ciążowe staranka

Ja idę w najbliższą środę-to będzie 6tc,pewnie trochę za wcześnie ale może już coś będzie widać.Grube krechy na teście szybko się pojawiły,betka ładnie rośnie-może mam więcej lokatorów...

Cześć mamusie i staraczki:) Ja się wkurzyłam wczoraj bo co napisałam to był wpis że temat nie istnieje :o i w koncu sobie odpuściłam Mania nie stresuj się ja wiem co znaczy podnosząca ciśnienie mama-ponieważ u mnie jest to odkad pamiętam-nawet w ciąży.Już moja przyjaciółka ostatnio napisała ze jeszcze jeden taki numer to wsiada w pociąg i przyjedzie bo ona sama od siebie się chyba nie zmieni... Agi znajomy z pracy się nie tak dawno dowiedział że po raz 3 zostanie dziadkiem a wczoraj przyszedł i mówi do mnie tak skarbie wiesz...ja nie będę zwykłym dziadkiem...tym razem będzie ich więcej mam dwóch rozbójników i obawiam się że będą następni bo zięć to raczej na stwórcę kobiet nie wygląda :)Na co ja mu powiedziałam a czy wygląda na kogoś kto w majtach nosi dubeltówkę? :D Pośmialiśmy się trochę chociaż wiem ze jakoś nieszczególnie mu było do śmiechu bo mieszkają wszyscy razem i to na dziadkach spoczywa zazwyczaj opieka nad dzieciakami. Ja kiedyś też myślałam że fajnie byłoby mieć bliźniaki ale uświadomiłam sobie że to przecież jedna przyjemność mniej.... Chociaż powiem Ci że ze względu na Twoje tak długie oczekiwanie na te dwie kreseczki powinno być szczególnie wynagrodzone \"dwupakiem\" Buziaczki dla wszystkich :)

Moje oczekiwanie na dwie krechy nie było taki długie-w sumie udało się w 5 cyklu.Zdecydowanie dłuzej musialam czekać na decyzję P,ze chce być tatą-ponad 2 lata i chyba to oczekiwanie było dla mnie najgorsze...Niezależnie ile bedzie dzieciaczków i jakiej płci,będę szczęśliwa...Jedyne o co się teraz modlę to o zdrówko dla nich!

juz mi lepiej. jestem oststnio totalnym kłębkiem nerwów. koug --- pocieszyło mnie troszke to jak napisałas o swoich potyczkach z mama i ze mnimo tych nerwów wszystko dobrze sie skonczyło. ja na prawde staram sie nie denerwowac. ale to takie u mnie błedne koło... najpierw cos mnie wkurzy, potem sie zdenerwuje, a potem sie zmartwie ze moze to dzidzi zaszkodziło i znów sie denerwuje. czy tylko ja taka zakrecona jestem?? agi37 --- ja bety sobie nie badałam, lekarz tez nic nie mowił bym kontrolowała. niech juz mina te 3 pierwsze miesiace, to zawsze taki niepewny okres dla ciazy, kurcze chce juz mniec to usg

powiedzcie jesli nie mam zadnych plamien to po co własciwie lekarz zalecił mi duphaston (wiem ze tak na wszelki wypadek, ale z jakiego powodu)??? ze od małej ilosci progesteronu dzidzia tez moze przestac sie rozwijac??

Hej, ja tylko na chwilkę, bo się pakuję. Uff zmęczona już jestem a tu nawet połowa nie zrobiona. Maniu nie przejmuj i nie denerwuj się tak wszystko będzie dobrze!! Masz rację, mała ilość progesteronu zagraża ciąży ale skoro bierzesz duphaston i nie masz plamień to wszystko będzie OK. Jesli się bardzo denerwujesz to radziłabym Ci zrobić badanie beta hcg, które pokaże czy jest odpowiednia ilość hormonu a tym samym czy dzidzia się dobrze rozwija bo we wczesnej ciąży to usg pokazuje tylko pęcherzyk więc i tak nie wiadomo nic na 100% Pozdrawiam i uciekam już dla wszystkich Sąsiadeczko ściskam Cię mocno - narazie wirtualnie ale już niedługo uściskam Cię na prawdę i nie faszeruj sie tak tabletami bo jeszcze nic nie jest przesądzone!!!

mam pytanie do tych kolezanke, ktore mierza sobie poziom bety. wiem ze pojedynczy pomiar o niczym nie swiadczy bo najbardziej istotny jest odpowiedni przyrost, wiec jesli bym sie zdecydowała na to badanie to czy po jakim czasie powinna je powtórzyc i jak powinien zwiekszyc sie przyrost??

