Termin czerwiec 2008

Ojej, hanio, współczuję problemów z kręgosłupem. Super, ze Twoj maz dla Ciebie taka podpora :) Dziewczyny, czy Wasze dzieci juz bardzo ładnie siedza? Moj Mateusz niestety podpiera sie jeszcze łapkami i kiwa sie na boki :( Nie wiem czy tak jest moze przez to, ze nie sadzam go. Teraz nawet potrafi usiasc z czworaków, ale po chwili bam, i znowu jest na brzuszku. I czy jesli on juz sam umie usiasc z tych czworaków, ale dobrze jeszcze nie siedzi, czy ja juz moge go sadzac? Jak myslicie? Myslalam o sposobie Milki, ze bede sadzala go w gondoli. Moze sie nauczy ladnie siedziec.

czesc dziewczyny! dlugo sie nie odzywalam, ale nie mam za duzo czasu i nie nadazam was czytac :/! Melania mnie zmusila tu zajrzec :p! w skrocie u nas ok, Eliasek rosnie i rozumie coraz wiecej rob i kosi kosi i pokazuje jaki duzy urosnie, mowi mama, tata, papa, baba, daj i cos tam po swojemu ;) Je duzo ,mleka nie pije oczywiscie, musze go tylko od tych slodkich soczkow odzwyczaic bo ma juz 4 zeby i boje sie , ze beda zepsute, ale on nie chce pic parzonej herbaty -.- , bedzie musial sie przyzwyczaic, spi malo w dzien ,moze godzine, rozrabia, psuje wszystko wyrywa kable -.- rozwalil mi cala kosmetyczke.. staram mu sie gotowac sama, ale od czasu do czasu daje mu tez sloiczki bo np cieleciny nie potrafie ja przyrzadzic.. a zupy je te co my, nawet ogorkowa kwasna.. wszystko mu smakuje. Wstaje sam i chodzi w okol stolu , ustoi sam chwilke i potem upada na pampersa. A jakich kremow teraz uzywacie`? Ja mam dla niego na wiatr i zimna i penaten.

pomaranczowa mama------ ja bym nie robila nic na sile, bo maluszek moze miec kregoslup jeszcze slaby, mysle, ze na kazdego przyjdzie pora ale maluch musi sie czuc na silach.

a no i spacerowke juz kupilam dawno w styczniu mam pliko3 czy cos takiego , jestem zadowolona,jedyny wozek ktory mozna zorlozyc pionowo , ze maly moze spac. No i siedzonko to wieksze juz w grudniu kupilismy bo sie nie miescil w tamto -.-

Dobry wieczór dziewczyny:)) coś wpisałam w stopce i chciałam zobaczyc czy działa:))

no to jeszcze jedna proba:))

Witam dziewczynki mam dylemat napiszcie mi jak wasze dzieci zniosły szczepienia na pneumokoki bo my mamy miec juz 3 dawke a ja sie jej boje podac po ostatnim odczynie a lekarz 100%gwarancji nie chce dac ze nic jej nie bedzie wiec same widzicie nie dosyc ze to jest takie drogie to cz łowiek musi sie obawiac jeszcze tego mowie wam juz sama nie wiem co mam z tym poczac Pozatym Julcia nadal nie chce mleczka jesc tylko je zupke kaszke i rano tylko zje ze 100ml mleczka

Ateraz spi i co chwile pojekuje moze znow zabek jej wychodzi dziewczynki ja juz chce zeby julcia miała ze dwa latka chociarz

Hej dziewczynki ja własnie po basenie wykończona na maksa baba nam dala dzisiaj wycisk:(:(:( Kasiu tu w angli to szczepienie jest obowiazkowe i moja mała przeszła bez problemu tylko przy trzeciej dawce miała spuchniętą troche nuszke..Co do mleczka to pewnie te ząbki idą jak już pisałam wczesniej moja mała tez nie chciała jeść mleka mysle że raził ją smoczek przy ciągnięciu a z łyżeczki owiele lepiej jej szło.Zobaczysz napewno julcia za jakieś 3 dni spowrotem zacznie jeść... dobra kobitki to do jutra bo padam kolorowych i kosmatych

