REWELACYJNA DIETA WARZYWNO-OWOCOWA! s t a r t

I jeszcze słówko do tej pesymistki, która twierdzi, że nie wytrzymamy. Ja latem byłam troche na tej dietce, przerwałam, bo wyjechałam na wczasy:P. Tak jak pisałam wcześniej, moja mama stosowała przez 5 tygodni. Wcale dania nie są niesmaczne. Można stosować wszystkie przyprawy, zupki są naprawde przepyszne, do tego jabłuszka, grejpfruty. Wiele można samemu wykombinować. No chyba, że ktoś jest zdecydowanym mięsożercą. Ja na szczęście nie jestem;).

Witajcie dietowiczki, cieszę się że powstał ten topik i już tyle jest wpisów. Byłam na tej diecie w maju przez 2 tygodnie, ale ze względów zdrowotnych. Mam już trochę lat i byłam chora na nadciśnienie tętnicze (170/110), alergię oraz dokuczały mi bóle w stawach. Po zastosowaniu tej diety wg książki dr Ewy Dąbrowskiej \"Ciało i ducha ratować żywieniem\" - wszystkie moje dolegliwości minęły i nie zażywam żadnych leków prawie od pół roku - schudłam 6 kg. Chciałabym znowu powtórzyć przez 2-tyg. dietę oczyszczającą, ale boję się, że teraz jest trochę za zimno i nie wytrwam. Moja waga to 78 kg na 165 cm wzrostu. Trzymajcie się cieplutko, bedę tu zaglądać.

dzisiejszy dzień uważam za udany:D m.t. ---- Rowerek to fajna sprawa, postaram sie codziennie jeździć w miare mozliwosci godzinke. Witamy nowe koleżanki na topicu. Ja miałam dziś już jedna chwilke podłamania, spojrzałam w okno jak pada snieg i tak sobie pomyślałamże mi chłodno jest i chętnie napiłabym sie gorrącej czekolady ale po chwili tak sobie myslę że nie po męczę się jedzac same warzywa i owoce i jestem głodna jak wilk po to żeby teraz napić siuę czekolady i przechodzic znowu nastepnego dnia przez męczarnię pierwszego dnia dietki.Ooooo nie powiedziałam sobie i zrobiłam sobie gorącejherbatki...i dało się obejść bez słodkiego :) właśnie, moze zróbmy kazda sobie stopkę z wagą, wzrostem i co tyzień podawajmy swoją \" nowa \" wagę co Wy na to??

Patene kazda pora jest lepsza bądz gorsza ale zawsze dobra jesli tylko zbierze sie w sobie . Ja w moje zycie postanowiłam wprowadzić bardzo istotne zmiany! Wierze ze ta dieta mi pomoze. Lubie miesko i sosiki i ziemniaczki i tego n ajbardziej bedzie mi brakowac i naprawde wcale nei przepadac za warzywami...w czystej postaci lubilam zasmazane ooo tak;d obbiecalam sobie ze pierwsza spotrawa jaka wrowadze po diecie bedzie grillowane miesko z warzywami na oliwie;D delikatnie ...ale to bedzie moja uczta. Nie zamierzam wracac do starych nawyków....a przede wszytskim przestane jesc na miescie! to wlasciewie mnei zgubiło...sfinksofskie sharmy itd itp....Dziewuchy damy rade...za mna juz jeden dzien;) przed chwilą schrupałam rzodkiewke;)aha!!! moj chłopak chciał mnei wyciagnac do mojej ulubionej knajpki na moije ulubione jedzonko...i sie nei dalam chociaz slinka pociekła;) Dorotka musimy unikac wpadek!!! Chodzi o to by calkowicie sie zregenerowac i znalesc lepszy sposob na zycie!! Ja wychodze z zalozenia ze jak bedziemy podjadac \"zakazane owoce\" to same siebie oszukamy ze nic wielkiego sie nei stało bo to tylko kawałeczek ale tak naprawde to juz caly plan runął w gruzach. Dlatego musimy byc silne bardzo i same sobie pokazac ze wcale nic sie nei stanie jesli w tym miesiacu nie zjemy tego co tak bardzo nam smakuje...zjemy kawałek za miesiąć;)o ile jeszcze bedziemy mialy na to ochote....

