Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatika*

Termin czerwiec 2008

Polecane posty

Kurcze czyzby wszystkim wam prad wyloaczyli, ze tu takie pustki ? Czy to ja tak na was dzialam - ze jak sie pojawiam, to nikt nie pisze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) agula kurcze widzisz wczoraj gości mieliśmy i nie odzywałam się a chętnie popisałabym z tobą :) ojej ale numer z tym słońcem :O Oskar jednak poszedł dziś do przedszkola,prąd już jest :) W niedzielę mieliśmy bardzo miłych gości,pamiętacie jak wam pisałam,że poznałam dziewczyne z internetu z tej stronki co mam fotki.My w listopadzie byliśmy u nich a teraz oni przyjechali do nas :) Byliśmy razem na Jasnej Górze na szopce,ale było fajnie :D mówie wam.Oni mają synka 10 lat i córusie 11 msc. dzieciaki się świetnie dogadywały :) nawet razem się pluskali w wannie :) ale było wesoło :D Miałam jechać z Erysiem do stomatologa ale Erykowi w kąciku ust zrobiła się opryszczka i go boli,a w aptece dla takiego małego dziecka nic nie mają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane wlasnie Julcia usneła Klaudia jest w szkole to na moment przysiadlam sie do kompa bo czasu mam na to bardzo malo ,u mnie znow nocki staly sie nie spokojne mała idzie spac o21 budzi sie kolo00 a potem nie spi nawet do czwartej w noce mowie wam katastrofa i pcha raczki do buzi chyba zaczynaja jej wychodzic piatki bo juz reszte wszystkich ma ,nie wiem wogole czy nie bedzie przeziebiona bo od wczoraj zaczela sie pocic bo ona tak ma jak zaczyna sie choroba to izaczyna sie pocenie..Wczoraj na noc dalam jej 3mml hydroxizinum i jakos dzisiejsza nocke przespała tylko ciagle sie krecila ze spi z nami to ja nie spie bo cały czas sie odkrywa i kreci wiec jestem ciagle nie wyspana mowie wam poraka z tym spaniem juz jej lozeczko zmienilismy na kojec ale jak ja wkladam wieczorem to tak krzyczy i płacze arz wymiotuje cwana mala bestyjka hop i juz jest z powrotem u rodzicow w łozu ,nawet nie pamietam kiedy mielismy jakis wieczor dla siebie,,,Kochane ma do was pytanie czy wasze dzieciaki czesto prykaja bo moja julka tak najbardziej w nocy i nie wiem wogole czy to jest normalne czy ja brzuszek boli ,niby nie jest na nic uczulona juz 3 x robilismy testy i ok ige tez ok wiec nie wiem czym jest to spowodowane Je wszystko niby ale w malych ilosciach wazy 15 kg ale cały dzien cieka ostatnio nawet w dzien nie chciała spac moj mały szatanek Dobra uciekam bo sie rozpisałam pozdrawiam was goraco i dzieciaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamuśki:) U nas nieciekawie:( Ola drugi dzień z rzędu wymiotowała rano. Oprócz tego żadnych objawów. Byłam z nią właśnie u lekarza i lekarka powiedziała, że albo to jest wirus i sam przejdzie, albo trzeba będzie skonsultować to z neurologiem:( Bo może gdzieś się uderzyła w głowę:( A ona nabija sobie 5 guzów dziennie moja mała rozrabiaka:) Mam nadzieję, że to jednak wirus, bo dookoła znajomi też wymiotują, ale dorośli. Wieczorem na 18 jedziemy jeszcze do dermatologa, bo grzybek powrócił:( Och, same problemy:( Tylko Oli nic nie przeszkadza, szaleje jak zwykle:) A z weselszych tematów to opowiem Wam, jaką bajkę opowiedział mi Ola:): "Maka-Paka śpi. Maka-Paka ma ogon, Ola nie ma ogon" :D