Hej Kasia, Nina miala juz 3 razy pneumokoki, jutro idziemy i nawet nei iwem na co bedzie szczepiona. U nasostatnio nie bylo zadnych rewelacji ( byly problemy po pierwszym razie jak Ninka miala 6 tyg, to stan podgoraczkowy utrzymywal sie przez 10 dni), szczepimy na kilka chorob na raz, mala jest kluta 3 razy. Melania, chybas wykrakala z tym niespaniem. Co prawda w nocy spi , phu, phu..ale w dzien to masakra jakas. Nie da sie polozyc bo wrzask, na rekach to samo. Jedyna metoda, wozek i spacer( teraz nam sniegu nasypala, wiec odpada) albo samochod. Albo pelza, raczkuje do tylu az nie padnie na lozku i spi na brzuchu z tylkiem w gorze. I to gora 40 min... A tak slodko sobie zasypialysmy razem, tulilysmy, spiewalysmy..brakuje mi tego, ale widac jej nie. No i tylko by wstawala. Jak tylko poczuje, ze ma sie czego chwycic to od razu do gory. Razkowac nie chce, a stalaby pol dnia. Tylko ja trzymaj, bo przeciez sie chwieje kiwok maly. Czy to mozliwe ze ida jej 4 zeby? Bo na dole dwojki tez ma czerwone i biale kropki juz widac. A gory nie da sobie dotknac nawet. A na domiar zlego mama jest chora i siedze z Nina w domu ;) A ja juz prawie urlopu nie mam :( Elektyrczna milo, ze jestes :) Buziaczki dla wszystkicg pociech !!! I ich mam.

Hejka śpiochy znowu witam jako pierwsza i stawiam kawke oraz naleśniki z owocami na poczatek dnia... U nas tak sobie czyli Julka ok a Kubolinek jeszcze bardziej chory pewnie gdyby wczoraj dostał jakiś lek to dzisiaj nie bło by gorzej.a takto ma straszny kaszel i gorączke ide dzisiaj znowu z nim do lekarza tylko już zapisze sie do innego zobaczymy czy znowu przepisze mu picie wody:):):)

Czesc dziewczyny, Martusia dzieki za kawke!!! Biedny maly, dobrze, ze idziesz do lekarza, nie ma co zwlekac, ja ze swojej strony moge polecic ci syrop z cebuli- leczy gorne drogi oddechowe, warto podawac razem z lekami. Pomaranczowa mamo, wydaje mi sie wlasnie, ze Mateuszek kiwa sie, bo nie potrafi rownowagi zlapac. U nas bylo to samo, poniewaz Maya siedziala tylko na kolankach, potem gdy ja posadzilam sama, to kiwala sie, i padala do tylu. Gondola okazala sie super rozwiazaniem- polecam. Nie obawiaj sie, ze to mu zaszkodzi- nasze szkraby sa juz silne!!! Bylam na interii- wszystkie dzieciaczki przeslodkie;), kazde inne, i \"specjalizuje\" sie w czyms innym:) Zaczelismy w niedziele basen- bylo super, Maya na poczatku miala nie tega mine, ale po 10 min, juz sie przyzwyczaila, i ladnie sie bawila. Wczoraj bylismy na roczku. Bylo tam pare dzieci, Maja poderwala kolege- Jana Henryka, i razem piszczeli tak glosno, ze wszystkich zagluszyli;) Smialismy sie, ze nadaja na tej samej fali.

wpadlam sie tylko przywitac,napisze potem,bo cos mnie pokrecilo i nawet siedziec z bolu nie moge.Chyba zle spalam,kregoslup mnie tal boli,ze wysiadam , U nas ok.Maly ma sie dobrze i pogoda sliczna,juz dzisiaj jeden krotki spacerek zaliczylismy,papappa

Hej dziewczyny, Surfitko__nie mam raczej zdolności do krakania ( chyba ze od tesciowej się nauczyłam :-) ) - ale niestety chyba tak to juz jest ze jak nasze maluchy nauczą się nowych zdolności to chciałyby je doskonalić... No i własnie tak to sie konczy ze spac nie, lezec nie, przewijac nie :P ja juz czasem wymiekam od tych jego humorków !! Pocieszmy się ze w koncu sie z tym oswoją i wrócą do normy... Co do zębów to jest możliwe zeby szły 4 - u nas tak było - wyszły w przeciągu tygodnia 2 górne jedynki i 2 górne dwójki... Było ciężko... Milka__super z tym basenem - ja czekam jak się ciepło zrobi i też zaczniemy chodzić, ale nie na zajęcia ( nie ma u nas takich ) tylko po prostu sami bedziemy sie pluskać :) Elektryczna__zmusiłam ?? nie wiedziałam ze mam az taką siłe perswazji - szkoda ze na mojego męza nie działa... Fajnie ze jestes z powrotem !! Eliasek juz chodzi !!!!!!! super !!!!!!!! Ja uzywam weledy na wiatr i niepogode, a do dupci sudokrem. Pomaranczowa__moj Mikolaj jeszcze sam nie siada, ale jest juz silny wiec go sadzam, na poczatku sie chwiał teraz z kazdym dniem coraz lepiej mu idzie... wspina sie po czym tylko moze i wczoraj z takiej pozycji do raczkowania udało mu sie usiąść !! Kasia__ja na pneumokoki nie szczepiłam, wiec nie pomogę... Moze faktycznie spróbuj Jucli podac mleczko łyżeczką - albo z niekapka... Martusia__smaka mi zrobiłas jak niewiem - serio takie smakołyki z rana serwujesz ??

