Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziubassek

ciążowe staranka

Polecane posty

Validosku już myślałam,że mnie olałaś:P:P:D majeczek18@interia.pl Dziubassku coś w powietrzu jest, bo ja od rana też jakoś wyjątkowo bez nastroju jestem. Wczoraj była qmpela to sobie poplotkowałyśmy z pół dnia a dzisiaj jak pomyślę o wszystkim to jakoś tak smutaśnie się robi..i do tego ten cholerny katar..jakoś nie mam nastroju na walentynkowanie.. Wczoraj mój mi obiecał,że w przyszłym miesiącu zabierze mnie do aquaparku na Słowację i jeszcze łózio sobie kupimy i jakoś bardziej marzec mi się podoba niż luty.. No,ale jak pomyslę to z nowu w marcu rok temu postaraliśmy się o Jasia.. Qrde, dzisiaj też jestem maruda:D dobra przestaję już, zaraz sobie pójdę zrobić wciekleróżowe pazury i mi przejdzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój kupił mi dwie filiznaki rosenthala. Lubie taką porcelanę, już mam jej od niego trochę. I jeszcze miał mi dokupić kolczyki - duże srebrne kółka. Ale nie wiem czy dokupi, bo po wczorajszych kłótniach i dasach, powiedziałam mu by sie wypchał tymi kolczykami :-p Ja nie mam pomysłu kompletnie - chyba sobie zawiążę kokarde w pasie i tak mu się podam... Zresztą, i kasy nie mam za bardzo, bo dołozyłam się o nowego telewizora i do czynszu.(mamy podzial - on czynsz - wysoki, ja życie,ale miał nieprzewidziane wydatki i partcypoałam) No i kupiłam materiał na sukienkę do ślubu, dałam zaliczkę krawcowej. A kasa dopiero w walentynki bedzie na koncie. Jak macie pomysły to poproszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boszeeee jaka jestem załamana.właśnie się wypłakałam męzowi do telefonu.byłam 2 godz na jazdach i mam już dosyć.chętnie bym pierdzielnęła tym kursem w piz**du.same ronda skrzyżowania.ruch nie miłosierny.stres jak diabli bo ludzie jak widzą \"L\"(no może nie wszyscy) to jak na złośc wyjeżdzają.wymuszają wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.po godzinie jazdy instruktor kazał mi zjechać .zaparkować i wyjść ochłonąć.powiedział,że jazda mi idzie na 5 ale 6 nie dostane jak się nie naucze panować nad sobą i swoimi nerwami i swoim zachowaniem na drodze gdzie jestest duży ruch. jutro przed jazdami chyba wypije 5l melisy.dziewczyny ja mam za sobą 7 godzin i jakoś nie wyobrażam sobie ze po 30 będzie idealnie. NIECH MNIE KTOŚ PRZYTULI!!!!!!!!!!!!!!!!BUUUUUUUUUUUUU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny nie ma to jak \"naturalny prezent\":D Validosku juz obczaiłam:D merci:* na którym stoku byliście?:> Fisiu :) a nie mówiłam,że coś jest w powietrzu? Dasz radę, zobaczysz:) wdech wydech:) niestety ludzie jeżdzą tak jak jeżdzą u nas co chwilę jakieś wypadki, potrącenia itd.. na pewno będziesz świetnym kierowcą i nie pójdziesz do tej tabelki ,do której nas tak ładują faceci,że niby nie umiemy jeździć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie pokazałam dzieciakom-mój Michał miał 190 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisiu:) trzymaj kciuki:)dasz rade:) jazda nie taka trudna:) przytulam CIE:) Majek to było Małe Ciche:):) mam dosc:( chce do domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trening czyni mistrza-validosku wierzę w Ciebie (334 pkt.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Fisia ... ja po 20 godzinach chcialam ruszac z dwojki, ze wstecznego. Nie dopuscil mnie do wewnetrznego przeciez, do dzis wykupuje nadgodziny, kurs robie od czerwca zeszlego roku. Moj pan mi powiedzial ze bylam najgorsza jego kursantka i z nikim tak dlugo nie jezdzil. Coz teraz idzie mi (nam) coraz lepiej, ale ile kasy i nerwow mnie to kosztuje to tylko ja wiem. ja w ludzi na skrzyzowaniach jechalam! na rondach w inne auta sie wpierniczalam..nadal sie wstydze jak o tym pomysle. A pierwsza moja jazda to byla taka ze z nerwow tak sie zaczelam trzasc ze mi noga na sprzegle chodzila. Nie dalo sie ze mna zajec prowadzic, tak sie balam.Musial wrocic ze mna na plac i jezdzic do przodu i tylu, abym sie z autem oswoila. Jezu! do dzis mi przy nim za to wstyd.. Wiec jak slysze ze ktos jezdzi 5-6 godzin i narzeka ze mu zle idzie, to ja czuje sie jak matol po prostu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem co to znaczy chciec pierdzielnąc kursem..nie raz mialam ochote wysiąść z auta na rondzie. Ale ja naprawde robilam jaja podczas tego kursu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A JA PO 10 H A KURSIE JEZDZIłAM BEZPRAWNIE Z MEZEM:)PO KRAKOWIE:) A TERAZ TO JAK RYBA W WODZIE NA DRODZE:):) UWIELBIAM MOJE AUTKO I