Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość byc albo nie byc oto

kolejny raz sie ponizam i dzwonie do niego

Polecane posty

Gość aśa
Ale to tylko stereotyp, że z ładną nie ma o czym gadać. Owszem jest. Ładna też człowiek. Ale brzydka też....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśa
Wiesz czym to Komiczne ukrywają? Urodą. Tchórz jebany jestem. Ale chciałoby się zabawić karnisterkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do asa jak ty bedziesz sie odnosic do ludzi,tak oni beda sie odnosic do ciebie;-)jesli ktos cie zaczepi i ,,skomentuje\'\'twoj wyglad-to zawsze mozesz odpowiedziec,,ze nie kazdy moze byc tak piekny jak ty\'\'usmiechnac sie i pujsc dalej;-) zobaczysz,ty poczujesz sie lepiej a tamtej osobie w piety wejdzie,;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśa
Wyobraź sobie, że nie poczuje się lepiej. Z tego etapu wyszłam kilka lat temu i nie daje to żadnego efektu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinaaaa
asa: masz duzo racji - wyglad bardzo sie w zyciu liczy, ale...uwierz, ze ladne dziewczyny tez nie maja lekko, jakkolwiek moze to brzmiec dla Ciebie absurdalnie; kazda z nas kiedys zbrzydnie, mamy tylko swoje 5 minut, a potem bedziemy stare, pomarszczone i czesto zgorzkniale...generalnie jednak agresja wiele Ci nie pomoze, tak naprawde krzywdzisz w ten sposob przede wszystkim siebie; anyway polecam "Mysli" Seneki do poduszki - bardzo pouczajaca lektura... byc czy nie byc: usiadz na spokojnie i przeczytaj swoje posty; wmawiasz sobie cos, co nie istnieje - stracilas faceta i teraz rozpaczasz, chociaz wczesniej go nie chcialas. typowy pies ogrodnika; i te Twoje pensjonarskie wpisy - "wiesz i tego się boję... boję się że kiedyś wróci... tak jak wrócił parę miesięcy temu... i będzie mi znów chciał zniszczyć życie.." MASAKRA - opera mydlana w pieciu aktach :( bleeeeeeeee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być albo nie być oto
marinaaaa --->> no widzisz masz operę mydlana za darmo w moim wydaniu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśa
MArina ale Ty nie rozumiesz, że ładne kobiety mogą przynajmniej żyć? Mogą mieć normalne problemy. Owszem można sobie Seneka poczytać. Ale kurwa co? Stoicyzm proponujesz? Ja tylko chce żyć. Ja pierdole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być albo nie być oto
a może faktycznie ze mną coś nie tak... i bardziej mi zalezy jak ktoś mnie nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśa
Nawet jebanych 5 min. nie mam. Wy piękne macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinaaaa
asa: z tego, co piszesz wynika, ze nie masz specjalnie wiele wyjsc: mozesz sie zabic mozesz dalej sie wsciekac mozesz wyluzowac nie wiem, jaka masz wade, ale nie spotkalam jeszcze w zyciu, nikogo, kto bylby odrazajacy...wiec moze przesadzasz byc czy nie byc: no, wreszcie wpadlas na wlasciwy trop - zachowujesz sie, jak rozpieszczone dziecko, kotre sie wscieka, ze zabrano mu zabawke, ktorej wcale nie lubilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinaaaa
poza tym, moze masz cos innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśa
Masz rację, wiele osób mi to mówiło. W życiu nikogo bardziej odrażającego nie spotkały. Zabić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinaaaa
kurcze z jakimi Ty ludzmi masz do czynienia? ok, a nie mozesz sie zoperowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśa
Szczerymi. Pieniędzy nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być albo nie być oto
marinaaaa ---->> wytłumaczę Ci to może inaczej... znam go jakies 7 lat od tamtej pory kocham... facet jest w moim wieku więc te 7 lat temu był gówniarzem, który tylko myslał o zabawie i zrywaniu lasek... dlatego go nie chciałam... ale zawsze wierzylam, że kiedys wydorosleje, zmadrzeje i wtedy będziemy razem... i wlasnie w tym roku kiedy znowu się pojawił... powazny... starszy... z jakos ułozonym życiem typu: skonczona wreszcie szkoła, praca... powiedział, że tęsknił... pomyślałam : TERAZ !!! teraz jest własnie ta chwila, że może coś z tego będzie... no ale się przeliczyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinaaaa
byc albo nie byc: ok, przeliczylas sie, trudno; nic na to nie poradzisz, zacisnij zeby i olej faceta; swoja droga, to on jest swietny, skoro Ci o narzeczonej nie powiedzial; daj sobie spokoj, nie badz idiotka... asa: to sie skup na zarabianiu kasy, to chyba mozesz zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wam dziewczyny... ja tez niestety tak trafilam na faceta starszego odemnie ale bawiacego sie zyciem i dziewczynami, a ja go pokochalam i teraz jetsem na trudnym etapie, daje mu od siebie odpoczac, i staram sie za wszelka cene nie odzywac ale to jest takie trudne.... wzoraj miczalam to on puszczal strzalki i ja odp... ale nie wiem jak ja mam sie zachowac aby pokazac mu ze mam go gdzies..... chce tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinaaaa
sorry Dziewczyny, czy Wy macie jakies swoje zycie czy wszystko sie kreci kolo facetow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byc albo nie byc oto.... ja na twoim miejscu tez zaponialambym o nim bo skoro on ma nazeczona to znaczy ze chce z nia spedzic reszte zycia.... pomysl o tym i nie zadreczaj sie... wiem ze to jest trudne bo samam to tera zprezchodze ale musimy byc silne i wierzyc w to ze wkoncu sie ulozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśa
Mogę to zrobić. Ale w porywach koło 50 na coś poważnego uda mi się zarobić. Nie bawi mnie to. Tez chciałabym normalnie żyć, miec te swoje "5 minut". Mieć śmieszne problemy z "facetami" i z przyjemnością wychodzić z domu, bez strachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśa
W ogóle wy macie lepszy poziom życia, jesteście normalne. Totalnie nie wiem co robić. Jebany tchórz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinaaaa
asa: wez kredyt, bedziesz miala kase juz; kurcze nie desperuj, tylko cos zrob; jezeli masz rzeczywiscie powazny problem, moze poszukaj jakies fundacji, ktora pomaga takim ludziom; a lekarze dzialaja cuda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśa
Kredyt trzeba zwrócić... Nie ma takiej Fundacji :) Zawsze widać sztuczność po operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinaaaa
no i co z tego, ze trzeba zwrocic?: wiesz co, chyba nie jest z Toba tak zle, bo cos malo zdeterminowana jestes...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśa
Nie Marina po prostu racjonalnie na to patrze i wiem co mogę a czego nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinaaaa
to ja sie poddaje, rzeczywiscie masz do dupy pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Była Brzydula
Do Aśa ----- Przeczytałam Twoje wypowiedzi i wiesz kochana... naprawdę żal mi Ciebie. Ale nie dlatego, że jesteś ( niby ) brzydka, ale dlatego,że jesteś taka wulgarna i zgorzkniała. Myślę jednak,że pod ta maską jest fajna dziewczyna, a ten ostry język jest dla tych wszystkich , którzy Cię zranili, ranią lub będą ranić. Wiesz, robisz dramat wokół siebie. Może nie masz urody modelki, ale zawsze możesz mieć klasę, być zadbana, życzliwa... Takie cechy przyciągają o wiele bardziej niż uroda. Kiedyś byłam bardzo gruba. Wiem ,co przeżywasz. Wiem jak to jest wyć z bólu, który rozrywa serce. Na pocieszenie powiem Ci, że dzisiaj mam 28 lat, wyszczuplałam, zadbałam o siebie. Podkreślam w sobie to co mam ładne, a tuszuje niedoskonałości. Nie, nie jestem idealna. Za to nabyłam pewną szczególną cechę: ufam ludziom, którzy doceniają moje piękno wewnętrzne, a nie to jak dziś wyglądam. Uszy do góry. Napewno nie jest tak źle. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinaaaa
no i jeszcze ostatnia uwaga: najpiekniejsze kobiety maja najmniejsze szanse na znalezienie wartosciowego faceta;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×