Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pinia_paulinka

Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

Polecane posty

ASIU---> dziekuje za zdjecie no faktycznie twoj brzuszek wiekszy troche od mojego no ale wkoncu ty czujesz juz ruchy dzidziusia wiec masz fajniej:P KIWI--->no ja kupuje kolorowe bo chce zeby moja dzidizia byla wesola tzn tak nowe sa kolorowe a te co kupilam w komisie sa w kolorach bialych, lub niebieskich albo polaczone kolory! a jezeli chodzi o ten dresik to ja go wlasnie mam z biedronki:) mowilam ci ze sa tam ubranka u mnie w biedronce jeszcze sa to moze u ciebie tez beda musisz sie przejsc zaplacilam za niego 14,99 A tak wogole to dzisiaj od rana jestem na nogach bo bylam z mamcia na zakupach a potem zaprosila nas na obiadek i pozniej poszlam do biedronki z mezem bo w srode mamy gosci a on jutro idzie na caly dzien do pracy to nie mial by mi kto tych zakupow na 4 pietro tachac wiec go wykorzystalam dzisiaj:) hehehe. aha zaraz tabelke uaktualnie:) NICK______IMIE________WIEK_____TC___KONIEC(DNI)data___WA GA ######################################################## ## asia-k--------Asia--------------23----------17---- -----167--06.04.08---79,6--81,6kg+2kg Pinia----------Paulinka--------24-----------16----- ----172--11.04.08---46--49kg +3kg Kiwi28--------Kasia------------28-----------14---- -----184--23.04.08---54--54,5kg +0,5kg AnnaM--------Ania-------------27-----------14------ ---187--26.04.08---56--57kg +1kg mini55--------Agnieszka------26-----------10---------215 --24.05.08---46-- 46kg +0kg morgan00----Karolina---------26-----------12---------204 --13.05.08---60--61kg +1kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Padam dziś na twarz, strasznie zmęcozna jestem. Udało m isię chociaż w trakcie pracy wyjść po kwiatka dla teściowej:p i rzy okazji odwiedziłam lumpka. Najnowszy zakup: pajacyk 62 w jasno-noebieskie paseczki i naszytymi niebieskimi stopkami. A na allegro kupiłam jeszcze śliczną niebieską bluzeczkę. Jak ją dostanę, podeslę fotki. Dziś jak na złość w lumpku 4 RÓŻOWE PAJACE się do mnie uśmiechały. No, kurcze, nie mogę już. A ciuchów dla chłopców malutko. Piniu, ja w Biedronce bywam od dzwonu. Ale jak będę gdzieś w okolicy to na pewno zahaczę. Ciuszków z welurku nie kupuję dużo, bo sztuczne. No, moja dzidzia to też wesołe ubranka będzie mieć, tylko bardziej pastelowe:) Ale to kwestia gustu tylko. Uciekam powoli z roboty i jadę uścisnąć teściową:p :p :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KIWI---> ty chyba masz super kontakt z tesciowa co?? bo na obiadi chodzicie i wogole:) a o na to twoja mama?? a no widzisz tak to jest zlosliwosc losu jakbys chciala rozowe to bylyby same niebieskie i odwrotnie:) ja ci powem szczerze ze nie patrze na to czy sa rozwe czy niebieskie najwazniejsze zeby byly ladne niezniszczone takiej kruszynce to naprawde wszystko jedno jakie jest!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzis widzialam sliczne sztruksowe spodenki dla chłopaka i do tego kraciasta koszule:) tak to bywa... a płeć poznam pewnie dopiero po nowym roku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzis do szkoly rodzenia dzwonilam ale zapisy na styczen beda dopiero na poczatku grudnia... jutro bede troche pozniej bo pare spraw musze pozalatwiac poki maz w domu zebym malego nie musiala ze soba ciagnac... a co do ciszkow to ja jeszcze nic nie mam... musze po synu rzeczy przejzec moze cos zostalo choc watpie bo wiekszosc rozdalam znajomym... a z kupowaniem sie wstrzymam az bede wiedziala kto nas zaszczyci... myslalyscie juz nad imionami??? ja prowadze batalie z moim mezem ale ja wiem ze wygram (zawsze wygrywam)... on sie uparl zeby dziewczynka byla ania a chlopiec franek... nigdy... dziewczynka ma byc lilianna a chlopiec kajtek i juz!!! na drugie moze byc tak jak on chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. Piniu, rzeczywiście mam dobry kontakt z teściową. Dobra teściowa mi sie trafiła, mądra kobieta, nie zapatrzona w synka (ma 2 synów) i nie wtrącająca się. A moja mama to zawsze mama, najblizsza osoba, z której zawsze wiecej rzeczy się mówi i dużo uzgadnia. Moja mama jest z tych wtrącających się:) ale w wersji light na szczęście. A zięcia uwielbia:) Różów na razie nie kupuję, skoro może być chłopiec. Jakoś mi nie pasuje chłopak w różowym. Miniu, a może płeć Ci szybciej powie? Ja też si nie spodzewałam w 13 tyg. uslyszeć pierwszych prognoz co do pci. Wystarczy, że dzieciatko się dobrze ustawi i lekarz wczesniej uchykli rąbka tajemnicy. Asiu, a Ty w pierszej