Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość seks po normalnemu

Jak facetowi zależy to poczeka i nie gadać mi tu głupot!

Polecane posty

Gość seks po normalnemu
zuch----> zgadzam się, dobrze prawisz...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuch :) ostatnie zdanie i lecę, córka mnie potrzebuje widocznie miałam szczęście, czekałam ... niecały miesiąc i jestem z mężem ponad 14 lat razem nie ma reguł nie będzie gdyby nie zbytnia pewność tego faceta, moja kumpela nigdy by się nie dowiedziała, że sypia z inną, a może z innymi? któż to wie? i co? oddałaby się z milości, pewna że to ten a on i tak by ją olał czekała długo, okolo 7 miesięcy nie warto było teraz zmykam cześć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"komiczne to typowy zaliczacz któremu zależy nie na osobie tylko na tym co ona mu może dać.\" buehehehehehe... co za idiotyzmy... to właśnie te drogie panie, ktore trzymaja facetów jak psa na łańcuchu, kupczą sexem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks po normalnemu
merynka--> ja na miejscu Twojej znajomej jeszcze gorzej czułabym się jakbym się z nim przespała...drań przynajmniej jej nie przeleciał, a z drugiej strony tyle miesięcy bez seksu, to nawet dla mnie przegięcie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuch
merynka no to widocznie miałaś szczęście, nikt nie mówi że nie. a może po prostu jesteś mądrzejsza niż inne kobiety i potrafiłaś po miesiącu już poznać to czego one nie potrafią po 7. a może jesteś tak wyjątkowa, że twój maż nie wyobraża sobie że może znaleźć kogoś lepszego. a może w ogóle zadajesz się z meżczyznami z klasą i twój mąż jest jednym z nich i nie zniża się do takich rzeczy jak zdrada czy prymitywny egoizm. a może jest jakiś jeszcze inny powód (np że jesteś tak nim zaślepiona że nie widzisz tego że cię oszukuje - to taki jeden "negatywny" powód). a może jeszcze coś innego. w każdym razie szybki seks zwiększa prawdopodobieństwo trafienia na kogoś komu chodzi tylko o seks i nie wmówisz mi że nie. a potem zostają panny z dziećmi bo to przecież "ich problem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuch
komiczny, ty jesteś taki głupi od urodzenia czy to u ciebie nabyte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakos sporo tutaj co \"miały akurat szczęście\".. a te wszystkie zwolenniczki półrocznego celibatu.... hmmm samotne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks po normalnemu
ja jestem w związku mimo moich staroświeckich zasad i nigdy nie płakałam przez faceta, że chciał ode mnie tylko seksu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuch
komiczny, napisałem tu tylko parę postów i wszystkie są na wyższym poziomie niż ty jesteś w stanie osiągnąć kiedykolwiek. nawet jak chcę komuś dopiec to potrafię zrobić to w sposób bardziej interesujący niż twoje prostackie buhahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ja się uzależnię od kompa na starość :D zuch tak, jestem na pewno zaślepiona, 14 lat jestem ślepa i mam nadzieję, że ślepa pozostanę do końca :P poczytaj uważnie co napisałam zanim się z nim zaczęłam spotykać na RANDKACH znałam go 5 miesięcy jestem jednak tradycyjnie wychowana, nie biegam z wywieszonym językiem na spotkania z facetami poznanymi w pubie czy na dyskotece dla mnie to nie randki aby się umówić na randkę ze mną, facet musi mnie czymś zainteresować, to nie może być jedynie wygląd wierzę w iskrzenie od początku, między mną a mężem iskrzyło i tylko dlatego utrzymywałam kontakt z ludźmi, z którymi on ten kontakt utrzymywał on robił to samo :P szybkie pójście do łóżka jak dla mnie ma kilka definicji nie mówimy o zwykłej chcicy i jej zaspokojeniu ... ale po kilku miesiącach nie da się poznać człowieka, jeżeli ten człowiek nie chce, abyś go poznała i nic tego nie zmieni, nawet lata spotkań PS tak, mój mąż ma klasę nie czuję sie wyjątkowa w jakiś sposób, choć wiele osób mi mówiło, że na pewno jestem kosmitką :P :D papapa ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"komiczny, napisałem tu tylko parę postów i wszystkie są na wyższym poziomie niż ty jesteś w stanie osiągnąć kiedykolwiek.\" powiem ci, że tak galopującej bufonady i megalomanii, to nawet ja nie prezentuje...:P zawsze epatujesz tak żenującym podejsciem do opinii innych? Czy odmienny od Twojego model postrzegania świata negujesz z samej zasady? I mylisz sie, piszesz dosc prostackim językiem, a tresci Twe mogą byc odkrywcze, ale dla samego Ciebie chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuch
