Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qawaa

duzy problem, moj facet idzie sam na wesele, ja zostalam z wesela wyproszona!!!!

Polecane posty

Gość qawaa
tez jestem ciekawa jak dlugo zabawi na tym weselu ale wylaczam komorke... ide na oiwo, odcinam sie od tego wszystkiego, odcinam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qawaa
do kosciola nie ide- dla mnie to oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co ____________________
Zmień faceta.Ztym nic dobrego cie nie czeka.Normalny , kochający, facet, który jest naprawde facetem, załatwiłby to tak: Gdyby sie coś taqkiego wydarzyło , załatwiłby to sam nie wplątując w to ciebie.Postawiłby sprawe jasno albo przychodze ze swoją dziewczyną albo wcale i już.Bo widzisz , facet albo ma swoje zdanie albo jest dupą życiową, którą inni ustawiają jak im sie podoba.Ja bym absolutnie nie mogła być z takim człowiekiem, który zgadza sie żebym ja cierpiała z powodu czyjegoś beznadziejnego zachowania!Jak potem uwierzyć mu kiedy mówi - kocham cie ... no jak ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz bbbbbo
wiesz co daj se spokój z tym chlopakiem on nie jest ciebie wart a dlatego bo jego rodzxina cie nie toleruje i najlepiej zwalic na bratową i z niej zrobic jedze bo i widocznie moze jej nie trawia tym bardziej ze kolezanka idzie twoja z jego kolega a bratowa chyba tez jej nie zna i kolega twego chlopaka powinien jej nie brac :))) wiesz co mowia niektorzy rodzina przeciwko a my sie kochamy bo bedziesz ze mna a nie z moja rodzina ale mowie ci ze zajebiscie jest jak jego rodzina szanuje ciebie i toleruje niz nie bo im dluzej tym gorzej docinki obrabianie dupy obciazenie drugiej striny az w koncu nie ma sil cie bronic i dostajesz kopa od niego bo zaczyna wierzyc w to co oni na ciebie pierdolili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz bbbbbo
wiesz co daj se spokój z tym chlopakiem on nie jest ciebie wart a dlatego bo jego rodzxina cie nie toleruje i najlepiej zwalic na bratową i z niej zrobic jedze bo i widocznie moze jej nie trawia tym bardziej ze kolezanka idzie twoja z jego kolega a bratowa chyba tez jej nie zna i kolega twego chlopaka powinien jej nie brac :))) wiesz co mowia niektorzy rodzina przeciwko a my sie kochamy bo bedziesz ze mna a nie z moja rodzina ale mowie ci ze zajebiscie jest jak jego rodzina szanuje ciebie i toleruje niz nie bo im dluzej tym gorzej docinki obrabianie dupy obciazenie drugiej striny az w koncu nie ma sil cie bronic i dostajesz kopa od niego bo zaczyna wierzyc w to co oni na ciebie pierdolili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no niektórzy mnie na kolana powalają swoimi tekstami... Miejsce nr 1. tak se pisze - normalnie szczyt idiotyzmu nr. - dziwna ta kobieta - dziecko kochane naucz się czytać ze zrozumieniem bo coś tu za mocno koloryzujesz cytowane przez siebie wypowiedzi autorki...:o Autorko: moje zdanie jest takie - wesele sobie odpuść, nawet jeśli w ostatniej chwili nie dostaniesz zaproszenia. Po 2. faceta nie podejrzewaj za mocno, chyba że dał ci w innych sytuacjach ku temu powodu, postaraj się go zrozumieć, to jest jego najbliższa rodzina, wy jesteście razem dopiero miesiąc. Nie twierdzę że miesiąc to krótko bo to jest pojęcie bardzwo względne, ale wierz mi, chyba za wcześnie żeby starać się go poróżnić z rodziną, tzn. lepiej oczywiście nigdy tego nie robić;) Po 3. przestan słuchac tych pacanów którzy ci wmawiają że on celowo nie chce cie zabrać, w rodzinie mam żywy przykład takiej zołzy więc ja tam mu wierzę. Ale pamiętaj, nawet zaufanie ma swoje granice... Po 4. zaciśnij zęby, wyskocz na imprezę, i staraj się do tego zdystnansować. To naprawdę ciężka próba dla was, jeśli to ten, napewno przejdziecie przez nią pomyślnie:) życzę powodzenia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qawaa
