Jak facetowi zależy to poczeka i nie gadać mi tu głupot!

"...a nogami bym nie przebierał - od czego mam byłe ...' poglądy można mieć różne, ale to jest brak klasy ;)

napisalem to celowo, bo wiem, ze tutejsze moherki lubią takie texty :) ps a co do tej tam Pani powyzej - jesli kobieta nie jest jeszcze gotowa (text jak z serialu brazylijskiego) po miesiacu, tylko musi sie zastanawiac przez powiedzmy 5... to ja nie widze mozliwosci na budownaie z nią czegokolwiek... bo jest letnia uczuciach... braciszka, przyjaciela i tatusia, ktoremu ufa w pełni, to niech szuka sobie gdzies indziej... wg mnie jednym z filaów związku jest chemia... a ona rodzi sie po miesiacu bez problemu... a jelsi sie nie narodzila to juz sie nie narodzi

\"filarów związku\"

to może jednak staraj się trzymac klasę, chociażby z powodów estetycznych jeżeli nie etycznych.;) Prawdziwy mężczyzna wyraża się z szcunkiem o kobietach z którymi był, nawet jeżeli kobiet było 17475465 , a znajomośc z nimi trwała jeden dzień.

chemia na pewno NIE JEST filarem związku,,,,chemia iskrzy na początku, potem bardzo szybko opada i zostaje to co udało sie ludziom zbudowac(więż), bąz też nie udało, i to jest przypadek najcz ęstszy. Dlatego tak wiele związków się rozpada. Na samym seksie nie da się zbudowować dłuższej relacji, ale bez udanego seksu również się nie uda.

nic nie wiesz o kobietach. Chemia może się zrodzić nawet po roku, dwóch. To u faceta rodzi się od razu. Ciekawe jakie są według Ciebie jeszcze inne filary, oprócz chemii, bo przyjażni tez nie uznajesz....co więc?

"moherem tu wieje" --- jakiez to dziwne zjawisko! od jakiegos czasu kiedy tylko pojawi sie wypowiedz, ktora choc troche "zalatuje" wartosciami - nie daj boze religijnymi- komentowane jest tym najprostszym stwierdzeniem zdaniem faceta "Obawiam się że po moim wpisie zakończy się ten arcyciekawy temat ale życzę Wam Szanowne Panie abyście były faktycznie takie ch*jraczki i chętne do seksu po trzeciej randce w realu . Wiadomo, że tu się tylko chwalicie swoimi łóżkowymi fascynacjami , natomiast w realu to każda z Was jest taka skromna i każda z Was na pierwszej randce za taką propozycję usłyszaną od faceta powie jasno i dobitnie - SPADAJ FACET NA BAMBUS KRETYNIE , więc nie opowiadajcie historii z kosmosu, że aż tak jesteście chętne do seksu chwalipięty Poza tym, każdy facet o tym wie, że jezeli jesteś kobieto łatwa, lekka i przyjemna to znaczy, że kazdemu daje ciała ponieważ to lubi. Zgodzę się z tezą, że często desperatki lub bardzo puszyste kobiety nadstawiają kupry na drugiej randce ale to wynika z tego powodu, że od dawna 'nie teges' i chce zrobić sobie dobrze dla poprawienia zdrowia psychicznego " i takie jest myslenie wiekszosci facetow - nie ma sie co oszukiwac desperacjad- szacuneczek za trzymanie sie swojego zdania - choc chyba cie juz nie ma- mimo takiej opozycji- i wyzwolonych i TAK strasznie pragnacych seksu kobiet :D :D mysle ze wiekszosc osob zle cie zrozumiala albo nadinterpretuje twoje "przetrzymywanie" i ze w gruncie rzeczy nie jest ono dla zasady moze powiem od siebie: nie jestem ani desperatka, ani nimfomanka ani cnotliwa dziewica .... wypraktykowalam wprawdzie niewiele ale jednak kilka ;)- metod - z powyzszych wymienionych - znalezienia sie z factem w lozku I uprawiania z nim seksu * nie ma zadnej reguly czy "zostanie" (o ile ja CHCE zeby zostal ;) ) z kobieta bo "dopuscila" (co za zwrot :o ) po 1 randce czy 50- tej * jedno wiem: MOZNA sie dowiedziec czy bedzie dobrze w seksie jeszcze zanim on jest, wiec nie zgadzam sie ze TYLKO dzieki seksowi wiadomo, ze kobieta jest dobra w lozku i czy warto na nia "marnowac" czas * z moim facetem zwlekalismy oboje, mimo, ze od poczatku "iskry szly" od samych pocalunkow ... sama nie wierze ze czekalismy 2 miesiace - zadne wyznaczone granice - po prostu tak wyszlo - poza tym- to dawkowanie emocji- jak ja to nazywam - jest bardzo ekscytujace :D zawsze uwazalam, ze ja sie pojdzie na calosc od razu - niezbyt wiele pozostaje do odkrywania na kolejnych 100 randkach ...

