JAK ZAPOMNIEC I JAK NIE CZUC BOLU???

No i juz sie wszystko wyjasnilo ;) tylko,ze niestety nie zobaczymy sie w ten weekend,bo on jedzie do domu ale do nastepnego moze sie bardziej steskni :P :P :P jestem z siebie dumna,ze nie zrobilam focha :) powiedzialam,ze fajnie,ze wiem teraz bo sdobie inaczej uloze weekend :) Koniec z fochami !!!!!! On ma tego dosc Hermia nie czytaj tych glupot :O nie wierz tej glupiej osobie !! MY Cie tu chcemy !!!!!!!!!!!!! nie miej co do tego zadnych watpliwosci !!! Ag wiem,ze nie mozna sie zatracac :O ale ja nie mam zdrowego podejscia do zwiazku :O dobrze ze on nie mieszka kolo mnie, bo od razu sie nastawilam,ze trzeba bedzie nie byc takim zaboraczym :O gdyby mieszkal blizej to chyba by bylo gorzej ejszcze :O :O :O ale walcze z tym ;)

proponuje nie zwracac uwagi na ta idiotke, bo ja mam wrazenie, ze ona podnieca sie tym, jak sie ja atakuje i pisze takie rzeczy. Nie ma jej i juz. Hermia, a Ty sie nie przejmuj. Laska jest nieszczesliwa i potrzebuje pomocy :D hehe, smiac mi sie z niej chce. Popierdoleniec taki z niej, jakich niemalo na tym swiecie. Olac i zdala od niej. Nie zwracamy na nia uwagi :D cocinelko - fajnie, ze wszystko sie wyjasnilo :) Ciesze sie :) I masz racje - koniec fochow!! Wystarcz troszke zroumienia, prawda?? Hermia - wracaj !!!!!!!!! Ag - odezwij sie :)

Hermia odezwij sie !!!!!!!! tak autorko musze wykazac troche zrozumienia bo inaczej to zepsuje do konca

a ja chce do Niebieskiego Ja juz nie wytrzymam Jeszcze 19 dni... :( cocinelka - jak zyjesz?? HERMIA- NAPISZ COS!!!!!!!!!!!!!

a ja chce do P tak bym chciala,zeby mnie przytulil ... autorko ciesz sie ze potem bedziesz go miala juz na codzien ;) ja tego nie doswiadcze :( hermia gdzie jestes ????????????????? martwie sie juz :(

hermia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja sie klade spac. Przekladamy kolokwium jutro. Wlasnie mialam akcje na gg \"Przekladanie kola\" :) Tesknie za moim Niebieskim... Cocinelko - pisz mi na maila :) Bo to mile jest :D Dobranoc wszystkim kwiatek] Hermia, wracaj do nas!!!! Dobranoc cocinelko :)

to wczesniej pod nickiem ja tez to bylam ja :P :P ja tez uciekam spac :) dobranoc :) autorko jutro cos napisze ;)

to wczesniej pod nickiem ja tez to bylam ja :P :P ja tez uciekam spac :) dobranoc :) autorko jutro cos napisze ;)

Jak ja sie nie wyspalam, dziewczyny, nie macie pojecia!!! :( Jak tylko wroce z uczelni, to ide spac, bez kitu!! Jak dzis nie zobacze Cie, Hermia, na tym topiku, to sie zdenerwuje!! WRACAJ DO NAS!! BO NAM TOPIK OPADA!! Milego dnia wszystkim

Mika233 => straciłaś ost. 20 postów. Nie pytaj dlaczego.

dziękujemy .. autorka już na nogach, zaś ja z nóg padam.. nocna zmiana daje w kość ;-) miłego dnia dziewczyny wpadnę, jak tylko naładuje swoje bateryjki hehe

Zaspalam na uczelnie :O :O Ide dopiero na kolejne cwiczenia :P Hermia wrcaj do nas !!!!!!!!!!!!!!!!!! milego dnia :) mnie dzis bedzie malutko :(

Noooo bo gdybym Cie nie zobaczyla dzis na tym topiku to bysmy Cie z autorko odnalazly inaczej :P :P :P :P :P Super ze wrocilas :D :D :D :D Ide zaraz do rodzicow cos zjesc ;) Z P ok :) A jutro mam na 8 i jak sobie o tym pomysle to mam dosc :O Juni gdzie jestes ???? Ag odezwij sie :) Piszcie duzooooooooooooooooo:)