Patene kazda pora jest lepsza bądz gorsza ale zawsze dobra jesli tylko zbierze sie w sobie . Ja w moje zycie postanowiłam wprowadzić bardzo istotne zmiany! Wierze ze ta dieta mi pomoze. Lubie miesko i sosiki i ziemniaczki i tego n ajbardziej bedzie mi brakowac i naprawde wcale nei przepadac za warzywami...w czystej postaci lubilam zasmazane ooo tak;d obbiecalam sobie ze pierwsza spotrawa jaka wrowadze po diecie bedzie grillowane miesko z warzywami na oliwie;D delikatnie ...ale to bedzie moja uczta. Nie zamierzam wracac do starych nawyków....a przede wszytskim przestane jesc na miescie! to wlasciewie mnei zgubiło...sfinksofskie sharmy itd itp....Dziewuchy damy rade...za mna juz jeden dzien;) przed chwilą schrupałam rzodkiewke;)aha!!! moj chłopak chciał mnei wyciagnac do mojej ulubionej knajpki na moije ulubione jedzonko...i sie nei dalam chociaz slinka pociekła;) Dorotka musimy unikac wpadek!!! Chodzi o to by calkowicie sie zregenerowac i znalesc lepszy sposob na zycie!! Ja wychodze z zalozenia ze jak bedziemy podjadac \\\"zakazane owoce\\\" to same siebie oszukamy ze nic wielkiego sie nei stało bo to tylko kawałeczek ale tak naprawde to juz caly plan runął w gruzach. Dlatego musimy byc silne bardzo i same sobie pokazac ze wcale nic sie nei stanie jesli w tym miesiacu nie zjemy tego co tak bardzo nam smakuje...zjemy kawałek za miesiąć;)o ile jeszcze bedziemy mialy na to ochote....

Pysia gratuluje stanowczosci!;))) pierwszy sukces juz za tobą;))!!! bardzo sie ciesze ze tak ci sie spodobało pedałowanie i wcale nie robisz tego bo musisz ale jest w tym przyjemnosc. Ja zaczynam cwiczyc od przyszłego tygodnia poniedziałek i sroda na 19 areobik wtorek i czwartek o 7 rano basenik:P a od piatku do niedzieli robie sobie dlugi weekend hehehe;) Dlaczego od poniedziału? Bo chce dac chwile by moj organizm przyzwyczaił sie do tego co teraz ode mnie dostaje. Boje sie ze zle sie bede czułą poczatkowa bądz słabo wiec poczekam do poniedziałku zobacze co bedzie. Ja zawsze jestem w goracej wodzie kąpana i wszytsko chce robic na raz. Tym razem poczekam te pare dni mnie nei zbawi.... Jestescie głodne?? To prawdziwy głowd czy tylko psychiczny?? Mi tam raz zaburczało chociaz zjadłam tak niewiele....ale nie jestem głodna. Jak mam obiad robiła a raczej miesko w pysznym sosiku to az wyszłam by sie nie zaciagac tym zapachem bo i to miałabym zaraz na sumieniu heheh!!!

m.t. trzymam kciuki za twoje postanowienia odnisnie basenu i aerobiku.ja kocham pływać ale coż..nie pokażę się w takim stanie na basenie...no way...nie ma mowy...taki wieloryb jeszcze iinni by sie smiali...ale jak schudne to jak najardziej odrobię zaległosci .a po drugie to zimą nie chce mi się chodzic na basen bo tam tyle ceregieli, suszenie głowy, i trzeba zimą uważać żeby nie owiało bo się bedzie chorym. mmm...ale miałaś pyszne zapachy z kuchni...taaa...mamusine obiadki...też bym zjadła ale myslę tak samo jak Ty, ze tweraz sobie odmówię ale jak skończxę dietką to czasem mogę sobie pozwolić a misiac to jakos przeżyje i nic mi nie bedzie jak tego nie zjem:) a co do burczenia...to mi dziś jakos szło ale o 17 jak miałam korki to tak zaczęło burcześ że aż mój uczeń stwierdził ze chyba jestm głodna :D a ja mu na to że musiał się przesłyszeć i ze to tata w piecu próbuje napalić i stad takie odgłosy :P

