Termin czerwiec 2008

Czesc Gratuluje Erysiowi. Zdolniacha maly :D Ewcia, nie przejmuj sie jakimis bzdurami. Rozwoj dziecka to nie zawody, a ze klamie to bym mu wyjechala i mina by mu zrzedla i tyle. U mnie zawsze jest kawa na lawe :P Agula, no to mialas gonitwe. Moja mala tez wczoraj nie mogla usnac :( W niedziele odwiedzalismy moich rodzicow, czesto tam nie chodzi wiec troszke poznawala nowe miejsca, szwagra sie bala :P A w poniedzialek chcialam jechac na jakies wieksze zakupy i mama zgodzila sie z Nina zostac, ale u niej w domu. I chyba to byla za duzo jak na malenka glowke Ninki ;) I biedaczka sie meczyla ze spaniem i budzila co 10 min do 12 w nocy z rykiem. Wydaje mi sie ze mamy 3 zabka, bo kuje :) ale 100% pewnosci nie mam bo sprawdzic sobie nie da dokladniej, czy np stuka. Po za tym mala juz raczkuje wszedzie i prosto. Zajdzie gdzie chce, siadzie, porozglada sie i nawija z powrotem :) Za raczki tez pieknie chodzi i szybko. Stoi juz spokojnie trzymajac sie jedna raczka i probuje puszczac sie juz, ale na dobre jej nie wychodzi bo ma juz since na kolanie, na czole od lozeczka mimo ochroniaczy :o Pieknie po nas powtarza slowa. Juz zwraca sie do mnie mama, do meza tata i do babci baba. A jak zaczepia kogos to mowi - ej :) Pozdrawiam wszystkich i gratuluje osiagniec. Duzo zdrowia !!!

Cześć dziewcyznki - widzę świąteczną i poświąteczną pustkę? Przede wszystkim: Ewcia, serdecznie gratulujemy Erysiowi, spryciarzowi maleńkiemu! Wszystkie jesteśmy z niego dumne, a kto nie - niech spada, zakompleksieńcy!!! ;) ;) ;) Grautluję z całego serca. Ja jeszcze poczekam na takie wydarzenie, mój Rubi dopiero dziśpierwszy raz wstał w łóżeczku (też prosimy o fanfary ;) ) poza tym to druga górna jedynka się przebija. Kupy luźne i zielone idą od rana (już 5!!!) no ale ząbek myslę jutro nas zaszczyci obecnością ;) najpóźniej pojutrze ;) a ja dziś padnięta jestem. W ogóle od kilku dni tak mi rypie szyja że zaczynam marzyć o operacji a to znaczy, że jest już bardzo źle. W sierpniu jadę na kontrolę do Zako i zapytam mojego ortopedy czy w ogóle jest szansa uniknąć tej operacji, czy przypadkiem nie jest tak, że ona prędzej czy później i tak będzie musiała być przeprowadzona. Jeśli tej operacji uniknąć się nie da, to - kurka morska - niech mnie tną od razu, bo to bez sensu jest! Nie, żebym jakoś specjalnie gustowała w operacjach kręgosłupa, ale wiem, że po operacji jest o niebo lepiej niż przed, więc nie mam ochoty się męczyć :O lecę gotowac obiadek - dziś spagetti z sosem bolońskim serwuję :)

Witam dziewczynki Ja tez tak jak Agula cieszę się,że już po świętach, bo jakbylismy u teściów to też się wymęczyłam, bo z nimi mieszka córka z mężem i 18 miesięcznym synkiem, który jest bardzo żywym dzieckiem i tak naprawdę cała uwaga jest na nim skupiona, nawet niechcący usłyszłam jak szwagierka mówiła do teściowej, że jak Miłoszek śpi to my niezachowujemy się cicho tzn że Ania gada glośno(bo to mała gadułka jest)-dziwne niby co mam zamjknąć jej buzię???A niby że jak Ania śpi to my mówimy, że musi być cisza. Wkurzylam się okropnie tym bartdziej, że właśnie cały czas pilnowałam, żeby Ania była najciszej jakto możliwe. Oni po prostu maja fioła na punkcie Miłoszka, bo jak on śpi(nawet do trzech godzin) to oni chodzą na paluszkach i nawet wodę gotują w garnku, bo czajnik szumi. A Ania akurat całkowita cisza nie jest potrzebna do snu. Uff dobrze , że u moich rodziców jest spokój i chyba tu zostanę az do niedzieli. Ewcia to nasz Eryś zdolniacha niesamowity!!! Gratulacje!!! Ania ciągle próbuje ruszyć do przodu z raczków, ale jescze pada na brzuch, mam nadzieję, że niedługo juz wyruszy Agula masz rację przecież klasakanie to ogromny postęp w rozwoju:) ale ze mnie wyrodna matka Ewcia to nasz Erys