dzieki kochani, tak to ciezka proba i wiem, ze w najblizszcyh dniach duzo moze sie wyjasnic. Jezeli mu zalezy na mnie to bedzie dobrze miedzy nami teraz i po weselu a jezeli mu nie zalezy to lepiej abym wiedziala o tym juz teraz niz za rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaggagagaa
wy byscie zaarz radzily - zostaw go- tu nie facet jest winny ! moze jest normalny i kochajacy ale okolicznosci stawiaja go w beznadziejnej sytuacji ... trudno - dziewczyna nie idzie na wesele- moze faktycznei panan boi sie ze ja przycmi uroda- a chce byc ta wyjatkowa na weselu na rewanz przyjdzie czas ... jesli trzeba bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz bbbbbo
lepiej idz na impreze i poszukaj nowej polówki bo on może sie odez wie raz moze dwa kity ci nawciska i ze świadkowa będzie rządził :P albo wcale sie nie odezwie dla mnie bylby to znak najlepszy nie pchaj sie gdzie cię nie chcą, jak bedziesz sie czyla u takich wariatow daj na luz dla mnie bylby to policzek ja bylam na weselu brata mojego chlopaka jak bylismy tydzien ze soba i nikt nie mial sprzeciwu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qawaa
gdyby okazalo sie ze on nie jest tym jedynym to przysiegam, ze juz nie bede miala sil na nikogo nowego... bardzo dlugo czekalam na niego, bylam sama szmat czasu bo swoje odchorowalam po ex:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rentka
pewnie chce świadkową zeswatać z ze świadkiem. Nich twój facet powie, że bez cibie nie przyjdzie a Brat jego niech powie, ze jak brat nie bedzie świadkiem to ślubu nie będzie. A tak wogole to bez sensu, że zapraszaja bez osob towarzyszacych,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipa
jeżeli jest świnią to właśnie teraz to wyjdzie- i tym lepiej dla Ciebie że wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz bbbbbo
a ta lily cala to podnosi na duchu tak ze zygac sie chce tak wierzy w siebie ze razi swoja koloryzacja ty podejmiesz decyzje ale jak cos nie gra odrazu albo nie mozna sie porozumiec to lepiej dac na luz i nie zyc nadzieja ze kiedys bedzie lepiej albo cos sie zmienic zycie trzeba brac na zimno czasem bo ty bedziesz cierpiec a nie pani daj mu szanse, jak bedzie fer to sie sam wytlumaczy i zobaczysz co on na to to twoje zycie pamietaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż mogę powiedzieć , małe to będzie dla Ciebie pocieszenie ale u mnie jest podobnie mój brat bierze slub , i zaprosił mnie samą bez mojego faceta muszę powiedzieć,że byłam z nim rok , póxniej sie rozstalismy na kilka miesięcy i teraz jesteśmy juz razem 3 miesiące po rozstaniu kochamy się ,jest super, gdyby nie ten slub... mój brat powiedział ,że mój mężczyzna \"nie przekonał go do swojej osoby\" mama, babcia i wszyscy w rodzinie mówią że źle robi, pukają się w głowę ,ale braciszek wie swoje jest mi przykro, codziennie płaczę bo ślub sie wielkimi krokami zbliża miałam nie iść,ale zrobie tym przykrośc mojej mamie i rodzinie więc idę do kościoła a na wesele idę na 1 godzinkę i się zmywam dostałam smsa od brata żebym nie smiała nawet przychodzić z moim narzeczonym zaręczylismy się niedawno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wogóle najlepsze sa teksty \"jak by cię naprawde kochał to by nie poszedł\" Ludzie, to jest wesele jego rodzonego brata! że bratowa wygląda na małpę nie pozostawia wątpliwości, ale brat to brat Oni są ze soba miesiąc, że im zalezy na sobie nie ulaga wątpliwości, ale czy to już jest miłość?? A czy w imię miłości nalezy odwrócić się tyłkiem do rodziny, która poprostu nie potrafi postawić na swoim, bo jak widać rodizna niema nic przeciwko autorce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam kilka lat temu w podobnej sytuacji. moj obecny maz byl swiadkiem u swojego przyjaciela. Panna mloda miala w planach zeswatac mojego obecnego meza ze swoja swiadkowa:D Jak sie dowiedziala, ze ja tez bede, to podobno takiego focha strzelila, ze szok:D No