Maniu, pojedynczy wynik pozwoli Ci określić wiek ciąży natomiast zykle poziom bety podwaja się co 2-3 dni, więc można powtórzyć za 3 dni i sprawdzić czy prawidłowo przyrasta. http://www.grabieniec.pl/pokaz_artykul.php?id_artykulu=796

hej dziewczynki! ja od rana w kuchni!! wymienilismy przepływomierz w aucie 300 zł i to nie to dalej muli:( masakra w poniedziałek do mechanika jade zawiesc!!!:( a we srode chciałam jechac nad morze!!!!!!:( wstałam o 5.40 i nie mogłam spac a teraz padam chyba sie chwile zdrzemne bo wieczorem mam pełno gosci i imprezke:) Mania nie stresuj sie słonko nie ma czym!! a teraz spokój musisz zachowac juz nie tylko dla siebie!!!! wysle jutro fotki z imprezy:)

validku --- dzieki za ciepłe słowo, my dzis wychodzimy ze znajomymi na jakas kolacyjke to sie troszke odstresuje, ale nie wiem czy dzis komu kolwiek powiem. na razie powiedziałam jednej osobie bardzo mi bliskiej kolezance, bo wiem ze ona nie bedzie zadawac dziwnych pytan i ze zrozumie mój strach bo sama przeszła to co ja. ale poza tym nikomu. maz tylko swojemu przyjacielowi poweidział. własciwie to chciałam dzis im powiedziec ale jakos nastroju nie mam miłego vieczoru walidku, i wszystkie inne koleznaki :)

hej ja już w swoim domku :) Burdel niesamowity, wszystko w pudłach, w torbach...ale już na swoim, nie mam kiedy was czytać nawet... Mąż nie ciągle goni, właśnie niedawno jedliśmy zupkę, nie wiem co będzie w tym cyklu....ale tak naprawdę staraliśmy się do 19 dnia cyklu, później mąż chory....nie mial siły to znaczy co wiczór padał i zanim się obejrzalam to spał ;( Hmm ale może w nowym gniazdku będzie ok. ;)

Poza tym muszę was poczytać sobie.....i trochę mnie brzuch boli tak jak na wrzody.....aż musialam popuścic paska - pewnie mało pijam napojów...w tym zabieganym grafiku dnia... :(

malwina a ja nadal czekam na focie:)

Maniu z tymi mamami tak to juz jest... ja z moja mama tez mam ograniczony kontakt, (i nie odczuwam potrzeby blizszego kontaktu)ale sytuacja ta nie jest wynikiem mojej strony... widzisz ja mam jedna zasade w tym temacie (a ogolnie to mam sporo zasad, bo ja taka zasadowa babka jestem!) 1) nic na sile - tam gdzie nie chca - nie przypominac i nie narzucac sie. Jeszcze tyle roznorakich emocji w drodze naszego zycia na nas czeka, ludzi ktorych cieplo nie rozgrzeje jak zadno inne... Wiem mama jest mama, i fakt niedosyt pozostanie... zwlaszcza teraz...ale ja mam druga ukochana mamcie, ktora jest dla mnie ostoja, wzorcem do nasladowania - czasem nawet sie smiejemy, ze wiele rzeczy mam po niej i chyba musialam ja bacznie obserwowac, to zona mojego tatki. Super kobieta! A tak dla pocieszenia, to najblizsza Twoja rodzina, to maz i dzidzia ktora z Wami bedzie, to najwazniejsze, i rozpieszczajcie sie slowami ile sie da, by to Wasza rodzina byla tym wszystkim czego nie zaznajemy od tych naszych swoich i tego co brak. Po prostu nie dzwon albo nie odbieraj telefonow jak ma Cie denerwowac i juz... albo moze mama meza -tescioweczka da wiecej serca... sa i takie przypadki. Trzymaj sie cieplutko! i nie stresuj sie! a z dzidzia wszystko jest w porzadku!

