dziewczyny po 30-ce...czy czujecie zmiany w waszych organizmach?

bo ja zaczęłam tyć, mam ochotę na więcej seksu, i szukam miłości...takiej prawdziwej, na mocnych fundamentach...ale...ciężko..crazy world...etc.... pozdrowionka:)

ja mam 28 lat i zauwazam ze zmarszczki pojawiaja mi sie w takim szybkim tempie ze wariuje.Kupuje rozne kremy ale to chyba nic nie daje:/

no cóż solarka robi swoje

a jakie zmarszczki, tzn . gdzie ich masz najwięcej? ja jestem już po 30-ce, i mam troszkę drobnych po oczami, ale wcieram w siebie różne maziła...może doradzę coś:)....sen jest dobry i owsianka:)

wlasnie mimiczne wokol oczu.Jestem zalana, bo mimo ze stosuje kremy to one sie bardzo poglebily i sa widoczne... Do salarium nie chodze wiec to nie ten powod.

i tez tak jak ty zaczelam tyc:)Zawsze bylam chudziutka a teraz przybylko mi w ostatnim roku ok 7 kg:)

wiesz , ze mną tak samo , i kurna, nijak nie mogę się zebrać do odchudzania...a pod oczy jest taki kremik z serii strivectin-sd, skuteczny.ale dostępny tylko w sephorze chyba...ale działa kompleksowo:)

a ile on kosztuje?wiesz moze?Kupie za kazde pieniadze byle by zatrzymac czas:)

drogi, ale dobry, i ekonomoczny, ok.300 zł za 40ml., ale robią promocje, ja kupiłam w styczniu o połowę taniej, teraz pewnie przed mikołajkami też będą zniżki...zresztą na długo starcza;)

zmarszczek mam pare na czole,zmienilo mi sie podejscie do pewnych,,spraw\'\' ogulnie charakter-na lepsze dla mnie;-) corka ma 12 lat,czuje sie mlodziej-niektorzy mowia ze wygladamy jak,,siostry\'\';-) figure mam taka jak 15 lat temu-bo mieszcze sie w spodnie ktore nosilam 15 lat temu;-)jestem szczupla ogulnie czuje sie dobrze z 30-tka;-)

Witam serecznie A./powiedz proszę ,masz jakąś dietkę, czy tak natura dobra dla Ciebie?;) bo dla mnie już prawie wszystkie jeansy za ciasne...;)

Anitka32 wiem, zę "ogulnie" to dla Ciebie ciezki czas... kiedys chodziłaś do szkoły, ale jak sie uczyłaś to dziś widac. Siądź razem z córka i zacznij sie uczyć ortografii zanim znowu "pojdziesz" do łorzka" z facetem.

Poza tym ,że widzę trochę zmarszek u siebie, to wcale nie czuję się na trzydziestolatkę ani fizycznie ani psychicznie. Wciąż we mnie jest ta dziewczęcość. Ja to w ogóle wiele rzeczy późno zaczynałam. Chciałabym urodzić dziecko , bo jeszcze nie mam pomimo przekroczenia trzydziestki, ale tak mi sie życie ułożyło. Tyle ,że coś w moim związku ostatnio jest okropnie. Oj to życie trzydziestolatki, mi jest sie trudno odnaleźć. Pozdrawiam

witam domii....ja jestem sama , a też chciałabym dziecko, ale aby miało tatusia ..przy sobie, i powiem Ci że ostatnio mnie trochę męczy ta samotność , bo fajnie jest tulić się do kogoś w nocy i czuć silne ramię gdy Ci źle...

teraz czas będzie płynął obłędnie szybko... Ja też miałam dopiero tyle, a dziś......

a i jeszcze, pierwsze zmiany zaczęłam tak naprawdę zauważać ok.34. Zdziwiłam się, bo zawsze miałam taką napiętą skórę, a tu jakieś fałdy....i tak dobrze, ze nie tyję :)

hanover, witam :)...a ćwiczysz, ?poobno po 30ce trzeba ..dla zdrowia, jak nie dla urody..;)

do NicoleSmith--> figure trzymam ,bo od 12 lat jestem na swoim ,,garnuszku\'\';-) to raczej nie przytyje he he. ale duzo tez jezdzilam na rowerze,w sumie z 7 lat,do pracy i do domu/razem 8km,dziennie;-) BLEDY--> wiem ze robie bledy;-)w planie mam kupno ,,slownika ortograficznego\'\';-)

