Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatika*

Termin czerwiec 2008

Polecane posty

Julcia dostaje multiwitamine daje jej tylko 3 kropelki bo wzasadzie bardzo dużo witamin jest w mleczku no i w reszcie co je...Czasem jest lepiej żeby dziecko miało nie wielki nie dobór niz nadmiar witamin tak mi tu powiedziała położna..Te witaminy daje małej dopiero od miesiaca wczesniej nic nie dostawała nawet D3 bo nie kazali dawać.Mała miała tylko 2 razy malutki katarek no i tą różyczke wiec my też jak narazie przechodzimy besz chorób byle tak dalej...zaraz małą szykuje do spania a ja zmykam na basenik żeby karnet sie nie zmarnował.Za bardzo mi sie nie chce ale musze cos zrobic ze sobą do lata bo z tej mojej nadwagi nigdy nie wyjde...wiec sobie postanoaiłam 4 razy w tygodniu basen dwa dni mam aquafit a dwa razy tak sobie popływam mam nadzieje że pomoże...to buziolki do jutra😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki... wszystkiego naj naj najlepszego dla anulki.... na miesiecznice u nas dni mijaja szybko, maciek daje sie weznaki coraz bardziej dziasiaj był okropny marudny cały czas na rekach ani jesc ani nic szok... i mowie wam az mi nerwy pusciły zuciłam butelke i musiałam wyjsc... maz został z nim a jak przyszłam to juz spał i az sie popłakałam co ze mnie za matka..... aaa ide zapalic bo jeszcze nieochłonełam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja daję małej cebion multi bo tak mi doradziła pediatra w Polsce i d3 2 kropelki bo też nie dawałam tak jak Martusia bo nie kazali tutaj i moja niunia miała już początki krzywicy także ja tutejszej służbie zdrowia w ogóle nie ufam.Moja koleżanka pojechała do Polski z 5-cio miesięczną córcią i okazało się że ma coś z biodrami i teraz musi chodzic w szelkach,strach pomyślec co by było gdyby nie intuicja matki że poszła zrobic usg bioderek,mi ortopeda powiedział że w Irlandii jest średniowiecze jeśli chodzi o opiekę lekarską zwłaszcza nad dziecmi.Dziewczyny które mieszkacie w Polsce nawet nie wiecie jakie macie szczęście że wasze dzieci mają wszystkie badania robione od urodzenia bo tutaj to nic nie robią praktycznie!!!!No wygadałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelona ja też miewam chwile słabości i też pózniej płacze że jestem niedobrą matką,nie martw się to się zdarza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katrina wiem co mowisz i dlatego ja byłam w trzecim miesiacu ciazy to wrocilismy do polski z irlandi, bo do polskiego lekarza miałam 210km w jedna strone... wiem ze to sie zdarza takie chwile zwatpienia ale ... juz sama niewiem... potrzebuje chyba jednego popołudnia dla siebie wyjsc z domu i wogole................................... dzieki na komentarze na nk.. na nocniku go juz siadam a jest taki zadowolony ze szok bo ma w co klepac raczkami bo ma teraz taka manie klepie we wszystko.... załatwia sie ładnie prawie za kazdym razem jest kupa i siku... moze wyczaił ze mu jest lepiej w nocnik..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my na uodpornienie daje mu cebion 4krople dziennie i raz na tydzien oscillococinum pół fiolki i powiem wam ze to cyba pomaga bo jak miał 3,5miesiaca i oskrzela wtedy to do tej pory jest spokoj a dosc czesto jestesmy na dworze jak rozna pogoda i ja byłam chora i maz a on nic katarek tylko.... takze jestem zadowolona z tych lekow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitka... ty to masz dobrze tym twoim chlopem :D ugotuje, posprzata... a moze ma brata ;) ?? W stanach wcale nie jest lepiej , jesli chodzi o lekarzy :O na dodatek, duzo dzieci nie ma zadnego ubezpieczenia na zdrowie :( jak kiedys pisala juz Surfitka, nawet badan prywatnie nie da rady zrobic, jak nie ma sie skierowania od lekarza Ja tez czesto nie zachowuje sie jak prawdziwa matka polka, zwlaszcza, gdy w nocy dziewczynki daja popalic :( , Kamila to i nie raz klapsa na tylek zarobi , bo potrafi doprowadzic do obledu swoim zachowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas nic nie wyszlo ze spaceru :( cieplo, sloneczko swieci, ale wiatr to malo glowy nie urwie 'wietrzne miasto " tak nazywane jest Chicago