Cudnie, prawda?:) Maka-Paka to postać z "Dobranocnego ogrodu", bajki, którą Ola bardzo lubi. A moja gaduła tak się rozgadała, że mówi na okrągło. Cały czas komentuje wszystko, co kto robi:) Wczoraj wygoniła mnie z pokoju, jak ją usypiałam, bo Filip zaczął płakać, a był z M. Ola powiedziała: "Mama Fifowi am-am, tata Oli baję":) No cóż, tatus dłuższe bajki opowiada;) Miłego dnia mamuśki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia - współczuję małej terrorystki:) Wiem, co to znaczy, bo do niedawna Ola tez lądowała u nas w łóżku co noc, ale od Nowego Roku mam mocne postanowienie i udaje mi się usypiać ją w jej pokoju, w jej łóżeczku i najwyżej nad ranem jak się przebudzi, to bierzemy ją do siebie:) Może Ty też spróbuj znaleźć na nią jakiś sposób? Życzę powodzenia i wielu chwil sam-na-sam z mężem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek:) My po jelitówce, Ania miała jakiegos wirusa, robiła kilka rzadkich kupek i nie miała apetytu, noce tez były nie za wesołe, nasza mizerota schudła nam przez tydzień ok pół kilo, normalnie sama skóra i kości, ale już powoli wraca jej apetyt Jednej nocy tak się wystraszyliśmy, bo obudziła się z takim okropnym płaczem i przez ok 5 minut nie mogliśmy jej uspokić, z chwilą włożenia jej czopka przestała płakać, niewiem, czy coś ją aż tak za bolało, czy coś jej mogło się przyśnić, kurcze już chcieliśmy wzywać pogotowie, później przez 2 godziny nie mogłam zasnąć, ale na szczęście było to tylko raz Tak czytam i widzę, że to nie tylko u nas bunt na spanie w łóżeczku, Ania od świąt chce z nami spać, ach wogóle z tym zasypianiem na noc to też porażka jakby mogła to by chyba nie spała do dwunastej. A takie już były fajne te noce, może jak wyjdą jej te 5 to znowu wszysto wróci do normy Kasia to Julcia nieźle waży, bo prawie dwa razy więcej od mojej Anulki:( Szok a jeszcze teraz schudłą przez tą chorobę Goba trzymam kciuki za twojego tatę Surfitka moja Anulka tak samo jak NInka z ubrań to potrafi założyć czapkę i buty i też uwielbia sprzątać, ostatnio zobaczyła jak wycieram chusteczką nawilżaną coś z podłogi i ona teraz myje mi całą podłogę w pokoju, komicznie to wygląda, nasze sprzątaczki kochane Moja bratowa jest w 5 tygodniu ciąży, 4 lata temu poroniła i dopiero teraz znów zaszła, mam nadzieję, ze uda jej się tym razem urodzić zdrowego dzidziula, Ania w końcu będzie miała kompana do zabawy u babci:) A ja z kolei mam nadzieję, że w najbliższych dniach dostanę @ Pozdrawiam Was cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze chciałabym Anię zapisać też na takie warsztaty ja WY(bo ona uwielbia być w towarzystwie dzieci, ale u nas w pobliżu nic takiego raczej nie ma, chyba, ze bym musiała jeździć do Warszawy Ok 40 km na te zajęcia , do których Surfitka dała linka, tylko, że akurat są w takich godzinach jak ja pracuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia Ania też nie pryka za często Aisha to prawdziwa gadułka już z tej Twojej Oli:) Mojego męża chrześniak ma już 2,5 roczku prawie a Ania mówi dużo więcej od niego, on nawet nie mówi jeszcze baba, tylko mama, chłopcy chyba później zaczynają mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny muszę Wam się pochwalić że dzisiejsząnocJulciopo raz pierwszy spał z Wiki w pokoju