ciążowe staranka

heja ja juz wstalam bo mnie maz obudzil wychodzac do pracy:O dzis musze znalesc sobie jakas rozrywke bo caly dzien mam dla siebie.

Hej laski:) Ja niestety musze Was opuścić na jakieś kilka dni. Mąż ma urlop i będzie się bawił w kupno nowgo komputera, instalowanie programów itp. Nawt jak skończy, póki będzie w domu, ja mogę zapomnieć o siedzeniu przed kompem:) Teraz to on będzie nadrabiał zaległości:) Majek, dziewczyno, jak ja Ci tego Zakopanego zazdroszczę!!!! Dziewczyny tu wiedzą, że palam ogromną miłością do Tatr, do tych gór, dolin, szlaków... Gdybym była w lepszej formie, już dziś bym tam była - mieliśmy jechać na tydzień. No ale wszystko wskazuje na to, że to mi się uda dopiero za półtora roku. Ehh, jakoś wytrzymam... Pół roku minęło, póltora minie też;) żegnam na trochę, laseczki. Uroczych dni życzę, no i mniej rzygania dla tych wyczerpanych;)

witam weekendowo. Coz, zamiast za miesiac to juz w poniedzialek wybieram sie do ginkologa, powod - zle samopoczucie. Nie wiem czy jest to spowododowane tym upadkiem, czy struciem i wymiotami, ale bol brzuszka (lewa dolna strona) a przede wszystkim bol kregoslupa, zmusza mnie aby jednak udac sie do lekarza. Od dwoch dni wyje bo sie boje czy wszystko jest w porzadku. Przy okazji pogadam o zwolnienu, bo nie ma sensu w tej robocie meczyc sie az tak. Za jeden tydzien wolnego mam potem drugi tydzien wysluchiwana jaki to ze mnie leniwy pracownik. Lepiej juz w takim razie isc na L4 na caly czas.

Dziubassku,poproszę o zmianę tabelki-@ 19.01,4 cykl starań.Mam doła i jeszcze wczoraj pokłóciłam się z chłopem...Powiedział,że od kiedy zaczęliśmy staranka zmieniłam się na gorsze i zrobiłam się jędzowata jak inne baby!A pózniej już było tylko gorzej...Starałam się trochę załagodzić ale chyba nie do końca wyszło tak jak chciałam...A poszło oczywiscie o głupoty...KOUG jeszcze raz GRATULACJE!!!!!a mnie nap...brzuch i mam wszystkiego dość!

KOUG.... dopiero teraz PRZECZYTAŁAM! ;) kochana, wspaniala KOUG!!!!!!!!!!!!!;) buziaczki dla WAS! ale fajnie...;)

Heej:) ale miałam piękne śnisko...otóż śniło mi się,że zrobiłam test i wyszły śliczne 2 kreseczki i szybko odpaliłam laptopa,żeby Wam napisać,żebyście mnie przeniosły ndo drugiej części...szkoda,że to tylko sen:( rano oczywiście testu nie zrobiłam, bo stwierdziłam że szkoda mi go marnować, bo i tak nic nie wyjdzie..okresu jak narazie nie ma, więc jakaś tam nadzieję mam. Dzisiaj rano jak poczułam zapach kawy tak mnie cofnęło..Później poszłam myć zębole i znowu mnie naciągało. Chyba jestem w urojonej:( Dziubassku dziękuję teraz czuję się jak u siebie:D fajny pomysł z tym blogiem:) Sylwuś nie masz mi czego zazdrościć, mnie zakopane już się dawno przejadło:) ale zawsze jest tak,że jak się mieszka w jakimś mieście to się nudzi:) Uciekam do sprzątania:) w końcu sobota i dzisiaj już trzeba robic bardziej gruntowne porządki:D

jakos nie moge sie wygrzebac z łozka w dodatky na dworzu pada:O chiba odwiedze mojego m. chrzesniaczke(ma 2 lata) i ja wymecze:)

Guten morgen Avinion :D Majek a Ty zrób lepiej ten test... wiesz że takie sny są chyba jakies przepowiednie??? Zapytaj fisi jak jej opowiadałam mój sen ! Notabene nie tylko ja miałam takie sny bo z tego co wiem kilka dziewczyn. A co do testu to mi nie wyszedł :P-ale nie wyrzuciłam tylko zostawiłam do rana. Test jest chyba jak kobieta-dojdzie,ale trzeba czasem na to poczekać.

