Termin czerwiec 2008

No tak, nasze dzieci beda przezywaly pierwsza gwiazdke :) Pierwszy snieg juz w Polsce maja :D A tak wogole to gdzie wszystkie panie ? rano to sie tu dzieje, a wieczorem juz nie ma z kim poklikac :(

cześć dziewczyny ja juz dzisiaj nie mam siły - mały marudzi cały czas, cały czas stęka i aż od tego kaszelek go męczy bo chyba gardełko ma podrażnione od tego jęczenia. Mi też przez głowę przeszło że to może ząbki sie szykują do wyjścia, na górze ma bardzo twarde dziąsełka dziąsełka zaciska na wszystkim na czym się tylko da, nawet jak w hustawce siedzi to podciąga się siedzenia i zaciska dziąsełka na tacce i tak się na tych dziąsełkach trzyma w pozycji siedzącej - komicznie to wyglada ale nie pozwalam mu za idługo tak siedziec bo wiadomo że nie jest to wskazane - Wiki miała ponad rok jak jej wyszedł pierwszy ząbek, ale może z Julkiem bedzie inaczej. Jutro chcę sie wybrać z małym do lekarza bo znowu łzawi i ropieje mu prawe oczko i swedzi go to bo trze je strasznie - może to powód jego marudzenia. Mam nadzieję że mnie jutro przyjmą. Cały czas przemywam mu to oczko przegotowana wodą ale obawiam się że będą potrzebne jakies kropelki bo ta wydzielina jest zielono-żółta. Teraz uciekam bo mam górę naczyń do zmycia - w ciągu dnia nie miałam kiedy bo cały czs musiałam nosić i zabawiać Julka a jak już zasnął to trzymałam go na rękach bo jak tylko odkładałam go do łóżeczka to zaraz sie budził. To nie jest jego normalne zachowanie i widac że cos mu dolega nawet nie zabardzo chce pic z butelki - na szczęście z łyżeczki je normalnie. Dzisiaj ugotowałam mu jabłuszka na wodzie jak woda się troszkę wygotowała to dodałam sok jabłkowy i przegotowałam i na koniec zagęściłam kleikiem ryżowym. Bardzo mu smakowało. Aha martusia pytałaś kiedyś czy podaję małemu wit. d3 - nie podaję bo po pierwsze midwife powiedziała że w tej strefie jest wystarczające nasłonecznienie a po drugie mały jest na butli i nie ma potrzeby żeby podawać ale jakby był na piersi to chyba podawałabym mu ta witaminkę Pozatym nie daję mu żadnych witaminek ,właśnie mama przysłała mi cebion(sama wit c) i zastanawiam się czy mu nie zacząc podawać. O mały zapłakał ale sam zasnął dalej. Aha jeszcze jedno - Julek od kilku dni udzi się z dziwnym płaczem - a właściwie piszczeniem. Dziwne to dla mnie.

czesc kochane dziekuje wszystkim dziewczynka za zaproszenia na nasza klase oczywiscie wszystki przyjete

czesc kochane,stawiam kawke!!!!!Ja troszke wczesniej wstalam tzn.o 7 hehehe ,bo moj przedszkolak ma goraczke 38,5.Wczoraj bylo ok a wieczorem bolalo go gardlo glowka no i tempka.dzisiaj zostaje w domku biedulek ale cieszy sie,kazalam mu lezec w lozku zobyczymy jak dlugo wytrzyma.Musze tylko chronic Kube przed nim. Kuba spi jeszcze. Surfitka,moj tez wczoraj mial slabszy dzien z jedzeniem,ja mysle ze to przez zeby.U mojego tez czuc zgrubienia juz dawno ale jeszcze nie wyszly.Ja uwazam ze czym pozniej tym lepiej ,moze kosci beda trwalsze ,no nie wiemDzieki za kom.na NK ,pozdrawiam!!!!

cześć ja przy kawce mały tradycyjnie bajki oglada wiki w szkole a co do ząbków mój tez ma spuchnięte ale narazie nic:-( agula ja kiedyś na rozżedzenie katarku dostałam \"mukofluid\"taki w rozpylaczu ale nie pamietam czy na recepte czy nie-współczuje tak długo. a mój kuba kaszle -nadal w sumie po tym zapaleniu krtanin ale ma taki alergiczny ten kaszelek jak wiki-:-(