hehe tez znalazłas sobie wyłumaczenie;) A tak poza tym to z czego udzielas zkorków? Ja niestaty nigdy nei opanowałam zadnego przedmiotu tak by moc komus wylożyć.... Jesli chodzi o basen to wiesz co mam gdzies czy ktos sie na mneie gapi juz czy nie . ide tam dla siebie by sobie pomoc nie po to by mnie ogladano. Wczesniej korzystałam z \"dobroci\" mojego chłopaka. On ma basen w domu ale tam nei było kompletnie zadnej motywacji tym bardziej ze on mi ciagle przeszkadzał:P i z mojego pływania zawsze były nici hehe dlatego postanowilam ze ide na miejsci basen i tak naprawde nie pomyslalam o tym czy ktos bedzie sie zastanawiał nad moja sylwetką czy nie;) Wiele razy mi ludzie mowi ze nadrabiam urode rzekomo jestem taka ladna ze to az przycmiwea moje kragłąsci...jasne jasne jak schudne to wtedy poczuje sie piekna. I Wiecie co ? Rok temu jak wazylam 60kg to czułam sie jak słon i twierdzilmam ze jestem gruba...nie wiem jak ja jeszcze psychicznie wyrzymuje z sama sobą i ta wagą!! Tym bardziej ze mam dosc drobne kosci i jest we mnie tak duzo tłuszczu ze az....szkoda gadac. Wczesniej głownie odkłądał sie na biodrach i udach z tym zawsze miałam problemy ale teraz juz popłyna po całym ciele naweyt na twarzy sie pyza zrobiłam.Trzeba walczyc nie ma rady

korki to z angielskiego :) m.t. Ty się moja droga wcale nie przejmuj , poradzimy sobie i będziemy laseczki. Ja tez mam kochajacego chłopaka...a własciwie to już narzeczonego :D Kiedy mu wspominam że jestem na diecie to mówi że nie potrzebnie ale jak chce to mogę to zrobić dla siebie bo ona mnie brzdzo kocha taką jaka jestem i mówi że jestem piękna a kochanego ciałka niegdy za wiele...dobra dobra...ale mi przeszkadza moja nadwaga. Zreszta dzielnie mnie wspiera i jak mam ochote na pizze to pylko zerka na mnie i pyta: Na pewno? A co ze zdrowym odżywaniem itp? Mozemy iść ale żebys mi nie zmnieniła zdania jak sie juz nastawiie że idziemy na pizze.Hehe... :) A tak poza tym to ja mam 23 latka i widzę ze Jestesmy w podobnym wieku ( Ty pisłaś ze masz 22) :)

tak mam 22;) ...i mam nadziejej ze tez niedługo bede m iałam narzeczonego hehehe! Najwazniejsze ze mamy kogos kto nas kocha i akceptuje a nie jestesmy rozalone na caly swiat bo nie mamy faceta ktory by nas akceptowal. Tym bardziej zrobimy to dla siebie;) A teraz ide lulu zeby mnie jakies glupie mysli eni nachodzily rano mam wczesnie pobudke bo mój kochany mi zamówił na 7.30 wymiane opon na zimowe!!! do tej pory nie moge wybaczyc mu tak wczesnej godziny;) do pracy chodze na 10 wiec standardowo podbudka przed 9 heheh 3majscie sie wsyztscy i ty pysiu jutro sie zgłosze;) buzkiiii no i gratuluje naszego wspolnego pierwszego dnia! super ze mmay ten sam dzien;Dmam nadzieje ze i razem bedziemy konczyc!;)

dzien dobry;) poierwszy raz od chyba 4 miesiecy przyszłam do pracy na nogach! ;) Pomimo tego zd do pracy mam jakies 15-20min! Ale nie mialam innego wyjscia bo auto zostało w wulkanizacji:/ Nawet troche zmokłam;) Ale to nic było fajnie;) Boze takiego mam moralniaka ze lenistwo nade mna tak zapanowało ze wszedzie jezdze! Pysia...zazdroszcze ci tego sniegu...u mnie chlapa ciapa i ponuro.... wcinam jabuszko i pije zieloną herbatke;)

