Termin czerwiec 2008

a ja wlasnie po obiadku pekam teraz zjadlam marsika na deserek i ide se polezec

PM, a ja nie dostalam fotek z dzidziusiem:(

Przyszla dzieki za sliczne zdjecia !! Brzucholek faktycznie masz wiekszy od mojego... A dzidzius sliczniutki - na moim USG nie bylo az tak ładnie widać :-( Dziewczyny, nie martwcie sie figurą - po porodzie szybko wrócimy do formy !! Maluszki wyssają z nas te wszystkie kalorie i tłuszczyki - a reszte zbijemy ćwiczeniami !! Ja nawet nie dopuszczam ze lekarz mógł sie pomylic :-) W brzuszku jest Mikołaj i koniec :-P

ups, wysle

Melania oby bylo tak jak piszesz :D brzuch mi ostatnio podrosl i doslownie w niecale 2 tyg, milka--wyslalam :D

ok ja spadam, tesciowie wrocili :/ trzeba isc sie przywitac, zaraz mezus wroci ze szkoly, pojedziemy, zrobilam im torta wielkiego, jako ze mieli ta 25rocznice slubu. Tesciowa juz mnie dzis rano podkurzyla przez telefon stekaniem, ze jest zmeczona i musi obiad robic_(aluzja ze im nie zrobilam) -- po 2tyg lezenia z tylkiem do gory na plazy jest zmeczona potem pytaniem.--- czy cos bylo kupowane mojemu dziecku pod moja nieobecnosc (czyt mojemu dziecku), czy sa jakies nowosci o ktorych nie wie, co i dlaczego planuje kupic w polsce , czy jej synek(szwagier) jadl pod jej nieobecnosc, czy jej synus niunius( moj maz) ma sie dobrze i czy jest dla niej przegrana plyta jej malutkiego( moje nagranie 3D malucha) bedzie ciezko przetrwac, zycznie mi powodzenia :D

Dziewczynki naprawde nie ma sie czym martwic,wszystko zrzucimy.ja z synkiem przytylam 25kg i nawet nie wiem kiedy to zgubilam.

milka sama niewiem który wybrać,a co do dolarganu to lek przeciw bólowy podawany w trakcie porodu dożylnie-robi się pom nim niedobrze momentami ale da się wytrzymać.

i gdzie wy sie znow podziewacie dziewczeta

ja jestem,jakis czas sama.

ja tam teraz Ewciu24 ide sie wykapac bo o 20stej ogladam barwy szczescia jutro sie odezwe pa

ok.Kasiu milej kapieli i udanego wieczorku.papa.

PM swietny brzuchalek a synek przecudo !!!! :D:D:D:D Milka, oj domyslam sie ze taki dziedziaczek to szok przezywa w swe urodziny. No i chyba mam wrazenie ze moj brzuch tez zaczyna miec dopalacza i cos szybciej rosnie :P Dobranoc brzuszki,

jestem już po lekarzu bedzie kubuś na 100% waga 551gram,wymiary ok.ciąża rozwija się prawidłowo,tętno 136-140uderzeń martwi mnie tylko ułożenie dzidzi miednicowe-mam nadziej że sie odwróci do porodu.widze że nikogo nie ma ale podzieliłam się z wami dobrą nowiną.

goba1 gratuluje synusia Kubusia.nie ma sie co martwic na zapas,mojej kolezance dzidzia tydzien przed porodem sie przekrecila(taka sprytna byla)a wiec glowa do gory.ja bylam na wizycie w 24tyg.i moj lekarz powiedzial ze maly sie jeszcze nie przekrecil,ale moge wyjsc za drzwi a on fikolka zrobi i bedzie mial inna pozycje.

goba ale ci Kubus rosnie, jak na drodzach:) Moze z powodu ulozenia troche slabiej malego czujesz, a to juz kawal chlopa:)

Surfitka sciagnelam fajna ksiazke wydana przez polozna "Jezyk niemowlat", mozna dowiedziec sie duuzo ciekawych informacji, napisane jest jak rozumiec takie nowonarodzone dzieciatko.