Gosiek__sio od komputera - pocwicz troszke kocie grzbiety i porozciagaj sie moze ci ulży... Cholerka, czyżbym tobie też wykrakała ??

gosiek, łączę się w bólu i cierpieniu - u mnie też masakra, pogoda pod psem, pada taka świńska mrzawka ;) tak to u nas nazywają\" - na obiad idę do mamy na drugi koniec miasta, więc czeka mnie wielce nieprzyjemny spacer :( w sumie tato mógłby po mnie podjechać, ale chcę po drodze skoczyć na pocztę i kupić coś malutkiego dla bratanka (przyjechal moj brat z rodzinką z DE)...

Witam!!! Dziewczyny ja padam normalnie,moja mała się wściekła ostatnio i w nocy budzi się co chwilka,ta noc była koszmarem!!!!Pobudka co pół godziny,mogłaby spac tylko na rękach a przecież ja też chce spac:((((Masakra jakaś.Myślicie że to ząbki czy może jest inna przyczyna?`

Melania basen polecam jak najbardziej, dziecko rusza calym cialkiem, my bezprzerwy pluskalismy sie 40 min- super gimnastyka dla miesni, a kosci nie sa obciazone. fajne sa pomoce do pluskania np taki dluugi palak z pianki. Wygina sie to w litere U, i plywa z tym na rozne sposoby. U nas nocki jak narazie super. mala zasypia o 20, i spi do 8:30, czylo bomba;) Moj maz dzisiaj pozno z pracy wraca, moze wybiore sie do centrum handlowego- ciuszki poogladac:)

Milka zazdroszcze nocek,marze o tym!!!!!!Przez 8,5 miesiąca moja mała nie przespała całej nocki:(((

hejka My już w domku, bo byliśmy w weekend u babci Surfitka mojej Ani też idą 4 ząbki na raz, tylko, że dwie górne dwójki i dwie trójki, w sumie to mała znosi to dzielnie tylko nie chce nic jeść poza mleczkiem:( mam nadzieję, ze jej to niedługo minie Anulek sama już potrafi usiąść z pozycji leżącej i wogóle nie chce leżeć już tylko by siedziała i przekręca sie wokół osi jak siedzi, tylko martwi mnie to, ze nie spieszy jej się dalej do tego czworakowania, no i wstawać też wogóle nie próbuje:( a wydaje mi się że to już najwyższy czas dla niej w końcu pojutrze kończy już 9 miesięcy) Kasiu ja w sprawie szczepienia niestety Ci nie pomogę, bo sama mam takie same dylematy, my chcemy małą zaszczepić jak skończy roczek. Zdrówka dla chorowitków, tych małych i dużych, czyli ich mamuś

Hanio nie zazdroszcze wyprawy, no ale moze nie bedzie az tak zle? Katrina, cos malutkiej pewnie dolegalo. Jak dziecko, nie ma zabuzen snu, i nie jest glodne, to powinno ladnie spokojnie spac, a moze chodzisz podenerwowana ostatnio? Dzieci maja wyczulone sensory, i jak cos sie dzieje, to tez zle sypiaja. Gosiek kuruj sie!!! Mnie tez wczoraj cos wlazlo w plecy, ponaciagalam sie jak kot, i jakos przeszlo.

Mierzejka, niczym sie nie martw, troche cierpliwosci, i Ania zacznie raczkowac. Super, ze sama potrafi juz usiasc. Maii raz sie udalo, i na tym zaprzestala swoich wyczynow;)

Milka może jej coś dolegało,ma lekki katarek,w każdym razie tak ciężko jest już kolejną nockę nie pamiętam nawet którą,już się zastanawiam czy ja coś zle robię?Staram się nie denerwowac i nie krzyczec przy niej bo wiem że dzieci to czują,już sama nie wiem,jestem wyczerpana i padnięta i jak tu funkcjonowac????

Ide zjesc sniadanko, i ruszamy na spacerek;)

katrina jezeli to zabki, to slyszalam, ze moczenie smoczka, w syropie przeciwbolowym duzo pomaga, moze sprobuj. A jak nie masz syropu, to daj czopek jak bedzie marudna.