ale moj maz postawil sprawe jasno: albo ze mna, albo wcale. No i poszlismy. To bylo jedno z lepszych wesel, na jakich bylam (nie liczac swojego), a swiadkowa oczywiscie ze dziwne miny strzelala, no ale co tam mnie to mialo obchodzic...Ale wiem, jakie to uczucie wiedziec, ze panna mloda chce swatac swoja swiadkowa z czyims facetem, masakra!!!!!!!!! Ja udawalam, ze o niczym nie mam pojecia i bylo ok. Autorko ,szkoda, ze Twoj facet nie postawil ultimatum, ze albo z Toba, albo wcale. A i jeszcze jedno: Na moim slubie moja swiadkowa byla z chlopakiem, z ktorym spotykala sie od miesiaca i nie wyobrazam sobie, ze mialoby go nie byc. Poznalam go dopiero na slubie, a i przy stole siedzial obok siwadkowej, dla mnie to brak kultury zachowac sie jak ta laska, strzelila focha jak jakas ksiezniczka, po prostu ponizej wszelkiej krytyki!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz bbbbbo
powiem ci jedno milosci nie leczy sie miloscia bo potrzeba drugiej osoby zaslepia i sie wybacza wtedy wszystko bo nikt mnie nie zechce nie bede miala sily zwiazac sie z nikim a bedziesz miala sily meczyc sie z facetem bez zaufania i takich tam podstaw i zapierdalala jak kura domowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz bbbbbo
wiec nie mow ze nie bedziesz miala sily moze bedziesz sie smiac z tego ze tu pisalas bo bedzie dobrze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PINEZKO przeczytałąm co powiedziałaś qawie ale powiem Ci że na niekt.órych ultimatum nie działa mójemu bratu tez starałam sie powiedzieć między wierszami,że wol ę wcale nie przychodzic niż sama i nic tylko mi przykro jak on mógł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała BUUuu: Nie rozumiem, jak jedna z najblizszych osob, jaka jest brat moze w ogole moze Cie stawiac w takiej sytuacji! To jest dla mnie nie do pojecia!!! Ciekawe, jak on by sie poczul, gdybys to Ty wychodzila za maz i zaprosila jego bez dziewczyny!!! Zapytaj sie go, jak on by sie poczul i powiedz, ze troche empatii w stosunku do najblizszych jeszcze nikomu nie zaszkodzilo. pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upkaaaaaaaaaa
mnie smiesza ci ludzie co zapraszaja bez osob tow. w koncu to goscie maja sie super bawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kobieta 40 letnia
Tak czytam ten temat i niektóre wypowiedzi są dla mnie zaskakujące.Napisze co myśle jako nieco pewnie starsza :), mężatka z 20- letnim stażem małżeńskim. Tobie oczywiście jest przykro, rozumiem , domyślam sie co czujesz. Ale nie obwiniaj o to wrednej bratowej.Bratowa czy szwagier mogą być wredni i często w życiu bywa, że są. życie i tyle. Cierpisz nie z powodu bratowej ale dlatego, że twój facet , jako facet wyłożył sie na całej linii.To był jego problem i on powinien go załatwić.Jeżeli jest na tyle słaby i wpływowy, że w takiej sprawie ulega jakimś intrygom i manipulacjom, kładąc na szali nawet trwałość waszego związku to jako facet okazał sie zwykłą miernotą. Teraz to jest wesele, potem bedzie coś innego, a on zwsze bedzie ustawiany, zawsze bedzie ofiarą a ty razem z nim. Tym razem tłumaczeniem jest uparta bratowa, potem tłumaczeniem bedzie ktoś inny. To nie tobie zrobili świństwo w rodzinie ale jemu.Świństwa sie w rodzinach zdarzają, ale jeśli facet sie na nie zgadza ,to znaczy , że jest jak tu ktoś napisał dupą życiową .Zrezygnował ze swojego prawa o decydowaniu o sobie i zrezygnuje jeszcze nie raz a ty bedziesz zaciskać zęby (jak tu ktoś radził) i bedziesz cierpieć.Przemyś dobrze czy chcesz z kimś takim być i czy masz siłe i ochote żeby zaciskać zeby.Prawdziwego faceta i to czy kocha poznaje sie nie potym jak czesto mówi, że cie kocha i inne tam banały ale po CZYNACH , właśnie po tym jak zachowuje sie w sytuacjach trudnych, gdzie trzeba czasem sie postawić, bronić swojego zdania, na takiego faceta możesz liczyć, możesz być go pewna ....... a twój facet ....no coż , ja bym mu powiedziała bay bay ! pozdrawiam Ala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz ty co
