nie możesz zajść w ciąze? wejdz i przeczytaj

napisac dla kobiet o REGULARNYCH cyklach 28 dniowych Dziewczyny przeczytajcie :) jezeli masz 28 dniowy cykl i bezskutecznie staracie się o dziecko przeczytaj :) Kochamy się po miesiączce do 9 dc ile chcemy i kiedy chcemy 9dc STOP robimy przerwę az do 13 dc 13 dc zapalamy najmniej 3 czerowne świeczki (nie zielone, białe tylko CZERWONE) i ten wieczór ma być wyjątkowy NIE MYŚLIMY O TYM ŻE CHCEMY DZIECKI tylko staramy się aby ten wiczór i ten sex był naprawdę wyjątkowy dla nas jak i dla partnera 14 dc powtórka i STOP WAŻNE - po stosunku nie podmywamy się!!!!!!!!! ( Po IUI Lekarze tez nie kazą się podmywać) Kobiety z tyłowzgięciem macicy lezą sobie na brzuszku ok 30 min albo nogi do góry!!!!! po 2 tygodnich robimy test Wszystkim tym które się starają życzę II kreseczek a Zaciązonym szczęsliwego donoszenia ciąży Pozdrawiam :)

:D:D:D:D:D:D:D

szczególnie to: kochamy sie po miesiaczce do 9 dnia ile chcemy:D ja akurat mogłabyś sie nakochać do oporu zwłaszcza ,ze okres u mnie trwa 7 dni:O

Kobieto TU chodzi o Jakosć i Ilość PLEMNIKÓW 3-4 dni przerwy zeby było ich więcej!!!!! Każdy lekarz Ci to POWIE

no prosze, jakie to proste, trzeba skierowac tu wszystkie dziewczyny które starają się bezskutecznie po kilka lat. proponuję co najmniej nagrode nobla dla autorki :D

kochanie, my nie współżyjemy od miesiączki do dni płodnych więc nasienie powinno być jeszcze mocniejsze, a jakoś w ciąży nie jestem

Gdyby to było takie proste.... ja staram sie z m ponad 2,5 roku wygralismy z choraba meza teraz niby jest ok a jakos daklej nic...kochamy sie dla przyjemnosci nie tylko dla checi dziecka...Wiec naprawde scenariuszz winem i swieczkami ni zawsze kazdemu sie sprawdzi...

a mi się tak udało :) dlatego to napisałam przeciez nie ma tu złośliwości piszę to ze szczerego serca bo my się staraliśmy 3 lata 3 lata z przeszkodami i przejściami pozdrawiam

Co do podmywania autorak ma rację, nawet po IUI lekarze nie kazdą się podmyuwać Zgadzam się równiez z przerwą bo wtedy plemniki są silniejsze

ja tez mam fantastyczny sposob, bo mi sie tak udało- wakacje pod namiotem, i kilka piw wczesniej :) no i jak to bywa na polu namiotowym brak prysznica, jedynie jezioro :P

i żeby nie było wątpliwości - nie lecę zaraz po stosunku pod prysznic;) autorko, gratuluję z całego serca:)

gratuluję, ale tak naprawde to nie takie to proste. Z niemedycznych sposobow na mnie zadzialo to,ze bylismy na kompletnym ludzie, bo juz zwatpilismy,ze cos sie moze udac ( po wielu latach). I nagle raz po razie wtedy, kiedy zupelnie nie planowalam i nie myslalam- moze wlasnie tak?

O tym pisze ciązko jest nie myśleć jezeli kto się tara kilka lat masz całkowitą rację ale można :) powodzenia dziewczyny :)

O rany :o Czarny kot i skrzydło kulawego nietoperza też potrzebne?

A co mi radzisz. Nie mam okresu od 3 sierpnia. Po duphastonie dostalam go dzisiaj. Rowniez mam tylozgiecie.

A co mi radzisz. Nie mam okresu od 3 sierpnia. Po duphastonie dostalam go dzisiaj. Rowniez mam tylozgiecie.

Napisałam wyrażnie do osob z 28 dc!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tyłowzgięcie potwierdza ginekolog, Ty masz problem z hormonami i to poważny

Dobra nie krzycz! Tylko spytałam. Myslalam ze mi cos doradzisz.

Pierwszy raz mi sie tak zdarzyło. Bylam u ginekologa Brałam duphaston dzisiaj dostalam @ ginekolog Powiedziala ze wszystko ok. Byc moze to zmiana klimatu 2 sierpnia wrocilam z angli i 3 dostalam @ i po przerwie dopiero dzisiaj.

dlaczego świeczki nie mogą być zielone?