merynka, ja nie mówię że szczęśliwe życie nie jest możliwe bez wcześniejszego długiego oczekiwania na seks. oczywiście że możliwe jest. i im więcej człowiek ma rozumu i im lepiej wie czego chce tym bardziej jest możliwe. ale to nie wyklucza tego co zostało powiedziane na początku, że jak facet naprawdę kocha to poczeka. bo poczeka. czasami (jak to wynika z dalszych wiadomości) "czeka" również jak nie kocha. jednak myśle że co do jednego się zgodzisz. że jak facet domaga się od młodej, zakochanej w nim kobiety "dowodu miłości" bo inaczej to koniec. to chyba zależy mu bardziej na tym dowodzie niż na niej samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luke fluke
Komiczne jestes naprawde konkretnym faceten i nawet niejako wzorem dla mnie dosc mlodego faceta. Twoj dlugi wpis na 16 strone byl naprawde rzeczowy i konkretnie argumentowany. Ale rowniez uwazam ze dziewczyny tu piszace, ktore chca przetrzymac faceta, robia to ze zwyklego strachu. Bo co bedzie jak ciaża? Ale niestety przetrzymanie moim zdaniem nie da tej pewnosci ze on zostanie i mysle ze dziwczyny w koncu powinny to zrozumiec. Przeciez komicze i merynka to osoby juz doswiadczone, starsze.. moze warto w koncu wziac ich slowa do siebie? Pozdrawaim komiczne i merynke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez cos
na boga.....ale przecież myślcie! nie każdy seks na pierwszej randce kończy się cudownym, wspaniałym małżeństwem czy związkiem, nie każde czekanie parę miesięcy kończy się porzuceniem po paru dniach, no ludzie...NIE MA REGUł. i nigdy nie będzie. Duża częsc kobiet i mężczyzn pragnie trwałego związku. Rózne drogi do niego prowadzą. Możemy zakłdac tylko seks, a obudzi się cos więcej. Możemy zakładać miłośc, a skończy się niczym. Zależy komu na czym zależy. Bo przecież są i kobiety i mężczyzni, którzy nie chą żadnych związków i szukają tylko seksu bez zobowiązań. tak tez bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuch
też coś, to że nie każdy seks kończy się tylko seksem i nie wszystkie "poważne zamiary" kończą się małżeństwem nie oznacza że "nie ma reguł" tak jak nie zawsze silniejszy da rade pobić słabszego ale jednak nie zdobył bym się na to żeby dać po mordzie Pudzianowskiemu. trochę rozsądku nie zawadzi także w miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez cos
zuch......jasne. Ale to juz sprawa indywidualna, JAk mówię, na czym komu zależy. Chociaż jak wiesz trudno cokolwiek wykalkulowac jak to się potoczy. Co do autorki, echh,,,gdybyś miała rację, gdyby półroczne czekanie z seksem dało mi gwarancję na szczęśliwy związek to hmm...ale nie, jak wytrwac 6 miesięcy blisko faceta, który mnie fascynuje, a uczucia są u mnie skorelowane z pożądaniem, nie da się:P:P:P a tak naprawdę to każdy z nas chce być tylko szczęśliwy, nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pudzianowski akurat musi byc dosc cienki w bitce... :P a co do posta... nie ma reguł, ale jest rachunek prawdopodobienstwa mierzony wlasnym doswiadczeniem i rozumem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez cos
i niech się każdy swoim własnym rozumem kieruje........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuch
też cos, nie ma gwarancji ale jest większe prawdopodobieństwo. i na tym się opiera świat. pasy i poduszki w samochodzie też nie dają gwarancji przeżycia wypadku ale zwiększają szanse. tak samo z seksem. mam kolegę którego żona zdradziła bo przez miesiąc bardzo intesnywnie pracował i właściwie go nie było w domu a jak był to spał. no ale to była gruppie jego kapeli w której grał przez parę lat która poszła z nim do łóżka na jakimś tam koncercie jak się tylko poznali. tak więc jeżeli kobieta szuka czegoś więcej niż seks to warto jest z seksem poczekać. jeżeli nie to oczywiście nie i może sobie iść z nim do łóżka od razu. jednak jeżeli tak zrobi to sama jest odpowiedzialna za to że ją potem zostawia bo chciał tylko seksu. i nie ma co płakać że ją "wykorzystał" bo nic nie wykorzystał tylko oczekiwał od niej seksu, ona na to się zgodziła i jest OK. teraz już jej nie chce bo chciał seksu a nie zwiazku. wszystko jest dla ludzi, włącznie z bzykaniem sie w krzakach pod dyskoteką. tylko należy zdawać sobie sprawę z możliwych konsekwencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej beczkii
