Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pinia_paulinka

Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

Polecane posty

Witam w ta pochmurna niedzielę:) Piniu no ja własnie tak jak Ci pisałam zastanawiam sie jak to się liczy czy z sobotami i niedzielami czy tylko dni robocze hmm tak na chłopski rozum to wydaje mi się ,ze należałoby odjac te dni wolne oraz święta np.1 listopada czy Boże Narodzenie.No wypytaj się wszystkiego w ZUS-ie bardzo dokladnie,oby tylko Panie były skore do takich odpowiedzi :P:P A wiesz Piniu,ze ja tez czasami chce rodzic sn,a czasami cc tez sama nie wiem co lepsze,ale tak jak piszesz i tak zle i tak :( Nie jestem jeszcze ustosunkowana do tego,chociaz boje sie ,ze nastawie sie na porod naturalny ,a tu nagle bedzie mus rodzić przez cc,no zobaczymy.Najważniejsze jest,zeby wszytko poszło dobrze:) I teraz dobre pytanie do Kiwi:):) jakbys kiedys miala czas i ochote oczywiście to opisz Nam jak to jest . Z góry dziękujemy. Pozdrowienka i uciekam na rosołek:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu--- tez bym zjadla rosolek ale maz dzisaj wrocil z nocki i nie chcialo mu sie wstac wiec obiadek w domku bedzie i napewno to nie jest rosol:( a szkoda zjadlabym no ale cos wymysle innego:P Oczywiscie wypytam sie wszystko a jak bede niemile to ja tez bede niemila :P a dowiem sie wszystkiego:P Jak ci mija niedziela?? bo mi leniuchowo:) jeszcze w szlafroku chodze:P narazie zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki Piniu, ja mam zupełnie inne odczucia co do wagi. Wg mnie ważę prawidłowo. Mam porównanie z poprzedniej ciąży jak przybieram. W poprzedniej jeszcze schudłam 3 kg, a i tak ogółem w ciąży przytyłam 15 kg. Ja myślę, że Ty nie skończysz na 10 kg, a nawet nie jest to wskazane, bo jesteś szczupła. Tak na mojej oko możesz przytyć 15-20 kg. Tyje się najwięcej w 3 trymestrze. Każda tyje inaczej. Opis mojego cc. Próba urodzenia naturalnie to koszmar, i to 20godzinny koszmar. Miałam to nieszczęście, że zaczęłam rodzić w niedzielę, a wtedy wiadomo, wszyscy mają człowieka w d... Jak już \"umierałam z bólu\" (serio, myslałam że umieram, ból nie do opisania, darłam sie jak opętana), to mąż poszedł w nocy po lekarza i ten natychmiast zdecydował o cc. Potem to już szybciutko ogolili, powieźli na salę. Pamiętam, że był bardzo sympatyczny anestezjolog, pyta mnie o różne sprawy, uspokajał. Podłączyli mi kroplówki, założyli parawan, coś na buzię, znieczulenie podpajęczynkowe w kręgosłup i cięcie. Samego cięcia nei czułam. Potem czułam szarpanie w brzuchu, jakby mi ktoś wszystkie flaki przekręcał. Usłyszałam płacz córki, pokazano mi ją, powiedziano, że dziewczynka. Potem cos mi wstryknięto i zasnęłam. Obudzilam się z 1-2 godziny później już w sali. Obok był mąż. On wczesniej już widział córkę. Lekarz jak niósł dziecko, to zatrzymał sie przy mężu, odkrył ręczniczek i pokazał \"cipeczkę\", że dziewczynka. Za chwilę przynieśli mi dziecko, ale ledwo co kontaktowałam. Pamietam, że mąż dzwonił do rodziców, a ja próbowałam karmić małą. Kolejne dni to problemy z karmieniem piersią, głodne i płaczące niemowlę i ja, ledwo mogaca się podnieść. Aha, wstałam po dobie. Cholernie ciężko się wstaje, masz wrażenie, jakby cię miało rozerwać. Cały tydzień w szpitalu byłam na środkach przeciwbólowych. Nie było lekko, ale uwierzcie, ze gdyby nie karmienie piersią, to wspomnienia miałabym lepsze.Córka wiecznie była głodna