Dzień Dobry :) m.t. nie masz czego zazdroscic naprawde...wczoraj padał śnieg, później śnieg z deszczem i taka sie ciapa zrobiła wszędzie że szok. Jak Ci zazdroszcze...tez bym chciała mieć swoje autko:) a tak z ciekawosci to można wiedzie c skad jesteś? Bo ja z Częstochowy . Ja dzis mam tez już za sobą jabłuszko i właśnie pije zieloną herbatke:) Wiesz takie spacerek to naprawde super sparawa, raz ze sie mozna dotlenic i cera przez to ładniejsza a dwa że marsze podobno swietnie działają na nóżki:) Widze że pracujesz sobie:) a mozna wiedzeć czym sie zajmujesz? studiujesz tez? Miłęgo Dnia:)

tam u góry to ja :)

aj powiem ci ze to auto to chyba moja zmora bo jak wczesniej pisałam wsadzam tyłek i jade nawet do sklepu do którego mam 5 min...to jest naprawde przykre i dzisiaj idąc do pracy miałam ogromnego moralniaka. Chyba bede sobie tuptac wczesniej robilam dziennie tyle kilometrów i było ok a teraz zeby pojsc do pracy 15 min to musiaąłm sie nastawiac psychicznie i byłam zła ze musze isc... ja jestem z okolic Wrocławia dokładniej Oleśnica;) Pracuje w biurze kredytowym i szlak mnie juz trafia bo od dwóch tygodni nic sie nei dzieje jest kompletny zastój stąd miedzy innymi moja frekfencyjna obecnosc na forum po prostu nadmiar wolnego czasu. A chciałabym sie czyms zając by mi jakos czas leciał i nie myslec o tej diecie np bo wcale nei jestem głodna a ciagle o niej mysle;) A to myslenie to nic dobrego...:/ dzisiaj pysia tez pedałujesz? ;) Ja sie nie moge doczekac az u mnei spadnie snieg...ale tak sporo tego sniegu zeby wszeddzie było biało...i isc wieczorem na spacer ubrac sie cieplusio...ajjj niecierpie zimna ale takie klimaty mnie kręcą;D Ciekawe czy swieta beda swiateczne...czy znów bedzie suchy asfalt...Ah jak sobie pomysle ze w swieta bedzie nas kilka kilo mniej...ciekawe czy jesli wytrzymamy to jak beda wygladac nasze wigilijne posiłki?? Ja co roku objadałam sie uszkami (az do sylwestra ) dzien w dzien!! i karpiem. Tylko to jem w swieta no moze czasem pierożka skubne;) pPotraw tyle a ja tylko to wcinam...ale to dlatego ze potem nie mam miejsca by cokolwiek zmiecic i czekam na te potrawy caly rok...a jak bedzie w tym roku? Mam nadzieje ze juz nie bede mogła zmiescic tyle chocbym nawet chciała...ale tak naprawde to chciałabym nie chciec. A czy studiuje hmmm...wlasnie 22 pazdziernika wybronilam licencjata na zarzadzanie;) We wrzesniu miałam poprawkę stąd tak pozny termin. Teraz mam przymusowy rok przerwy dlatego ze na moja uczelnie nabór sie skonczył kiedy ja zrobiłam dyplom nie było juz miejsca. Jako mi nei jest przykro bo wcale mi sie nei chce...;) Ale musze i napewno bede kontynuowac mgr od przyszłego roku. Studiowałąm dziennie od czerwca pracuje wiec na dzinne juz sie raczej nie wybiore;) A ty pysiu powiedz cos o sobie;)

w sumie to masz racje z tym samochodem, ja nie mam swojego ale dzieki temu jak chce jechac na uczelnie itp to musze tuptać 10 min na autobus później 20 minut na uczelnie i spowrotem to samo co daje juz godzinkę spaceru . Tzn ja mieszkam w okolicach Częstochowy a autko juz rodzice wykorzystują do pracy i mi pozostaje PKS, ale musze pwwiedzieć że wole juz tek mój pks nbo jest 100 razy wygodniejszy owd większosci miejskich w cze-wie i mają teraz wiekszosć nowych autobusów a ja jade ponad 25 minut do domku tak ze to nie kłopot dla mnie :) Ja jestem studentką piątego roku filologii angielsko-francuskiej:) I w 2008 roku mam obrone magisterki. m.t. Gratuluję Cej obrony licencjatu i mam nadzieje ze uda Ci sie wrócic na uczelnie po magistra. Ja studiuje dziennie ale czasm chciałabym zaocznie bo mogłabym juz pracować. A niezależnosć finansowa to fajna sprawa bo w naszym wieku to juz czasem głupio prosić rodziców o kase na to czy tamto , ale mimo to moi rodzice mi dają na wszystko co chcę , tyle że ja sama staram sie nie byc rozrzutna :) Mama ostatnio od miesiąca próbuje , dosłownie daje mi pieniądze żebym sobie wreszcie kupiła jakieś fajne \" świecace: tzn czarne ze złotymi elementami dzinsy bo jaj sie bardzo podobają i chce zeby ja fajniue wygladała ale ja się bronię rękami i noagami, moze komus to się wydawać dziwne ale nie us,miecha mi się wciaż kupowac spodni w rozmiarze 44 i dlatego mówie jej że kupie sobie nawet 2 pary i nawet jeszcze fajniejszych ale jak schudne, i zeby lepiej oszvczędzała te pieniądze bo ja schudne to zrobie sobie wymarzone zakupy przynajmnie 2 pary dzinsów, itp. :) a jak sobie pomyślę że do świąt mogę ważyć 15 kg mnie to wole sobie kupić wtedy mniejsze spodnie i zrobie to ! Pewnie ze bede pedałować dzisiaj i chyba nawet zaraz pójde :) Później muszę zmienić posciel u rodziców i u siebie a to dodtakowy wysiłek.

