Termin czerwiec 2008

Ja dzwoniłam do mojej pani dr.powiedziała mi że jeżeli mały nie ma gorączki,to mam kupić syrop prawoślazowy i mu podać,a jeśli mu do pon.nie przejdzie to do niej podjechać i go zbada. Oj agula współczuje Ci,taka uroda macierzyństwa,my teraz opiekujemy sie naszymi małymi szkrabami a one w przyszłości nam sie odwdzięczą. Mój Eryś główke długo dzwiga jak leży na brzuszku,ale jeszcze nie podnosi jej jak jest na pleckach.

Tak, jest wesolo, nie ma co :D . Prawde mowiac, to chcialam , aby roznica wieku miedzy dziewcznkami byla jeszcze mniejsza :) , ale moj sie nie mogl zdecydowac i tak naprawde to nawet nie wiedzial kiedy zmajstrowalismy Gabrysie :P . Powiedzialam mu , ze mam nieplodne i kochalismy sie bez zabezpieczenia, a w rzeczywistosci mialam plodne ;) Chcial drugie , ale ciagle odwlekal te decyzje. Wiedzialam , ze nie bedzie rozowo, ale chcialam aby dziewczynki mialy dobry kontakt ze soba, wspolne zabawy, no i Kamilce strasznie nudzilo sie samej w domu :) . Teraz czasem padam na pysk, nie mam czasu dla siebie , ale warto!!! I szczerze wam powiem ze lubie to moje zmeczenie!!!! Goba1 niestety nie slyszalam, o tym preparacie :( Ewcia.... duzo zdrowka dla Eryczka

agula to ty podstępna jesteś ;) prosze,prosze :) u nas to było odwrotnie,chcieliśmy 2 ale ja się \"konkretnie\" zdecydować nie mogłam,a mój mąż potulny jak baranek,nic na siłe,czasami jak @ się spózniała to miałam cichą nadzieje,że może mąż potajniacku coś zadziałał(bo my cały czas bez zabezpieczenia)no ale niestety :(.No ale w koncu,gdy zamieszkaliśmy w swoim domku,to się zdecydowałam na 2 baby :D i szło wszystko zgodnie z planem,tyle że robiliśmy córe a tu coś między nóżkami córuni wyrosło :P :O i teraz mamy naszego kochanego szkrabika chłopczyka,a 3 będzie córa :D a jeśli nie to może 4 :O :O :O Bardzo fajnie jest jeśli jest mała różnica wieku dzieciaczków,tak jak mój Oskarek był 5 lat sam,to mu sie nudziło,ale teraz za to ja mam dobrze bo jest już samodzielny,i bardzo mi pomaga przy Erysiu :) mądry starsz brat :):):)

witam kobitki mam jedno pytanko ile w ciagu dnia spia wasze pociechy bo moja julka spi prawie cały dzien z bardzo małymi przerwami a i noce całe przesypia zaczynam sie martwic tymi spiacymi dniami bo mi sie mało usmiecha pozdrawiam was goraco

Ewcia to znaczy ze na dwojce nie poprzestaniecie ? :) Ja o poczatku czulam , ze bede miala 2 dziewczynki, nawet nie bralam pod uwage tego, ze moze byc synek :D . No a teraz mojemu marzy sie jeszcze chlopczyk. Wczoraj spakowalam zamlale ubranka po Gabrysi, ( bo chce wyslac siostrze do PL) ,a on mowi, zeby moze je zatrzymac bo moze sie jeszcze przydadza, ha ! NIe mowie nie, ale narazie mi starczy. Chyba , ze on uzyje jakiesos podstepu tym razem :P . Dziewczynki a jak u was plany, kiedy nastepny dzidzius :P ?