Hanio to wielkie gratki również dla Rubenka, Ania jeszcze nie wstaje:(

mierzejka, dziękuję! Pewnie niedługo Ania też wstanie :) napewno wtedy, keidy będzie ma to gotowa. Rubi jeszcze też nie raczkuj,e ciągle przeszkadza mu jedna nóżka, a jak już ją ułoży jak trzeba to od razu sapda na brzuszek. Także Anulka nie jest sama!

Gratulacje dla Rubenka :) Wstanie to nie lada wyczyn. Mierzejka, Anulka zaraz ruszy, zobaczysz.

Ja tez przylaczam sie do gratulacji dla Rubenka !!! Lada dzien i bedziemy tez skladac gratulacje Ani :) Kurcze, porzebuje jakiegos odpoczynku albo puosc do pracy :O Juz szlag mnie trafia czasami na to codziennosc , ciagly placz przy usypianiu, zarwane nocki , balagan w domu :( Dzis mam takie nerwy, ze z byle powodu krzycze na dziewczynki, wszystko mnie wkurza ....... Na dodatek maz tez mnie wkur*wia beksa] Gabrysi ida zabki , bo marudna i luzne kupki , dupine ma juz czerwona . Coraz czesciej puszcza sie jak stoi , potrafi ustac 10-15 s .

pojsc do pracy - mialo bys :)

Agula, a znalazlabys taka prace by moc choc na chwile z kims zostawiac dziewczynki? Masz kogos do opieki nad malymi? Ja uwazam, ze takie oderwanie sie jest niezbedne. Faktycznie z malymi dziecmi 24h na dobe i tak wkolko to cos sie robi, mimo ze bardzo je sie kocha . Rozumiem cie ! Sama sie zastanawiam co bede robic w Polsce, bo jednak mamo - gospodynia domowa to jakos ciezko mi bedzie zostac :P A tu siostra mnie postraszyla, ze w tym roku nie przyjmuja od wrzesnia wogole 3-latkow do przedszkola u nas a osiedlu, bo brak miejsc. :o A baby boom dopiero nadchodzi - rocznik 2007 i 2008 maja dopiero po 2 i 1 roczek. A prywatnie wynajac nianie to bardzo duzy koszt. Chyba bede w domu cos robic na zlecenia.

A moze otworze domowe przedszkole i zatrudnie dziewczyne po pedagogice przedszkolnej ;) W koncu pol domu puste stoi :)

Dziewczyny, jak u was wyglada sprawa smoczka uspokajacza??? Podobno najlepszy okres na odzwyczajanie to 9-10 miesiecy , bo potem jest coraz trudniej :( Z Kamilka mialam wielki problem , bo ona do tej pory to chcialaby chodzic ze smoczkiem :O i tak mysle, aby zaczac oduczac gabrysie , bo te jej nocne pobudki to tez sprawka smoczka - budzi sie jak przypomni sobie , ze nie ma go w buzi :( :( :(

Agula, tez o tym myslalam, ze Nina bez smoczka to chyba by nie usnela wogole :( I juz sama nei wiem kiedy jej zabrac. Ale mysle, ze zrobie to dopiero jak juz bede w polsce i sie uzbroje w cierpliwosc niewyspania..jak do pracy nie bede musiala wstawac.

Surfitka, z tym przedszkolem to dobry pomysl :) masz warunki w domu na takie przedszkole Ja niestety nie mam z kim zostawic dzieci , babcia mieszka jakies 25 km od nas i na tygodniu tez pracuje. Ale na lato chyba rozejze sie za czyms na weekendy i wtedy dzieciaki pojechaly by z tata do babci, bo ma fajny ogrodzony ogrod , a dziadek obiecal kupic hustawki :) , pompowany basen i piaskownice juz maja ;) Ja siedze juz w domu przeszlo 3 lata !!!!! Od 3 -go miesiaca ciazy z Kamilka . Wczesniej nie mialam jakies super pracy, ale czlowiek codziennie wyszedl, lepiej sie ubral itd a teraz siedze z tlustymi wlosami, w wyciagnietych dresach :O . Pogoda ciagle paskudna, deszcz to nawet na plac zabaw nie ma jak wyjsc Boze, ale ja dzisiaj przynudzam .... :P

