ciążowe staranka

Roburku Ty się kochana nie stresuj....Powiedz mu że jak kocha to poczeka a jak nie to niech spada na lewizne.Faceci zazwyczaj są przekorni i w takich sytuacjach raczej nie pójda się złajdaczyc.Pocierpi ale poczeka.:)

robur wiem wiem ;)

Koug fajnie to napisałaś a swoją drogą czemu tak rzadko się odzywasz,nawet mnie nie pocieszałaś po wydarzeniach dnia poprzedniego.:)

Nie pocieszałam ponieważ wiem że to zazwyczaj mija wraz z nocą :) Wiem że już jest OK i tego się trzymaj! Czasem wmawianie sobie czegoś powoduje że obsesyjnie w to zaczynamy wierzyć.A chyba wierzysz w to że wszystko ułoży się tak jak powinno :) A mężem się nie martw.W razie problemów pisz-coś się wymyśli śmiesznego :P BUZIAM WAS WSZYSTKIE

Dzięki Koug.Trzeba być odważnym,aby chodzić w ciąży i znosić wszelkie jej niedogodności.Ale chyba warto.Jak patrzę na mojego synka dziwię się,że to ja urodziłam takie wspaniałe dziecko.

robur trzymajmy się razem w tych chwilach.....;)

hej dziewczynki, gratulacje dla nowych mamusiek i przyszłych mamusiek!!!! roburku ja nie wiem jak to jest z tym współżyciem - mi lekarz zabronił, tak dla bezpieczenstwie, ale zaryzykowalismy z mezem juz 2 razy bo to juz byłby 2 miesiac bez i jakos nic sie nie stalo , zadnych bóli , plamien itd wiec nie wiem jak to z tym jest, ja słyszalam ze to nie chodzi tylko o penetracje tylko tez o to ze nie wolno sie nawet podniecac bo wtedy wystepują skurcze macicy i mozna poronic , ja juz stweirdzialm ze jak ma byc dobrze to bedzie ajak nie to nie. Narazie czuje sie dobrze , odliczam dni do wizyty , dłużą mi sie i dłużą:( w weeeknd ostatnie 2 egzaminy i wakacje , oby tylko wszystko było dobrze, całuje Was!

hej!!! widze ze tu tematy z deka pikantne :P no my z męzem to mielismy zaka na cały I trymestr, teraz niby mozemy ale po oststnich moich plamieniach po badaniu ginekologicznym j a jakos sie boje ze i po stosuku bede i mąż mówi ze jak mam mu potem chodzic i płakac to woli poczekać :) kochany moj :)

Heloł :) Dziewczynki, Przeżyłam właśnie mój pierwszy dzień w nowej pracy i zamiast brać się za obiad to ja biegiem do kompa :) Ładnie... :P Ale trafiłam na temaciki, sprośniutkie takie :) Jedna z moich koleżanek w czasie ciąży miała zakaz bzzzz z uwagi na ciążę zagrożoną (wcześniej miała poronienie), a druga wręcz przeciwnie, ale od 12 tyg. To prawda, że nie ma na to reguły. Trzecia moja koleżanka z basenu (foczka :) ), ma tylko zakaz jazdy na rowerze (od potwierdzenia poczęcia) mimo iż to taran nie baba (taka zdrowa). Generalnie rower i ciężarna, be. Dopuszczalny w pierwszych tygodniach tylko jak wcześniej kobieta korzystała z niego intensywnie. Lecę coś gotować bo mi chłop łeb urwie z głodu :) Ale poleciałam :)

Gratulacje dla świeżo upieczonych mamusiek :) !!!!! Teraz za to słyszę od "moich" psiapsiół, że ciąża i poród wiadomo, ale pierwsze badanie ginekologiczne po 6 tygodniach od porodu i pierwszy seks to dopiero wyższa szkoła jazdy :P Oj, teraz już naprawdę biegnę...

czesc dziewuszki! Nuczka i Robur gratulacje! Robur odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj! trzymam kciuki za powodzenie. Anus zapomnialam napisac ostatnim razem, ze pierwsza wizyte usg do szpitala tez w sumie Ci z niezlym poslisgiem zorganizowali. Cebulcia jetem jetem, u mnie bez zmian, czekam na urlop... dni leca jak leca... na temat dzidzi nie mysle tak obsesyjnie... zaczelam skakac na pilce, cwicze brzuszki, duupsko modeluje, kremuje te swoje grudki! :D a z dzidza... juz jej nie planuje... jak bedzie chciala przyjsc do mamy to przyjdzie sama, uwielbiam niespodzianki i moze ktoregos dnia sie znie

zjadlo mi posta... ciag dalszy... moze ktorego dnia sie zniespodziankuje... nic na sile. Manius masz bardzo wyrozumialego M, a mysle ze nieraz w waszej sypialni piekielnie HOT sie zrobi! :p Majeczku mnie to sie widzi ze w sierpniu to rzucisz tym wstreciuchom L4 na biurko! Validku mam nadzieje ze odpoczelas i podjadlas u babci? :p Kurde no trzymaj sie, dzidzia widocznie chce wczesniej w obiejcia mamy, czuje Twe nastroje i pragnie swym widokiem rozpromienic Twe serduszko masa milosci i radosci Dziubuss doskonale Cie rozumiem, ale trzymaj sie, nic nie dzieje sie bez przyczyny, widocznie cos musimy jeszcze zrobic, zanim zafasolkujemy, mysle tu o naszych decyzjach naglych zmianach planow, ktore podrzuci nam los... ja tak to zaczelam sobie tlumaczyc, i troche to pomaga. dla wszystkich wymienionych i niewymienionych.