Czesc dziewczyny! Tak zagladlam do was na chwile, mysle ze mnie pamietacie jeszcze??? Koug serdecznie Ci gratuluje, zaskoczylas mnie :) Pozdrowienia dla WSZYSTKICH

Gośka jasne,ze pamietamy mam nadzieje,ze juz sie nie gniewasz i wrocisz na stare\"smieci\" :D

czołem babeczki koug no własnie pamietam ten sen.mnie niech się narazie sny nie spełniają bo puki co śni mi się ze mój chłop lata za babami:P:P Dziubassek jak ja bym miała cały dzień dla siebie to wierz mi.dobry film i wyro cały dzień Gooosha przyzwyczaj się kochana bo my tu gaduły jesteśmy Sylwia niech m szybko kompa robi i szybko do nas wracaj bo będziemy tęsknić kurde no daj znac co lekarz powiedział i wal śmiało na L4. agi 37 kolejny cykl bedzie nasz Majek123 @ nie masz.cofa Cię od zapachów....no no kochana chyba spadniesz na dół tabelki.trzymam mocno kciuki Gośka** witaj! pamięc mamy dobrą i pamietamy wszystkich i wszystko Ja dziewczyny od rana latam ze szmatą i sprzątam \"apartamenta\".u mnie też leje więc dup** nie ruszam z domu.

Dziubassku kochana nie mam po co wracac gdyz nie jestem juz staraczka... zostawil mnie chlopak… po 5 latach powiedzial ze mnie nic chce, ze mnie nie kocha i nigdy nie kochal, ze sie mna brzydzi, ze nie moze juz na mnie patrzec, ze chce zebym sie wkoncu odpier…. od niego i dala mu spokoj… Jeszcze w ta noc gdy sie rozchodzilismy rozmawialsismy o dziecku ze powinnam zrobic badania… Slub mial byc w kwietniu juz sala byla zamowiona… Zostawil mnie jak stara znudzona zabawke… jak ja mam zyc ?? jak mam sie pozbierac ?? jak mam zapomniec wszytsko robilam dla niego a on nic nie docenil…wiecie co ja czuje, wiecie co, jest po prostu nie odpowiedzialnym tchorzem… serce mi peklo… Narobił mi tyle nadzieii tyle mielismy planow. Od 3 tygoni nie mamy ze soba kontaktu. Niegdy nie rozeszlismy sie na tak dlugo... Padlo zbyt duzo przykrych slow... Nie ma szans na cokolwiek i musze sie nauczyc zyc bez niego :( Boli jak cholera zyje nadzieja ze czas zagoi rany... Zycze wszystkim powodzenia i przesylam gorące calusy :)

Gośka może nie powinnam pisać tego na forum ale nie mogę się powstrzymać Ty się dziewczyno powinnaś cieszyć ,ze nie jesteś już z takim PAJACEM.dziewczyno facet który mówi i robi takie rzeczy to NIE jest dobry kandydat na męza a co dopiero na OJCA. Dziękuj Bogu,ze wasze rozstanie (a myśle,że wcześniej czy później doszło by do tego)nastąpiło przed zaciązeniem bo później cierpiałabyś nie tylko Ty ale i DZIECKO. jesteś młoda więc całe zycie przed Tobą.szukaj zalet rozpadu tego związku.Znajdziesz wkońcu kogoś kto doceni i pokocha Cię i nigdy nie wypowie takich słów które chyba każdą kobietę by zraniły. Świat się nie kończy na takich jak on. Życze powodzenia Ci i szybkiego powrotu na topik

zgadzam sie z tym,ze facet ktory mowi takie rzeczy do swojej ukochanej nie zasługuje na to by miec jaka kolwiek kobiete! to skonczony palant i powinnas sie cieszyc,ze gorszej krzywdy ci nie zrobil...

Dziubassek zgadzam się z Tobą całkowicie.może trochę mocne słowa użyłam.wierzę ,że Gośka go kocha bo bez uczucia by jej tak cięzko nie było ale czy warto być z kimś kto mówi takie rzeczy???jakim trzeba być złym człowiekiem ,żeby tak ranić drugą osobę.po co tyle słów???? nie chciał być z nią to mógł poprostu zakończyć ten związek jak człowiek a nie jak cham.Mam nadzieję,że Gośka niebawem sama poczuje ulgę

oj a ja jeszcze dzisiaj kawy nie piłam.......

czas leczy rany! ale nie mozna odcinac sie od swiata bo tylko pogorszysz sie w smutku...