i płakała, a ja płakałam razem z nią z bezsilności. Teraz zabieram ze sobą butelkę i mleko. Po wyjściu ze szpitala juz bylo lepiej, czułam sie dobrze. Szybko wróciła figura, wręcz błyskawicznie, blizna ładnie sie zagoiła. Dziś mam tylko perłową nitkę nad spojeniem, i tak jej nie widać. Jakiś czas nie mogłam dźwigać i bolało mnie przy kichaniu. Jestem zadowolona z cc i mam nadzieję, że terz też bedę mogła tak rodzić. Tak to mniej więcej wyglądało. Cesarkę miałam bez powikłań, ale zdarzają sie oczywiście powikłania. Mojego kolegi żonę zarażono gronkowcem. Ropiała jej rana, miała jakieś sączki, pół roku po cc jakies zabiegi jej na ranie robiono jeszcze. Ona po tych przeżyciach nie chce już więcej dzieci. A było to prawie 6 lat temu. Dochodzę do wniosku, że poród to prawdziwy totolotek! Nigdy nie wiadomo, co nam się trafi. Mam nadzieję, że Was nie nastraszyłam:) Uciekam, zaraz wychodzimy. Do później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie chce cesarki (chyba ze bedzie konieczna) bo ja mam tendencje do zzrostów (nie pomagaja zadne masci) wiec ze wzgledow estetycznych bym wolala nie... piniu ja mysle ze na 10 sie nie skonczy bo jak patrze na poprzednia ciaze to ja dopiero zaczelam przybierac na wadze w 6 miesiacu a i tak przybylo mi 17 kilo... ale tydzien po porodzie zostalo juz tylko 2 kg wiec tez nie bylo zle... to ile zrzucisz po porodzie to zalezy od bardzo wielu czynnikow... np. samo dziecko u mnie wazylo prawie 4kg do tego ok 2 litry wod plodowych bo ja miala duzo i ok 1 kg to lozysko i pepowina a ja jeszcze bylam baaaaardzo opuchnieta wiec mysle ze samej tej wody z organizmu to mi po porodzie ubylo tez ze 3 litry... poza tym slyszalam ze karmienie piersia bardzo odchudza... ja mam nadzieje ze 20kg nie przekrocze bo to juz by byla katastrofa... ja jutro do lekarza ide zeby mi ten holter zalozyli to jak wroce to wam napisze co i jak... pozdrawiam i do jutra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiwi no wlasnie porod to totolotek ja mialam bardzo lekki porod bo szybko i w zasadzie bezbolesnie bo pomimo to ze bez znieczulenia i z kroplowka na wywolanie skurczy to ja nie mialam bolow z krzyza (podobno sa nie do zniesienia) tylko same skurcze z brzucha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba jednak wolalabym rodzic naturalnie ... no chyba ze dziecko byloby duze to wtedy dla nas obojga lepsze było by cc Kiwi zrobilam dzis te badania :(. Bolało jak nigdy i slabo mi sie zrobiło tradycyjnie dobrze ze meza mialam obok siebie:) A co do wagi to Kiwi rzeczywiscie 10 kg to raczej malo realne z nasza waga powinnysmy przytyc jakies 17 kg. Ja sie boje ze jak nagle zaczne tyc to mi sie rozstepy porobią .. wolalabym tyc regularnie a tu NICI:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze wlasnie sprawdzilam na internecie ze konflikt serologiczny jest jak kobieta ma - a mezczyzna +:( Ja jeszcze nie wiem jaka mam grupe krwi ale moj maz ma Rh +.. no i oczywiscie zaczelam sie juz stresowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini, w końcu się odważyłaś:) Ja dziś muszę się odważyć wyniki odebrać:p Nie martw sie na zapas rh. Większość ludzi ma rh plus. Ja, niestety, jestem minus, mimo że rodzice mają plus. Ale jest to możliwe. Na szczęście mąż też ma minus. I córka na pewno też, bo innej możliwości nie ma:) Kiedy odbierasz wyniki? U nas na grupę krwi czeka się tydzień. Dziś wariatkowo w pracy. Koniec