Heloł:D podpisuję listę nieobecności:) Sylwuś GRATULACJE Robur będzie dobrze!! musi być!! 3mam mocniutko kciuki,żeby udało się przetrwać:) ja z moim też to przerabiałam, ale dzielnie wy3mał:) ale nie powiem, potrafi go nosić. No cóż wie,że jak powiem nie to znaczy NIE:) Dziubassku już niedługo:> przecież jesteśmy w zmowie:) czyż nie?:D Tituś mam nadzieję,że od sierpnia będę mieć długi urlop, ale w sumie od 2 dni jest milusio i może nie będzie potrzebne L4 tym bardziej,że będę dostawać chyba tylko 7 stów...szkoda by mi było być min tys w plecy. no ,ale jak mam sie wkurzać to wolę te marne grosze i spokój. Co do Twojego dzidziusia to ja wierzę,że wkrótce zupełnie niespodziewane zaczniesz się czuć ciążowo:) a może też sierpień? kto wie:) Ale mam niusa dla Was:D normalnie uśmiejecie się:) pisałam Wam już chyba o tym przedstawicielu, który tak mnie bajeruje:>:> No to dzisiaj koleżanka mu przygadała,że planuję dzidzię..powiedziałam mu więc,że jestem w trakcie starań..i co usłyszałam??????? że on służy pomocą i że robi ładne dzieci:D muszę mu przyznać,że córkę faktycznie ma śliczniutką:) ale cholera po kim? widziałam jego ex żonę i mała nie jest ani po niej ani po nim taka ładna:D aaaaaaaaaa jeszcze mi powiedział,że po mnie będą śliczniutkie dzieciaczki:D:D ale chyba miał na mysli tez siebie:D oczywiście streściłam wszystko mojemu:D a co:D lubię jak się wkurza:D i co mi napiasał?:D:D uwaga uwaga:D siedzicie wygodnie?:D:D hihi \"niech zdup**a na bambus, ku**s złamany\":D:D później mu napisałam,że jeszcze powiedział że mał gładziutką skórę i,że poślizgał by się na mnie:D odpisał \" jak ja mu ślizgnę to zęby wypluje\":D:D hihi:D:D miałam kupę radości:D:D wiem, okropna jestem:D Wow normalnie rozpisałam się jak Tituś:D:D Buziole moje Kochane

Buaaaahaaahaaahaaaahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :D Majek-MAXIK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

no super, takie tematy, a mnie tu nie było... a ja mam 2 dni wolnego - urlopik sobie wzięłam, hurra hurra hurra!! :) no normalnie, taka mała rzecz, a cieszy...:D 2 dni spania i leniuchowania. No i nie wychylam nosa z domku, bo zapowiadają upały. A na kolację mam pyszności: fasolkę szparagową, kalarepę duszoną, i po gołąbku :) śmieszny zestaw, ale jaki pyyyszny :D idę do kuchni zamieszać w garach.

Ja tez mam zakaz seksu i trzeba to jakos wytrzymac.Dla dzidzi wszystko. Ja to zniose bez problemu, gorzej z mężulkiem, ale zdecydowaliśmy sie wiec nie ma wyjścia:) Pozdrawiam

Majek nio jestesmy w zmowie:) mam nadzieje,ze mi sie udzieli twoje szczescie:) dziewczynki spoko jakos to bedzie:)

dobry wieczorek byłam u Ginka.słyszałam serduszko mojego maleństwa i kopniaczka akurat dało moje bejbe w to coś co pani ginka mi przykładała do brzuchola. ciąża rozwija się prawidłowo.dostałam namiary na USG 4D.jutro dryndne zapytać jaka cena spadam lulać bo padnięta jestem. aaaaaaaaaaaaaa od 27 maja (ostatnia wizyta u gina) zeszłam z wagi 2 kg.ale ginka nie kazała się martwić bo u niektórych ciężarówek tak jest. chyba mnie dziecko zjada hihi.jak urodzę będę laska :D:D:D:D:D:D:D:D

Koug i tak nie powiedziałam mu wszystkiego:D:D ale może już nie będę drażnić rekina, bo koniec będzie taki,że w któryś piękny wtorek namyśli przyjść do mnie do pracy i się spotkają..a wtedy nie będzie milusio..:D:D:D Dziubassku nie jakoś tylko CIĄŻOWO:D:D przyjadę do Ciebie w 9 miesiącu na wakacje i pojedziemy razem na porodówkę:D:D Ty możesz wcześniej do mnie przyjechać,ale żebyś nie wymyśliła sobie porodu w naszym szpitalu, o zgrozo:D hihi:) ja tam wierzę,że w lipcu się uda:) jakby nie patrzeć mam urodzinki, 1 rocznicę ślubu i imieninki:D więc jakiś prezent może będzie:D tzn nie jakiś tylko wszystkie tu zgromadzone wiemy jaki:D nie chcę nawet myśleć co będzie jeśli @ przyjdzie..o rety...chyba nie pozbieram się z doła, bo tak już się nastawiłam,że musi się udac...