Agula gratuluję pierwszego ząbka :D Ja Kajci zaczęłam podkładać poduszkę jak miała już chyba ponad 3 miesiące, nie pamiętam dokładnie, ale na pewno nie wcześniej, bo długo w rożku spała. A teraz ma poduszkę takiego naleśnika płaskiego. Leży na niej nie samą główką, ale też pleckami, dopiero dupka leży bez poduszki. Teraz jak tak kaszlała i miała katar, to jej pod poduszkę podkładałam kocyk zwinięty, czasem inną poduszkę, żeby miała pozycję lekko pół siedzącą. Bałam się, że sobie w nocy nie poradzi ze spływającym katarkiem i kaszlem, jak jej się odkrztusi. Ale dziś w nocy już nie kaszlała, więc wracam z powrotem do poduszki naleśnika. Wczoraj była taka marudna, że normalnie z nerwów się popłakałam. Fatalnie się czułam, Kajcia była nie wyspana, chciała cały czas na rękach i moja cierpliwość została wystawiona na wielką próbę. Wypłakałam się i zrobiło mi się lepiej, potem jak zasnęła ja się przespałam całe 7 minut i miałam znów siły do niej. Mój teść miał urodzinki, więc jak Kajcia poszła spać to sobie podrinkowaliśmy i dzisiaj mam chyba kaca :p bo dziwnie się czuję, jakoś mi ciężko. Nie boli mnie głowa czy coś, ale tak mi ociężale :P Dla wszystkich już zdrowych i dla chorych . Ja mam dla Kajci taką lampkę co rzuca kontury zwierząt i chmurki, motylki itp.. na ściany i sufit, do tego się kręci. Kaja ją uwielbia, a w nocy jak nie chce spać, to jej włączam i często przy niej sobie sama zasypia w łóżeczku. Więc jest idealnym wynalazkiem ;) Surfitka, to faktycznie Ninka mało zjadła, ale powiem Ci, że moja Kajcia zawsze zjada około 80 ml na raz, a na dobę około 600 ml i choć powinna jeść więcej, to chyba tyle wystarcza naszym maleństwom. Same na pewno nie chcą się głodzić. Jak Kajcia miała katar, to czyściłam jej nosek fridą i od razu pryskałam roztworem wody morskiej. No i na szczęście pomogło. Zaraz idę sobie robić kawkę - komu jeszcze bo drugi raz do kuchni nie będę szła? ;)

Dzien dobry :) elmirka ja poprosze kawke ;) dla wszystkich chorowitkow. Moj Erys dzis zrobil taka dluga twarda glizde :( biedny takie zatwardzenie ma,kurcze moze to od soczku jablkowego on dosc duzo go pije bo wody czy cherbatki nie chce :( Ide zrobic sobie jakies sniadanko,bo mnie ssie ;) chetny ktos jeszcze ?

ewcia dzieki ale ja juz nazarta hehehe Elmirka ,kawke chetnie ale chyba spoznilam sie ,bo juz na pewno z kuchni wyszlas,nastepnym razem zrob i nie pytaj hehehehe Jas juz lepiej chce wtac ale ja kaze mu lezec ,tempka jeszcze jest i do konca tyg zwolnilam go z przedszkola a moj pan idzie z nim dzisiaj po poludniu do lekarza. Agula gratulacje z okazji zabka ja na pierwszy nie moge sie juz doczekac. Ja w sprawie kataru lub kaszlu nie moge nic polecic bo moj skarb na szczescie jeszcze nic z tych rzeczy nie mial.Ale ja zeby mu sie lepiej oddychalo i zeby wyciagnac baboczki z noska to mu zakraplam sola fizjolog. Demiluna chyba pisalas o ropiejacym oczku,moj tez tak mial po urodzeniu,ale teraz jest ok,trwalo to jakies 4 miesiace.Ja przemywalam mu oczko sola fizjologiczna i masoawalam w konciku oczka by odblokowac kanalik lzowy ,bo to jest powod ze oczko ropieje,na pewno wiesz o tym. Ide do jasia bo mnie wola paaaaaaaaaa