czesc babsztyle gratki dla naszych zdolnych dzieci ewcia az mi sie łezka w oczku zakreciła jak napisałaś ze erys sam juz chodzi cudny u nas kuba chodzi w lóżeczku i zaczyna jakby raczkowanie ale takie pełzające bardziej stoi sam przez kilka chwil i jak z nim chodze to próbuje puścic moje rece i chciałby sam ale mu nie wyjdzie przeciez do góry przebiły sie jedynka i dwójka teraz czekamy na nastepna 1 i 2 spadam bo piszczy buziaki dla dzieci i mamus

prosze o odpowiedz zadała je w temacie pt do kobiet ktore byly i sa w ciazy z gory dzikuje

saran , sory ale nie orientuje sie w temacie, nigdy nie sprawdzalam sobie tam temperaturt

Saran odpisalam ci u ciebie. A z tym domowym przedszkolem sie zastanawiam, ale nie wiem jakie warunki trzeba spelnic. Mam powierzchni okolo 100 m do dyspozycji, ale jakie warunki w lazienkach, kuchniach? To chyba nie jest takie proste :( Chyba ze na dziko :P Tutaj w USA to jest modne :)

saran, w ciąży jest lekko podwyższona ja miałam 37,1 - 37,2. lecę z mężem na kolacyjkę do meksykańskiej restauracji :) miłego wieczoru!

Witam:) Przepraszam ze nie zlozylam Wam zyczen swiatecznych,ale nie mialam jak na dluzej do kompa zasiasc.Swiat nie odczulam,jak zwykle odkad jestem na obczyznie-w przypadku Wielkanocy to sie nawet ciesze,bo kolejny raz ominal mnie Lany Poniedzialek:P:P Ewcia super zdolny ten Twoj synek-wiedzial kiedy zaczac ma chodzic:)A zazdroscia tesciowej i szwagrasie nie przejmuj,olej.Osobiscie nie rozumiem takiego dziwnego wspolzawodnictwa-jak dla mnieto troche smieszne. Agula uwzam ze bys odzyla jakbys poszla do pracy-na serio.Ja od kiedy chodze na zajecia,czyli miedzy ludzi zupelnie inaczej patrze na swiat:PCzasami mam wyrzuty sumienia,bo bywa ze mala zostaje u ciotki nawet na 2 noce,ale mysle ze jakbym tylko z nia siedziala w domu to bym miala depreche glebsza niz Row Marianski:) a tak jeszcze z nowosci to przebily sie juz wszystkie zabki,tak wiec mamy komplet jedynek 4szt i 2 gorne dwojki:)Dzis kupilismy malej hustawke,niby latwa w montazu a pawie 2h skrecalismy....wiec od jutra bedziemy sie bujac:D:D Milego wieczorku:)

hej dziewczynki :) dzięki za gratki surfitka gratuluję 3 ząbka (napewno jest :)) fajnie że Ninka tak ślicznie mówi,super !! i mądralka kochana tak ślicznie do was się zwraca - ekstra !! Eryczek gaworzy sobie ale jeszcze tak po swojemu ;) hanio gratki dla Rubenka bardzo się ciesze z wyczynu synusia :D super !!!!!! oby ząbeczek jak najszybciej wyszedł szkrabowi kochanemu dużo zdróweczka dla ciebie kochana życzę miłego i udanego wieczorku :) mierzejko współczuję tej sytuacji u teściów :( u nas również mają \"fioła\" na punkcie Julki :( doskonale cię rozumiem,a czy odczułaś że faworyzują wnuków ?? mierzejko zobaczysz jak nie długo Anulka wystartuje :) wtedy nienadązysz za nią ;) agula dla Gabi oby nie cierpiała bidulka,a ząbki jak najszybciej wyszły.Brawo dla mojej sprytnej synowej za samodzielne stanie. agula głowa do góry,naprawde współczuję ja nie raz też mam takiego doła :( bardzo ciężko wtedy panować nad emocjami,wszystko człowieka wkurza i denerwuje :O - ale musi być w koncu dobrze. Buziaczki swateczko kochana ;) goba gratuluję ząbeczków Kubuś dzielny zuch :) nie długo będzie śmigał :D camomilla gratuluję kompletu ząbeczków jutro próba generalna huśtawki ;) - oby tylko była dobrze złożona :P co do szwagra to już nie raz pisałm jaki on ham,gbur i dupek jest !!!!! jak z moim Oskarkiem się drażni,facet ma 33 lata a zachowuje się jak dziecko 5 letnie :O Mieszka z moimi teściami w domu i pomiata nimi jak może,oni się go boją i mu dupe liżą,a za plecami obgadują go :O och jeszcze by dużo pisć. Ja po wczorajszym dyngusia cała zasmarkana chodzę :(