miesiąca, rozliczenia. Jak ja tego nie lubię. Ledwo udało mi się na rynek wyskoczyć po pieluchy na pierworodnej. Uciekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi no to kociol ładny w pracy... Nie wiem nawet kiedy wyniki beda ale u mnie w przychodni jest tak ze wyniki laduja u lekarza ktory mnie na nie skierował... w tym przypadku u ginekologa a do niego ide za tydzien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak apropo porodu to moja mama mowi ze ona miala lekkie :) przy pierwszym dziecku bole zaczely jej sie okolo polnocy ale dopiero rano poszla (spacerkiem ) do szpitala ok 11 ja przyjeli a po 12 juz bylo po wszystkim:) tez bym tak chciala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini, to całkiem prawdopodobne, że też będziesz miala lekki poród. Moja mama rodziła późno swoje pierwsze dziecko, czyli mnie, bo w wieku 36 lat. Ciąża wywoływana, cesarskie cięcie. Brat 1rok i 3 miesiące później również urodził się przez cesarskie cięcie. Ale czy to jest dziedziczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie nie :( ale zawsze mozna sie tak pocieszac:) Nie wiem czemu ale mam takie dziwne przeczucie ze porod bede miec lekki ale za to dziecko da mi popalic:)( nie wiem skad to przekonanie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) Miniu no ja tez dzisiaj rano mialam pobieraną krew,musialam byc twarda,bo to teściowa mi pobierała:P,mam nadzieję ,ze moje wyniki będą dzis mocz,białko,itp.i ,ze będą oki. W środe mam wizyte u lekarza,juz sie na nia stresuję sama nie wiem czemu :( Miniu nie martw sie ta grupą krwi na pewno jest dobrze:) Asiu i co tam u lekarza?? Kiwi jak masz taki zamęt to Ci czas zleci szybciutko:) Piniu spisz ??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miniu zazdroszczę Twojej mamie,ze Cie tak szybko urodziła,ja jak przychodziłam na swiat to moja mama nacierpiała sie trochę,oby to nie było dziedziczne:( I znów pada :( buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helloooo ???? a Wy gdzie się wszystkie podziewacie?? hmm?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki! ja nie wiem czemu wy jestescie tak przekonane ze musimy prztyc ok 17-20kg bo moaja kolezanka ta co urodzila 5 tygodni temu i ona jest taka jak ja a nawet jeszcze mniejsza taki Krasnalek:) i przytyla tylko 10kg wiec to zalerzy od kazdej dziewczyny indywidualnie jak ona to przejdzie! ja mam nadzieje ze nie bedzie to 20kg w moim przypadku bo wygladalabym jak pingwin:) przy moim wzroscie:P hehehe a co do grupy krwi to ja odrazu na pierwszej wizycie dostalam skierowanie i na cale szczescie mam Arh+ a maz ABrh+ wiec luzik:) Dzisiaj robilam przemeblowanie w malym pokoiku a raczej maz robil a ja mowilam co i gdzie:P ale fajnie bo zrobilo nam sie super miejsce na lozeczko i maz mowi do mnie zeby isc i kupic juz ale ja mu mowie zeby nie szalal ze ze wszystkim sie zdazy a zreszta po co to ma tyle czasu stac:) aha kiwi znalazlam takie lozeczko kojec jaki chcemy kupic tylko ze nie mam pojecia jakie kolory bo to bedzie zalezalo od tego czy bedzie dziewczynka czy chlopczyk zaraz wysle linka o jakie mi chodzi ale odo wzorow to nie mam pojecia jaki bedzie narazie mam upatrzony jako wzor i ma dwa poziomy ak dzidzia jest malutka i jak potem urosnie to sie to z gory zdejmuje i wtedy spelnia funkcje lozeczka i kojca dla dzidzi:) ---kiwi i rzeczywiscie mialas race na te lozeczka tez mowia ze sa turystyczne a nie mialam o tym pojecia:) jestes bardziej obeznana odemnie w tych sprawach:) :P a takie jak twoja corak ma tez widzialam ze jest na allegro a ty bedziesz dzidzie w takim trzymac?? http://www.allegro.pl/item265256591_kojec_lozeczko_sun_kolyska_przewijak_wibracja.