i ładnie spał do rana. Dotychczas spał z nami w sypialni i też w środku nocy lądował w naszym łóżku, a do tego przebudzał się zaraz jak wchodziliśmy do sypialni. A wczoraj długo nie chciał zasnąćwięc wyszliśmy z sypialni i poszłam do Wiki przeczytać bajkę na dobranoc i po skończonej bajce mówię "dzieciaczki już trzeba spać " a Julek hop na łóżko u Wiki w pokoju i leży i tak już został do rana, 15 minut trwało jego zasypianie. Kasiu wiem co przeżywasz bo ja z Julkiemteżmiałam takie przeboje-budził się ok 1 w nocy i czasem nie spał nawet do 5 rano. Na szczęście jakoś mu samo przeszło- zdarza się jeszcze raz na jakiś czas ale da się wytrzymać. A tak pozatym to wszystko po staremu. Pogoda nie za dobra na spacery więc dużo teraz siedzimy w domu, no ale corobić - byle do wiosny.Zastanawiam się jak nakłonić Julka do siadania na nocnik -nie ma szans żeby usiadł a widać że przeszkadza mu pieluszka i często pokazuje że robi lub zrobił siusiu. Nie pomaga pokazywanie że miś siedzi na nocniczku, nakładka na ubikację też nie zdała egzaminu. Nie usiądzie i koniec. Aisha alez Oli aparatka i tak ładnie już mówi. Ja nadal nie mogę się doczekać pierwszych słów Julka, marazie tylko zdarza mu się powiedzieć tatuś i dziadziuś i nic więcej. Dziewczyny pozdrawiam i wysyłamfotki na interię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mierzejka ja od wiosny też zaczynam chodzić na zajęcia dla maluszków, a co do mówienia tochyba coś w tym jest - moja Wiki mając 18 miesięcy sporo już mówiła a Julek tak jak pisałam tylko 2 słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Demiluna, nie ma jeszcze twoich zdjec na interi :( Ale przy okazji zobaczyalm ,ze Surfitka wyslala elektroniczna wersje : Jezyk Dwulatka Tracy Hogg , jeszcze nie czytalam calej tylko przejzalam dzial o nocnikczku i niezle to babka opisuje . W sumie w tytule jest o 2 letnim dziecku ale w tresci sporo a nawet bardzo duzo o dzieciach 18 miesiecznych , naprawde ciekawa literatura :) Mierzejka a moze dowiedz sie czy w jakims przedszkolu nie odbywaja sie dodatkowe zajecia dla maluchow czy w Domu Kultury ( istnieja jeszcze ?? ) Ewcia , jak Gabi miala opryszczke to smarowalam jej fioletem , tym co dezynfekowalam wczesniej kikut pepowiny . Roztwor ten dziala dezynfekujaco i osuszajaco no i mozna stosowac go na jame ustna . KAsiu moja tez nie pruta , no chyba ze zaraz ma pojsc kupka :) AIska, no nie ciekawa sprawa z tymi wymiotami u Olenki :( Trzymam kciuki aby to z zlego dwojka byl jednak wirus , duzo zdrowka dla malej gaduly :) U nas nic nowego , nudzimy sie w domu zaraz pojdziemy chwile na sanki bo mamy -3 C ( wiec ciepluto :P ) i piekne sloneczko na dworze a potem dzrzemka popoludniowa o ile Kamilka da jej pospac , bo jak Gabi spi to strszej okropnie sie nudzi i tylko kombinuje co by tu zrobic , zeby Gabryska juz wstala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mialam isc dzis na te zajecia, ale mam takiego lenia, ze mi sie nie chcialo. Zima w pelni, jechac po tym lodzie, jakos brrr...Zapisalam ja na wiek 2-3 latka. Pojde w przyszlym tygodniu. Mierzejka, wiem co przeszla Anulka, to samo co Ninka w Nowy Rok :( Zdroweczka zycze. No i trzymam kciuki za bratowa !!! Ewcia, Agula ma racje, fiolet odkaza i wysusza. Jak