Na forum błędy dadają tylko humoru, jest ok;)pozdrawiam ciepło:)

dziewczyny po 30-tce ... ? Dobre sobie ! Toż to prawie baby przed klimakterium ... W tym wieku to juz babcią można być.

i to legalnie !

plusy - jestem ocean mądrzejsza niz np przed 10 laty:) minusy- zmarszczki! pod oczami linie mimiczne:D

KIKIMOR...pogadamy za parę lat..wszystkie 30-tki które znam wyglądają lepiej od niejednej 20-tki, dbamy o siebie, realizujemy, rozwijamy, i cały czas mamy dziewczęcość + kobiecość, to jest atut 30tek...i powiem Ci , mimo że trochę się zaokrągliłam, cały czas noszę rozmiar jeansów od Pepe Jeans 25/34...i , jesteśmy seksowne, mamy rozwinięty intelekt, i cenimy swoją wartość...etc:)pozdr. Roma31 te nasze kurze łapki sprawiają że mamy ciekawsze spojrzenie;)pozdr.

mam 30-stke.czuje sie staro gdy patrze na moje fotografie z przed dziesieciu lat a jak jestem ze swoja 18-letnia siostra to czuje sie jak jej ciotka.jezu a co bedzie za 10 lat.................

Cóż, jak miałam 30 lat to mi poleciały kilogramy. Było pewnie z 75 kg. Teraz mam 40 lat i same mięśnie, BMI 19. To tyle na temat konieczności tycia wraz z latami. Mam też idealną cerę, wreszcie nie-tłustą i należycie nawilżoną, makijaż w idealnym stanie potrafi przetrzymać 24h. Mam też piękne włosy, które również NARESZCIE się nie tłuszczą i które również nareszcie są zdrowe i błyszczące. NARESZCiE nie mam wahań wagi, kompulsów, bulimii, i jem tylko zdrowe jedzenie. Nareszcie mam okres jak w zegarku, śpię i jem regularnie, nie mam depresji ani ostrych ataków samo-nieakceptacji. Wiem kim jestem, w czym wyglądam dobrze i jak wyeksponować swoje najlepsze strony. Zmarszczki? No dobra, jakieś są, ale nawet je lubię. Za nic nie chciałabym mieć z powrotem 20 lat. Jak sobie przypomnę tę udrękę wczesnej młodości, nieśmiałość, niepewność, kim jestem, co jestem warta, w czym mi dobrze. Zmaganie się ze sobą, własnymi emocjami, niestabilność, chwiejność, nastroje, burze hormonów i pragnień. Teraz wiem, kim jestem, gdzie jestem i potrafię być z tego zadowolona. Dlat I naprawdę: nigdy w życie nie wyglądałam ani nie czułam się tak dobrze jak mając 40 lat.

dokładnie tak!!to co cenie sobie bajbardziej to samoświadomośc i wieksza dojrzałość:), ale z zachowaniem dziewczęcości i w urodzie i w sposobie bycia:)

Zaakceptowałam siebie,cenię swój intelekt i to,co osiągnęłam w życiu.Jestem dojrzalsza i bardziej pewna siebie,czas mi sprzyja.Powierzchowność też daje mi dużo satysfakcji,zmarszczki mam jedynie mimiczne,ale nie przeszkadzają mi w niczym.

minusy- jeszcze 3 lata temu mogłam bez szkody dla skóry szaleć po nocach:P...teraz jednak wszystko zrobiło się bardziej wymagające...zauważam to wyrażnie:)

Dziewczyny Kochane jesteście!!!:)kakakka...:od razu mi lepiej.. słuszne jest powiedzenie że w tłumie raźniej...pogoda ducha , samoakceptacja, ...i zmarszczek, dodatkowych kg. po prostu nie widać...! amdara234 nie patrz na zdjęcia sprzed lat..teraz można tak zadbać o siebie że za 10 lat będziesz wyglądać jak Twoja siostra teraz...więcej optymizmu:) Roma31 no fakt, wolniej z tą regeneracją po imprezach...ale są maseczki;)

Zauważyłam też,że imprezy cieszą zdecydowanie mniej...