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tam jestem za zwyklymi drewnianymi lozeczkami ale nie bede nikogo przekonywac bo nie mam rzadnych racjonalnych argumentow... po prostu mi sie bardziej podobaja... moim zdaniem lepiej do mebli pasuja... ale to tylko moje zdanie.... no to mam ten holter zalozony. wyglada to tak ze mam taki mankiet jak do mierzenia cisnienia zalozony na lewej rece, na szyi na takim pasku wisi taki mechanizm ktory jest jeszcze przytrzymywany w pasie przez drugi pasek i ten przyrzad co pol godziny pompuje ten mankiet na reku i mierzy cisnienie a wynik zapamietuje... ten mechanizm co go mam miedzy cyckami jest wielkosci takiej jak paczka papierosow mniej wiecej ale jak na tak niewielkie rozmiary to strasznie ciezkie to jest... najgorsze jest to ze sobie dzis nie pospie bo to cholerstwo strasznie glosne jest jak mierzy cisnienie i strasznie mi reke sciska... juz mnie normalnie boli... jak jutro nie bede miala siniakow to bede zdziwiona... ale na wyniki tego badania to dopiero w piatek moge liczyc no i wtedy od razu mam wizyte u lekarza to mi powie co z tego badania wyniklo.... a i jeszcze powiem wam ze sie dzis na usg zapisalam na 20.30 to jak wroce (pozno juz bedzie ale co tam) to wam napisze co i jak... a ja dzis tak pozno bo caly dzien latalam... rano musialam do szkoly jechac cos zalatwic pozniej do zusu pozniej do lekarza zeby zalozyc ten holter pozniej do babci bo chora i zeby jej jakies zakupy zrobic i cokolwiek ugotowac i ogarnac mieszkanie a pozniej jeszcze z malym do kina bo mnie caly dzien od rana molestowal o to kino i wkoncu dla swietego spokoju z nim poszlam... no i w zasadzie dopiero co wrocilam... a dzis zrobilam dziecku wielka przyjemnosc bo przewiozlam go metrem alez on sie cieszyl bo powiedzial ze pierwszy raz w zyciu jechal (ja myslalam ze juz jechal-dla mnie to normalne wiec nie zwracalam uwagi)... ale mu radoche sprawilam... jak to dziecku niewiele do szczescia potrzeba... alez ze mnie matka wyrodna nawet nie wiedzialam ze moje dziecko metrem nie jezdzilo (wydawalo mi sie ze juz kiedys jechal nawet ze mna- tak mi sie cos kojarzy) a moze i jechal tylko nie pamieta... czyli wniosek: dziecku do szczescia pieniadze nie sa potrzebne (dzieci przejazd metrem do 7 r.z. maja za darmo)... pozdrawiam i do jutra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, Asiu, wyobrażam sobie, jaki ten holter musi być niewygodny. Długo musisz go mieć na sobie? Koniecznie daj znać, jak usg. Może dziś poznasz juz płeć dzidziusia? Piniu, przepraszam Cię bardzo, ale to Ty zaczęłaś z wagą... Napisałam, że 15-20 kg w Twoim przypadku, bo już teraz szybko tyjesz jak na osobę szczupłą. 