Ninka miala zapalenie jamy ustnej i na wargach takie wypryski jak opryszczka, to wlasnie lekarz zalecil 10% roztwor fioletu 3 dziennie. Mozna kupic bez recepty, tylko zaloz gorsze ubranka, bo jak pobrudzi to niczym nie odpalimisz. Aisza, mam nadzieje, ze to ten wirus co u Niny i Ani. Nic wiecej, Agula, te zajecia co podalam linka wlasnie sa organizowane u nas w domu kultury :) Ale czy same domy kultury robia cos dla takich maluszkow? Watpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc przepraszam że mnie nie było ale wiecie same brajk weny do pisania myśle cały czas czy bedzie dobrze z ojcem dzisiaj ma 1 zabieg pod narkoza zeby odbarczyc przewody żółciowe i w poniedziałek ta duża operacja jest w wzpitalu w chodzieży jakies 70-80od poznania bo tam się lekarz podjął wogóle operacji bo tak nikt nie chciał ze ciężko i wogóle a tam powiedział ze jak najbardziej tak tylko nie wiadomo co bedzie po operacji ile pożyje i wogóle rokowania są nieciekawe ale mam nadzieje ze ułoży się po naszej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny . Dawno tu nie zagladalam , pewnie mnie nie pamietacie . Moze cos napisze dla przypomnienia . Mam coreczke , ktora urodzila sie 22 czerwca , ma na imie Patrycja . Jest bardzo energiczna i aktywna dziewczynka , wszedzie jej pelno i ciagle rozrabia -moja mala psotnica . Przeczytalam kilka ostatnich stron i widze ze niektore dzieciaczki sa bardzo zdolne - ładnie juz mowia np. Ola lub Ninka . Moja duzo mowi ale zwykle po swojemu ( ale nie potrafi jeszcze skladac zdan ) , ciezko ja zrozumiec ( ale podstawowe wyrazy typu mama tata , baba ,daj , mniam mniam , nie, tak , pies , mis , jajo ,oko , pa pa - mowi ladnie ) A jesli chodzi o nauke zalatwaiania sie na nocnik - to moge sie pochwalic . Od miesiaca wola i robi na nocnik - w dzien chodzi bez pieluchy ( zakladam jej tylko na spacery i na noc do spania ) chociaz juz tydzien czasu juz mija jak rano budzi sie i ma sucha pieluszke . Rano wstaje i wola psi psi i robi do nocnika . Tak wiec ostatnio wyrzucam suche pieluchy do kosza , no i do znajmoych jezdzimy z nocnikiem he he . To tyle na razie . Zaciazonym po raz kolejny mamom - gratuluje . Obiecuje teraz czesciej zagladac - jesli oczywicie tego sobie zyczycie . Pozdrawiam Was serdecznie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Goba, badz dzielna i staraj sie nie denerwowac ze wzgledu na maluszka. Wiem, ze latwo sie mowi, ale ..Buziaki dla was. Pati, przyznam sie ze nie pamietam cie, ale milo ze chcesz tu z anmi pisac. Ja juz bym chyba wolala zeby wolala siku, niz to co oa wyprawia ze zmiana pieluchy i wogole :o Ostatni wszystko jest na nie, nawet rzeczy ktore lubi, jak kapiel czy spacer, to ucieka i nie. Musze ja gonic po mieszkaniu :o Z gadaniem tez cos jej sie poprzestawialo, gada caly dzien, ale wszystkie nowe slowa totalnie przekreca, tylko ja ja teraz rozumiem, nikt inny :o Agula, jeszcze nie czytalam tego poradnika, jakos musze sie do tego zabrac, ale czytam romansidlo - trylogie jezdzien miedziany, i dalsze czesci, super powiesc..juz jestem w polowie trzeciej czesci, jak skoncze zabiore sie za tracy Hogg. Z tego co wiem, to jest nie tyle o dwulatkach, co o drugim r.z. wiec nasze pociechy jak najbardziej tam pasuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitka, ja to juz nie pamietam kiedy czytalam jakas powazniejsza ksiazke :O A kiedys nie moglam bez nich zyc , pochlanialam wszystko co nadawalo sie do czytania :D Treaz to jedynie moge pozwolic sobie na cos w rodzaju Jezyka Dwulatka ;P , bo mozna czytac wybiorczo rozdzialy ;) A co do Tracy Hogg to masz racje, tam pisze przedewszystkim o drudim roku zycia malucha, choc nawet odnosnie 3 -latka znajdzie sie pare praktycznych rad . Pati-77 , ja nie jestem na topiku od samego poczatku, wiec chyba nie mialysmy okazji poznac sie . Wiam serdecznie i pisz , pisz z nami :) Gratulacje dla Patrycji za postepy z nocniczkiem . U nas sytuacja na dzien wyglada tak, ze Gabi jak ma pieluche zalozona to wola siku , a jak ma majtki to leje po nogawkach :O Po nocy tez pielucha suchutka , rano sama zawola . I jeszcze jedna rzecz , jak ja ide wysadzic ja na nocnik ( jak ma majtki i nie wola ) to za cholere nie zrobi tylko za chwle nasika gdzies w kacie a jak Kamilka pojdzie ja wysadzic to ladnie zrobi do nocnika !! No i teraz musze przekupywac Kamilke, zeby chodzila z nia do tej lazienki ;) Goba, trzymam kciuki za zdrowie twojego taty 🌻 A tobie zycze duzo sily w tej trudnej sytacji 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki.... wpadam na moment sie usprawiedliwic ...od poniedzialku do dzisiaj bylam w szpitalu, serduszko zaczeło mi trochr szwankowac..... po robili mi badania i narzaie ok jest,..... mąz wział opieke nad dzieckiem i byl znim u moich rodzicach zeby mu było razniej i oczywiscie nawet niezauwazyl ze mamy niema bo pełno ludzi mial w koło.... a ja..... powiem wam szczerze ze potrzebny był mi taki dzien z przymusu....niemyslcie sobie ze zemnie wyrodna matka ale naprawde odpoczelam psychicznie, doszlam do siebie....odkat sie urodzil a jest tylko zemna przez 24h na dobe to nasze rozstania byly na max5godz, sama nigdy niezdecydowalabym sie ale niestety musialam.... a wiecie jak urosl.... i wiecej zaczol słowek mowic...szok.... a to tylko 1,5dnia.... pewnie zaraz jakas pomarancza mnie zlinczy ale wy chyba mnie rozumiecie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ewelona u nas nikt cie nie potepi-ja sama tak mam czasami ze szczesliwa jestem jak moge się wyrwac nawet do marketu po zakupy z mężem bez dzieci jutro miałam miec fryzjera ale nic z tego chyba bo miały dzieci byc u siory a tam choróbsko ich dopadło wiec ja nie jade byłam u lekarza bedzie dziewczynka na 99,9% imienia niemamy wazy ok 850 gram i wszystko jest ok tacie zrobili wczoraj 1 zabieg udrażniania przewodów żółciowych czyje się dobrze jesli mozna tak to powiedziec ale najgorsz przd nami w poniedziałąek ta duza operacja jesli oczywiscie wyniki beda dobre dzieki dziewczyny za wsparcie w sumie to niemam nikogo kto mógłby mi pomóc rozina tak samo jak ja jest w nerwach a mąż???on nalezy do ludzi którzy nie przejmują się na zapas i nie my ślą w czarnych barwach. no ale koniec smucenia kuba mówi pojedyncze słówka ślicznie woła mam i tata jak cos przeskrobie-np.jak wejdzie na biurko wiki lub stół w kuchni nocnok to nie dla nas mysle ze dopiero w czerwcu jak bedzie ciepło bede go uczyc a poza tym rozwije się ok tylko inaczej niz wiki ale podobno z chłopcami tak jest a gdzie gosiek???dawno jej nie bylo pozdrawiam was kochane buzka (mierzejka przyszła @ ?