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie MIlka , Elmirka, Pomaranczowa , Aisha i reszta ??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja juz po basenie dzisiaj troche krutko nie dałam rady dużej... Ja jak narazie nie nażekam na tą słóżbe jeżeli chdzi o Julke.Jak byłam w polsce to zabrałam dzieciaki na bilans i stwierdziła lekarka że wszystko jest w pożądku i kazała się trzymać tego co tutaj każą.Ja jak mam jakis problem albo jak zauważe cos niepokojącego to moge odrazu jść do lekarza albo zadzwonić do położnej wszystko dokładnie zawsze mi wytumaczą więc jak narazie nie mam co narzekać i wiem że Jula jest pod dobrą opieką... Mi też często puszczają nerwy no i najwiecej obrywa się starszemu synalkowi bo wtedy bardzo krzycze.A potem oczywiście żałuje chociaż Kuba wszedł teraz w taki dziwny wiek i na każde moje polecenie słysze \"zaraz\" to mnie dosłownie krew zalewa.Na Julke jakoś nie nażekam jest grzeczną dziewczynką tylko czasami jak w dzień nie chce spać a widze że śpiaca jest i kłade ją co 5 minut a ona wstaje i krzyczy to wtedy normalnie mogła bym nią potrząsnąć ale sie powstrzymuje wychodze do łazjęki licze do 10 i jakoś złość przechodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZesc dziewczynki ja dzis tez miałam nocke straszna Julcia co chwile płakała siadała płaczaca i spiaca i wtulała sie wemnie ,na spacerku bylismy tez masakra mowie wam ona nie nawidzi wozkow musimy jej kupc nastepny wozek zeby nas widziała bo tak jest masakra,ja tez kochane nie mam nieraz siły i jestem strasznie przemeczona moj pulpecik chce byc tylko u mammusi u nikogo i z nikim nie chce byc nawet na raczkach mowie wam mały diabełek.Mleczka nadal nie chce jesc masakra nie wiem co sie z nia dzieje Dla ANI 🌻🌻na miesiecznice pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula, ma :P Ale calkowite przeciwenstwo. U nich w domu bylo tak - moj starszy , brat 2 lata mlodszy. Moj duzy, tamten maly. Mama do pracy, tata do pracy - dzieci z kluczem na szyi. Moj mial odgrzac jesc, potem jak podrosl zrobic..i umie gotowac. Jak bylo sprzatnie to moj mial pomoc, a mlodszy byl za slaby, kolo domu koszenie, praca w ogrodzie, moj mial pomoc, a tamten maly.itd.itd...duzo by pisac.. I dzis moj umie ugotowac i posprzatac, a tamten nic. Tyle, ze znowu szwagier na robote chytry, pracuje po 12 h dziennie, bo pieniazki lubi ;) A moj to tak troszke z ociaganiem z domu wychodzi :P Ech, ci lekarze, najepiej jak sie ich nie oglada. Ja mam ubezpieczenie, ale doplaty do niego sa drozsze niz w Polsce prywatne wizyty :o I nic na wlasna reke - nie mozesz isc do specjalisty, jk nie skieruje cie prowadzacy, nie mozesz zrobic badan itd, itd. Nawet jestem zdziwona, ze mamy skierowanie na badania na roczek. Duzo zdrowia i by te nasze dzieciaczki troszke spokoju zaznaly. Bo jak nie choroba jakas to zeby , biedule jedne. Ninka troszke sie uspokoila. Jak mnie dzis zobaczyla to tak zaczela skakac z radosci :) A jak zobaczyla ze kurtke niose i buty to az piszczala, ze idziemy na spacer. Tak samo wieczor jak tata wrocil...maz je kolacje, a ona zapatrzona w niego jak w obrazek i tylko "a ty tata, a ty tata, tata..." i chichot :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane zapraszam na kawusie:):):) U nas znowu mrożnie jest jak narazie 2,5 stopnia ale za to słonko pieknie dogrzewa.musze zacząć się brać za gruntowe pożąki no bo wiosna idzie.Bardzo lubie wtedy wszystko pożądnie zrobić a nie wbiegu czyli czeka mnie stryszek do posprzątania a tam taki bajzer(:(:(Bo to tak jest jak nie potrzebne rzeczy sie tam wrzuca zamiast do kosza bo zawsze sie ma nadzieje że komus sie