4 kg teraz to moim zdaniem dużo i na 10kg nie skończysz na pewno. Ale to tylko moje skromne zdanie. Ja ze swojej wagi jestem zadowolona. Co do łóżeczek, to wolę tradycyjne drewniane. Turystyczne, jak sama nazwa mówi, nadają sie w podróży, a nie do normalnego spania. Nie łączyłabym też miejsca do spania z miejscem do zabawy. Wolę mieć do zabawy osobny, tradycyjny kojec. Wczoraj odebrałam wyniki. Toxo i mocz ok, za to morfologia nie bardzo. Mam za mało czerwonych krwinek, niską hemoglobinę. Slowem: lekka anemia. Szybko zaczęłam w tej ciąży, w poprzedniej anemię miałam trochę później i niestety, do końca ciąży:( Do później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu, to maly miał frajdę z tym metrem:) moja metrem co prawda nie jechała jeszcze, ale dość często jeździ z dziadkiem tramwajem. Strasznie lubi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki:) Asiu wspłoczuje Ci,ze musisz nosic takie coś:( Kiwi,mnie tez spadla hemoglobina ,(wczoraj dostałam wyniki )dosc sporo od ostatnich badan z wrzesnia.Jutro idę do lekarza zobaczymy jak to zinterpretuje. Piniu:) i jak tam wykonałaś mega zadanie:Pbyłaś w ZUS-ie?? Co do łóżeczka to my mamy w miarę problem rozwiązany kuzynka obiecała,ze Nam da po swojej córci ,wraz z kojcem i wozkiem.Te turystyczne podobaja mi sie ,bo sa kolorowe i w ogole ładne,chociaz te drewniane tez maja swój urok.Tak w ogóle to marzy mie sie drewniana kołyska,ale nie ma mi jej kto zrobic niestety. Dziewczynki mam pytanie czy pozwalacie sobie czasem na picie kawki rozpuszczalnej z mleczkiem.Ja przewaznie tak słabą pijam w weekend,ale od tego czytania co nam wolno a co nie mam juz metlik w głowie i sama nie wiem czy mozna częsciej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinia nie musimy przytyc 17 kg ale przy naszej masie ciala 13 kg to minimum zeby dziecko bylo zdrowe (tak gdzies przeczytalam) pewnie to nie reguła ale odmawiac sobie zwlaszcza tresciwych rzeczy nie zamiezam (ewentualnie choc trudno mi bedzie , rozstane sie z czekolada:( ) Asia jak pisalas o swoim chłopaczku co zachwycal sie metrem to przypomnial mi sie Mateuszek ktorym kiedys sie opiekowalam..Poszlismy kiedys na spacer i nie zapomne jego miny jak przechodzilismy obok (zaparkowanego) traktora .:) nie mógł uwierzyc ze koła sa wieksze od niego mowil o nim do samego wieczora . Jak to niewiele do szczescia dziecku potrzeba:) a jak dlugo ten holter bedziesz nosic ?? Kiwi to teraz chyba duzo marchewki musisz jesc:) a tak powaznie jak to jest z ta anemia w ciąży ? bardzo przeszkadza , to sie jakos leczy ?? A co do Rh to przeczytalam ze jakbysmy mieli konflikt to dopiero przy porodzie podaje sie cos tam na powstrzymanie produkcji przeciwciał... Aniu a jesli chodzi o kawusie (mniam mniam) to tesknie za nia okrutnie i planuje zapytac sie w poniedzialek gina czy od czasu do czasu moge pozwolic sobie na filizanke. podobno mozna tylko ze (i tu cie moge troszke zmartwic) nie powinno sie pic rozpuszczalnej bo jest mniej zdrowa od pazonej, a najlepiej to z ekspresu bo caly syf zostaje w nim a esencja w filizance:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszce przypomnialo mi sie cos odnosnie zusu . u mojej kuzynki to pracodawca pilnowal takich rzeczy (a dokladnie kadrowa) i przypomniał jej odpowiednio wczesnie ze powinna papiery zlozyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu kolyski sa piekne mozna taka w sklepie normalnie kupic... moja kolezanka miala i widzialam u niej.... ale sa strasznie nie praktyczne bo niestety niebezpieczne dla dziecka ktore juz zaczyna sie ruszac.... czyli nadaja sie tylko dla noworodkow czyli raczej niedlugo... apropo wagi to ja wiem ze na 10kg sie nie skonczy bo w ostatnich 3 miesiacach sie tyje najwiecej... ja dla przykladu w 8 miesiacu przytylam 5kg i w 9 tez piec... do 8 miesiaca mialam na plusie tylko 7kg a pod koniec ciazy zrobilo sie 17... ale ja wiem rowniez ze