Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie chce znów zawalić

Pierwsze randki, jak nie wystraszyć faceta? Czego nie wolno robić?- burza mózgów

Polecane posty

Gość nie chce znów zawalić

Zaczęłam sie spotykać z facetem i bardzo sie boję, żeby czegoś nie zepsuć...Wiem jak na początku można łatwo kogoś do siebie zrazić lub wystraszyć...ludzie nie znają się jeszcze dobrze. Z jednej strony chce mu pokazać, że go lubię, mówić coś miłego ale...póżniej mam uczucie, że powinnam być chłodniejsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce znów zawalić
Wiem, że złoty środek jest najlepszy ale ja mam tak, że czasem coś chlapnę głupiego...:O Jakich zachowań powinnam unikać? Czy przytulenie go, dotykanie w rozmowie jego ręki... Jak nie wyjść na desperatkę? Grać trudną do zdobycia? Ale jak nie przesadzić z chłodem...może pomyśleć , że go po prostu olewam:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnnnnnn
nie graj chłodnej, jeśli chłopak to zobaczy pomyśli ze coś jest nie tak zacznie sam sie denerwować, zachowuj sie normalnie ale też nie mów na siłę miłych rzeczy żeby sie przypodobać. Dla chłopaka będzie mile samo to że na niego pozytywnie reagujesz, że widzi ze mu się podobasz. Jeśli chodzi o przytulenie się, jeśli widzisz ze chłopak reaguje na Ciebie pozytywnie ze podobasz mu się. Będzie mu bardzo miło że oszczędziłaś mu ten krok i wykonałaś go za niego, czy na pierwszej randce czy później to trudno powiedzieć , to są te krytyczne momenty kiedy łamiecie bariery miedzy sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 00010111
A nie możesz być po prostu sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, najprościej jest chyba być po prostu sobą... od samego początku chcesz coś przed nim udawać ??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie pokaz odrazu jaka jesteś, żeby facet po jakimś czasie nie rozczarował się ktoś kiedyś mówił (facet to był)) że jak kogoś poznaje to przedstawia się od najgorszej strony bo później to juz tylko lepiej może być, ale ja myślę że prezentować odrazu wszystkie negatywne cechy to raczej nie, ale warto być poprostu sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce znów zawalić
Dziękuję dziewczyny:) Postaram sie być sobą:). Obawiam sie tylko, żeby nie wyjść na desperatkę. Podobno facetowi nie wolno okazywać jak nam na nim zależy...Znamy się od czerwca ale on wyjeżdżał, pózniej ja.. Byliśmy na 5 randkach. Kilka razy się całowaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce znów zawalić
Wiecie ja jakoś przy nim nie potrafię być tajemnicza, zdystansowana...On wytwarza taką atmosferę, że swobodnie się przy nim czuje...Ja chyba sie obawiam, że nie zaakceptuje mnie takiej jaka jestem:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuszka kwakwa
ciekawy temat! Moja znajoma straciła chłopaka właśnie stosując na początku znajomości zasady z "Mężczyżni wolą zołzy", więc nie czytaj tego poradnika!!!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 00010111
"Ja chyba sie obawiam, że nie zaakceptuje mnie takiej jaka jestem" Wolisz żeby to wyszło później? I co wtedy? Ah te baby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli chcesz prawdziwego
uczucia to nie możesz grać, przecież to jest randka nie casting do telenoweli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce znów zawalić
wiem, macie rację...ale tyle się nasłucham i naczytam: bądż taka, a właśnie taka, nie pokazuj, że Ci zależy, gra i podchody, kokietuj, nie kokietuj....że ja już zgłupiałam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bądz sobą!!!! ale też i nie poruszaj na pierwszych randkach pewnych odstraszających tematów tzn. nie narzekaj, nie wywlekaj swoich problemów a tym bardziej kompleksów, nie wypytuj zbyt dużo. No i przede wszystkim nie mów za dużo, faceci nie lubią gaduł wolą dobrych słuchaczy bo sami lubią gadać na pierwszych randkach więc więcej słuchaj a mniej mów, ale też tak żebyś nie wyszła na mruka :). Bądz miła i uśmiechnięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce znów zawalić
alexsia---> dzięki:) No ja niestety pytam i dużo gadam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce znów zawalić