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goba współczuję Ci sytuacji z tatą. Doskonale wiem co czujesz, bo jak byłam w 9 miesiacu z Olą to mój tato miał 2 zawały jeden po drugim, nerki przestały pracować i wogóle ordynator powiedział nam, że nie ma żadnej nadziei. A kiedy 2 tygodnie później tato wychodził ze szpitala na własnych nogach lekarze stwierdzili, że to cud:) Tobie też życzę takiego cudu kochana. I pamiętaj, że dziecko jest najważniejsze. Może warto poprosić gina o jakieś proszki uspokajające? W każdym razie jesteśmy z Tobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Musiałam utworzyć nowe konto, bo nie możliwości przypomnienia hasła :(, więc wybrałam znó taki nick, żebyście wiedziały, że ja to ja :D Kurcze ale Wa mzazdroszczę tych nocnikowych dzieci, moja Kaja za Chiny nie zrobi do nocnika czy do kibelka. Posiedzieć posiedzi i na tym i na tym, ale potem zrobi w pieluchę :( Już sama nie wiem co mamy robić. Mierzejka - Mam nadzieję, że Ania już czuje się całkiemdobrze i szybko przybierze na wadze. Goba gratuluję, że dziewczynka. I trzymaj się kochana, moze pij jakieś ziółka na uspokojenie albo coś, bo adrenalina jest bardzo szkodliwa dla maleństwa, które tuż tuż przyjdzie na świat. Szczerze mam nadzieję, że Twój tato wyjdzie z tego, że stanie się cud, a lekarze zrobią wszystko co w ich mocy, żeby było jak najlepiej. Witaj Pati, zaglądaj jak najczęściej i uściskaj Patrycję :) Wasze dzieciaki na prawdę superowo mówią, moja Kaja powtórzy prawie wszystko ale sama nei powie, a zdańto jeszcze w ogóle nie buduje, czasem jakaś dwuwyrazowa zlepka jej się uda. Wczoraj nas rozbroiła swoim tekstem. Jak zdarzy się, że ma jakiegośkłaka w buzi (zazwyczaj to mój włos :p) to my mówimy "ma kłaka, ma kłaka), żeby szybko każdy zareagował i jej wyciągamy, a ona wczoraj poczuła, że ma kłaka, wskoczyła na dziadka, przysunęła otwartą buzię na 5 cm od jego oczu i pokazują paluszkiem powiedziała "makłak makłak" :D:D:D:D i żeczywiście miała, ubwa mieliśmy ogromny. Biedulka wczoraj słyszała jak mówiłam ,żę kupiłam dla koleżanki słoiczki dla dziecka, poszła do lodówki wyjęła swój słoiczek - deserek i biedna się potknęła i rozbiła słoik, wszystko działo się sekundę, zanim się zorientowałam, że poszła do kuchni, to jużbyło za późno, zaczęła zbierać szkło i rozcięła paluszek. Na szczęście ranka była tak mała, że krew przestała lecieć po 15 sekundach i śladu nei ma, ale krzyku było jak przy amputacji palca ;), ja też miałam w tym dużo szczęścia, bo akurat zmieniałąm skarpetki i poleciałam szybko na boso w to szkło. Poczułam jak mi się wbija w stopy, Kajkę szybko oddałam teściowej, optrzepałam stopy i też udało mi się wyjść bez szwanku. Dobra bo rozpisałam siębardzo a w pracy jestem :p paaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie laseczki :) Pati,fajnie że się odezwałaś buziaczki dla Patrycji :) ewelona dużo zdróweczka kochana 🌻 my cię tu napewno nie potępimy :) goba gratuluję córeczki :) mam nadzieje,że z twoim tatą będzie dobrze. mierzejka oj biedna Anulka 🌻 dobrze,że ten wirus już za wami. a jak dostałaś @ ? gratuluję bratowej i spokojnej zdrowej ciąży życzę ! elmirka buhaha ale się uśmiałam