to nie tragedia i da sie zrzucic (nie chwalac sie mam doswiadczenie-wkoncu 10 kg w 2 miesiace zrzucic to tez jest cos a wcale az tylu wyzeczen nie wymagalo) i sie tym nie zamartwiam... a na zdjecie tego holtera to jade wlasnie zaraz naszczescie bo juz mam cala reke w jednym wielkim siniaku... apropo anemii to gdzies czytalam ze u ciezarnych lekka anemia jest calkowicie naturalna i nie ma sie co bac ale jakby sie pogarszalo to trzeba interweniowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia to dobrze mam nadzieje ze wyniki tez beda ok . A co z tym USG? bylas czy to dzis dopiero jedziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam na usg... a wiec zdjecie nowe w stopce macie to sobie mozecie obejrzec... wyniki zaraz wam przepisze co mi lekarz napisal a wiec: ciaza jednoplodowa plci zenskiej. ruchy plodu aktywne. polozenie dowolne. bpd=38 mm., fl=24 mm., ac=11,9cm., co odpowiada 17,5 tc. szerokosc komory bocznej mozgu (vp)=9,1 mm, grubosc faldu karku (nf)= 3,4 mm. termin porodu obliczony z pomiarow 10.04.2008 przypuszczalna masa plodu = 200g. serce i zoladek polozone po stronie lewej. serce czterojamowe o prawidlowym polozeniu i wielkosci. czynnosc serca miarowa 149 u/min. zarysy czaszki prawidlowe. mozg obraz prawidlowy. kregoslup trudny do oceny ze wzgledu na tylne ulozenie plodu. brak objawow czaszkowych przepukliny kregoslupa. prawidlowy obraz przedniej sciany brzucha. pecherz moczowy uwidoczniony. lozysko na przedniej scianie macicy 0-st. dojrzalosci. ilosc plynu owodniowego w normie. pepowina trojnaczyniowa. zalecono badanie kontrolne usg za 6-7 tygodni. ogolnie bardzo fajny lekarz. arab jakis ale widac ze od wielu lat w polsce mieszka... maglowal mnie na tym usg 45 minut zeby wszystko zobaczyc i mi pokazac ale widac ze dokladny. kolezanka mi go polecila i juz teraz bede do niego na usg chodzic. przynajmniej wiem za co place. dostalam plyte ze zdjeciami i filmem gdzie jest glos lekarza tez nagrany w czasie badania (tlumaczy co gdzie jest). tylko niestety jeszcze nie bylo widac dobrze serca i nerek bo za male dzieciatko dlatego kazal wlasnie za jakies 6 tyg przyjsc. no i nie chciala pokazac dobrze twarzy (to co na zdjeciu to i tak najlepiej) i kregoslupa... no i mi pomachala (moj marcin tez mi kiedys pomachal na usg)... no i jeszcze dostalam ze 3 kartki z jakimis wynikami ale na tym to ja sie nie znam wiec nawet nie pisze co to... ale fajnie dziurke bede miala... a w piatek do kardiologa po wyniki i na wizyte... pozdrawiam i dobranoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu🌻gratuluję córci:):):):) Będziesz miała parke :) ale Ci fajnie,ze juz znasz płeć:) Pozdrawiam wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu, sliczna córunia. Super, ze dzidzia zdrowa. I córeczka!!! Jezu, ale Ci zazdroszczę:) Jak sie czujesz z tą wiadomością? Chyba chciałaś chłopczyka. Bardzo dokładnie lekarz wszystko opisał. Mój tak się nie rozpisuje. Może dlatego, że ja mam usg 2d robione. Kurczę, ale fajnie:p Co do kołyski, to fajna rzecz i bardzo wygodna dla dzidziusia. Z tego co wiem, to kolyski są w sprzedaży. Mają tylko jedną wadę: na krótko starczają:p Uciekam, buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIU--- nie bylam w zusie bo caly czas czekam az moj szef mi takie zaswiadczenie wypelni Z3 i wtedy pojde to zaniesc mialo to byc wczoraj ale niestey nie:( nic nie zrobie tak to jest z szefami ale nie martw sie