agtula przed mojim porodem marzylo mi sie jeszcze jedno malenstwo ale czar prysł razem z porodem ledwo co przezyłysmy i teraz sie boje ale to jest moje zdanie wiem ze kazda ciaza jest inna pozdrawiam

ja jeszcze jedno dzieciątko tak,bardzo bym chciała dziewczynke :),naprawde zawsze chciałam mieć dziewczynke,nawet jak byłam mała mówiłam że będe mieć córke.a jeśli nie,to może wnuczusie będe miała ;) A co bóg mi da to będe nadzycie kochać!!!!,oby tylko zdrowie było. kasia ja 1 poród masakra,rodziłam,rodziłam i urodzić nie mogłam :O miesiąc po porodzie a ja na tyłek jeszcze usiąść nie mogłam,tak bolało :O a teraz rachu-ciachu i po strachu,poszło jak spłatka ;) po wyjściu ze szpitala po 3 dniach,zaraz na zakupy do marketu pojechałam :D

kasiu chcialabym , aby moja tak przespala z jeden dzien :) a tak powaznie, to lepiej sprawdzic to u lekarza, bo moze zlapala jakas infekcje, przez co jest slabsza.... pamietasz jak bylo a synkiem Demiluny? A czy ty bylas z nia teraz na szczepieniu? bo moja przesypia caly nastepny dzien po szczepieniu

ja mialam tak samo- pierwszy porod koszmar, parlam 5 godz!!, a teraz o maly wlos a urodzilabym w samochodzie, tak szybko poszlo :)

No my chcemy jeszcze jedno dziecko - plec obojetna :) Pewnie jakby Nina bylaby chlopcem bardzo chcialabym dziewczynke, ale teraz jakos mi obojetne, czy bede miec dwie dziewczynki, czy parke :) I na dwojce poprzestaniemy ;) A kiedy?? Sama nie wiem, moze sie zdarzyc szybko, bo jakos nie bardzo sie zabezpieczamy, a moze za kilka lat...w koncu jestem chora i nie tak latwo zachodze w ciaze, wiec nie wiadomo czy wogole bedzie drugie. Nina \"powstala\" po 5 latach i w koncu jak trafilam do kliniki nieplodnosci udalo mi sie dopiero zajsc w ciaze. Kasia, mi Nina spi wiecej niz dawniej, ale w sumie spi okolo 15-16 h na dobe. No i 12 h z tego to nocka :)

wydaje mi się,że jeśli bym miała 1 córeczke to pewnie obojętne było by mi co bedzie 2,u nas do okoła same sliczne dziewczynki z pięknymi lokami w różowych sukieneczkach,myślę ze nie będe miała z synami takiego kontaktu jak z córką.boje się że na starość synowie mnie zostawią pójdą do żon,a ja będe sama.:( mój Eryk mało w dzień śpi tak 5-6 godz,a w nocy jak o 10 zaśnie tak o 9-10 wstaje,oczywiście 3 razy w nocy budzi się na jedzonko.:O

Czesc dziewczyny,czytalam Was troche ,nie moglam pisac bo mialam troche roboty w domu. Jesli chodzi o witaminki to ja podaje tak jak Gosia29 ,1tabletke wit.d3 z fluorem i rozpuszczam w lyzeczce mleka,niemiecke zwyczaje.Moja polozna powiedziala mi ze dobrze by bylo gdybym podawala wit.do okolo roku ,zwkaszcza ,ze teraz mamy okres jesienny.jesli chodzi o karmienie to ja karmie butelka i tez tak co 3 godzinki.Moj malutki nie chce za bardzo pic a jak mu doslodze to pije chetnie.Tak ogolnie to malo pije ,pytalam sie lekarza i powiedzial mi ze nie musze dopajac mimi ze karmie sztucznie.Nie wiem co o tym sadzic??!! Moj Kubus tez jeszcze nie unosi glowki z pleckow i widze ze wcale mu sie nie spieszy,ale nie martwie sie bo moje starsze dzieci tez tak mialy i jak mialy 5miesiecy to siedzialy juz same,wiec chyba wszystko jest ok.Jak lezy na brzusku to trzyma glowke dosyc sztywno ale nie nawidzi tej pozycji.pa zaraz wracam

