Termin czerwiec 2008

Martynko dobrze to ujęłaś. Ja dostałam rozstępów dopiero pod koniec 7 m-ca i wszyscy wcześniej mi mówili - oooo dobrze, że nie masz rozstępów itd.. a teraz jak mam to mówią - oooo Boże jakie ty masz rozstępy. A ja odpowiadam, że mam to w dupie i się tym nie przejmuję. Już straciłam bliźniaki i teraz dla mnie najważniejszy nie jest mój wygląd, tylko żebym miała zdrową córcię.

Elmirko przepraszam...faktycznie zle Cie zrozumialalam:) mam nadzieje ze jednak sobie poradzisz z przezwyciezeniem bolu:)) na kiedy masz termin? Bardzo Ci wspolczuje z powodu straty blizniakow to musi byc straszne okropne uczucie;((((((( ;(((((((( ja mam cala mase zylakow na nogach i rozstepow,na brzuchu tylko kilka ale tym sie nie martwie ,jedyne czego sie obawiam to zdrowie naszej kruszynki

Prawdopodobnie jutro się dowiem na kiedy mam się zgłosić do szpitala, ale chciałabym w czwartek, żeby w piątek się urodziła (będzie 13 hihi) Ale jest mi wszystko jedno, ja chciałabym jak najszybciej :p A teraz idę mężusiowi kotlecika smażyć, bo zaraz z pracy przyjeżdża a potem idziemy do mojej siostry pobawić się z naszą kochaną jedenasto miesięczną siostrzenicą Majunią. :) Ale może jeszcze przed wyjściem się odezwę - buziaki

13 mowisz?? Odwazna jestes hihi no ja ide na cc 12 czerwca rano o 10 beda mnie ciac.Moglismy tez wybrac 13 ale jakos tak sie obawiam tego dnia heh....niby dzien jak co dzien ale czlowiek zawsze ma jakies glupie obawy:) no a pozy tym dla nas to jeszcze jeden dzien dluzej a juz nie mozemy sie doczekac hehehehe tez bede miala znieczulenie zewnatrzoponowe,ciekawe jak szybko dojde do siebie...milego popoludnia Ci zycze a moze przeslesz mi na maila swoje gg? tam szybciej idzie sie dogadac:) jesli nie to ok zrozumiem

Wysłałam ;) więc sprawdź skrzynke

No, kotlecik usmażony, obiadek czeka na stole, ciuszki do przebrania przygotowane, bo niestety do pracy w garniaku, normalnie jestem wzorowa żonka :p Więc teraz jeszcze mogę posiedzieć na kafe, a potem zastanowię się w co ja mam się ubrać hihihi Dzisiaj chciałam sobie kupić spódnicę, nawet na brzuchol pasowała, a i po porodzie mogłabym w niej chodzić, ale jak przymierzyłam, jak spojrzałam na moje wielkie tłuste cztery litery to szybciej ją ściągałam niż zakładałam :p

a ja byłam z wiki na boisku i rzucała troche do kosza.teraz siedze,mąż bedzie wieczorem i nuda a moja wiki ciągle śpiewa więc dostaje na głowe-jej się buzia nie zamyka nawet na 5min

lolusiu, moj lekarz poradzil mi ma "" pobudzenie ruchow " malej wypicie czegos bardzo zimnego albo mocno slodkiego, a najlepiej zimnego i zarazem slodkiego. U mnie to dziala, dzidzia zaraz zaczyna fikac koziolki

podczytująca a ty na kidy masz termin?

no juz jestem.....gdzies tam sie poruszyla chyba wiec dobrze jest...a moze po prostu ona taka leniwa jest??tym bardziej ze ponoc jest duza i ma coraz mniej m,iejsca...

a lolusi niema?cikawe co u niej?a dgzie reszta?surfitka,gocha marta i inne napiszcie

ja termin mam na 20 czerwca, dziewczynka

poza tym na ostatnim ktg to sie tak wiercila ze jej 3 polozne szukaly...

no bo już myślałam ze co ś nietak. niemartw się mój mały od samego poczatku taki leniwy raz kopie a na drugi dzień leń a ja panike w domu sieje a mąż mnie uspokaja ze jest ok, ze napewno śpi

no to się nie martw a jestescie w tabelke?

jestem goba jestem....wlasnie wyslalam sasiadke po moje ulubione batoniki pawelki....

ja jestem w tabelce...a co do tych ruchow...ja zawsze mowie do meza ze jak taka leniwa to po nim...