Tae-bo. Wycisk dla brzucha i nóg. http://www.2shared.com/file/2469552/401c81b0 /aerobic_-_billy_blanks_-_taebo_-_abs_workout_mix.html I pilates dla opornych z elementami jogi. To na początek. http://www.2shared.com/file/2469556/477145a9 /fitness_-_yoga_-_pilates_for_dummies_workout.html sciagnij te dwa filmiki ;) jeszcze ich nei ogladalam ale jedkna dziewczyna zamiesciła na forum podobno są dobre;D Jak wroce do domku to sie im przyjrze;) niezly sobei kierunek wybralas;) Z angielskim sobie dobrze radziłam natomiast w lo mialam tez francuski i lezałam w ogole nie szło mi sie do nauczyc;) Wiesz co zeszłe wakacje spedziłam w stanach i powiem ci ze katastrofa po powrocie moj angielski był gorszy niz przed wyjazdem oni tam totalnie nie uzywaja gramatyki tylko podstawy ktore i tak przerabiaja na swoj sposób. Wyjechałam na poczatku cerwca wrociłam na sesje przeniesioną na wrzesien to facet z ang jak zdałam egzamin smiał sie z tego jak ja mówie hehehe A nei myslalas by nauczac w jakies szkole jezykowej wieczorami? A tak poza tym to plnujesz zostac nauczycielką moze tłumaczem przysięgłym nie wiem...?;) Ja sobie nie wyobrazam ze nie miałabym teraz swoich pieniążków...czasami jak sie spłucze szybciej niz powinnam i musze sie zaciagnac u rodziców to ide z podkulonym ogonkiem hehehe jest mi juz po porstu niezręcznie i z ich strony tez juz jest inaczej wczesniej mowilam na co chce i dawali a teraz mi mowią ze zarabiam i mam juz swoje hehehe

m.t. chciała sciągnać te pliki ale tylko czes ich po najechaniu myszka a nie wszysteki sie otwierają i wyskajuje mi błąd na stronce. Moze wklej je jeszcz eraz jak bedziesz mogła:) myśłałam o nauczaniu w jakieś szkole ale na razie mam za dużo pracy i tłumaczeń na studiach. Mogę być i nauczycielem i tłumaczem. A ja sobie an razzie dorabiam na korkach, zawsze to coś :) a Tobe jak tam dzień mija? jak w pracy? jak dietka? ja włąśnie wypiłąm sok pomidorowy domowej roboty z pietruszką natką pokrojoną , lubię natke ale chyba zd dużo jej dałam i takie zielsko wyszło :)

http://www.2shared.com/file/2469552/401c81b0/aerobic_-_billy_blanks_-_taebo_-_abs_workout_mix.html http://www.2shared.com/file/2469556/477145a9/fitness_-_yoga_-_pilates_for_dummies_workout.html proszde;) musisz chwile odczekac az sie pliki załadują i wtedy sciagac;) Ja jem gotowanego brokuła i kalafiora....i wb\\głębiam sie w tajniki diety strukturalnej jak mi sie spodoba to to bedzie moj punkt docelowy;D

m.t. Dziękuję za te pliki.ile sie to ma ładować i co mam nacisnąć zeby to ściągnąć, bo tam u góry jest tylko żeby to \"upload\". Zabawne...ale chyba podobnie myslimy, ja wczoraj troszkę czytałam o diecie strukturalnej na topicu na naszym forum i postanowiłam sobie ze jak tą dietę skończę to bardzo poważnie zastanowie sie nad strukturalną. Te koktajle są pyszne :)