na 100% sie wszystkiego wywiem i ci napisze ze szczegolami!!!!:) ASIU--- ojej szok!!!!!!!!!!!! tak ci zazdroszcze!!!! corcia ja tez bym bardzo chciala!!!!!!!!!!!!!! szczesciaro:) widze ze mialas takie usg 3d fajnie widac co nie?? ja 19 listopada ide na USG ale na takie bezplatne do przychodni wiec jak sie dzidzia odwroci to moze nie byc widac czy chlopczyk czy dziewczynka ale 4 grudnia jak cos to bede na 100% wiedziala!!!!! jeszcze raz GRATULACJE!!!!!!!! ps dobrze ze ci juz to cholerstwo zdjecmuja ja wiem co to jest moj kolega to mial cala noc nie spal bo tak to warczalo:P DZIEWCZYNKI JEZELI MOGE WYPOWIEDZIEC SWOJE ZDANIE O KAWIE TO AKURAT U MNIE JEDNA KAWKA DZIENNIE (ALE WLASNIE TAK JAK MOWILA MINI NIE ROZPUSZCZALNA TYLKO PARZONA ALE JA AKURAT MAM EKSPRES WIEC Z EKSPRESU WSKAZANA BO MAM TE BOLE GLOWY KTORE TEZ SA SPOWODOWANE NISKIM CISNIENIEM WIEC LEKARKA POWIEDZIALA ZE LEPIEJ KAWY Z DUZA ILOSCIA MLEKA SIE NAPISC NIZ BRAC TABLETKI PRZECIWBOLOWE WIEC JA CODZIENNIE NO CZASEM CO DRUGI DZIEN TAKA MALA Z MLEKIEM PIJE) KIWI---nie wiem skad sie bierze u ciebie tyle uszcypliwosci w stosunku do mojej osoby ale jest mi z tego powodu bardzo przykro:( :( od dawna mam wrazenie ze masz cos do mnie i wykazujesz to w rozny sposob: 1-oczywiscie musialas skomentowac moje ubranka ze sa takie i siakie! a jak ja ci napisalam ze twoje pajacyki sa ladne i podobne do moich to oczywiscie nie omieszkalas napisac ze nie sa one w twoim stylu i kupila je tesciowa oki nic sie nie odzywalam bo kazda ma inny gust i kazdej sie co innego podoba! ale uwazam ze czasem trzeba sie ugryzc w jezyk bo mozna komus przykrosc sprawic ja nie pisalam ze twoje ubranka ktore przeslalas w pierwszym zdjeciu wygadaja juz na uzwyane i sa powyciagane bo wiadomo ze byloby ci przykro bo moze dla ciebie one sa super cudne!!!! 2- waga! ja nie powiedzialam ci ojej kiwi cos z toba jest nie tak bo ty nic nie przybierasz na wadze tylko z calkowitej troski o ciebie zapytalam czy sie nie martwisz ze jestes w 16tc i 0,5kg przytylas!!! a ty mi odrazu wyjezdzasz ze ja napewno 20kg przytyje i takie tam.... nie chce sie wiecej rozpisywac bo uwazam ze to nie ma sensu nie chce zebysmy sie klocily bo po to jest ten topic zebysmy sie wspieraly w trudnych chwilach i opowiadaly o naszych ciazach a nie wiecznie wytykaly sobie cos.... ja wiem ze to twoja 2 ciaza i napewno wiesz wiele wiecej odemnie ale to ie znaczy ze ja nie mam pojecia o niczym!!!! a co do lozeczka to absolutnie nie zgadzam sie z toba ze ono jak sama nazwa mowi jest turystyczne bo nie wiem czy widzialsas takie na zywo sa tak samo bardzo stabilne jak drewniane i uwazam ze sa sliczne kolorowe i duzo milsze dla dziecka ale oczywiscie szanuje to co mowisz bo KAZDY MA SWOJE ZDANIE ALE PAMIETAJ TO JEST TYLKO TWOJE INDYWIDUALNE ZDANIE i nie da sie kogos na sile zmusic zeby myslal jak ty! wiem ze moze mnie teraz nie bedziesz chciala ze man rozmawiac bo to wszystko napisalam ale nie moglam dluzej milczec bo mnie to meczylo a ty bardziej ze jestemy tutaj jako pierwsze i uwazalam ze ciebie juz najdluzej znam i bardzo sie licze z twoim zdaniem ale nie moge tolerowa tego ze ktos non stop krytykuje mnie bo to naprwade nie jest mile!!!!! MAM NADZIEJE ZE TO NIE POPSUJE MOICH RELACJI Z INNYMI DZIEWCZYNKAMI ALE UWAZAM ZE O PROBLEMACH TZREBA ROZMAWIAC BO MYSLALAM ZE ZNAJDE TUTAJ TAKIE WIRTUALNE PRZYJACIOLKI!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×