Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brak

Apropo zareczyn .. d

Polecane posty

Witam ponownie :) Więc tak ustaliłam z Moim Miskiem, że zapraszamy rodziców do jakiejś knajpki i informujemy ich , że sie zaręczyliśmy . Oczywiści moja Ma ma dostać jakiś bukiecik a Tata alkohol. Moje pytanie czy ja Rodzicom Mojego Chłopaka też powinnam cos kupic ? Aha bo jeszcze sprawa jest taka, że my sie chcemy tak miedzy sobą zaręczyć tzn bez świadków, rodzicom chcemy powiedzieć, że się zdecydowalismy. Oosbiście uważam, że Mój Chłopak powinien poprosic Moich rodziców o zgodę .A jak Wy uważacie? On nie chce tego zrobić bo stwierdził, że to Nasza decyzja . W sumie mi nie przeszkadza to . Czekam na odpoiwedzi . Buziaki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze jeszcze zadaj kolejne 150 bzdurnych pytań....dziewczyno, wychodzić chcesz za mąż a zawracasz dupe takimi pierdołami wszytskich dookoła? rusz że troche głową!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj moze dla Ciebie są to bzdurne pytania a dla mnie nie .. Więc jak Ci cos nie odpowiada to nie komentuj, no chyba, że Ci sie nudzi i nie masz co robić! Chciała bym Ci przypomnieć , że forum słuzy do zadawania pytań !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do :Chinka Czikuczikulinka: Z tego co sobie poczytała i na forum i w necie wypada dać Rodzicą panny młodej kwiaty i alkohol. Kiedys tak się robiło, zreszta wsród moich znajomych jest cos takiego praktykowane, jeśli chłopak prosi rodziców o reke córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale kurdo o co tak dokładnie pytasz? dziewczyno, ile Ty masz lat? to nie jest jakaś sprawa, której nie można rozwiązać. Ruszyłabys głowa, w końcu ma być tka żeby tobie było wygodnie? Tyle już tu bylo tkaich samych topików, wystarczy trochę wyobraźni! skoro bardzo nalegasz to powiem Ci jak uważam, żeby było normalnie: jak chcecie róbcie w knajpce ale jesli któreś z rodziców powie, że się nie zgadza to bęzie kwas jak się awantura rozpęta (oby nie) Nie rozumiem troche jednak sytuacji: to zaręczacie się czy już sie zaręczyliście? Chłopak powinien oficjalnie podejśc do Twoich rodziców z kwiatkiem i wodka i im powiedziec, ze cie Kocha i chcecie wziac slub (to juz nie jest pytanie a stwierdzenie wiec dla chlopaka wygodnie a rodzice nie poczuja sie ominieci) skoro to mają byc niby oficjalne zareczyny to sprawa lezy w gestii chlopaka zeby zajal sie prezentami, niech kupi po 2 bukiety, jeden wiekszy dla Twojej mamy a drugi mniejszy dla swojej i dla ciebie jakiegos kwiatka- bedzie sprawiedliwie....eh...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A TAK W OGÓLE żebys nie miała niejasności NAJPIERW umówcie się z SAMYMI Twoimi rodzicami, wtedy chlopak daje prezenty Twoim rodzicom i po problemie. jak juz sie oficjalnie zareczycie to wtedy Wasi rodzice sie spotykaja i juz zadnych prezentow nie trzeba.!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja np chcialabym
zeby moj mezczyzna oswiadczyl mi sie troszke nieoczekiwanie dla mnie;) a potem dopiero zoorganiowalibysmy cos wspolnego dla rodzicow;) kwaity i alkohol tak to sie przyjelo jezeli pan mlody wraz z rodzicami przychodzi do domu pani mlodej i jej rodzicow nie wiem jak to wyjdzie w restauracji;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do :Chinka Czikuczikulinka:: eee czy Ty masz 10 lat ?? Nie to nie są dla mnie autorytety .Ale po to to istnieje, żeby sie można było czegos dowiedzieć prawda? Wiec korzystam. Do :sękata : No i własnie odpowiedziałas mi to na co chciałam. Dziekuje . Tak wiem, że juz wiele razy był poruszany ten temat i nie mówie, że nie przegladałam. Lat mam 22. Uściślając chodziło mi własnie tylko o ten alkohol i o te kwiatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do : ja np chcialabym: No ja tez nie wiem dokładnie kiedy sie zareczymy ( tzn. nie wieki w jaki dzień ) Ustalenia dotycza tylko tego jak zorganizować spotkanie z rodzicami. Do :sękata: No spoko może dac prezenty wczesniej ale chodzi o to, żeby jedni i drudzy sie dowiedzieli w tym samym momencie. A jak da prezenty to musi byc jakis powód no nie. :D I się tak nie denerwujcie wszyscy na mnie jetsem ciekawa, w końcu się zaręcza tylko raz ( ?? teoretycznie są wyjatki ) w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel cos tam cos tam, juz wiemy ze Rodzicą daje sie prezenty. A co daje sie rodzicOM?