to jest typowe....jak ktoś nie idzie do łóżka na pierwszej randce, bo chce poznać mężczyznę, poczuć emocje do niego , w tym pożądanie to jest moherem, dewotą....jak ktoś kocha się na pierwszej randce, bo tak chce i już to jest dziwką i puszczalską. Oto tolerancja po polsku. A intymność to przeciez tak indywidualna sprawa, bardziej indywidualna niż wiele innych spraw.

Usta Angeliny-----bardzo madra wypowiedz,masz 100 procentowa racje,nie jestes tak skrajna w swoich pogladach jak niektore piszace tu osoby...zgadzam sie z Toba.A autorce szacunek za trzymanie sie swojego :) Nie patrz na tych co proboja Cie "sila" przekonac ze myslisz zle,to sa Twoje poglady na intymnosc i wierze ze wynikaja z wczesniejszych doswiadczen i przemyslen wiec sa dobre dla Ciebie.Trzymaj sie pa.

Co byscie powiedzialy na to ....mialam chlopaka z ktorym zamieszkalam,bylismy razem ponad rok ,spalismy w jednym lozku a on nie mial ochoty na seks ze mną,nie bylo seksu wogole...moze to jakis facet ktory przetrzymuje kobiete kilkanascie miesiecy wedlug jakiegos przepisu? ;) i co to bylo? pozdrawiam.

Czyżbyś przeoczył moje trudne i niewygodne pytanie? :D No kiedy się ożenisz ze swoją Wybranką? A może jednak za szybko dała? ha ha ha :D

też uważam że jak mu zależy to poczeka.. jeśli jego wybranka będzie chciała czekać..

Kobietka - milo mi :) A jeszcze - ja sie z takim przypadkiem nie spotkalam, wiec nie mam pojecia, co to moze byc .... ja uznalabym ze to gej ... jesli nie zaregowalby na mnie ;) ale chyba oprocz spania w jednym lozku konwersowaliscie od czasu do czasu? i co nie dowiedzialas sie co sadzi?

Tylko potwierdzasz regułę, że faceci nie chca się żenic jak za szybko dostali. A Ty jesteś taki leniwy, że nawet nie chce Ci się czekac paru miesięcy. A to chyba zachowanie typowego yebaki :D. Dobrze, że są takie niewydymi, wiesz, ze Cię na nie nie stać. Ale własnie taką bys pragnął :D. Nie dla psa kiełbasa. Nie dla zużytego psa! :D

gotowa-czująca emocje do mężczyzny, a co za tym idzie pożądanie. I nie 16-stka, a dojrzala kobieta. Ty jesteś zawsze, od razu gotowa na seks z każdym, nowowpoznanym facetem?

Ama_leta A mężczyźni własnie tak robią. Traktują nas jak szmaty. I nawet komiczny to robi w sposób pośredni, tzn. nie proponując małżeństwa swojej kobiecie.

Poza tym komiczne......w postach udowadniasz ze jednak masz gdzies potrzeby partnerki bo jesli ona chce czekac to widocznie ma taką potrzebe czy tak wlasnie pragnie,czy tak czuje wiec sa to jej potrzeby i odczucia a Ty chcesz juz i teraz wiec tak ma byc tak?Egoizm? Za latwo by bylo...zycie byloby zbyt piekne.Nie byloby o co walczyc ;)

no to wszystko jasne.