JAZDE:) DACIE RADE DZIEWCZYNKI WIERZE W WAS;) AHA KOBIETA NA DRODZE JEST JAK GWIZDA TY JA WIDZISZ A ONA CIEBIE NIE:):) OSTATNIO MóWILI W RADIU:) HAHAHHAHAHAHA ALE JA SIE INE ZGADZAM:) Z TYM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihi Koug widzę,że nieźle sobie radzisz:D mój rekord to 556:D a mój miał coś ponad 800:D nie wiem jakim cudem:D Validosku to niedaleko mnie:D tam pierwszy raz jeździłam autkiem:D:D z tą gwiazdą to dobry tekst:D:D ale znowu najazd na kobiety..czego to jeszcze faceci nie wymyślą:) dobrze,że mój to sam mnie pcha za kierownicę a nie wyjeżdza z głupimi tekstami:| jakie masz autko?:>:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majek:) ja mam Opla Astre II 2,0 DTL Combi:):) taaaaki długi:) a maz mi chciał Toyote Yaris kupic!!!! nie zebym nie chciała ale ja wole wieksze autka:) a marzy mi sie jakies terenowe:) z dduuuuzzzyyymmm silnikiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też uwielbiam prowadzić! I lubię duże auta bo nie cierpię jak czuję że nogi mam \"na przednim zderzaku\" ;) Ale jeżdżę czym popadnie. Teraz musiałam przestawić się na ruch lewostronny i aż się sama sobie dziwię że tak łatwo mi poszło. Ciekawe tylko co będzie jak teraz do polski pojedziemy... czy nie będę po lewej stronie śmigać i biegów szukać lewą ręką ;) Także od 13 marca uwaga na drogach Górnego Śląska i opolszczyzny!!! ;) Lewostronny pirat się pojawi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie zajadam sie obiadkiem debralam wyniki i jakies bakterie ostaly sie w mojej pochwie, niepokoje sie ale pocxzekam na izyte u gina i zobaczymy co powie:(:(:(:( dzis zamulania iag dalszy jakos nie mam ochoty na nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validosku mnie to sie podobala zawsze toyota celika z 2004 roku:D a teraz marzy mi się ta nowa astra:D ale mój mi autka nie kupi, bo sam sobie chce wymienić a ma hopla na punkcie bmw, więc sobie trochę poczeka:D bo teraz mamy takiego grzmota:D Mój m sobie ubzdurał,że innego auta niż bmw nie kupi, bo mają super blachy. Ostatnio wjechał mu w tyłek bus i pół przodu sobie skasował a nasz grzmocik lekko się przerysował:D Astra 2 też jest super:) też mojemu suszyłam łeb, ale już sobie odpuściłam, bo i tak boję się jeździć, ale pewnie dlatego,że mamy taką krowę a nie auto:D o rety:D gdyby mój to widział co napisałam to bym się nasłuchała:D Anulka dobrze wiedzieć:D:D ale to nie moje rejony, więc nic mi nie grozi:D chyba,że do Zakopanego sie wybierasz:D Uciekam dalej piłować pazury:D:D a później będę tworzyć, tylko jeszcze nie wiem co:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa na forum 25
Hej.Ja podchodzilam 3 razy do egzaminu.Czulam sie gorzej niz na maturze. A teraz to juz idzie jak po maselku bez auta to ani rusz wiec kondycja juz nie ta sama.Nastepnym wyzwaniem byla jazda po Anglii w angielskim aucie, dwa razy kraweznik zaliczylam :-).Ale maz wytrwaly i nie przestawal mi pozyczac auta wiec juz nie sa mi straszne angielskie drogi i auta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania....hmmm skoro będziesz śmigać po śląsku i opolszczyźnie to proponuję przyjemne z pożytecznym najpierw z Fisią zaliczysz placyk a potem wpadniecie do mnie na jakiś soczek czy coś tam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majek jak Ci mąż za bardzo będzie marudził o bumie to mu powiedz ze u nas jest takie powiedzenie...po co mi rozum-mam BMW-(najczęściej to dresiarze kupują "bumy")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koug u nas też tak się mówi,że BMW to dla buraków:D ale ja to jakoś cześciej widuje w nich biznesmenów niż dresiarzy:D szwagier tak samo do innego auta nie wsiądzie, tak sobie razem z moim mają:| ale szwagier jeszcze gorszy, bo takie pierdółki do auta go cieszą. Ostatnio sobie kupił CB i wielkie halo:| no,ale faceci to DUUUUŻE dzieci, czasami tak mają:) jeszcze 2 pazury do piłowania a idzie mi to jak krew z nosa:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 UWAGA !!!!!!!!!!!!!UWAGA !!!!!!!!!!UWAGA!!!!!!!!!!!!!! HALO HALO FISIAAAAAAAA DZIS JEST SWIETO TOPIKOWE~!!!!! TOPIK POWSTAŁ DOSŁOWNIE 4 M-CE TEMU:):):):):):):) 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO TO WYCIĄGAMY SZAMPANA!!!!! NO A DLA ZACIĄŻONYCH SOCZKI OCZYWIŚCIE ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio chwile mnie nie było i szampan wypity!! ja miałąm isc na cwiczonak ale na poczcie wystałam sie w kolejce po awizo i nie zdazyłam!! dawac szampana ja moge pic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×