witam kochane walcze z potowkami u julci ma na szyjce pod brudka akorat w tych miejscach sie najwiecej poci smaruje cały czs bepantenem i nie wiem co mam robic pomozcie moze macie jakies sposoby czekam na wasze rady kochane. W niedziele mamy chrzciny suknia juz kupiona na julci a dlamnie nic nie moge dostac jestem normalnie wsciekła odchudzam sie od jutra

kasiu ja słyszałam że na potówki jest dobra mąka ziemniaczana albu sudocrem. zmykam spać dobranoc

Ewuniu sudokrem jej nie pomaga zaczne jutro ja sypac maka bo sie martwie a jutro polece do pediatry

Kasia, tylko pamiętaj żeby nie było grudek gdzieś w fałdkach, bo to dodatkowo podrażnia. tylko tak przypudrować trzeba :) Ewcia, dziękuję za gratulacje :) ząbeczek już jest! Strasznie się cieszę. Co dzień coś nowgo :) a kolacja była suuuuper. tylko potem pokłóciłam się z mężem, zupełnie niepotrzebnie z resztą, poniosło mnie strasznie. Ale już jest OK :) ale mi się spać chce ;) nie wiem, co Rubiś widzi w tym wstawaniu o 6 rano!!! poszłam soać koło 22:30 wiec mało nie spałam, ale i tak 6 rano to dla mnie środek nocy!!!

Hej kochane zpraszam na kawusie... Wczoraj was nadrobiłam ale nie miałam czasu odpisać no i to co pamiętam.. Ewcia gratki dla Erysia madry chłopaszek No i mam nadzieje że te pajaki ci już odpuszczą tych wizyt... Gratulacje dla Ninki jestem zachwycona jej zdolnosciami oraz buziaki dla reszty dzieciaków za nowe osiągnięcia A ja walcze ciągle z moją nadwagą normalnie mnie szlak trafia jak schudne z kilo to nadrabiam 2 na plusie.Normalnie latem będzie wstyd wyjść.Ja wogóle czuje się jak w nie swoim ciele przy tej mojej wadze jak patrze w lusterko to płakać mi sie chce ale musze wziąść się za siebie i to szybko mnie też dopada deprecha już mam dosyć siedzenia w domu z dzieciakami 24h na dobe.Najwiecej obrywa się czasem starszemu ale nie panuje nad sobą.Mam tu problem z pracą bo nie mam z kim zostawić Julki ale jak skończy 2 latka to dam ją może do przeczkola na kilka godzinek.no to sie wyzaliłam....

Hej!Witam slonecznie:):):)My juz zaliczylysmy spacerek na rynek-raz na tydzien robia to mozna sie przejsc,dla malej atrakcja zwlaszcza torebki babek-kurcze rosnie mi maly kieszonkowiec:D:DWybieralam owoce,odwracam sie po chwili a ta co robi??z wozka jednej babce w torbie grzebie:P:P na potowki to jesli dobrze sobie przypominam-minelo pare miesiecy od zeszlorocznych upalow,a mam wrazenie jakby wiecznosc:)to u nas pomagaly kapiele w nadmanganianie potasu,to ten fioletowy proszek. kurcze jakwas czytam ze dietkujecie i kilosy gubicie to az mi sie ryczec chce,przede mna kolejne zmarnowane lato:(:(