Poczytajcie co znalazłam odnośnie mojego lekarza:) normalnie jestem w szoku, bo do tej pory czytałam tylko o tym,że jest łapówkarzem itp a ja tam swoje wiedziałam, bo kilka lat temu też mnie leczył tylko jak zawszłam w ciąże to posłuchałam szwagierki..jedna babeczka napisała tam ,że wykrył u niej tą bakterię co ja mam. i faktycznie muszę powiedzieć ,że on jako jedyny z spośród tych wszystkich lekarzy, u których byłam (a same doskonale wiecie,że przerobiłam ich masę z nadzieją,że któryś odpowie mi na pytanie DLACZEGO?)zrobił mi posiew i znalazł coś nowego...

hehe oczywiścnie nie wkleilam linka:D cala ja:D MajcioGapcia:D http://www.znanylekarz.pl/lekarz-2986-balajewicz-mariusz-ginekolog-internista-krakow.php

Fisiu fajnie ze malenstwo zdrowe:) ja od poczatku ciazy mam nadal -0.5 kg :) a to juz 15 tydzien cóz dzieci nas zjadaja:) hahah a moje chyba strasznie zarłoczne:) pewnie po tatusiu:) zmykam spac po rannych ekscesach nad wc jestem słaba!!

a ja schudłam najpierw 3 kg teraz 1 przybyło ale to nadal 2 na minusie, ale to sie moze zmienic jesli bede jadł jak dzis tj poł duzej pizzy, 2 paczki ciastek, precelki i inne łakocie, ale to taki dzien miałam, az mimo to ze w ciazy jestem to mnie wyrzuty sumienia dopadły ze tak sie obzarłam :) dobranoc :)

Majuś ciesze sie,ze jestes przekonana ,ze nam wyjdzie:D ja sie boje nastawiac na cokolwiek wiec staram sie nie myslec:) najwyzej bedziemy razem sie upijac ze smutku:P Fisia fajniusio,ze widzialas swoje dzidzi:)

dziewczyny.. ja wam zazdroszcze..pochodzilabym jeszcze z kilka miesiecy w ciazy, naprawde. Nie chce sie z Wami rozstawac ;(

Niestety złapałam doła.Brzuch mnie boli cały czas,nie jest to ból dokuczliwy,tak jakby słaba miesiączka.Biorę tę No-spę i Duphaston.Plamienie znikome,ale niestety jest.Jak leżę lub siedzę prawie nie czuję tego brzucha,najgorzej jak chodzę.Wiem,że te objawy są niedobre.Nie powinnam tego może pisać,ale już się przygotowuję na różne ewentualności.Pewnie gdybym wcześniej nie poroniła to bym tak nie myślała.A tak w ogóle to nie mogę wyjść z podziwu,że pierwsze dziecko zdarzyło się nagle,z przypadku,ciąża bezproblemowa i poród też niczego sobie (co prawda z komplikacjami ale wszystko dobrze się skończyło) a teraz kto wie czy urodzę w ogóle drugie dziecko.Jakie to wszystko dziwne i niesprawiedliwe.

Wiem,że Wam psuję humor z rana,ale nic na to nie poradzę.Naklejam miły uśmiech na twarz jak tylko mogę na dworze.Nie zawsze mi się to udaje.Wczoraj synek się mnie spytał:Mamo,czemu jesteś taka smutna? Niestety nie mogę mu powiedzieć prawdy,bo on strasznie chce mieć brata.

dzień doberek śpioszki Roburek na dzien dobry KOPNIACZEK.nie smutać mi sie tu proszę bo Cię pogilam:D:D:D:D Majek Ty zgrywusie jeden.zgrywaj sie zgrywaj na facetach a co Dziubbdziu nie widziałam maleńkasa ale go słyszałam spadam myć lodówke bo odmroziłam:)

Majek ja bym sie nie przejmowała bardzo takimi opiniami:) na mojego lekarza sa tez nie lepsze a ja jestem bardzo zadowolona:) wiec jak Ty sie czujesz u niego dobrze to najwazniejsze:) a ja za chwile jade w zielone:) taka to pozyje:) miłego dnia:) słoneczka

Kurde no a czemu nie chcesz sie rozstawac?gdzie ty chcesz odchodzic co:> ja ci zaraz dam to zobaczysz, klapsa n pupe dam! zaraz bedziesz szczesliwa mamusia w nowej rubryce tabelki:) powod do dumy:) Fisiu ahia ale to i tak fajnie miec kontakt z dzidzia w brzuszki i wiedziec co tam u niej słychac hehe:) Validosku juz jade do ciebie to sie razem zabierzemy na zielone;) Roburku kochana jestesmy z toba