Hermia dobrze że wróciłaś :-) i nie przejmuj sie tym upierdliwym stworzeniem.. pisze w kółko to samo.. :-o przewróciło jej sie w głowie od własnego "cudownego" życia :-P cocinelka.. ciesze sie, ze u Ciebie wszystko w porządku :-) jak już w serduchu troche spokoju to i inne spawy łatwiej przychodzą.. :-) ide ulec mojemu nałogowi - czekoladzie - mmmm.. zagladne tu później :D

cocinelko - jestes strasznie naiwna, naprawde, taka stara(zart, ale przeslanie rozumiesz;)), a taka "glupia" za przeproszeniem....ten koles bawi sie w chowanego albo w berka z Toba, kto to slyszal zeby w powaznym zwiazku takie numery wywijac, on sie odezwie, ja tez, albo i sie nie odezwie to ja wtedy tez bede milczec ak grob i sie zadreczac, ,bo jak sie nie odzywa to pewnie zdradzil etc etc...to jest CHORE i mysle ze kazda dziewczyna z tego topiku i nie tylko przyzna mi racje. kobieto, ty tkwisz w chorym zwiazku ktory cie niszczy, rozumiesz? przestudiowalam caly topik czytajac twoje posty i po prostu zamarlam, jak mozna dac sie tak traktowac facetowi ktoremu rzekomo "zalezy":o tlumaczysz go jak mozesz a on jest po prostu zwyklym niedojrzalym gnojkiem ktory po pijaku wysyla Ci smsy ze cie uwielbia :o to nie jest puszczenie hamulcow, po pijaku po prostu robi sie rozne rzeczy, lacznie z pisaniem romantycznych smsow kolezankom. oczywiscie to tylko przyklad, ale mowie ci szczerze, ten zwiazek nie ma absolutnie zadnej przyszlosci. on nie chce sie widywac co tydzien bo sie za bardzo zaangazowal i bedzie tesknic? sorry to lepiej tesknic 5 dni czy 15? on Ci to tak tlumaczyl? koles ewidentnie kreci, a jesli nie kreci to ma kompletnie niedojrzala wizje zwiazku, nawet jesli to zwiazek na odleglosc. i nikt nie wmowi mi ze jest inaczej, przezylam juz rozne zwiazki i nigdy nie mialam sytuacji, ze ktos chcial sie rzadziej widywac bo wedy bedzie mniej tesknil. paradoks niesamowity. on sie dobrze bawi tam bez ciebie, nie potrzebuje ciebie nawet w 50% tak jak Ty jego, mysle ze wkrotce to do Ciebie dotrze bo ile mozna trwac w takim chorym ukladzie....ty sie zameczysz, po prostu zameczysz. pozdrawiam i buziaki dla wszystkich biedactw z tego topiku, trzymajcie sie :)

Jestem....:o...zaraz cos napisze niech tylko sie zagrzeje bo nieczuje palców :o

nie czuje miało byc:P

orange dzedaj jak do mnie piszesz to pisz Ci, Tobie, Ciebie z duzej litery !!!!! Moze jestem naiwna ... ale znam sytuacje lepiej niz Ty i wiem jaka ja jestem a tez ni9e jestem swieta :O bo moje schizy i paranoje sa na porzadku dziennym :O on sie odangazowal :( i wiem to :( nie jest tak zaangazowany jak byl i wiem,ze poki co nie bedzie i zdaje sobie z tego sprawe !!!! wiem jak sprawa wyglada, a poza tym nie chodzilo tylko o to,ze ebdzie mniej tesknil ale rowniez o to,ze on nie mial nawet czasu na nauke jak sie widywalismy co tydzien i tu wiesz to akurat rozumiem bo spedzal 4 dni w tygodniu na 7 u mnie, a uczyc sie tez musi raczej ... zreszta nie ebde Ci niczego tlumaczyc, bo to moja osobista sprawa ... on jest mlodszy i zdaje sobie z tego sprawe,ze ma inna wizje zwiazku niz ja, ale za jakis czas bedziemy miec taka sama wizje zwiazku, tylko, nie wiem czy ja do tego czasu wytrzymam ... Nie umialam wejsc na kafe caly dzien :O :O

hermia jakos bysmy Cie znalazly :P ma sie swoje sposoby :P ag fajnie,ze zagladasz :) narobilas mi ochoty na czekolade a nie mam w domu :(

Oooo czekolada ja też chce czekolady...a własciwie nutelli bym zjadłam mniami... Obejrzałam własnie film na podstawie powiesci Jane Austin..suuuuper...oh.ah i wogole :D Cocinelka MOJA TY DROGA (cobym ochrzanu nie zebrała za małe literki), abosolutnie nie zwracaj uwagi, innych, skup sie na sobie to najwazniejsze oraz na \"reperowaniu\" tego z czym masz problem, mysle ze wszytko jakos sie ulozy oby jak najlepiej ale pamietaj jesli Ty o siebie nie zadbasz to nie zrobi tego za Ciebie nikt inny

hehe hermia :) ja zwracam uwage tylko dziwnym ludziom :P a tak serio to jestem przewrazliwiona na tym punkcie ;) ide juz spac bo jutro mam na 8 :( autorka chyba tez dzis nie mogla wejsc na kafe :( dobranoc 24 odezwij sie, juni Ty tez :)