Kasiu nie martw sie moj maly na poczatku malo sypial w dzien, a teraz spi 3-4razy dziennie a na noc zasypia juz o 19.00 i spi do 6-7 rano.W dodatku sam zasypia i nie budzi sie w nocy i tak juz od miesiaca.Ja nie widze w tym nic niepokojacego ,chybaze u ciebie to inaczej wyglada.Jesli chodzi o potomstwo to ja poprzestane juz na mojej trojce.Chcialabym bardzo coreczke,mam 3 synkow i to musi mi juz wystarczyc,koniec z ciazami i porodami,mam nadzeje!!!!!!trojka wystarczy.Pa dziewczynki dobrej i przespanej nocki do jutra!

dziewczynki do jutra :) kolorowych,kosmatych snów :P a tak na prawde to wszystkim kobitkom życzę przespanej nocki. papa bużka

To jeszcze ja !Jesli mowimy o porodach to u mnie to byla REWELACJA!!!!!! "Szybko ,zwiezle i na temat". Przy dwoch ostatnich porodach powiedzieli ze jestem stworzona do rodzenia a w moim miescie pobilam rekord na najszybszy porod!Ale i tak ja juz nie chce!!!!!!!!!!! Chociaz porod to najprzyjemniejszy bol swiata , najszczesliwszy dzien w zyciu, cudowne uczucie gdy za chwile trzymasz w ramionach swoja mala kruszynke.To nagroda za kazde cierpienie!!!!

Wstajemy kochane wstajemy:P Zauwazyłam ze ostatnio wszystkie sie wziely w garsc i pisza na tym naszym topiku o wiele wiecej-super!!!!!!! Byłam wczoraj z Martynka u lekarza no i niestety mała ma infekcje moczowa i do tego doszedl katar:( Musze jej podawac antybiotyk,syrop i kropelki.....myslalam ze w nocy nie bedze spala przez katar ale nie-spala dobrze do 6 rano-wypila mleczko i dalej spala do teraz wiec suuuuuper;) No i musze caly czas odciagac jej katarek Frida zeby na pluca nie zeszlo. Jak wyszlam wczoraj od lekarza to normalnie mialam dołka ,bo takie malenstwo i juz chore,cale szczescie z to nic powaznego... No dziewczyny ktora z Was wypije ze mna kawusie???

Aaa temat porodu wrocil?????????????? Ja tez na swoj nie narzekam ale pewnie dlatego ze mialam cesarke i gdybym miala jeszcze raz wybierac to tez bym sie na nia zdecydowala.....ale...........nie tak szybko bo nie jestem jeszcze gotowa na drugie dziecko,moze za kilka lat zmajstrujemy dla Martynki braciszka ?? :);) ale poki co zabezpieczamy sie i mam nadzieje ze skutecznie hihihi

Czesc dziewczynki,Martynka ja wypije chetnie z Toba kawusie, mniam mniam ,smaczna kawke zrobilas.Martynka na pewno bedzie dobrze Z Twoja dzidzia.Zycze duzo zdrowka i niech szybko powraca do formy,szkoda,ze taka mala szkrabinka musi brac antybiotyk,ale jesli ma pomoc to trzeba.U nas Ok ,na szczescie katarku i kszelku nie ma ,a pogoda ku temu sprzyjajaca.Ostatnio czytalam ,ze ten kaszelek i chrypka moga byc mylne, bo wiadomo ze nasze dzidzie teraz maja nadmiar slinki i to tez moze spowodowac kaszelek ,chrypke i sapke w nosku,tak bylo napisane w necie.U mojego Kuby bylo tak przez tydzien i tez balam sie ze sie przeziebil bo tak wygladalo ,ale to baylo spowodowane ta slinka.Akurat mial miec szczepienie ,lekarz go zbadal i powiedzial ,ze jest wszystko ok.Ale lepiej dmuchac na zimne,bo u takiego maluszka z blachego katarku przenosi sie szybko na plucka albo uszy. Moje malenstwo spi a jak sie obudzi to ruszam na zakupy ,najstarszy idzie na mecz a sredniaczek uklada puzzle.Tata spi po nocnej pracy i tak dzien jak co dzien.Martynka dzieki za kawke ,pyszna byla..........Jeszcze tu zajrze.Pozdrowionka i duuuzo zdrowka dla wszystkich dzieciaczkow. pa