Elimirka to ja poprosze z chęcia się napije...ja tez czasem mam taką załamke jak mała marudzi i jeszcze starszy mnie zdenerwuje to mam ochote wyjść na dwór i wrzeszczeć ile wlezie...Pewnie bym to zrobiła tylko sąsiadów mi wstyd ciekaw co by sobie pomysleli hi hi hi Demiluna no własnie musze się zapytać o to dokładnie dzisiaj albo jutro mam wizyte mojej Health Visitor to dokładnie z nia tą sparawe omówie.Wczesniej mi mówili że mam nie dawac ale teraz jest tak mało słońca.Ja mojej daje raz dziennie kilka łyżek kaszki bananowej co ma w składzie witamine d ale to przeciez za mało.Co do reszty witamin to chce się w polsce zaopatrzyć w cebion i w multicebion i też będe małej podawać.Dzięki za odpowiedz.. Kasiu co tam u Klaudi jak sie czuje i czy ta wysypka ustapiła.. gosiek to zdrówka dla synusia mój starszy jak jest chory i każe mu zostać w łóżku to trwa to koło godziny a potem się zaczyna \"mamo chce mi się pić, mamo chce mi się jeśc, mamo nudzi mi się i tak naokrągło\" Ewcia to możliwe bo jak wczesniej pisałam niektóre dzieci maja zatwardzenie po jabłuszku.Spróbuj mu dać inny soczek bez dodatku jabłka i wtedy zobaczysz jaki będzie efekt.Bidulek mały wiem co czujesz bo jak moja robiła takie glizdeczki to jej łezki po bokach leciały a ja razem z nią płakałam teraz naszczęście już u mnie ok ... Dobra ide małej kaszke zrobić bo już marudzi dzisiaj dam jej brzoskwiniową zobaczymy czy będzie jej smakować...

Heja banana, My po kawce, Maya lezy w lezaczku smieje sie do mnie, i mnie zaczepia panna moja. Mierzejka ja ta kaszke kupuje w bio markecie, ale jest to mleczna kaszka wiec jezeli Anulka ma skaze to wtej postaci odpada. Kaszke mozna dodac do zupki jak najbardziej. Znalazlam w necie cos takiego: http://dziecko.interia.pl/pierwsze-lata/zdrowy-maluch/news/kipi-kasza,1129292 Ja kupuje mojej malej te kaszke z firmy holle, i widze ze w Polsce tez mozna dostac http://www.victualia.pl/sklep-on-line/1897.html tylko ciekawe ile tam kosztuje, bo u mnie 3, 25- wiec zadna wygorowana cena Gratki dla Gabrysi z okazji pierwszego zabka, Agula to teraz tylko zaciskac zeby i karmic, karmic....;) Surfitka u mnie tez dywanow nie ma, wiec bedzie deka i to duuza:) Agula kurcze ze tez nic nie przepisuja na ten katar, przeciez cos powoduje ta infekcje, i co, tak to zostawic???? Moze zamiast soli fizjolog. pryskaj jej wode morska.

Dodałam nowe fotki na n-k i od razu dzięki za milutkie komentarze, które do tej pory się pojawiły. Wiecie co, normalnie świat zwariował. Dziś Kajcia ma imieniny. Oczywiście nie obchodzimy ich. Ale teście dali jej 50 zł na prezent, męża brat super wypasioną edukacyjną zabawkę. Zrobili to parę dni temu. I opowiedziałam to mojej siostrze, mówiąc, że powariowali itd.. i wiecie co. Jej mąż jest chrzestnym Kajci i przed chwilą nas odwiedził. Przyniósł jej lalkę gadającą, płaczącą, śmiejąc się, ssącą smoczka, jedzącą butelkę, chrapiącą. No zajebiście śmieszną. Ale mi straaaaaasznie głupio z tego powodu, bo wygląda, jakbym jej specjalnie mówiła, żeby coś jej przyniósł. Mówiłam im, że mają się nie wydurniać itd A jak zapytałam, kiedy w takim razie ich dzieci mają imieniny, to usłyszałam, że ich dzieci nie obchodzą imienin i nawet nie sprawdzali w kalendarzu. Normalnie tylko bić.

upisałam sie jak głupia i skasował mi..... a wiec od poczatku... dzien dobry.....zycze zdrowka dla wszystkich chorowitkow i gratulacje z okazji pierwszych zabkow..... maciek niestety nic, zero zgrubien itd wszystko pewnie w swoim czasie.... u nas nic takiego sie niedzieje ... wczoraj pojechalismy z mezem na zakupy na mikołaja a moja mama zostala z mackiem bała sie ze bedzie płakał tak ja z ciocia i z tesciowa ale ku mojej radosci nawet niezaskrzeczał za mamusia przez 3godz.... kupiłam mu ostatnio kaszke na dobranoc mleczno-ryzowa z bananami smierdzi jak pepti ale on wcina i ładnie przesypia do 5rano.... mi lekarka kazała zapobiegawczo na przeziebienie dawc cebio 4krople na dzien i osccillococinum poł fiolki raz w tygodniu i odpukac nic go nie bieze tylko ten nos ma zatkany ale pewnie przez to suche powietrze...

hejka na 17:20 mam wizytę ale oczywiście zbyt błacha sprawa żeby lekarz nas zobaczył więc umówili nas z pielęgniarką. no zobo aczymy. A małemu tak oczko ropieje i łzawi ża az poduszka mokra. Julek właśnie zjadł kaszkę z hippa bo bobovita mu nie smakuje. Zaraz muszę po wiki do szkoły iść.