to gadanie to chyba z nerwów, bo w sumie nie jestem gadułą. A pytałam o takie pierdoły, typu: co lubi jeść albo jaka była jego ulubiona bajka...załosne:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie obgaduj byłych facetów nie poruszaj takich tematów jak założenie rodziny, ślub itp. z tym pokazywaniem, że ci zależy to różnie jest zleży jak się to okazuje, nie wolno przesadzać ale facet powinien wiedzieć że nie masz go gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. nie stosowac sie do zasad z książki mężczyzni wolą zołzy :P 2.nie opowiadac o byłych mężach, facetach 3. nie pytać sie o stosunek do dzieci, instytucji małżeństwa oraz chęci poznania rodziców kobiety... 4. jesli idziecie do łóżka to nie robić loda z połykiem :P (facet moze pomyslec, ze kobieta sie nie szanuje :P ) 5. nie zamawiac najdroższych potraw w knajpie (moze byc to źle widziane - facet moze miec gest ale nie lubi sie czuc ze kobieta go naciąga) 6. nie sugerowac, ze kazdy Was podrywa... (byłem z taką jedną - cały czas mowila, ze podrywa ją kelner, taksówkarz itp) 7. faceci lubią kobiety troche trudne, ale jesli facet Wam sie podoba, to nie zachowujcie sie jakbyscie mu łaske robiły, ze sie umawiacie na kolejne spotkanie (a czesto tak robicie, nawet o tym nie wiedząc)... wbrew temu co sie Wam wydaje, to latał za Wami bedzie skurviel yebaka, ktory zalicza seryjnie babki.. normalny facet odpuszcza sobie szybko, jesli trafia na lodowiec... 8. Sex po 2 tygodniach uzna za zbyt szybki tylko chłopiec, który moczy sie w nocy na mysl, ze ktos miał przed nim jakąś kobiete, ze on sie w porownaniu z tamtym poprzednim nie sprawdzi... spoko, ale czy Wy chcecie poznać chłopców, czy mężczyzn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mi sie przypomnialam jak kiedys przed pierwsza randka lekko zdenerwowana rozmawiam z moja przyjaciolka i na koniec pytam \"jakas dobra rada?\" a ona na to \"pamietaj NIE BADZ SOBA\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce znów zawalić
komiczne---> bardzo dziękuję:) Facetów chcemy, facetów;) Takich prawdziwych, z jajami:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce znów zawalić
quandt---> dobre!;) ale to straszne...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce znów zawalić
Komiczne, co to znaczy"7. faceci lubią kobiety troche trudne"????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce znów zawalić
komiczne---> uff, jakoś zapomniałam tym razem tak zrobić;) Czasem coś mi przypadkowo wyjdzie:P Mnie sie bycie trudna kojarzy z nie okazywaniem uczuć, trzymaniem faceta w niepewności...i z brakiem seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne ale
ja mam zupelnie odmienne doswiadczenia, jezeli chodzi o porady z poradnika "mezczyzni kochaja zolzy"; tak sie zachowuje od lat i mam super faceta, a reszta kolesi sie za mna ugania... tymczasem moje niektore kolezanki bedace "dobrymi dziewczynkami" z sasiedztwa ciagle trafiaja na jakichs sukinsynow...wyjasnij ten fenomen prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbb
ja wolę właśnie te dobre, zołzy są beznadziejne. A trafiają na takich sukinsynów bo mają pecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci kobieto, że kiedy patrze na poradniki nt podrywania kobiet, które moi koledzy namiętnie próbują stosowac, to ja zachowuje sie praktycznie identycznie jak tam piszą.... tylko, że oni nie mogą nic poderwac i wychodzą na idiotów.. po prostu pewne rzeczy albo ma sie naturalnie, albo nie - nauczyc sie ich nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbb
Poradniki poradnikami, ale trzeba umieć improwizować i dostosowywać sie do sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zołzy w rozumieniu kobiety miłej ale zdecydowanej i inteligentnej to moj typ... dobre i miłe cipciusie, bezbronne i niewinne - denerwują mnie po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne ale
gadki gadkami...jak mlodsza dziewczynka w liceum tez wierzylam w te brednie, zycie weryfikuje wiare w naiwna i dobra ksiezniczke z wierzy... i dziwny ten pech moich kolezanek: ci sami faceci, potem znajduja inne dziewczyny i nagle sie zmieniaja w potulnych chlopaczkow...strange

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×