Ama_leta To oni nas tak traktują i tak mówią między sobą. Przejrzy na oczy. Ale wiesz, nie dziwię się Ci, ja też tak kiedyś myślałam jak Ty :D. kolejny topic, że gadam prawdę: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3559089

mmm, że nie mówimy o 16-stkach, a Ty nie jesteś gotowa na seks z każdym, nowopoznanym facetem.

mam = znam wiele przykladow na to - jesli factet kocha - chce sie zenic dosc szybko, bo WIE ze chce z nia byc normalny facet, bez problemow z psyche ! :D niepewny- zawsze bedzie zwlekal i czekal na inny model

Same dajecie się tak robić. Nie macie do siebie szacunku. A Komiczne to troche przypomina Jarosława K., czyli troche powiewa obłudą, propaguje na forum pewne wartości, ale w życiu stosuje zupełnie inne. ;)

nie musisz, zatem zle zrozumiałam, gdybys mogła to byś była gotowa:)...MOZNA I TAK. I NIKT NIE MóWI żEś SZMATA, JA NIE SłYSZAłAM PRZYNAJMNIEJ.

Sledze topik od poczatku i dopisuje sie bo mnie juz trafia. Ludzie! Seks jest dla doroslych ludzi, nie dla dzieci. jak mialam 16 lat to owszem czekalam i mialam takie myslenie jak wy....ale majac 25 uwazam, ze jestem na tyle dorosla by wiedziec, ze seks sie laczy z emocjami. jak ide z kims na randke to znaczy, ze mnie ten ktos kreci i podoba. A jak po randce mam ochote na seks to znaczy, ze gadka tez sie kleila. Czego mam chciec wiecej? ja nie umawiam sie z kazdym kto mi to zaproponuje tylko z tymi, ktorzy w jakis tam sposob na mnie dzialaja, moze to dlatego? :P mialam raz faceta, ktory nie chcial seksu bo podobno mnie tak szanowal....nic nie mwielam miesiac, dwa....on mi powiedzial, ze jego zdaniem musimy poczekac tak z rok zeby nasze uczucia sie umocnily. Po 3 miesiacach zerwalam. Sorry ale dla mnie seks jest pozadaniem, najlepszy jest wlasnie wtedy, kiedy sa te motylki w brzuchu i pierwsza fascynacja. Dlaczego wy nie macie w sobie krzty szalenstwa?! Zycie jest naprawde pelne problemow a seks jest jednym z najlepszych \"odstresowywaczy\" jakie znam. Poza tym, ja nie wiem czy po pol roku zwiazku jestem taka pewna, ze kocham, dla mnie czesto to jeszcze fascynacja, milosc to mozna stwierdzic jak sie zje razem beczke soli. A facet spokojnie poczeka pol roku, chocby po to zeby udowodnic sobie, ze skoro ona taka twarda to ja bede mial. Dla wyjasnienia: mam 25 lat i mialam 3 facetow. Zaden z nich mnei nie zostawil po tym jak poszlam z nimi do lozka. Wiec dajcie se siana ludzie bo piszecie jak dzieci, ktore nie znaja zycia (oczywiscie mowie o osobach majacych takie zdanie jak zalozycielka topiku). Amaleta, Komiczny :) :)

po 5 tygodniach rozmów to już nie jest obcy ktoś. Ja też znam pary, które od seksu zaczęły i potem byli fajna parą, ale znam też pary, które się na tym przejechały. Masz rację, nie ma więc reguł.

chodzi na randki w ciemno i faceta widzi pierwszy raz na oczy na tej właśnie randce :D

ale bywa i tak,że facet przeleci i sobie pójdzie. jest tu nawet topic na taki temat. To,że u Ciebie fajnie sie potoczyło nie znaczy, że zawsze tak jest.

Amaletka, witaj :) potwierdzam historie wyzej wymienionej :D natomiast od siebie dodam, ze wlasnie: chodzicie na randki z kazdym to nic dziwnego, ze nie chcecie seksu po 1 randce. ja jak sie zgadzam na randke to znaczy, ze mi sie ktos podoba i kreci mnie. Z moim obecnym spotkalam sie pol roku temu. Nie doszlo do niczego. Moja przyjaciolka zapytala mnie czy czegos zaluje. Odpowiedzialam jej, ze tak..ze sie z nim nie przespalam :D Ha, Amaleta, teraz to ja bede dziwka, spokojnie, obie jestesmy siebie warte :d

A bywa i tak, że czeka 5 lat a potem po pierwszym razie wieje gdzie pieprz rośnie i czego to dowodzi? niczego. poza tym, zeby nie zakładac durnych topików

jasne, seks tu super ultra odstresowywacz;)....ale to nie znaczy, że mam sie pieprzyć z kim popadnie.