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrób tak: zaręczcie się sami, potem umów się z Twoimi rodzicami na oficjalne, Twoj facet przyniesie dla nich prezenty i tyle. POTEM wasi rodzice umawiaja sie z wami i juz w 6 obgadujecie sprawy. tak jest najnormalniej i proponuje nie kombinowac z jakimis \'ze chcecie zeby byli razem przy oswiadczynach\' bo to jakies dziwne i jest i dziwnie wyjdzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do :ill_: Czy Tobie sie nigdy nie zdarzyło popełnić błędu ?? Do : sękata: Hmm no własnie my sie chcemy zareczyc nie przy Rodzicach .Chcemy sie z Nimi po fakcie spotkac, tak, żeby sie mogli poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy robi jak chce. U nas bylo tak, ze zaprosilam mojego narzeczonego i jego rodzicow do nas do domu na kolacje. Wszyscy wiedzieli, ze chcemy wziac slub i jakos tak wyszlo, ze po prostu powiedzielismy, ze planujemy wtedy i wtedy. Moj narzeczony przyniosl mnie i mojej mamie kwiaty, a tacie wino i tyle, nie bylo zadnego proszenia o zgode na slub czy cos takiego, wszystko potoczylo sie bardzo naturalnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie lubie takich szopek... Zaręczyliśmy się sami i rodzice dowiedzieli się po fakcie, ale bez żadnych kwiatów, restauracji i proszenia rodziców o rękę!!! Nawet nam to do głowy nie przyszło!!! Jesteśmy dorośli, podejmujemy swoje własne decyzje i sami opłacamy i organizujemy sobie ślub i wesele! Rodzice dowiedzieli się w domu, kupiliśmy dobre winko i wypilismy po kieliszku rozmawiając. Tak po prosty, bez tego calego kiczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Namagnesowana_pinezka moim zdanie właśnie tak powinno to się odbywać masz rację i widzę że mamy podobne podejście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do :Namagnesowana_Pinezka: No własnie ja zaczełam ten topik, żeby sie dowiedziec jak Wy miałyście to zoorganiozwane lub tez nie. Widzisz mieliście to łatwiej, że tak jak napisałas Rodzice wiedzieli, że chcecie sie pobrac , u Nas tak nie jest. Myślę, że wykorzystam cos z tego co napisałaś :D Tylko niestety u Nas raczej sie to odbedzie w ten sposób, że najpier powiadomimy Moich Rodziców, porozmawiamy z NImi itd. a póxniej pojedziemy do Rodziców Chłopaka. :) Do :kocurek83: My tez jestesmy ludzmi dorosłymi, ale zapytałam o to proszenie Rodziców z tego względu, ze wiem, że kiedys się tak robiło. Nie chce , żeby cos wyszło nie tak :) hehe znajać siebie i MOjego Faceta to i tak będzie spontan, im bardzie zaczynam o tym myslec to dochodze do wniosku, że nie wazne kiedy i jak wazne , że bedziemy razem :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANGELofDestroy wiem że kiedyś tak sie robiło, ale czasy sie zmieniają:P Moi rodzice też wcześniej nie wiedzieli, że chcemy się pobrać, ale gdybym zaczeła taką szopkę z proszeniem o rękę itd to wszyscy raczej by się źle czuli w tej nienaturalnej sytuacji... Poza tym co może wyjść nie tak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropkaaaaaaaaaa
a ja nie wiem co mam robic juz organizujemy wesele szukamy sali a mo j chlopczyk mi sie jeszcze nie oswiadczyl :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonkaaaaaa
ja myślę ze najlepiej byłoby zaprosić rodziców obu stron na kolację bez kwatów butelek i i nnych pierdół i po prostu poinfoirmować ich że twój luby poprosił cie o rękę a ty sie zgodziłaś...nikt nie będzie czuł sie pominiety, posypią sie gratulacje i bedzie milutko To nieśredniowiecze żeby kupować rękę narzeczonej za flachę i bukiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×