przyda...Wiec do roboty siło robocza hi hi hi W niedziele po kosciele musze jechac małej kupić kurteczke wiosenną i jakieś buciki bo roszte ciuszków ma już pewnie do roku jej starczą...A okresu jak nie było tak nie ma ostatni miałam w połowie stycznia:(:(:( normalnie schize dostaje chociaż wiem na 99,9 procent że nie bedzie następnego potomka ale zawsze zostaje ten 0,1 hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie martusia ja też nadal czekam na @ a tu ani widu ani słychu, tez raczej nie powinnam się martwićale tak jak piszesz zawsze jest taka malutka możliwość. Ja tez ostatni okres miałam pod koniec stycznia, a więc czekajmy zobaczymy co będzie ale powiem cię że zastanawiam się czy teściku nie zrobić bo po co się stresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Demiluna na mnie test nie działa mi u Julki wykazał dopiero jak byłam w 3 miesiącu a wcześniej jak zrobiłam wskazywał że nie jestem a byłam już w 2,5 miesiaca w ciążu i to samo miałam przy pierwszym dzieciaczku.Lekarz mi powiedział że mój organizm coś pózno wytwarza ten chormon co potrzebny jest do testu.No więc mi zostaje czekanie daj znać jak się u ciebie ruszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martusia ja narazie też nie robię testu bo narazie nie ma sensu, poprzednio tez opóźnił mi się okres więc może rozrególowałmi się cykl. A z Julkiem test tez wyszedł mi późno bo prawie 2 tygodnie po dniu iedy powinnam dostać @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. u nas wszystko dobrze,w poniedzialek jedziemy z malym do okulisty na kontrole.kurcze,wiecie co dzisiaj sie stalo??? gumka nam pekla:(( ale biore anty wiec musi byc dobrze:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!u nas ok juz ok!przez 3 dni myslalam ze wyjde z siebie!!!!!!!!!!kiniusi za 1 razem 2zeby wychodziły masakra tempka,kupy,placz,marudzenie do potegi a ja nie zwyczajna bo ona tak agrzeczna a tu taki cios!!!!!!!!!!co weszłam na nk i miałam do was pisać to juz...sie obudzila i du.... a ja jeszze se paznokcie zrobiłam i juz ałkowicie jak taka inwalidka!!!!!!!!!!!!he,he!bo ja to obgryzam ale nie az tak mocno !małzonowi sie podobają!!!!!!!!!!!he,he! Elmirka ale tanio puściłas wózek!ja kupilam uzywany na allegro za 350 za traznport 30 dałam !jak sie urodziła kiniusia!i spredałam za 350zł!wiec interes ze hej!a ty miałas roan wozek chyba one sa bardzo dobre i drogie! Wczoraj BYL DZIEŃ TESCIOWEJ!!!!!!!!!!!!!!!he,he czego to nie wymyśla niedługo ewnie zrobią dzień Matki karmiącej zy co tam im przyjdzie do głowy!lece!pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamuśki:) Nawet nie usiłuję nadrobić zaległości, bo 15 stron to duuuuużo, a czasu nie mam za grosz. Długo nie pisałam, bo nie miałam kabla do Internetu, a do pracy dalej nie chodzę. Już się wybyczyłam za wszystkie czasy;) Ale od poniedziałku zaczynam normalną harówkę. U nas awaria:( W naszej sypialni robi się grzyb i prawdopodobnie to od tego ten mój kaszel, nie żadne zapalenie oskrzeli, tylko silna reakcja alergiczna:( No więc nie czekając długo przenieśliśmy się do małego pokoju, który dotychczas był garderobą z komputerem:) Na szczęście nie jest taki całkiem malutki, więc oprócz szafy zmieściło się nasze łóżko, łóżeczko Oli i przewijak. Na kompa brakło miejsca, więc wynieśliśmy go do sypialni, a tam mi kabel nie sięgał. I dopiero małżon kupił kabel i mam dostęp do świata:) Czy któraś z Was miała problemy z grzybem na ścianie? Olusia znów ząbkuje:( Górne czwórki się pchają. Poza tym nawet grzeczna. Tylko wózek musiałam przemontować na spacerówkę, bo siadała i patrzyła jak pięknie się kółka kręcą:) Dobra kobitki, biorę się do roboty, bo prasowanie czeka. Miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam laseczki,Kubek ma nadal katarek,ale taki mozliwy do zniesienia,na raziej nie jest gorzej tfu tfu tfu.ale w nocy znow sie budzil,pewnie troszke przez