Moze ja tez powinnam poczytac takie ksiazki :) A mowicie ze chrakterek dziecka zostaje bez zmian...oj to sie moge szykowac juz :P:P:P Bo mala jest grzeczna, ale tylko przy tacie ;) zauwazylam jedna rzecz, jak ktos polozy reke na brzuchu a ona wlasnie skacze, natychmiast przestaje sie ruszac i udaje ze jej nie ma ;) Nie dziala na nia moja reka. Przesadzam z tymi jej ruchami, ale czuje ja codzinnie dosc dobrze, czasem silniej czasem slabiej. Goba, no to kawal chlopa z synka :) A ja tez sie nastawialm na dziewczynke i tak ma juz byc :P

Lekarz mi powiedzial, ze czas na spanie przyjdzie po urodzeniu, a tam w brzuchu dzeciatko musi cwiczyc swoje male miesnie. Surfitka ksiazeczka pomaga ustalic pewne rytualy i rytm dnia z noworodkiem. Pelno przykladow, no i fajnie napisane.

Milka, a jak taka ksiazke sciagnac? Mozna jakos z netu, czy trzeba w ksiegarni zamowic?

skopiuje link, i mozna sobie sciagnac i zainstalowac

Super, bede wdzieczna :D

Surfitka ja sciagnelam z tego linka, powinno dzialac http://www.torun.mm.pl/~wakietka/jnth.pdf

mówicie że duży?a wasze jakie były w 24 tygodniu albo ostatnio jak byłyście?

No jasne ze duzy, moja w 21 tygodniu wazyla 430 gr

milka ja mam teraz 23+6dni i jest tylko o 10deko większy.a w 21 tyg pewnie nawet nie miał tylu co twoja lala.powiedziała mi jeszcze że mam troche mało płynu ale mieści się w normie-aczkolwiek mogłobybyć więcej.ale reszta ok więc się nie martwie.

Goba ja nie wiem czy picie ma jakis wplyw na ilosc wod, ale ja wypijam co najmniej 2,5 litra wody dziennie niegazowanej-to wazne. w trzecim trymestrze trzeba pic jeszcze wiecej nawet ponad 3 litry. Goba pij ta wode bez gazu. Mysle ze bedzie lepiej. Ja mam taki wielki brzuch od wody. Poziom wod plodowych mam dobry jak do tej pory. Mleko tez wplywa na wage dzidziusia tak 2 szklaneczki dziennie.

Goba, moja w 18 i 4 dni wazyla 285 gr, tak wiec trudno cos porownywac..podobno jak na ten tydzien byla duza :) A teraz nie mam pojecia..ale twoj synek to tak w normie wazy :) Jak dziecko za duze to tez nie dobrze wrozy, wiec glowa do gory :) A usg jest bardzo mylne..moja kolezanceipowiedzieli ,ze jej dziecko bedzie wazyc 3800, a urodzil sie chlopak i waga 3200 :o Troche sporawa pomylka, no nie? Tez slyszalam, ze trzeba duzo pic, ja pije bo po prostu chce mi sie pic. Unikam wszelkich niegazowanych napojow, natomiast uwielbiam mleko ( musze sobie oraniczac :P - a przyszlo mi to tak w ciazy) i soki nieslodzone. No i oczywisce wode niegazowana :) Nie chce cos mi sie ladowac ta ksiazka, ale bede probowac. :) Najwyzej w pracy ja sciagne i zgram na kompa :P Dobranoc, papa

przyszła, dzięki za zdjęcia, brzuszek rewelacja no i synuś również. Bardzo ładna z Ciebie dziewczyna. Pytałaś po kim moja córcia ma taki temperament i sama się nad tym zastanawiam, bo my z mężem należymy raczej do ludzi spokojnych, chociaż moja mama mówiła mi, że gdy byłam mała to też wszędzie mnie było pełno z kolei mój mąż do 6 lat nie odchodził od sukienki swojej mamy. dobrze, że mu to do dzisiaj nie zostało, hihihi. Goba1, ja byłam na badaniu w 23 tygodniu i moja córcia ważyła prawie tyle samo co twój synuś(ok. 540 g), więc chyba z naszymi dzidziami jest wszystko w porządku. Milka76, wspominiałaś wcześniej o tym, że dla noworodka poród jest gorszym przeżyciem niż dla nas. Rzeczywiście chyba tak jest, miałam ostatnio na studiach zajęcia o rozwoju dziecka i bardzo znana pani profesor powiedziała, że dziecko podczas porodu przeżywa ogromny szok i aby go złagodzić koniecznie trzeba przypilnować, żeby położna zaraz po wyjęciu dziecka położyła go na piersiach matki. Dziecko wtedy zaczyna wyczuwać to co jest mu znane, czyli bicie serca matki i uspokaja się. Zmniejszenie tego szoku ma duży wpływ na późniejszy rozwój dziecka.

A tak wogóle to co z Was dzisiaj takie okropne śpiochy.