Witam Dziewczynki :) Martynko dużo zdrówka dla Martynki Hej gosiek moze faktycznie mały tą chrypke ma przez te ślinianki,tylko że on troszke ma katar :( kawusia pycha,mniam mniam ;) szkoda że ja jakiegoś ciacha nie moge do kawuni :( :O

Witam wszystkie mamusie:) U nas nocka bardzo spokojna,zasnęła o 21 a obudziła się o 4:30 na jedzonko,pózniej o 8:00 i teraz dalej śpi,super:)Czekam aż się obudzi,zje i idziemy na spacerek:) Jeśli chodzi o poród to mój nie był najgorszy ale tylko dlatego że miałam znieczulenie,bez niego bym chyba nie dała rady:(I tak męczyłam się chyba ze 3 godz i pamiętam to jako koszmar,wymioty,gorączka,masakra...jak podali mi znieczulenie to odżyłam normalnie.Oczywiście chciałabym miec drugie dziecko,najlepiej synka do pary ale szczerze mówiąc nie wiem czy się zdecyduję,mam już 30 lat i nie wiem czy się wyrobię bo na razie na pewno nie chcę,może za rok zmienię zdanie.

Gosiek ,Ewcia dzieki za dotrzymanie towarzystwa przy piciu kawki:) nie ma to jak wirtualna kawusia hihi a teraz ide sprzatac -idziecie ze mna?????????? heheh do pozniej pasku

Martynko ja idę z tobą :(:) a tak mi się sprzątac nie chce:( Wczoraj dzwoniła moja kuzynka,zaprosiła nas dzisiaj na wódzie :) pytała jak tam mały,czy daje nam w kość,ja go przechwaliłam :( wczoraj jak usnoł o 23. to budził się co 2 godz,do jedzonka-masakra.

A my wszyscy sie pochorowalismy. Ja mam zapalenie krtani. Mały przeziębiony. Hania katar i kaszelek a P zapalenie zatok. Ja dostałam taki wziewny antybiotyk. Hania kropelki do nosa i wapno i witaminę C. Mały bez antybiotyku. Podle się czuje i ledwo się ruszam. Mam nadzieję że Hanusia się nie rozchoruje bardziej przeze mnie.

Oj widze ze wszystkich jakies przeziebienie bierze:( Mała mi duzo zdrowka zycze dla calej rodzinki:)

WItam!!! U mnie podudka o 5.30 :( i znowy zarwana nocka Teraz dochodzi 7 , mala lezy w lozeczku i macha nogami , Kamilka spi a ja pije herbatke z sokiem malinowym :D . Wczoraj zostawilam ja na poglodze na macie eduk. i poszlam do lazienki a za 2 min slysze glosne marudzenie . A ona odpychajac sie pietami przesunela sie ok 0,5 metra i wsunela sie glowka pod kanape :) . Musze na nia bardziej uwazac, na lozku juz jej samej nie zostawie. Moj maly pelzaczek :D :D :D U nas zapowiada sie goracy dzien. Zycze udanego weekendu :)

Witam ponownie,my wlasnie wrocilismy ze spacerku ,teraz obiadek i pewnie maly utnie sobie drzemke.Pogoda super!!!!!!!!!Dziewczyny zycze zdrowia ,nas na szczescie jeszcze nie dopadlo zadne chorobsko,na razie !!!!!Maly sie wkurza GLODNY!!!!!!!!!!!!!!!!!pa