Oj biedny Juleczek. Kajka miała po urodzeniu zapalenie spojówek i miałam takie krople sulfacetamid. Były bez recepty i na prawdę pomagały. Masuj mu palcem miejsce od wewnętrznego kącika w stronę środka policzka, mniej więcej pod kątem 45 stopni, po kilka razy z obu stron. To udrażnia kanaliki łzowe. No i zobaczymy po wizycie. Ucałuj go mocno.

A tu co tak pusto. Jak mam chwilkę to jak zwykle nikogo nie ma :p

Biedny Juleczek, a opieka zdrowotna pierwszego kontaktu w Angli- dla mnie porazka!!! Zbieralysmy sie na spacerek, a mala usnela:( poczekam 40 min, potem ja ubieram i idziemy- pospi w wozku- my jeszcze w gondoli sie bujamy wiec spoko;)

Elmirka ja jestem, fajnie mialas z tymi imieninami, ja nawet nie sprawdzalam kiedy Maya ma, zreszta u mnie tylko Geburtstag sie obchodzi:)

Demiluna dziwnie tam u ciebie z tym lekarzem ja to kiedy chce umawiam się na wizyte poprostu dzwonie i mówież że chce zarejestrować dziecko do lekarza i mam bez problemu.Mam nadzieje że szybko mu przejdzie z tym oczkiem buziaczki dla niego

hej Milka Demiluna biedaczek Julianek dla niego Erysiowi musze kupic jakis inny soczek do picia,ale jaki ? Wlasnie walczylam z jego paznokietkami :) byla ciach,ciach ;) Teraz Erys oglada na tvn Style program o dzieciaczkach ;) - mowia o katarku .

Ewcia jakis co jest przypisany do jego wieku ja ostatnio małej kupiłam z truskawek i jagód tutaj jest od 4 miesiąca musiałabyś zobaczyć w sklepie...

oki Martusia :) musze poszukac w sklepie,bo ja mu podawalam jeszcze soczek z marchewka,morela i jablkiem - to tez moze go zapierac marchew :( W programie mowili ze jesli dziecko zaczyna chodzic na nozka to najlepiej na boso :)

Ewcia u nas tak jak u Martusi zatwardzenia na szczęście minęły, Ania miała je na początku jak zaczęlam dawać zupkę z marchewką u nas jabłuszko pomagało a wogóle to jej wtedy dawałam te zupki w mniejszych ilościach, bo jak raz dałam jej cały słoiczek i jeszcze na deser jabłuszko z marchewką to tak płakała, że już chcieliśmy jechać z nią do szpitala(nie znaliśmy powodu płaczu) i dopiero jak puściłą parę bączków przy cycusiu i tak batrdzo się przy tym napinała to kapnęłam się o co chodzi i włożyliśmy jej czopka, później jeszcze przez kilka dni miała problem(kupki były w postaci bobków, bardzo twarde) a teraz juz jest ok nawet jak jej dam cały słoiczek zupki, więc wydaje mi się że Eryczek musi się po prostu przyzwyczaić do nowego jedzonka.

Erysiowi nie daje zupek - bo sie boje ze bedzie cierpial (juz wczesniej mial zatwardzenie i odstawilam mu zupki,moze dostal je tak z 5 razy) ale podaje mu co 2 dzien deserek - ale to chyba nie potym ? mysle ze to moze byc tez wina kaszki bo tez co 2 dzien mu daje,bo glownie Erys jest na cycu.

martusiu 82 klaudia jest na antybiotyku i znow jej to wyskoczyło ja juz nie wiem od czego to jest dermatolog mowi ze to pokrzywka a alergolog ze to paciorkowiec nawet sterydy jej nie pomagaja ja jestem tym bardzo załamana i sie tym bardzo martwie jeszcze czekam na badania z kału jak nic nie wyjdzie to jeszcze bedzie bolerioza w sumie to nie wiedza od czego robi jej sie taka maŁA krostka a potem to jej to rosnie i rosnie i puchnie strasznie to wyglada mowie wam nie wiem do jakiego lekarza mam jeszcze isc jestem załamana.Julcia jest bardzo marudna chce cały czas na raczkach nie chce sie bawic ani w łozeczku ani na macie i troche pokasłuje tez sie martwie ja juz nie dlugo zwariuje z tego wszystkiego