Gosia - w takim przypadku musisz zapalić 2 świeczki zielone i jedną fioletową ;)

dziwne jesteście czepaicie się jak bnyście miały czego Gośka idz Ty do ginekologa skad kto ma wiedzic czy masz tyło czy przodowzgięcie zmiana klimatu nie powoduje az takich odstępów a duphaston przepisuje się po uprzednim badaniu hormonów

Czerwień Siła życiowa, witalność, moc, determinacja, sprowadza szczęśliwe przypadki, namiętność. Działanie czerwieni jest niezwykle intensywne i energetyzujące, dlatego radzę, aby osoby ze skłonnością do ryzyka, energiczne i ekspansywne, nie nadużywały tego koloru, bowiem może on jeszcze wzmocnić te cechy. Kolor czerwony służy ochronie zdrowia, energii i sił fizycznych. Jednak w przypadku już zaistniałych chorób, należy go unikać, uważa się bowiem, że może on uaktywnić i wzmocnić procesy chorobotwórcze oraz nasilić gorączkę. Czerwień dodaje odwagi i entuzjazmu, usuwa stany lękowe. Chroni przed wypadkami. Jest to kolor silnie chroniący osobę, która ma go na sobie w postaci stroju lub biżuterii, np. z jaspisu czerwonego. Unieszkodliwia wrogów. Czerwień wzmacnia sferę seksu, namiętności. Wzbudza pożądanie. Dlatego czerwone świece używa się do rytuałów związanych z miłością i namiętnością. Poniższa technika pomaga w pobudzeniu życia erotycznego, jednak należy ją przeprowadzać tylko wtedy, kiedy się pragnie uatrakcyjnić swoje życie miłosne, bowiem nadmiar może doprowadzić do kłótni a nawet rozstania. Weź dwie czerwone świece i ustaw je na ołtarzu lub swoim miejscu mocy kładąc pomiędzy nimi kawałek kwarcu różowego. Zapalaj świece regularnie i pozwól im się palić jak najdłużej. Jeśli zależy Ci na miłości także duchowej namaszczaj świece olejkiem różanym. Czerwień symbolizuje energię i życie. Polecana na anemię, raka, wyczerpanie, odmrożenie, białaczkę, infekcje wątroby, nerwobóle i paraliż. Czerwień jest to barwa, która działa pobudzająco, zachęca do akcji. Symbolicznie zawsze wiąże się z działaniem, ruchem, energią. Jest bezpośrednio związana ze wszystkimi dynamicznymi przejawami istnienia. Również z agresją. Nie można pominąć szczególnej erotycznej wymowy tej barwy. Możesz sporadycznie ubrać czerwony kolor w celu dodania sobie witalności i jednocześnie atrakcyjności. Jednak nie jest to kolor szczególnie korzystny do noszenia na co dzień, gdyż jego tajnym odpowiednikiem jest kolor czarny.

Dobra bede palić świeczki ;-) ej no bylam u gina 16 października daj spokoj nie bede co tydzień latac. Tylowzgiecie mam potwierdzone wlasnie przez gina. I staram sie o dziecko.

Gosiu ja tez mam tyłowzięcie i jedni mowią ze to stanowi problem inny ze nie Wyczytałam ze przy tyłowzgięciu trzeba leżec na brzuchu a co do świezek to chodziło mi tylko o stworzenie klimatu i zapomnienie o tym ze się staramy, bo naprawdę jest to bardzo trudne jezeli ktoś się stara kilka lat. Pozdrawiam

Do \"Do Gosia*\" fajnie ze sie o mnie martwisz ale czytaj uważniej moje posty ;-)

Po pierwsze - jeśli staracie się już dłuższy czas, to pora zrobić badania hormonów. Może się okazać, że np. podwyższona jest prolaktyna i wystarczy ją zbić. Po drugie - masa kobiet ma tyłozgięcie, to nie jest koniec świata i raczej nie ma wpływu na problem z zajściem w ciążę!! Po trzecie - najważniejszy jest luz. Wiem że to najtrudniejsze, ale tego nie przeskoczycie. Możecie być zdrowiutkie jak rydze i nic nie wyjdzie dopóki nie przestaniecie liczyć, mierzyć i wyszukiwać u siebie kolejnych objawów ciążowych. Tak jak tu jedna dziewczyna napisała - pojechała pod namiot, kilka piwek, spontan i bingo. Dla jasności - ja się starałam ok 2 lat. Za bardzo chciałam, potem się raz udało ale poroniłam (za wysoka prolaktyna), potem wakacje na Krecie - pełny luz i ZERO planowania, liczenia itd i teraz mamy 10tc :) A świeczką to za przeproszeniem można sobie w nosie podłubać :P

Fantastycznysposób Wiem rozumie Cie. Ja staram sie od roku bez efektów. Wiem ze jestes bardzo szczęśliwa i chcesz sie tym podzielić. Ja to rozumiem. Mam nadzieje ze mi kiedys tez sie uda. Gratuluję ci i trzymam kciuki za szczęśliwa ciążę i rozwiązanie. Pozdrawiam Cie.

Do cyniczki. Wiesz ja tez przez długi czas liczyłam na spontan. Bedzie to bedzie. Nie obliczalam dni płodnych itp totalny luz ale nie wyszlo. Na zajście w ciążę nie ma dobrej metody. Kwestia psychiki to główna przyczyna blokady. Masz racje ale niekoniecznie tylko w tym tkwi problem.