ciąży chodziłaś do szkoly rodzenia? Ja raczej się nie wybieram. co do imion, to pewne mamy drugie imiona: Zofia, Jan. A opirwsze: dla dziewczynki Nadia, dla chłopca Borys. A Wy? Uciekam,pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my jeszcze imion nie mamy ustalonych .. wstepnie dla chłopca Borys :) dla dziewczynki Antonina(ostatnio pojawiła sie mysl o Karolinie) ale przeciez to jeszcze moze sie zmienic A tak apropo płci to moja kolezanka miala miec Anie ( caly czas tak mysleli bo lekarz tak powiedzia) a urodzil sie Kubuś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini, widzę że mamy podobny gust z tym Borysem:) Pomyłki lekarzy przy usg wciąż się zdarzają, na szczęście rzadko. wolałabym jednak znać płeć na 99% przed porodem, nawet potwierdzić u innego lekarza, żeby psychicznie się nastawić. Dla Twojej koleżanki pewnie był niezły szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki! co do imion to ja dla chlopca chce Oliwier lub Oskar i co do tego maz sie nie wtraca ale mamy wielgachne przejscia jezeli chodzi o dziewczynke ja chce Nikole lub Natalke a maz chce Oliwie a ja NIE!!!! nie wiem czemu podoba mi sie imie Oliwier a Oliwia nie :( :( i mam z nim o to spiecia ale narazie nie wiem co bedzie wiec sie na zapas nie martwie ale jakos bardziej psychicznie jestem nastawiona na chlopca nie wiem czemu hmmm jakos tak czuje wewnetrzenie ale wole corcie:) bardzo ale nie chce sie az tak nastwiac jak Kiwi bo nie chce potem plakac bo ja taka jestem placzliwa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK______IMIE__________WIEK______TC___KONIEC(DNI)data___WA GA ######################################################## ## asia-k--------Asia--------------23----------17---- -----167--06.04.08---79,6--81,6kg+2kg Pinia----------Paulinka--------24-----------16----- ----171--11.04.08---46--49kg +3kg Kiwi28--------Kasia------------28-----------15---- -----183--23.04.08---54--54,5kg +0,5kg AnnaM--------Ania-------------27-----------14------ ---186--26.04.08---56--57kg +1kg mini55--------Agnieszka------26-----------10---------214 --24.05.08---46-- 46kg +0kg morgan00----Karolina---------26-----------12---------203 --13.05.08---60--61kg +1kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piniu, to mamy zupelnie inny gust co do imion, i ubranek też:D U mnie mąż będziem miał wpływ na imię. Imię pierworodnej wybraliśmy jednogłosnie jeszce długo przed slubem. A teraz: wiem, że Nadia mu pasuje, ale Borys to jesZce się nie zastanawial. Oboje nie lubimy oklepanych i popularnych imion, ani przesadnie udziwnionych. A co do przeczuć, to Piniu Twój brzuszek na razie wygląda na dziewczynkę. Choć to różnie bywa. Zaraz spadam z roboty. Jedziemy dziś z mężem odebrac w końcu jego prawko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najezdzilam sie dzis po calym miescie i praktycznie nic nie zalatwilam... zla jestem... lece bo musze cos do jedzenia przygotowac bo maz zaraz z pracy wraca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ale u nas pusto... ja za to mam ciekawe godziny pisania ale do lekarza musze isc wiec wstalam o takiej nieludzkiej godzinie... chyba wole chodzic prywatnie przynajmnniej nie ma takich udziwnien... odezwe sie jak wroce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, dziś ledwo się zwlokłam z łóżka. co za pogoda. W ogole jakoś źle wyglądam, opuchnięta na twarzy jetsem. pełnia widać się zbliża:) Asiu, do jakiego Ty oekarza o takiej porze wstajesz? 6 rano, podziwiam. Piniu, mąż dziś pierwszy raz zabiera mi samochód. Wczoraj od razu mu nie dałam, bo musi najpierw pojeździć na mniej ruchliwych ulicach i poznać samochód.A właśnie, już czas opony zmienić na zimówki. A tak a propos: jestem w 15 tyg. a brzucha ciążowego nie mam. Wyglądam tylko jakbym przytyła, mam szerszą talię, ale nie odznacza mi sie brzuch. I góra i dół mi rosną równomiernie, jak w poprzedniej ciąży. Na razie dalej nie widac, że jestem w ciąży. Pewnie ludzie z biurowca myślą, ze przytyłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia 5,56 wow ... ja tez musze sie wybrac do lekarza a konkretnie oddac krew na badanie...Moze jutro uda mi sie wstac o tak nieludzkiej porze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, farbujecie włosy w ciąży??? Tak mnie korci, bo wyglądam jak przez okno, ale mój lekarz jest przeciwny farbowaniu włosów. Pytałyście może swoich lekarzy? Chciałabym choć raz w ciąży, na Gwaizdkę, zafarbowac włosy. Tyl, że ja farbuję farba, nie szamponem koloryzujacym. W gazetach dzieciowych, w necie pisza, że można. Ja juz sama nie wiem. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mini, o właśnie krew. Brr. To Twoje pierwsze badanie w ciąży??? Ja idę w przyszłym tygodniu się kłuć. Mofrologia, toxo, mocz. Nienawidzę pobierania krwi, bo mi żył nigdy nie mogą znaleźć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi ja tez czytalam ze mozna ... ze wogole nie szkodzi to dziecku w zaden sposob.. tylko ze ze wzgledu na hormonki efekt moze byc nie taki jak oczekujesz:) Ja poki co nie mam takiej potrzeby bo narazie chce wrocic do mojego naturalnego koloru (mysiego) chetnie za to bym sie obcieła bo strasznie juz denerwoja mnie moje wosy ,ale zapuszczam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drugie, pierwsze robilam w zasadzie zaraz na poczatku ciazy (miało byc przedciązowe) Ja tez nie nawidze pobierania i mimo iz nie ma problemu u mnie ze znalezieniem zyly i ze wiem ze to nie boli to jednak zawsze mam stresa i zawsze robi mi sie slabo:) no coz dygus ze mnie straszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was wszystkie kochane dziewczynki Przepraszam ze sie nie odzywalam ale ciagle jestem zmeczona i duzo spie. A poza tym borykam sie ze strasznymi zaparciami. Do gina mam dopiero 06.11 wiec ratuje sie domowymi sposobami. Ale czuje sie tragicznie. Chociaz musze przyznac ze dzisiaj rano wypilam activie i jest lepiej. Co do farbowania wlosow : nie ma przeciwskazan, jedynie ze wzgledu na zapach moze to miec zly wplyw na samopoczucie. Najlepiej wstrzymac sie z fabowanie tak do 12 tyg. Tak przeczytałam. http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79334,3426328.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej morgano ... spij sobie spij , wypoczywaj jak mozesz najdluzej.. zreszta pogoda do dupy mnie tez sie nic nie chce, cały czas tylko ciemno i pada , ciemno i pada .. a dzis w planach prasowanko i moze jakies zakupy no i pozadki pasowalo by mi w szafach zrobic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Morgan, fajnie, że się odezwałaś. Zaparcia i wzdecia, skąd ja to znam? Pomaga Ci Activia? Bo ja kiedyś jadłam jogurty Activia, ale pomagały tylko na początku, a potem stara śpiewka Ten link o farbowaniu mi nie wchodzi:( Morgan, moze podeslesz fotki brzuszka i ubranke, jeśli juz masz:)? Mini, ja też wczoraj zaczęłam robić porządki w komodzie dla dzieci. Jedną szuflade poświęciłam już dla młodszej latorośli, jeszce musze zwolnić drugą. Starsza córka ma w komodzie sporo za małych ciuchow, trzeba to pochować. Dziewczyny, od razu pierzecie ciuszki p ozakupie, czy będziecie prać hurtowo przed porodem? Ja na razie nie piorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja oczywiscie bylam u internisty... do innego lekarza o takiej dziwnej godzinie sie nie chodzi... a i tak nic nie zalatwilam znow... bo w zasadzie dostalam tylko skierowanie do kardiologa (znow!!! nie wiem po co!!!)... poszlam sie do kardiologa zapisac a tam mi mowia ze najblizsze terminy na grudzien maja... zwatpilam... pojde prywatnie trudno ale tak dlugo nie moge czekac... chodzi ogolnie o to zeby mi zalozyc hottlera dobowego i sprawdzic jak sie ksztaltuje cisnienie przez cala dobe a internista nie moze zlecic takiego badania... a ja wiem ze i tak to badanie nic nie da i tylko sie niepotrzebnie znow nalaze po specjalistach... wkoncu sie okaze ze mam po prostu syndrom bialego fartucha i dlatego u lekarza mam wyzsze cisnienie bo w domu mam normalne a nawet niskie... mialam nadzieje ze w tej ciazy nie bede tak jezdzic po calym miescie bez sensu... w poprzedniej tez jezdzilam po specjalistach... cala ciaze bylam pod opieka kardiologa endokrynologa i nefrologa no i oczywiscie ginekologa i nic z tego nie wyniklo tzn. wyniklo ze jestem zdrowa i w zasadzie nic mi nie jest... tylko sie wkurzalam ze zamiast siedziec w domu i wypoczywac to ja musze na jakies badania jezdzic.... dlatego sie teraz tak wsciekam bo nie chce mi sie jezdzic bo i tak to nic nie da... dobra juz nie narzekam... lece sie przespac bo u mnie powrocil okres spiaczki i teraz spie prawie caly czas... odezwe sie jak sie wyspie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ? a ja czytałam ze mozna. Kurde. Mam wizyte dopiero 6-go listopada. Ale nawet moja siostra ktora niedawno urodzila mi activie polecila. Ubranek jeszcze nie mam i nie szukam. Moja nzajoma jest wlascicielka kilku lumpkow wiec z wyprawka nie bedzie problemu. Jak sie dowiedziala to juz cos mi tam odklada ale narazie nie oglądam. Postanowilam ze dopiero ok 8 m-ca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×