Katrina, a probowalas tej metody usypiania malucha, bez udzialu mamy? Melania to stosowala, i Miko ladnie zasypia. Moze wprowadz taki rytual. Ja moja mala klade do lozeczka, mowie jej zeby spala, wylanczam swiatlo, i wychodze. Jak marudzi, to klade sie na lozku, ale absolutnie nie biore jej na rece, i zaraz zasypia. U nas tak bylo od poczatku.

Milka próbowałam nie raz,jak ją kładę do łóżeczka to krzyczy wniebogłosy i staje przy szczebelkach.Dzisiaj w nocy też ja położyłam do łóżeczka i się położyłam ale tak strasznie płakała że nie dałam rady,stała przy szczebelkach i łzy jak grochy do tego jeszcze chwila to zaczęłaby się zanosic,masakra!!!Tak wam zazdroszcze tych nocek przespanych,moja mała w dzień śpi bardzo spokojnie a w nocy zaczyna się koszmar i od 23 do rana jest porażka:(

Jestem,Melania,ano wykrakalas hehehehehe,wrozko jedna:) Piszebo malutki zasnal wlasnie. Ja szczepilam na pneumokoki,bo u nas to obowiazkowe,ale jak sie naczytalam to boje sie teraz kazdego szczepienia,ale te obowiazkowe zaliczamy wszystkie,natomiast inne dodatkowe niet!!!!!!Moj tylko po pierwszej dawce pneumo mial temparature 2 doby,a kolejne dawki przeszly bezobjawowo,tzn.po ostatniej dawce za dwa tygodnie dostal zapalenia oskrzeli,ale nie wiem czy mozny zaliczyc to do skutkow poszczepiennych.W sumie to organizm po szczepionce ,ma zmniejszona odpornosc troszke:( My mamy nadal dwa zebole,ale gorne jedynki chca wychoduic,dziasla masakra,ale maly nie marudzi z tego powodu. Mierzejka,gratulacje dla Ani,moj jeszcze nie siada z pozycji calkiem plaskiej ,z pollezacej usiadzie.Do raczkowania tez sie nie kwapi,ale pelza sobie o coraz bardziej jest ruchliwa,tak wiec to kwestia czasu tylko. Pom mamo,ja mysle,ze spokojnie mozesz Matiego sadzac,to juz 8 miechow za nim!!!!!!!!!Ja wsadzalam mojego przez dwy tyg do gondoli,bo balam sie go samego siedzacego zostawic,zeby sie nie uderzyl,a teraz rozlozylam lozeczko turystyczne,tam sie bawi ,zamist kojca,zostawiam go w nim i nawet jak sie przewroci albo polozy na brzuszek,to wiem ,ze sie nie uderzy bo nie ma szczebelko tylko jest siatak,tak wiec moj siedzi sobie teraz w tym lozeczku turyst. Hanio,niech ten bol mija,wspolczuje tej drogi,mnie dzisiaj tak boli,ze ledwo z przedszkola wrocilam,chcialam jeszcze wpasc do sklepu po drodze,ale nie dalo rady.Dzieki za rady,powyciagam sie troche:) U nas ze spaniem ok,w sumie jak maly sknczyl 2 miesiace to zaczal przesypiac cale nocki i przestal jesc w nocy,czasami cos mu odbije i sie przebudzi,ale to sa dla mnie niespodzianki,bo z reguly idac spac zakladam,ze nocke mam przspana,od 20.15 do 8 rano:) Ja sie wybieram na basen z Jasiem,chce go zapisac,niech sie nauczy plywac i bede brala tez Kube,ale poczekam az bedzie cieplej,boje sie tych chorobsk.Basen to super sprawa i bardzo zdrowy tak jak pisala milka no i w sam raz dla Kuby,przeciez mial problemy kiedys z wzm napieciem miesni ,to teraz bedzie mial fajny relaks i fajnie porozciaga miesnie.

Właśnie zauważyłam że mamy kolejnego ząbka,tym razem dwójeczkę u góry:)Teraz rozumiem czemu ta nocka była taka ciężka,pewnie się przebijał,modlę się żeby jej te ząbki szybciej powychodziły i żeby już tak nie cierpiała moja niunia:(

Katrina,gratulacje,ja mysle ,ze te zaburzenia snow,to wlasnie zabki,juz wkrotce wszystkie wyjda i bedzie lepiej:) moj niunius nadal spi,a ja sie nie moge ruszyc z bolu,ale przezylismy potop szwedzki,przezyjemy i radziecki hehehehe,bedzie dobrze!!!!!!!!!! Musze sie wziac za obiad i znow dylemat,co tu ugotowac?????????brrrrrrrrrrrr