hej dziewczyny, nie odzywam sie bo mam nawał roboty - zastepuje dwie dziewczyny i jeszcze swoją robote mam... masakra !!! a taka piekna pogoda za oknem ze az żal w biurze siedziec... Agula__ja smoczka chyba zabrałam jak Miko miał 6 m-ce ale on nigdy nie był wielkim jego entuzjastą i obyło sie bez płaczu, nawet nie zauważył... na pewno warto smoczka odstawic jak dziecko ma ząbki, bo to jednak może miec potem wpływ na zgryz... Martusia__mam podobne kompleksy jak ty - nie moge na siebie patrzec !!!!!!!! od tygodnia jestem na mini-diecie - nie jem pieczywa ( tylko wazę ) obiad jednodaniowy i stop z kolacjami... no i próbuje trochę się wiecej ruszac... HanioK, Surfitka__ gratuluje maluszkom zabków !! Kasiu__ja na potówki stosowałam krochmal ( mąka ziemniaczana rozpuszczona w wodzie ) - dodawałam do kąpieli... a tak apropos to Miko tez ma szyję wysypaną, nie myslalam ze to mogą byc potówki... a chyba faktycznie to to :) Ewcia__Eryś jest przegigant !! szybciutko zaczął chodzic... gratuluje !!!!!!!!! a dzis rano kupilam bilety na koncert jednego z moich najukochanszych zespołów i jestem przeszczesliwa !!!!!!!!!!!! w sierpniu bedą w Poznaniu...

My po spacerku wcinamy sobie chrupki kukurydziane... Mała w zasadzie też jest wysypana całą brode ma w chrosteczkach od kilku dni ale mysle że u nas to przez slinienie bo coś wiecej jej leci ostatnio tej slinki.Julka juz pomału ćwiczy raczkowanie albo raczej pozycje do niego pewnie za tydzień ruszy mój mały gigancik, pełzanie jej idzie superacko.no i przekichane mamy z tymi papruszkami teraz nawet nie oglada ich tylko odrazu chop do buzi... camomilla fakt troche się przemeczysz ale jaką nagrodę będziesz miała za to.Tak pocichaczu troche ci zazdroszcze ale mój P powiedział że nawet mam nie mysleć o 3 dziecku bo na tym koniec.Ja zawsze chciałam mieć trójeczke ale jak się upre to tak za 4 latka pewnie go przekabace... Melania to faktycznie masz nawał roboty a ja wprost odwrotnie tak bardzo bym chciala wyrwać sie gdzieś do pracy.A co do wagi to ty jesteś laseczka w porównaniu do mnie bo przy moim wzroście 160cm mam aż 75kg żywej wagi normalnie załamka:(:(Też ćwicze zaczełam codziennie z płtą DVD mam tam takie fajne ćwiczonka i chodze na basen mam nadzieje że nie długo coś mi spadnie....

hej dziewczynki bylam chwile z dziewczynkami na dworze, ale pogoda dalej nieciekawa- pochmurno, chlodno :( Wczoraj oswiadczylam mezowi , ze chce isc do pracy akurat w momencie gdy obie panny odstawialy swoje popisy - Kamilka marudzenie i wymuszanie placzem a Gabrysia piski i wlazenie gdzie nie powinna. No i biedny bardzo wystraszyl sie :P . Zaczol narzekac , ze nie da rady z nimi siedziec , ze Gabrysia jeszcze taka mala, ze teraz ciezko znalezc prace itd ;) Zobaczymy ....... U mnie waga ostatnio stoi w miejscu :( odposcilam sobie diete w swieta , na cwiczenia jakos nie mam sily po calym dniu z moimi z diabelkami . A przydaloby sie jeszcze z 3-4kg zrzucic ;)

Camomilla, zmarnowane lato ??? Dziewczyno bedziesz miala drugi skarb i to najwazniejsze, a nie zakichane kilosy. Nie wiesz co bym dala by byc na twoim miejscu i nawet zaliczyc taka "niekontrolowana wpadke" ;) Marthusia, ja mysle, ze wszystkie nasze dzieciaczki sa bardzo zdolne i przekochane. Julcia jest przeslodka Moja Nina ma kolana w siniakach. Nie wiem skad ??? Czyzby od raczkowania ? Moze powinnam jej cos podac na to ? Melania witaj w klubie zapracowanych ;) Gratulacje dla Rubenka za zabalka. Przyznam wam sie ze wczoraj Nina o malo co nie zarobila piewszego w zyciu klaspa. Zrobila kupe, poszlam ja przewijac na lozko, a ta jak nie zacznie skakac i wykrecac sie przy sciagnietym pampersie, ale jeszcze nie wytartym tylku :o Wyskoczyla z pieluchy, na przescieradlo i zabawa na calego..o jakby tylek w kupie nie by to pewnie by sie reka przylepila :o Ale sie wkurzylam na nia bo znowu przescieradlo bylo do zmiany :( Tylko nie uznajcie mnie za jakiegos kata dzieci ;)