U mnie już błysk:) Dziewczynki, która ma ochotę na śmieszne maile?:> mam całą pocztę zapchaną i chętnie bym się podzieliła:) Kto chetny?:>:D Koug oby ten sen był proroczy:) mój ostatni proroczy sen był w nocy, kiedy odszedł mój synek..później znowu miałam śnisko,że moja babcia która ma raka trzonu macicy już z tego nie wyjdzie...czasami mam okropne sny:( przy Jasiu pierwszy test był negatywny, tydzień później zrobiłam test zobaczyłam jedna krechę i schowałam do kieszeni, po 15 min wzięłam znowu test a tam już 2 kreski:D i rano następnego dnia zrobiłam jeszcze jeden:D boję sie teraz testować,że znowu wyjdzie 1 krecha a tak sobie zyję nadzieją.. Fisiu** o jakim śnie pisała Koug?:D:D miejmy nadzieję, że mój chłop skutecznie przepędził @:D:D miałam się nie napalać,żeby później nie mieć doła, ale cholera nie umiem tak.. Gośka** zastanawiałam się ostatnio co u Ciebie i jak sie 3masz..podpisuję się po tym co napisała Fisia, kiedys pisałam Ci coś podobnego..mam nadzieję,że już niedługo zaświeci dla Ciebie słoneczko

pamietasz jak ci Gosiu kiedys cos pisalam? - nie moglas zaciazyc bo Twoj dzidzius nie chcial takiego tatusia!!! i cos w tym musi byc, kiedys mi wrozka to powiedziala, jak mialam dokldanie taki sam problem z facetem jak ty. Mowila ze dzieci siedza na górze i wybieraja sobie tatusiów ;) 3 maj sie!

Majek ja poproszę o śmieszne maile.mam ich również baaaardzo dużo więc w wolnej chwili podeśle Ci coś

Kurde no ale jaja może moje maleństwo też nie chce takiego tatusia???(ZARTUJE) Majek kiedyś mi koug opowiadała,że trzymała maleństwo na rękach.to chyba jej fasolcia się zapowiedziała

Wiem dziewczyny o tym.Doskonale wiem.Naprawde nie wiem skad sie biora tacy ludzie.Kocham go i nic na to nie poradze to silniejsze ode mnie,ale mysle ze nie dlugo spotkam kogos kto bedzie mnie szanował i napewno tak nie postąpi.Pod koniec on juz pil jak glupi i w ogole zachowywał sie skandalicznie wobec mnie i wszystkich.Takie szczęście jak on to spotkam za 20 lat na plantach.Nie mam naprawde czego żałować.Kiedys bylo naprawde cudownie ale przywykł do mnie i zaczął poniewierac.Po prostu przestalo mu zależec

Dobrze za tak sie to skonczylo. Wiem jedno zostanie kiedys sam jak pies. Juz dawno by sie ozenil gdyby byl cos warty a nie czekalby do 29 lat. A niech robi co chce. Zadna z nim nie wytrzyma. Dobra tyle tematu o nim szkoda zaśmiecac topiku. Bede do was zaglądać ;-) Pozdrawiam

Fisia nie prowokuj ;P Ty juz jestes MAMA i tatuś chyba ten sam co nie??? ;) zaraz wybywam, bede wieczorkiem dopiero. cmokaski!