nosek,albo zabki,bo w sumie nosek mial czysty i lekko oddychal. Pytalam o te leki wzmacniajace,bo chcialabym cos podawac,Znam cebion,podawalam to kiedys bartkowi w polsce.Moj man byl wczoraj w aptece i chcial cos kupic na uodpornienie, a ta mu na to,ze dopiero od 3 lat,o zgrozo!!!!!!!!!!!!!!!!!A cebion jest tylko w tabletkach,nie wiem,musze isc do pediatry i popytac niech cos przepisze i zapytam na temat tranu,bo to ponoc dziala cuda heheheheh,a nie wiem czyy takiemu malenstwu mozna juz dawac.Jak znam mojego pediatre to on powie ,ze nie potrzeba wrrrrrrrrr,wiec pojade do tej \"madrej\"pani doktor polki do hamburga,ona jest o tyle dobra,ze nie ma problemu z receptami ani badaniami itp. Maly spi sobie a ja biore sie za obiad.Ogolne porzadki zrobione,wczoraj sprzatnelam lazienki wiec oki,bo tego nienawidze. Dzieki dziewczynki za informacje dot.tych lekow,moze uda mi sie tu zdobyc te cebion w kropelkach tutaj hehehe i jeszcze jedno pytanko,czy ten cebion jest tylko na recepte??????????Bo moja mama nas odwiedzi za 3 tyg,wiec by mi zalatwila w polsce i przywiozla. papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zycze zdrowka chorowitkom,wytrwalosci w zabkowaniu,mamusiom cierpliwosci i dostania@ ,te ktore na nia czekaja!!!!!!!!!! Iza, a Ty mnie nie strasz ,ze gumka wam pekla!!!!!!!!!!!!!!!O jessssu Bo ja na gumkach jade hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!! U nas nocka nawet w porządku,mała ma jeszcze kaszelek ale teraz to ją dalej ząbki męczą podejrzewam że jak jedna dwójka wyszła to teraz druga będzie wychodzic,biedna wszystko gryzie i marudzi:( Zrobiłam jej zupkę jarzynową dzisiaj,mam nadzieję ze zje bo ostatnio to ona je tyle co nic,chyba żyje powietrzem. Gosiek cebion nie jest na receptę,można go normalnie kupic w aptece:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!! U nas nocka nawet w porządku,mała ma jeszcze kaszelek ale teraz to ją dalej ząbki męczą podejrzewam że jak jedna dwójka wyszła to teraz druga będzie wychodzic,biedna wszystko gryzie i marudzi:( Zrobiłam jej zupkę jarzynową dzisiaj,mam nadzieję ze zje bo ostatnio to ona je tyle co nic,chyba żyje powietrzem. Gosiek cebion nie jest na receptę,można go normalnie kupic w aptece:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny ja nie jade na niczym-licze na wyczucie męża hihihi a ja mam dzisiaj wyjście babskie z okazji dnia kobiet huraaaaaaaaaaa ide na uwaga:chippendales hihi popatrze troche na zgrabne ciałka panów aczkolwiek takiego to bym nie chciała miec w domu bo oni tacy jacyś dziwni no nie???? gosiek z tego co pamiętam przy wiki to cebion był bez recepty chyba wiecie właśnie mnie naszło i włączyłam dzieciece piosenki a dawno tego nie robiłam bo mały zawsze słucha nasze i az mi sie przypomniały dzieciece latka hihi:-)\"puszek okruszek\" jeszcze dzisiaj na 17 urodziny wiki kolezanki tak ze mam zbiegany dzień a jutro przyjadą państwo oglądaćauto ale na stacji diagnostycznej wiec czasem moge byc bez auta ale siedze i szukam okazji no i jutro roczek a wczoraj zadzwonił nasz kumpel chciał wpasc w sobote ale nas niema i dac nam zaproszenie na wesele w kwietniu wiec nastepny wydatek a w maju 2 komunie i roczek kuby w czerwcu nie livczac imienin i urodzin innych :-);-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zapomniałam się pochwalic ze kuba juz prawie siade z lezenia przekreci się na bok i jazda w góre albo jak go przewijam i przytrzmam nogi to hop i siedzi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka U nas jak zwylke beznadziejna noc .......... Gdyby nie te zeby, to pewnie zostawilabym ja w lozeczku, az sie wyplacze i zasnie :( , ale na 99% wiem, ze to od zebow i nie mam sumienia . Nawet nie palcze bardzo jak sie przebudzi, ale jeczy , marudzi itd , ale ja i tak sie budze i uspokajam ja to chyba ja tylko zaostalam z przewalonymi nockami , Bozzzzzzze kiedy to sie