Gosiek to fajnie ze u Was cieplo,u nas co chwile pada:( Agula to ta Twoja mala bardzo ruchliwa jest:)Musisz ja bardzo pilnowac bo drugim razem jak ja polozysz na macie mozesz jej nie znalezc jak wrocisz bo znowu gdzies wpełznie hihi ja mam mate edukacyjna ktora ma na okolo podwyzszenie tak ze martynka z niej nie ucieknie:P A wlasnie wiecie co ta moja corcia daje mi dzis tak odpoczac....caly dzien spi biedulka moja kochana,to pewnie po tym syropku bo jest napisane ze moze byc po nim senna ale ja nie narzekam bo moge wszystko sobie powoli zrobic:) Pytanie do mam bardziej doswiadczonych ode mnie hihi Powiedzcie dziewczyny jak uwazacie czy ja moge jutro rano jechac z nia do mamy ? Tzn nie spacerkiem tylko kilka krokow do auta i z auta do mamy ,nie wiem czy przez ten katarek jej to nie zaszkodzi? Ide pozmywac naczynka po obiadku i zapraszam na kawke? Ciekawe czy ktoras z Was znowu sie dolaczy? Tylko ze ja nie mam zadnego ciacha......odchudzam sie ale tak mnie na słodkie wlasnie zaciagnelo........mmmmm.........NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE ciastka wcale nie sa pyszne a sama kawa bedzie lepiej smakowac:P;)::) hihi no trzeba sobie to wmawiac!!!

ja mimo katarku bym z dzieciakiem pojechala jak nie wieje mocno mozna spokojnie spacerowac oczywiscie dzieciaka ubrac odpiewiednio i zabezpieczyc przed zimenm i wiatrem gosiek35 ty z niemiec nie? a skad klikasz? moj maly spi od poludnia juz 4 godzina chyba go obudze bo mi wcale na noc spac nie pojdzie :-P wczoraj po szczepieniu na noc dalam mu paracetamol bo go goraczka brala i przespal mi do 4 potem flacha i dalej poszedl spac do 7 wiec nie jest najgorzej , balam sie ze bedzie bardziej marudny

Martynka spokojnie mozesz jechac do mamay,ja pytalam lekarza o opinie w razie czegos i powiedzial ze nie ma zadnych przeciwskazan.Ubierz mala tylko tak by sie nie spocila,bo wtedy dopiero moglaby sie bardziej przeziebic.A tak poza tym to ruszaj do mamusi ,,milego dnia Wam zycze!!!!!! gosia 29 tak ja mieszkam w Niemczech tak jak Ty(zauwazylam po adresie meilowym).Klikam z Ratzeburga (polnocne Niemcy),50km od Hamburga. U Ciebie tez byla dzisiaj taka ladna pogoda???????? Gosia jak Ty idziesz z dzieckiem ktore bardzo kaszle i ma katar ale nie ma temp i oskrzela i pluca tez sa Ok ,to przepisuje Ci cos??????Ile razy bym nie poszla z moim 5latkiem to mowi ze plucca i oskrzela ok wiec nie trzeba nic brac,samo przejdzie.Fakt ze moj synek nigdy nie bral jeszcze antybiotyku i nie byl powaznie przeziebiony ale on nawet syropu nie chce dac.Cholerka moze sie zna chlop!!!!!!!!!!!!!!!W sumie zawsze mijalo samo i zadnych powiklan nie bylo.Jestem ciekawa czy u Ciebie tez tak jest ,bo zauwazylam ze w Polsce to z najmniejszym przeziebieniem idziesz i do razu recepte daja. Moj kicius malutki spi ,chyba zaraz go obudze bo skoro jeszcze spi to juz na noc,juz pare razy tak bylo,juz ja go znam spioszka ha ha ha. dziewczynki jeszcze tu dzisiaj zajrze pa pozdr

Martynko....zgadzam sie z Gosiami :) co do wychodzenia na dwor z katarkiem w dziecka Gosiek... u mnie lekarze tacy sami, z samym katarem i kaszlem nawet nie mam po co jachac gabinetu. Jezeli juz to zalecaja domowe sposoby na przeziebienie dla starszych dzieci typu miod, syrop z cebuli, czosnek, a recepta to naprawde koniecznosc. Kamilke hartowalismy od malutkiego ( nie przegrzewanie, spacery w mrozne dni itd.) i jak na razie niebyla nawet powaznie przeziebiona. Gabrysi tak sie spodobalo pelzanie, ze uprawia go wszedzie :P .Musze zalozyc ochraniacz na szczebelki do lozeczka . Martynko i co z ta kawka, czekam :)