:) dzien doberek dziewczynki! Dziubasek zmien tabelke!!! @ ostatnia 19-01 ja ja sie ciesze ze wreszcie dostałam:) dopisz w tabelece: nowy cykl z dopalaczami:) zobaczymy jak działaj te magiczne tabletki!!!! wrrr tylko dla zcego ta @ akurat w sobote!!!!!!:( Sylwio czekamy na powrót:) juz TESKNIE:( kurde no wreszcie !!!! lidz na L4 i odpoczywaj:):):) jestem dumna z Twojej decyzji agi37 cóz przykro mi @ ale pomysl sobie idziemy w łep w łep:) nowy cykl nasz;):):) ja tez dzis dostałam @!!! Majek:) tescik zrób:):):) sny sie spełniaja!! Dziubasek ja dzis z łózka wstałam po 10:) deszcz :( wrrrr co za pogoda Koug GITEN MORGEN:) słonko ale wczoraj narobiłas zamieszania:) o dobrze Gosiu-witamy z powrotem:) fisiu ja sie zabieram za tzw.szmaty!!:) ale moze kaweka razem:)ja co rano....hahaha chociaz to pora juz obiadowa!!! ja rzno odwiozłam mojego na uczelnie:) potem zakupy !! hahaha maz dał mi kase i wiecie co :) zgrzeszyłam:) GUCCI RUSH 2 poprawiła mi nastrój po tej wrednej@:):)::) wiec wykozystam tem peikny zapach na kuszenie meza w nowym cyklu!!! oki zmykam na kawe:) KTÓA pije:) bo robie z ekspersu:) pyszna

Hej No posprzątałam, umyłam po obiedzie i mam wolne:) Nie pojechałam dziś na zajęcia, bo miałam tylko jedne ćwiczenia, więc sobie odpuściłam. Kukuś gada jak najęty, powtarza dosłownie wszystko:) Ja też chce być już na dole....od 6 dni mam 37,0 37, 1więc może teraz się uda.. Koug gratulacje!!!!!!

Moje dzieci zawsze wybierały tego samego tatusia... Avinion znów mądrze mówisz Fisia to jak będzie....? Myslisz o zamianie nadal?

Fisia** pocztę masz zapchaną:D:D Ktoś jeszcze chce?:D Mam nadzieję,że moje sny tez będą prorocze i że jak jutro zrobie teścik to będę mogła przyjść do Was z nowiną:D dzisiaj 28 dzień cyklu. Zawsze miałam 28dniowe. Po porodzie coś mi się poprzestawiało i już nieregularne mam:( pierwszy @ po porodzie był po 28 dniach, następny po 35, następny po 23:|

hej hej z tym tatysiem to żartowałam.oczywiście będzie ten sam bo jest wspaniały Kasika123bardzo dziękuje za maile.są świetne.zaraz też coś odeśle

Dziewczyny witam Was serdecznie cieplo! Otoz, pisze niesmiale, bo jestem tu nowa, pisalam na innym forum, co niektorym dobrze znanym - stracilam swoja fasoleczke. Widze ze kilka dziewczyn stamtad przenioslo sie tutaj, fajnie i bardzo sie z tego ciesze. Malutkimi kroczkami szlam do przodu, niekiedy sie cofalam i wracalam z powrotem, ale kilka dzionkow temu postanowilam zrobic duzego krooooka, takie zamaszyste kroczysko, by odstresowac sie i oczyscic glowke z tego balaganu. Zaprosila mnie tu Koug Wczesniej widzialam ten topik, ale jakos nie wchodzialam, widocznie nie bylam jeszcze wtedy na to gotowa. A dzis jestem! I nie zdajecie sobie z tego sprawe, jaka jestem tym faktem podekscytowana! Czytnelam kilka waszych stronek, sporo tu pisalyscie... Cofnelam zaledwie kilka...mnostwo ich, ojjojoj! Fajnie opisujecie swoje zycie. Na wstepie chce pocieszyc swoja imienniczke GOSKE. Kochana dasz rade! Podejrzewam, ze gdybys znala te prawdziwa bajke o ksieciuniuu, patrzylabys na swoja sytuacje nieco inaczej. Znalazlam to kiedys na necie, bajkowy moral bardzo trafiony, usmialam sie z niego po pachy, przeczytajcie, bo warto! Bajka dla wspanialych kobiet A oto najkrotsza i najpiekniejsza bajka jaka kiedykolwiek slyszalam: Byla sobie raz mloda dziewczyna, ktora zapytala pewnego chlopca, czy chcialby ja poslubic. Chlopiec odpowiedzial: Nie! I dziewczyna zyla sobie szczesliwie, bez prania, gotowania, parasowania... Czesto spotykala sie z przyjaciolmi, spala z kim chciala,zarabiala na siebie i wydawala pieniadze na co chciala. *KONIEC* Problem jest taki, ze nikt nigdy w dziecinstwie nam nie opowiadal takich barwnych slicznych bajek. Za to wsadzili nas w g... po uszy z tym cholernym ksieciem z bajki.