no wlasnie jak przypomina Dziubassek fotki!!!!!! ja nie mam MALIWINY, MANI, WIOLI i reszte nowych tu dziewczat, przesylac przesylac bo milej sie pisze jak wiadomo jest z kim sie gadu gadu w dzien i w nocy. Dziubuss a jak tam Twoje przeziebionko? poszlo sobie? chyba tak i przeszlo na mnie! bo ja tu konam w meczarniach... Anus Ty tu nie zagladaj tylko pakuj sie pakuj, jak sie obrobisz pogadamy! hheheheh

titku--- dziekuje za ciepłe słowa, powiem Ci ze jest mi przykro tym bardziej ze miedys miedzy mna a mama było dobrze, moze nigdy sie super nie zwierzałam ale był normalnie miedzy nami, chodziłysmy razem na zakupy, spacery, plotkowałysmy. i wszystko sie zmieniło od czasu slubu. czasem mam takie wrazenie ze moja mam uwaza ze moj maz nie jest dla mnie dobry i kazda nasza sprzeczke odbiera jako moja tragedie. czasem wiedzi mnie jak mam gorszy humor to potrafi zapytac, co nie jestes bardzo szczesliwa, i własnie dzis jej powiedziałam ze szczesliwa nie jestem jesli juz to przez nia, bo chodzi i weszy i doszukuje sie wszystkiego. a sama to juz nie widzi co robi. chetnie przesle foteczke, tylko prosze podaj maila :) ja podam swojego mania.23@onet.eu i czekam na Twoja i pozostałych kolezanek, mam nadzieje ze mia przeslecie ;) wracam do pisania pracki mgr, jutro rano musze rozdziałek wysłac brr... :(

dzień dobry Validosek stooooo la stooooo la niech żyje zyje nammmmm wszystkiego NAj NAJ Asieńko z okazji urodzin

dziewczyny testowałam sie jedna kreska mocno czerwnona a ta druga lekko widoczna.kurcze obudziłam mojego chłopa zeby zerknął na ten test ale mówi ze on jedną tylko widzi.ale poprzyglądał się no i tą drugą też widzi.kurcze urojenia mam czy co????? mam powtórzyć test???? ja pierdziele co ja mam zrobić?????dosikać do tego testu czy co???:D:D:D:D ale jaja

fisia, nie gadaj!!!!!!!! :):):):):) Ja myślę , ze to to!!! też na początku miałam słabiuśką kreseczkę, ale była! Gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :):):D:D:D:D:D Fiśka, weź się umów się za tydzień do ginka, a za 2,3 dni zrób sobie jeszcze jeden test, zeby się upewnić. no i spadasz na dół :) co za szczęścliwy miesiac! :)

Fisiu:):):) GRATULUJE::):):):):): ja Cie pierdziele ciesze sie tak strasznie ze maz mówi ze zwariowałam:):):) w dniu ur:):) Fisiu ale mam piekny prezencik:):) Twój tescik:):):) supperrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Fisiu nie dosiku:) ja tez tak miałam:):) pieknie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 Dziewczynki a wiec ur super:) naprawde 13 osób w jednym pkoju ale super ich wszystkich razem zobaczyc:) dostałam tyle kwiatów:) był tort i swieczki:) i moje wspaniałe aniołki na tej ziemi (przyjaciele) aaa nie wszyscy wiedzieli ale jakos nie dało sie ukryc! bo nie pilam:) nio i wyszło!!!!! powiedziałam ze nie byłam u lekarz i ze nie potwierdzone wszystko ale sie mój brat ucieszył:): i reszte osóbek niewtajemniczonych:) nio cóz prosze o zmiane w tabelce:) na 28 latak:) Fisiu bolał ten kopniak:) trzeba było Cie walnąć zebyś spadał:):):) ale sie ciesze:):)