z Kajuni "makłak makłak" ona jest genialna :D biedna dobrze,że tylko troszeńke sobie tego paluszka rozcieła buziaczki dla niej 👄 Aisha jak się czuje Olunia ? Wczoraj moja szwagierka była u lekarza z córcią bo też rano im wymiotowała,lekarz ją przebadał i stwierdził,że Julia ma zapalenie ucha środkowego,przepisał jej kropelki. agula,surfitka,demiluna dzięki dziewczynki za dobre rady co do opryszczki Eryczka,byłam w aptece kupić ten fiolet i pani aptekarka dała mi Chlorchinaldin H i powiedziała żeby mu tym smarować,troszeczkę mu się to wygoiła ale nadal taka ranka w kąciku jest,a i farmaceutka powiedziała mi,że to nie jest opryszczka tylko jakaś bakteria z organizmu,że niby brak witamin lub mógł się tą bakterią od kogoś zarazić :( Eryś też mówi pojedyńcze słówka takie jak : dym,koń,kot,mama,tatuń,baba,dziadzuń,niania,daj,nie,tu,but,lala,miś,dom,pampa,pić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!kochane !!! Goba-gratuluję córuni-babeczki w twoim domu bedą górą!!!!!!!!!!!!!zdrówka dla taty życzę! AISha-moja KINia tez uwielbia DObranocny ogród na cebebies!Kupiliśmy nawet gazetke w której jest ten igiel pigiel czy jak tam sie zwie z tą łódka! A ja kochane W NIEDZIELE DO PRACY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mialam isć od 1lutego ale nie maja ludzi do pracy i sie mnie spytali czy bym wczesniej nie mogła-zgodziłam sie ale na moich warunkach-tzn,kiedy i jak mi pasuje !u nas od pon.sa ferie zimowe kończa sie 1 lutego wiec miałam w planach po feriach!zgodzili sie !jak mój ma wolne to ja do pracy a jak on prace ja wolne lub na 6do 14 wtedy on ma na 12do pracy i na 2-3 godz.sasiadka bedzie!wiec w styczniu tylko 3 razy sasiadka badzie z dziećmi 3 godz,wiec i tak super !ciesze sei ze dzieci nic nie stracą-może to głupie ale jestem przewrażliwiona i mam kota na punkcie dzieci..............Ale mam nadzieje ze mi z wiekiem przejdzie!!!!!!!!!!!!!!!!!! A kochane ale od 1lutego bede pracować tylko 4 razy w tyg.po 8godz. i 3 dni mieć wone!pracodawca sie zgodził ,bede tak przez rok czasu pracowac i nie moze mnie przez ten rok zwolnic chba ze zakład ulegnie likwidacji!takie sa przepisy! wiec tez z dziećmi tylko my sporadycznie śasiadka lub moja kuzynka!!!!!!!! Troche mam wyrzyty ze zostawiam KInie i ide do pracy ale co tam kidys trzeba odciąć pępowinę...........Krystian juz siesoba zajmnie ale on anie!zresztą same wiecie-mąż bedzie mógł sie wykazać........ a co do nocnika jest róznie raz dibrze raz żle ! Z mówienie słabiutko ale kumata jest bardzo!powiem jej idz po buty idziemy da,da to przyniesie i takie tam!!!!!!! ELmirko-no w końcu żeś dała znak!!!!!!!!!!!!!!!!! A bylam z Kinią u kardiologa i echo ok.kardiologicznie jest zdrowa!byliśmy u neurologa a ta ze ja mam brać magnez i KINia tez i syrop na nerwy ma brać!!!!!!!!!!!!!!ech szkoda gadć!po prostu ona juz tak ma ze jka coś nie po jej myśli to sie rozpłacze i sina sie robi i oddechu nie łapie chwile mówiła ze wyrosnie ztego ale ile można czekać! dobra lece bo juz sie obudziła!pa!kpchane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja dziś oczywiście w pracy. Jak tak czytam, że sobie siedzicie z dzieciaczkami w domkach to bardzo mi tego brakuje i całymi dniami tęsknię za Kajką ale z drugiej strony nikt z