Czesc Przede wszystkim duzo zdrowia dla wszystkich chorych dzieci. Ninie wczoraj sprawdzalam, to dziaslo na dole ma az biale, takie opuchniete. I pcha do buzi wszystkie zabawki. Z jednej strony wiem, ze ze czym pozniej wyjda zeby tym lepiej beda zmineralizowane i przez to mocniejsze, ale z drugiej chcialabym by juz nie cierpiala. Na szczescie kryzys jedzeniowy minal, olbrzymich ilosci to ona nigdy nie bedzie jadla, ale przynajmniej to 120-140 ml wyciagnie. I zjada zupke i deserek. Do tego pije soczek jablkowy i herbatke malinowa. Babcia wciaz jej wciska herbatke koperkowo-rumiankowa, ale idzie to z oporami ;) Dzis rano dalam jej raczki i sama sie podciagla do siedzenia, nic jej nie pomagalam, widze ze sil nabiera moja szkraba :) Tylko jak juz siedzi to mam wrazenie ze mi sie zlozy, bo leci do przodu i nie pamieta o tym by sie podeprzec raczkami ;) Pozdrawiam i jeszcze raz zdrowia zycze !!!

http://www.allegro.pl/item485118496_komplet_4cz_dla_dziewczynki_r_80.html polecam

ewcia kochana co moge ci doradzić to ty jedz duzo suszonych śliwek,pij duzo wody oraz nie jedz nic słodkiego u mnie wystarczyło że słodycze odstawiłam i wszystko wróciło do normy.Pij najlepiej wode czystą nie gazowana a unikaj słodkich soków i powinno pomóc. Kasiu mam nadzieje że cos w tym kale wykaże bo bidulka się męczy a takto byscie przynajmniej wiedzieli co jest grane.Daj znac jak będzie cos wiadomo...

witajcie mamusie, widze ze choróbska się przyczepiły do naszego topiku :-( a sio !! dużo zdróweczka dla chorych maluszków... my na szczescie ( odpukać ) zdrowi - wczoraj bylismy do szczepienia - znowu 3 igły... i tym razem nie obyło się bez skutków ubocznych - wieczorem mały miał stan podgorączkowy i strasznie płakał przed snem... skończyło sie na tym że usnął godzinę później niż zwykle... no ale nocke przespał już spokojnie... od weekendu zaczynam podawać jarzynki - i już sie boje tej marchewki jak czytam o zatwardzeniach...no ale cóż począc... podamy też jabłuszko jak bedzie trzeba... buziaczki i jeszcze raz duuuuuużo zdrówka !!

Jestem!!!!!!Moj maz pojechal z Jasienkiem do lekarza,on tak sie boi moj skarbek,ale bedzie dobrze,za odwage dostanie na pewno jaks zabaweczke u lekarza ,moja perelka!!!!! Kubus spi,a najstarszy poszedl na trening ,gra w pile. Moj dzisiaj tez juz ladnie je jak zawsze ,wczoraj mial kryzys. Dziewczynki,czy ta mascia Oilatum Soft mam smarowac cialko czy buzie ???,bo nie wiem.Tesciowa mi przywiozla komplet tych kosmetykow dla Kuby a na tej masci jest napisane ze do suchej skory,ale buzi czy ciala???????????? Surfitka gratulacje dla Ninki,cwaniarka mala Kasia wspolczucia,Ty to sie masz z tymi chorobskami ale moze w koncu dowiesz sie co sie dzieje z Zuzia. Ja jutro musze skoczyc po zakupki dla Kuby ,wszastkie zapasy zywieniowe mi sie wyczerpaly. paaaaaaaaaaaapulki

Witam!!! Moja Gabi bardzo marudna dzisiaj , chbyba gorzej znosi wyjscie tego drugiego zabka :( Nocka tez koszmarna.... Podobno im pozniej wychodza zabki tym lepiej dla nich, ale u mojej siostry dzieci tez pierwsze zeby wychodzily dopiero po roku, a w wieku 4 lat biegala z nimi cigle do detysty, bo dziury, ubytki, jakies zapalenia. A dzieciaki wiedzialy do czego sluzy szczotka i pasta.