Pytanie jak z tytułu topica - Jak zapomniec i jak nie czuc bolu??? Pytanie za 100 pkt.???? Czy mozecie mi wykasowac pamiec, proosze, ja naprawde sie mecze i to strasznie booli, sa dni lepsze ale sa te gorsze...rozmawialam dzis ze znajoma, jestw ciazy, wiecie jak nazwie swojego synka...łatwo sie domyslec :o...boom, jechalam autobusem, znow mnie skoharzenie uderzylo....czuje sie okropnie samotna, tak boli...sprzedaje mysli byle gdzie, a wszytko po to by upewnic sie ze moge...sama sypiac, sama spedzac kazdy dzien...ale jest ciezko, czasem mam wrazenie ze brakuje mi oddechu...dzis dowiedzialam ze nagle zmarl tata mojej kolezanki :(...ufałam Mu dziewczyny.... Prosze sprawcie by bol minał...:(

ale orange ma racje. my naprawde nie wiemy jak to naprawde wyglada, bo czytamy tylko twoje wpisy ale niestety wlasnie z tych wpisow wylania sie taki obraz. ja bylam w zwiazku na odleglosc i nigdy przenigdy nie wyobrazalam sobie ze to mogloby wygladac tak jak twoj zwiazek. oto chyba nie na tym polega. z nauka tez dla mnie glupi argument bo oboje studjujecie wiec ty sie uczysz swojego a on swojego. mozesz sie z nami nie zgadzac i dalej usprawiedliwiac swojego faceta ale zapewniam ze nie pisze zeby ci dopiec, badz zrobic przykrosc

punkt widzenia zalezy od punktu patrzenia.. pomarańczki przedstawiacie sytuacje w \"suchy\", eliminujący wszelkie emocje sposób.. natomiast Hermia i Cocinelka nadal patrzą przez ich pryzmat.. tu trzeba czasu, czasu, który rozwieje wątpliwości, czasu, który zdystansuje, czasu, który wykończy cierpliwość.. przynajmiej tak to u mnie było.. choć śnił mi się dziś - obudziłam się z dziwnymi odczuciami :-o a czeko dobra była, specjalnie przedarłam się przez zaspy po nią, bo juz wytrzymać nie mogłam :D ciekawe, czy jest coś takiego jak czekoladoholizm? :D miłego dnia for all :)

mam tego swiadomosc, gdy sa uczucia, malo sie dostrzega i duzo usprawiedliwia. pisze swoje zdanie patrzac na to z boku i czytajac to co pisza i tyle.nie ma w tym agresji a ni zlej woli

tak moj zwiazek jest do dupy :O :O :O wiem o tym :( ciagne to jak glupia, nie wiem po co , nie wiem jaki to ma sens, ale ciagne to :( to co bylo juz nie wroci:( on nie bedzie taki jaki byl :O odbilo mu, mimo,ze wczesniej mu zalezalo duzzo bardziej niz mi :O nie wiem jak mogl zabic w sobie te wszystkie uczcucia :O pierwszy raz od wielu lat czulam sie szczesliwa szczesliwa na maxa :( nikt nie byl dla mnie taki cudowny :( i w jeden pieprzony dzien uroil sobie,ze za bardzo sie zaangazowal i trzeba to skonczyc :( :( :( :( on jest najnormalniej w swiecie niedojhrzaly do zwiazku ze mna :( musi miec jakas panienke albo nikogo :O Do spotkania jeszcze 9 dni, bede przez nie nad soba pracowac,zeby to wreszcie zakonczyc bo to nie ma sensu :( moze kiedys jak on dorosnie ... a co do nauki to ja mam takie studia na ktorych nie musze sie uczyc na szczescie a on ma takie na ktorych musi jednak cos robic ...

a tak w ogole to od kilku dni cos mi sie z kafe dzieje :O autroka tez nie moze wejsc na kafe :(

wiesz ja nie chcialam cie dolowac ani mowic ci ze twoj zwiazek jest do dupy, bo to nie o to chodzi:)poczytaj sama co piszesz i zastanow sie czy jestes szczesliwa bo z twoich postow wynika ze mimo ze z nim jestes szczesliwa nie jestes. a chyba o to w zyciu chodzi

nie jestem szczesliwa :( bylam szczesliwa poki ze mna nie zerwal ... bylam baaaaardzo szczesliwa :( ale chyba jeszcze gdzies w glebi serca licze na to,ze cos sie zmieni ... czemu musielismy sie spotkac 3 lata za wczesnie ?? a to,ze nie jestem szczesliwa to tez wybika z mojego charakteru :O bo jak bylo super miedzy nami i on pisal po kilkanascie ssow dziennie to tez potrafilam sobie uroic ze mu nie zalezy bo od 2 godzin sie nie odezwal :O chyba juz za duzo w zyciu przeszlam z facetami :O ehhh dzis mam jakiegos dola bo tesknie za nim na maxa :(

po co tkiwc w czyms co szczescia nie daje?