nas nie może być niewolnikiem dziecka (i tu czekam na lincz pomarańczek :p) i każda ma prawo wyjść do pracy czy z przyjaciółką na kawę. Ewcia to Eryczek też świetnie się dogaduje, tylko szkoda mi bidulka, bo na pewno go usteczka bolą. Dużo zdrówka🌻 Beja może żeczywiście Kinia powinna brać jakiś syropek ziołowy na nerwy, bo takie braki oddechu mogą jej szkodzić. Ale Ty sama wiesz najlepiej czy musisz dawać to dziecku, czy nie wygląda to tak strasznie. Miejmy nadzieję, że szybko jej minie, tylko przed nami bunt dwulatka :( Całuski dla małego nerwuska. A mnie dzisiaj wszystko do szału doprowadza w pracy, normalnie chyba zwariuję, wszyscy mnie wkurzają (czasem bez powodu:p) na szczęście jeszcze tylko 1,5h i do domku. Chyba dziśpo drodzę pójdę kupić pizze, bo mam ochotę i sobie z mężem i Kajusią posiedzimy. Kaja też bardzo lubi pizzę, wiec też pewnie chętnie zje na kolacyjkę kawałek. Buziaki paaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Dziś Eryczkowi zakropiłam oczka tymi kropelkami na rozszerzenie źrenic i ma takie wielkie teraz te źrenice,tak fajnie wygląda ;) Beja życzę ci miłego pierwszego dnia w pracy :) elmirka i jak minął ci wczorajszy dzionek ? pewnie nie było aż tak źle ;) Aisha jak Olunia ? życzę wam miłego weekendu 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :D Ale pustki straszne :( Ewcia to porób Erysiowi fotki z taki oczkami, chętnie pooglądam. A co do wczorajszego dnia nie było tak strasznie. Po drodze do domu kupiłam pizze i zleciał wieczór, nawet Kajka szamciała. A dziśznó w pracy :( i jutro też więc pewnie się odezwę. Całuski paaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane wieczorowa pora widze ze tu nik juz prawie nia zaglada ja wychodze na topik w dzien w dzien tylko nie mam czasu na pisanie albo mi nie da julcia,,,nas czeka teraz ostatnie szczepienie na 18 miesiac i ostatnia czwarta dawka na pneumokoki .Z Julci to niezły mały łobuziaczek wszedzie jej pelno mowie wam oczy tzeba miec w kolo glowy ach te nasze skrabki kochane Julcia coraz wiecej słow wymawia krzyczy spiewa buja sie na koniku wozi lale wozeczkiem ale i tak woli sie bawic rzeczami zakazanymi dla niej typu talerze,telefony,stolki ,komputer,uwielbia wszystkim grzebac po torbach to chyba jest jej hoobym mowie wam mały cwaniaczek,dobra kochane bo sie rozpisuje zycze wam dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamusie:) Jeszcze trzeźwiejecie po weekendzie, czy co?;) U nas wszystko ok. Ola zdrowa - na szczęście wymioty juz się nie powtórzyły:) No i powiem Wam, że już nas dobija jej gadanie. Na okrągło mówi! Wszystko komentuje, co kto robi. Właściwie to wcale sie nie zamyka:D Najgorzej, jak usypiam Filipka, a ona "mamusia chusia Fifa, Fifi będzie spać, Ola nie będzie spać... itd. itp." No i biedny Fifi zamiast zasypiać też usiłuje coś powiedzieć:) A Ola na to "Fifi mruczy nie śpi":) No i taka rozrywka:) Na szczęście tylko raz w tygodniu sama ich usypiam, bo M po kąpaniach jedzie na siatkówkę i zostawia mnie na pastwę dzieci;) A ostatnio Ola zaczęła śpiewać:) Lubi usiąść mi na kolanach i śpiewamy "Lulajże Jezuniu" razem:) Taka jest kochana Perełeczka moja malutka:) Dziewczyny piszcie coś, bo jakoś tu smętnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×