skonczy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Katar z nosa sie leje, znowu mamy opoznione szczepienia !!!!! no to sobie pomarudzilam Goba, silny chlop z Kubusia :D brawo to ty poszalejesz !!! kiedys bylam na wieczorze panienskim z udzialem tych panow, bylo goooorrrraco :P My mamy wesele w czerwcu , ale daleko, 10h jazdy samochodem w jedna strone, i nie wiem co zrobic z dziecmi. Kamilka to zostalaby bez problemu u tesciowej, ale nie GAbryska . A jechac z nie tyle czasu samochodem to przesada, a po drugie to ona chodzi spac 19-20 i co , bede siedziec z nia w pokoju hotelowym a moj bedzie tanczyl ?????? Samolot odpada, bo nie lata na te zadupia gdzies w Minesocie . Surfitka, myslalam , ze szwagier tez taki robotny :P Moj P wrocil do lask ;) Dalej mnie wkurza , ale jest OK . Wkurza mnie teraz jego ociaganie sie ze wszystkim, co mu nie powiem , to slysze zaaaaaaaaraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agula nie martw się mój tez w nocy się budzi 1-2 na coś i tez marudzi momwntami bo zeby górne 1 idą wiec czasami pod nosem wyzywam jak byk a mój na to przestan to jest tylko dziecko ale jakby tak on miał taki sen jak ja to tez by się wkurzył dzisiaj w nocy nawet nie wiedzil ze wstałam mleko zrobic wiec wiecie a jak połozy głowe na poduszke to juz go niema chyba ze cos chcep-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goba, moj to samo dzis wstalam z Gabryska przed 5 , a on przychodzi rano i mowi: Ladnie dzisiaj mala spala w nocy, co nie ? Myslalam , ze go wzrokiem zabije ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Oj biedule te dzieciaczki. Moj tez tak spi jak wasi. Ba, on potrafi sie wylaczyc do tego stopnia, ze np. siedzi na kompie, ja za jego plecami karmie Nine, tyle co odstawie butle, mala zacznie go wolac..a on sie odwroci i pyta kiedy mala bedzie jadla, bo moze glodna jest :o A jak spi to nic nie dociera do niego. Kubulek silny chlopak :) Nina pare razy mi wstala z lezenia, wlasnie jak trzymam jej nozki. Ale zeby sama z obrotu to nie kwapi sie. Ech taki maly nygusek, a raczej taki leniuszek, bo wygodna to ona jest ;) Aisza, u mojej siostry ciagle miala problem z grzybem. I wlasnie siostrzeniec ma problemy z wietrzym kaszlem bo u niego w pokoju sie to robi. Oni usuwali to jakims preparatem. Ale musicie znalezc przyczyne, bo bedzie sie odradzal. Najprawdopodobniej macie za szczelny dom ;) Wiem, ze brzmi to nieprawdopodobnie, ale jak sie grzeje i zbiera sie wewnatrz wilgoc, ona musi gdzies ujsc. A teraz wszyscy klada nieprzepuszczalne tynki, szczelne okna..i to sie kisi w murach i robi grzyb. Moja siostra rozszczelnila okna i cos robila ze stropem. Ja sie zapytam o nazwe tego srodka , bo doskonale poradzil sobie z tym grzybem to ci napisze w weekend. Oczywiscie po nim trzeba pomalowac pokoj. A Olusia to szybka we wszystkim, zeby tez jej predziutko ida. ciekawe kiedy zacznie sama chodzic ;) Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitko - mnie tam nie spieszno do samodzielnego chodzenia:) Mała opanowała wchodzenie na schody w rekordowym tempie. Wejdzie na 3-4 i siada na nim a jak się pytam jak teraz zejdzie to ona uśmiech od ucha do ucha i rączki do mamusi:) Agula - a dajesz Gabrysi Viburcol? Mi to ratuje życie. Jak jej nie dam, to budzi się co godzinę właśnie tak jak mówisz- nie płacze tylko tak jęczy, masakra. Ale u nas to przy każdym zębie 4-5 nocek, więc do przeżycia. No i po Viburcolu śpi ładnie, spokojnie, raz się budzi na mleczko, które robi mój mąż:):):) Hehehehe, nie ma mowy, żeby spał i się nie obudził:) Skończyły się te czasy, kiedy ja wyciągałam cycusia i karmiłam, a on spał i nie wiedział o bożym świecie. Ale to on sam tak zadecydował, żebym nie musiała dźwigać Oli przy wyjmowaniu z łóżeczka. Nie ważne, że całymi dniami podnoszę ją milion razy;) No, ale przecież kłócić się nie będę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×