a u mnie wczoraj byla mama....posprzatala mi wszedzie,we wszystkich szafkach,okna pomyla itp....

ja też tak ,a on na to ze to ja śpie rano długo a on do pracy chodzi

ja to robie sama-zostało mi jedno do umycia u mnie ale duże więc po porodzie a jedno u wiki m ąż mi umył a ja w kuchni i balkonowe na korytarzu i on firanki powiesił bo mi za wysoko,a sprzątam sama może mnie ruszy po takim intensywnym ale już nie licze

Ja dzis mam caly dzien skurcze jak nadchodzi to kroku zrobic niemoge tak bola jajniki a krzyzu to juz nie wspomne, straszny bol no ale do wytrzymania co to bedzie przy porodzie, dzis myslalam ze juz pojade na porodowke ale to chyba tylko przepowiadajace, sama nieweim lapia mnie caly czas od rana co jakis czas ale nieregularnie.Dzis mielismy z mezem tyle spraw do zalatwiania i latalam z tymi skurczami jak szalona, jak lapal to stawalam i jeczalam;) hehe, ludzie jakos dziwnie sie na mnie gapili:P Dzis Tomus od rana do tak ok 12 tez sie nie ruszal juz myslalam ze pojade na ktg ale poglaskalam go polapalam za pupke:) i sie ruszyl ufff... kamien z serca. A co u was dziewczyny jak sie czujecie, mnie te upaly rozpulchniaja:)

Hehehe lolusia dobre, ale kurcze lenistwa to mojemu zarzucić nie mogę. Pracuje na naszą trójkę, a ja nawet nie jestem zarejestrowana jako bezrobotna, bo mi się nie chciało do urzędu chodzić, tylko na męża ubezpieczeniu pasożytuję. Śniadanko codziennie do łóżka przyniesie i często kolacyjkę, wykąpać się pomoże, kochany jak nie wiem. Więc chyba lenistwo to po mnie :p

kirysek nie tylko ciebie....ja to tak puchne ze moj lekarz to sie bal zeby to zatrucie ciazowe nie bylo...nawet w szpitalu pare dni bylam...troche tam mi ta opuchlizna zeszla....ale co z tego??wrocilam do domu i od nowa....bo ja mam niby lezec....a same wiecie jak sie w domu lezy....

elmirka ty to jesteś dopiero nygusik-nawet do urzedu pracy ci się niechce chodzić a kase byś chciała:-);-)

ja z tym moim mezykiem kochanym tez oczywiscie zartuje....jak co na niektorych patrze to naprawde nie mam powodow zeby narzekac...

El-mi-rka nie bój się CC, ja też się balam panikowałam anestazjologa męczyłam cały czas. Miałam znieczulenie w kręgosłup nie czujesz kompletnie nic od pasa w dół i nie widzisz slyszec tez nie slyszalam fakt podgladalam w lampie bo jedno swiatlo bylo zepsute. Samo wklucie igly to jak przy pobieraniu krwi pozniej troszke szczypie. A pozniej robi sie goraco w posladkach. Nastepnie sprawdzal igla czy mam czucie i jak juz nic nie czulam rozpoczeli operacje. Ze mnie rozcieli zobaczylam dopiero jak reke w krwi ujrzalam nawet szarpan nie czulam tylko pozniej zobaczylam pania chirurg jak nachyla sie mocniej nad moim brzuchem i po chwíli przepiekny placz dzidzi. Pokazali mi bo 5mínutach jak juz zwarzyli zmierzyli i ocenili w skali. Wtedy mnie zszywali. Po 4 godzinach odchodzilo znieczulenie i wtedy zaczyna bolec ja prosilam o srodki przeciwbolowe i dostawalam domiesniowo w tylek:) jak chcesz jeszcze cos wiedziec to sluze ;) trzymaj sie.

Lolusie widze ze mamy chyba to samo, ja od 1,5miesiaca jestemstrasznie spuchnieta na nogach, jak palec wloze w lydke to zostaje wielka dziura mi lekarz tez mowil ze moze pojawic sie zatrucie ale na szczescie wyniki i cisnienie ksiazkowe jak to moj gin stwierdzil, tylko te nozki wygladaja jakm u pulchnej babulenki ktora wlasnie wrocila z kopania ziemniakow;)

no ja sie jeszcze nie dopisalam do tabelki, choc powinnam miec nika czytajaca regularnie, bo sledze wasze wpisy od pierwszej strony

bezire a jak dzidzia?daj zdjęcia

Lolusia mialo byc:)