladasz mlodziutenko:) ale to dobrze w przyszlosci jak juz bedziesz mialak ok40tki bedziesz wygladala ma 25:) Ja niby tez mlodo wygladam nikt nie daje mi 25lat no ale nie tak mlodo jak Ty! ANIU----nie martw sie ja mysle ze moze jak bedzie zmiana czasu to i naszym dzieciom sie przestawi i beda spaly do 7.00 OBY co nie?? to bysmy sobie spaly:):):):D A tak wogole to Pani Doktor pochwalila Natalke sama weszla do gabinetu, pokazala pieknie zabki, no i co mnie bardzo ucieszylo to powiedziala ze Nataunia ma skore jak jedwab taka gladziutenka:) bardzo sie ciesze:) a no i jeszcze jedno powiedziala ze Natalka prawdziwa dziewczynka ze spineczka i kolczykami:D zmykam mezulkowi obiadek zrobic bo do pracy niedlugo idzie. dzisiaj ja bo wczoraj maz uczte zrobil smaczny obiadek z dwoch dan ale ja sie tak nie poswiece ide na latwizne i tylko drugie zrobie:P to papapa zmykam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My za chwilkę zbieramy się do lekarza do kontroli ...i na małe zakupy Piniu, Borys bardzo mało na pupę upada jak juz to do przodu na rączki , czasami robi to specjalnie jak się spieszy albo zaczyna się chwiać - wtedy szybko opada na czworaka zeby się nie wywalić :P:P:P Dobrze ze z Natalką to nic poważnego ... ja mam nadzieje to samo usłyszeć ze tylko katar i nic więcej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuu a co tutaj takie pustki?? U Nas ok moja Kropinia ma lekki katarek i kaszelek ale nie przeszkadza jej nawet dzisiaj bardzo ladniusio spala przebudzila sie o 2.00 dalam jej pic i zasnela obudzila sie o 5.00 znowu woda do picia i spala UWAGA do 8.00 jej ale fajnie:):):):):):):):):):) juz drugi raz jej sie zdarzylo moze pomalu pomalu sie przestawi na wczesniejszy cykl spania kto wie ANIU moze u Ciebie tez jak myslisz?? Dziewczynki mam pytanie ile tak dziennie pija wasze dzieci?? nie pytam Asi bo pisala ze Lilka nie uwaza picia:) ale reszta?? bo moja Kropinia potrafi wypic dziennie jakies dwie butelki po 250ml jedna jej robie wlewam ok 90ml soczku reszte dopelniam woda a druga butelka to sama woda. Natalka nareszcie sie do niej przyzwyczaila bo pila tylko soczki herbatek nie bo od nich wtedy miala ta wysypke. ale na szczescie teraz lubi wode i pije bez problemu. to zmykam ide obiadek robic papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piniu to super masz ... Mnie Borys ani myśli się przestawiać i spać do 8 albo chociaż do 7 :P dziś znowu 5:40 pobudka .O trzeciej się obudził i nie mógł zasnąć więc go wziełam do siebie i tak jeszcze przez godzine się bujaliśmy zanim usnoł ... zostawiłam go u siebie w łózku , tak sobie pomyślałam ze moze dłuzej pośpi ,ale gdzie tam , otworzył oczy o 5:40 i od razu wstał na nóżki :P mój skowronek mały i teraz padł dopiero ... akurat jak mamy się do lekarza zbierać za chwilkę ... Borys pije wode w nocy i wieczorem po umyciu ząbków ... ale preferuje kranówkę :P:P:P Wczoraj przy kąpieli (prysznic miał puszczony) co chwilkę wkładał rozdziawioną buzie i łykał wodę he he a tak to pije herbatki ale tez słabe mu robie bo strasznie słodkie są :( I chyba spodobało mu się chodzenie na nózkach bo mało już raczkuje , nawet ucieka juz przede mną na nogach własnych osobistych a jeszcze niedawno na czworaka ,bo szybciej było :P:P No i chyba przechodzi bunt dwulatka :D Dziewczyny co u Was ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaa Piniu Borys nie pije duzo tak około 150-200 ml ale był okres co pił około 500 ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×