Wierzę, że dla ciebie to niezbyt przyjemna sytuacja. Moje zdanie jest takie: CO DO WESELA - z reguły zaproszenia daje się z wyprzedzeniem pisząc, ze tę a tę osobę zaprasza się z osobą towarzyszącą. To raz. Po drugie - pewnie twój facet został przez brata poproszony na świadka, więc nie kumam, co przyszła bratowa ma do tego z kim swiadem będzie. To, ze świadkowa nie ma faceta - jej problem, świadek z grzeczności i zasady powinien zatańczyć z nia kilka razy, ale zajmować się nią nie ma obowiązku, zwłaszcza jak ma partnera. To dwa. Trzy - nikt nie zna osób towarzyszących na tyle dobrze, by móc stwierdzić, czy ktos mi pasuje, czy nie, więc ta laska jest jakaś walnięta stwierdzając, że za słabo cię zna by cię zaprosić. A resztę osób towarzyszących zna???? CO DO FACETA - to jego brat, z tobą jest krótko, więc ja uwazam, ze tak czy siak na weselu powinien być, ale wcale nie musi zachowywać się tak, jakby zyczyła sobie tego pani młoda, a co za tym idzie - robić tylko to, co w świadka obowiązku. CO do "gorzko" dla świadków - jak facet jest z jajem i zalezy mu na tobie, to przed całą zabawą załatwi z orkiestrą, ze on sobie nie życzy tego dla świadków, bo świadek ma partnerkę. CO DO CIEBIE - powiem ci co ja bym zrobiła: unikałabym juz tematu wesela, a zaczęła myśleć o obronie. W sobotę, żeby nie zwariować, umówilabym się z koleżanką i poszła gdzieś, żeby ni e siedziec w domu. Nie czekaj do wieczora, umów się wczesniej, wówczas nie będziesz miała czasu zerkać na zegarek i myśleć, że już się zaczęło itp. itd. Komórki nie wyłączaj, bo i tak będziesz myślała co chwilkę, czy on próbuje dzwonić, czy wysłal sms. Jak wyłączysz komórkę, to jakby próbował dzwonić, to będzie miał sygnał, ze i na niego jesteś obrażona. Przysle sms-a, odpisz. Zadzwoni - pogadaj, nie pytaj za dużo "jak jest", po prostu zwykła rozmowa, ze własnie coś robisz i plany masz na dalszą część dnia itp. Zaplanuj niedzielę po weselu, nie czekaj na niego, wyjdź z domu na spacer, przygotuj się psychicznie do obrony, na tym się skup i poinformuj faceta o tym, ze nie myślisz teraz o niczym innym, że masz stresa przed obroną i póki co na tym się skupisz. Po obronie idź poświętować ze znajomymi zdobycie tytułu (na pewno dobrze ci pójdzie). A dopiero po tak waznym dla ciebie momencie życia postaraj się cierpliwie poczekać na odzew faceta. Wszystkie negatywne emocje zostaw, schowaj, nie okazuj (to trudne, ale warto), opanuj złość i nie pokazuj jak bardzo ci przykro. To nic nie da. A jesli wasz związek się rozwinie, to unikałabym chodzenia z chłopakiem do brata i bratowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem po czyjej stronie...
jestescie razem dopiero miesiac a ty chcesz by jego rodzina zwłaszcza siostra szalała z radości????????!!!!!!!!jestes dla niej nową osobą i w zwiazku z tym widocznie nie traktuje Cię jak członka rodziny!to ze inni Cię lubie nie znaczy ze i ona! skoro tak się upiera to znaczy ze nie przypadłas jej do gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinezko ile ja mu wczoraj tłumaczyłam ale on że to jest jego wesele i koniec, kropka. Obraził sie na mnie ,że śmiałam mu wykład robić Pytałam go czy on wie jak ja sie czuję teraz w tej sytuacji zawsze czekałam na slub mojego brata z niecierpliwoscią ,ale to było kilka lat temu dzisiaj czekam na ten slub jak na skazanie, modlę sie żeby jak najszybciej to juz sie odbyło chce to odbębnic i już łzy w oczach stoją brata przyszła żona powiedziała że jak dla niej to moge przyjść z kim chc ę, ale niestety mój brat po tym co ona powiedziała wysłał mi takiego smsa długasnego ,że sobie nie życzy ,żebym nie osmieliła się przyjść z narzeczonym i takie tam ble ble mówię Wam nigdy nie myslałam że mnie spotka cos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×