fisiu --- moja GRATULACJE, nie przejmój sie ze kreska słabiutka, ja tez miałam tak na pierwszym tescie :) zrób sobie np kolejny we wtorek i na pewno wyrazna zobaczysz :) validku --- wszystkiego naj, naj, naj :) oby Twoje marzenia zawsze stawały sie rzeczywistościa :) dziewczyny kiepsko spałam, zasnełam chyba po 2 w nocy a od 6 juz na nogach jestem, nie mogłam spac, jakies mi sie głupoty sniły. wiecie co dziwi mnie jedno, ze od czasu jak biore ten duphaston to moje piersi sa mniej wrazliwe. validku dzis ja fiksuje jak ty oststnio i od zmysłów odczodze, do tego jezcze ten stres wczorajszy. mąz mnie pociesza i mówi zobacz wtedy Cie cały czas bolały i tak niczego to nie zmieniło. martwie sie dziewczyny!!! weście mnie do pionu postawcie, kurde dzis bym ta bete zrobiła ale nie ma gdzie :(

Fisia GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Fisia GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

heloł o raaaaaany:-) Fisia a nie mówiłam....?! Jeju SUPER!!!! GRATULACJE!!!!!:-) ten miesiąc zaszalalyście:-) ledwo oczy otworzyłam od razu ide do kompa i taka wiadomość:-) Statystyka na tym topiku bardzo dobra:-) Validos wszystkiego najlepszego, zdrówka dla Ciebie i Fasolki ja wczoraj cały dzień byczyłam się na słonku a dziś jade na obiad do szwagierki do Łodzi. Nie no nie wierze, tutaj naprawde wszystkie pokolei zachodzą w ciąże:-) :-) Mania nie stresuj się , wszystko będzie dobrze. Objawy ciążowe nie zawsze są takie same. Jednego dnia bolą piersi a drugiego wymiotujesz. Wiem, że łatwo tak mówić ale teraz stres najmniej Ci jest potrzebny. Kochane ja uciekam do wanny i śniadanko robić. Miłego dnia Wam życze

B R A W O :D !!!!!!!!!!!!!!! rekord świata !!!!! czwarta w tym miesiącu :) Fisia ale bomba na dzień dobry :) Coś mi się zdaje że te fluidki na serio wyłapałyście hehehehe czuje że jak dobrze pójdzie to wspólna impreza na porodówce jednak wypali :D:D:D czy to wigilia czy sylwester przynajmniej nie będzie takiego ruchu na oddziale :) Validos-mamusiu sto lat słonko -pociechy z rosnącego brzuszka wielu kopniaczków,mniej nudności i rzygania,szybkiego porodu i słodkiego malutkiego uśmiechu w święta:)

kwiat] kwiat] kwiat] kwiat] V A L I D O S E K !!!!!!! kwiat] kwiat] kwiat] kwiat] Sto lat i sto lat jeszcze wiecej by w serduszku robilo sie cieplo i coraz gorecej by milosc i radosc nie odstapywala zebys przez cale swe zycie szeroko sie usmiechala By dzidzia co w brzuszku nosisz bardzo Cie kochala By wszystko co pragniesz na wyciagniecie reki przed Toba stalo i by szczescie ktore w sobie nosisz sie powielalo. Asienko! wszystkiego naj naj Kochana by sloneczko swiecilo na niebie najwyzej dla Ciebie a zyczonka sle tak z serduszka do serduszka.

F I S I A !!!!!!! H U R R A!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! UDALO SIĘ! Tak się cisze jak nie wiem, a tak nie wierzylas, ze może się to stac! A tu proszę ale statystyka dziewczeta! 4ry w tym miesiacu, oj te bocki się postaraly! Gratulacje moja Droga Fisiuniu! Widze ze nie proznowalas w tym miesiacu! Brawo!!!!!!

Koug ale numer z tymi naszymi Dziewczynami co?!!!!!! heheheheh

Nie skromnie dodam że jestem dumna z mojego męża :D:D Fisia Jacek na wieść o Twojej ciąży się bardzo ucieszył :)

Tituś mam nadzieję że Ty testy jeszcze trzymasz w zanadrzu ???