Zgadzam sie częściowo z autorka topiku. Jednak ma to sens w przypadku pierwszego razu, żeby nie robić tego z byle kim. Jednak myślę, że jeżeli czujesz że to jest to to nie ma sensu czekać w niewiadomo ile, tylko dlatego by nie zrobic z siebie puszczalskiej. A sprawdzanie w ten sposób faceta nie ma sensu. Jako nastolatka prowadzałam się ze sporo starszym chłopakiem wierząc naiwnie, ze mnie szanuje (wpajają nam to od urodzenia), bo wystarczają mu pocałunki. Po pól roku koleżanka otworzyła mi oczy, na boku miał laskę do łózka. Nie była to z mojej strony jakaś próba, nie godzilam sie na sex bo nie byłam na to gotowa, czułam, ze to nie to. Kiedy sie zakochałam zrobiłam to w ciagu miesiaca, nie dlatego ze bałam sie że mi ucieknie, tylko dlatego że miałam na to ochotę i nie byłabym w stanie dłużej czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez cos
zuch oczywiście, że tak. przecież osoby tu wypowiadające się deklaruja dojrzały wiek, w każdym razie nie są 15-stkami. A dorosłośc to branie odpowiedzialności za swoje poczynki. I liczenie się z tym, że nie musi byc tak jak tego pragniemy.Cóż więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co innego, gdy widzisz jak laska klei sie do Ciebie widzisz, ze jedyne czym chce Cie zdobyć, to oferta sexu a co innego wtedy, gdy kobietą tak zakręcisz, ze zupełnie zwariuje i idzie do łóżka bo sama tego chce... zresztą - moja była zona, kobieta, która najdłuzej zwlekała z sexem... bo byla dziewicą... jak sie pozniej okazało... miała zasady, miała przekonania... czyli niby ideał dla wielu tutaj pisujących.. co z tego, skoro po niecałych 2 latach malzenstwa zaczela pruć sie jak stary ręcznik... kolegów z pracy zaliczala seriami :) i co? jak to sie ma do tych zasad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość someonesomewhere
Dyskusja sie troche uspokoila widze:) przeczytalam 1 str i bylam w szoku jak mozna sie przechwalac ze kaze sie czekac chlopakowi zeby sprawdzic czy zasluzy? to tak jak by sex byl tylko dla niego...a kobieta robi to jak on chce...... za dobre sprawowanie ?? sick moim zdaniem najlepiej znalezc zloty srodek-bo jak czujesz tak wiele czy dasz rade sie powstrzymac? gdy widzisz ze ta druga osoba jest idealna chcesz z nia byc to nie bedziesz bo musi swoje odbebnic? bez przesady... i nie ma to nic wspolnego z przygoda na jedna noc....i puszczaniem sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej beczkii
no czekać tez długo potrafia zonaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przebrnelam przez wszystko:D I widze że nadal te co nie uważaja seksu za metode manipulacji sa potępiane. Ok:D Mnie to lotto. Jak napisala Merynka... nie wiesz ile Ci czasu dano.. na wszystko. Ot i cala filozofia. (o tak teraz mnie zjedza, że uwazam ze mozna sie puszczac w imie carpe diem:P:P:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej beczkii
inna sprawa, ze od dzieciństwa wpajają nam zasadę zawartą w tytule. W uczuciach nie ma miejsca na kalkulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez cos
nefrytowakotka.....doczytałam ,że zdecydowałaś się na seks na pierwszej randce. Jesli dobrze rozumiem to teraz ten ktos jest Twoim facetem? A gdyby po tamtej namiętnej nocy, czy dniu:P....przepadł bez wieści to ....???uznałabys to za fajną przygodę i poszła dalej, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuch
jeżeli ktoś chce chodzić do łóżka dla przyjemności jaką daje seks to OK. przecież nie do tych osób autorka kieruje swoje słowa. seks przyjemnością jest i co do tego nie ma dwóch zdań. jednak seks jest dla wielu osób sposobem na okazanie bliskości, zaufania i tym podobnych bzdurek, związany jest z miłością a nie tylko z przyjemnością. dlatego to nie chodzi o to aby wbrew sobie trzymać kolana razem, tylko żeby zgodzić się na seks jako uzupełnienie miłości, zaufania i oddania drugiej osobie. a kobiety często robią to na odwrót. oczekują miłosci i mają wątpliwości bo nie chcą seksu tylko dla seksu ale z miłości. nie są pewne czy ów facet je kocha czy tylko chce przelecieć. no i często popełniają błąd uznając że jak zgodzą się na seks to automatycznie otrzymają miłość. niestety facetowi zależało tylko żeby się przespać i adieu. pozostaje moralny kac, płacz i niesmak do samej siebie. i takie kobiety powinny posłuchać autorki i poczekać. czekanie z seksem nie jest dla każdego, nie jest opowiedzią uniwersalną. jednak decydując się na seks należy zdawać sobie sprawę że to nie gwarantuje miłości a kobieta oczekująca miłości, oddając siebie będzie w takiej sytuacji czuła się wykorzystana. bo nie chodzi o to że facet ma na seks "zasłużyć" tylko chodzi o to że kobieta nie chce się kochać z każdym a TYLKO z tym któremu na NIEJ zależy a nie tylko na tym co ma między nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×