pysiu musisz szykac na dole tej strony poczatkowo jest loading file info jak plik sie zaladuje to wtedy pisze \"download on pc\" cos takiego;) http://www.drbardadyn.com/ tu jest strona tej diety http://www.strukturalne.fora.pl/ a tu forum;) wiesz co jeszcze nie przeczytałam wsyztskie dokładnie ale bardzo mi sie podoba i mam takiego smaka....jeszcze nei wiem czy m oge juz powiedziec ze jest lepsza od naszej...no na pewnio jest smaczniejsza;) Najchetniej to juz bym na nią przeszła:P ale postanowiłam wytrzymac na tej głodówce warzywnej bite 2 tyg! Poczatkowo chciałam 6 tyg ale czy to ma sens az tak długo? Co myslisz zeby na tą strukturalną wskoczyc po 2 tych warzywnej? organizm bedzie oczyszczony juz na pewno .czytam dalej i sie zastanawiam....

CHYBA JUZ CHCIAłABYM NAWET ISC NA TA DIETę YYYYYYYYYYYYYYYY HELP HELP

m.t. tez bardzo mnie interesuje ta dietka ale chcę ją zastosować dopiero po przynajmniej miesiącu warzyw i owoców. Ja nie zmienieę zdania puki co..mimo że dietka strukturalna wydaje sie byc super aleja sie chcę najpierw tak gruntownie oczyscic i schudnąć dużo a dopiero wtedy odżywiać zdrowo wg tej dietki strukturalnej. Musisz sobie odpowiedzieć na pyt czy zależy Ci , tak jak wcześniej, na szybkim spadku i głównie oczyszczeniu organiz mu? A może tak Ci się zachciało tej dietki bo naczytałaś sie tych przepisów , a że takich smakowitosci nie ma na naszej dietce, to twója psychika ciągnie Ci e do bogatszej dietki czyli strukturalnej? Pomyśl, czy nie warto jeszcze troszkę sie pooczyszczać z 2 tyg conajmniej, przecież to szybko minie. Wiesz...mnie tez jest bardzo ciężko, ale jak sobie pomysle że z dnia na dzień robię się szczuplejsza to chce najpierw wytrzymać i sprawdzić się na warzywach i owocach. Spójrz np. na Anne Popek, ta prezenterka, ma super figurę mimo wieku naszych mam , a kiedys wyczytałam w Glamour że ona stosuje okresowo dietkę pani Ewy Dąbrowskiej. Et voila, to jest jej sposób i uważam że jeste swietny. Ja najpierw chcę przezyc miesiąc na warzywach i owocach, póżniej dietka strukturalna albo jej elementy ( pyszne koktajle zamiast kolacji i sniadania) a póżniej okresowo wracać di warzyw i owoców np. raz w tyg przez 1 dzień taki post. Wiesz jak mi sie to uda osiągnać to schudne i bede nawet 55 wazyć. I bede sieczuła wspoaniale bo wreszcie bede mogła kupić co chce, isć wszędzie w czym chce a nie w tym co na mnie jeszcze jest dobre. m.t. Zrobisz co bedziesz chciała ale pomysl sobie, misiac szybko minie , a dietkę strukturalną mozesz póżniej stosować ile chcesz. Razem damy rade, przecież chcemy , a przynajmniej ja, w sylewstra wyglądać super. Pamiętasz mówiłaś że można nawet 16 kg w miesiąc zgubić, to byłby super wynik. Pomyśl ajk być się wtedy cieszyła, i te komplementy od innych. To jest motywacja dopiero. Przecież robisz to dla siebie, przecież chcesz byc super laską, tak jak ja, prawda? Musimy się razem wspierać. Ja znam wiele osób które ślicznie i szybko chudły na tej dietce. Może urozmaicaj sobie posiłki. Ja właśnie ugotowałam sobie kompocik z 2 jabłek z cynamonem...pycha cieplutkie danie. Dasz rade. Ja w Ciebie wierzę. Zreszta poczytaj nasz topic od początku i zobacz jaki masz entuzjazm i siłę. Nawet mnie nim zachęciłaś i zaraziłaś i ja lubie sobie zjeść ( jestem zodiakalnym byczkiem) :)

ja juz po rowerku, super sparawa a jak można sie wyzyć :) a pozodtałym jak idzie? pisać pisac dziewczyny, musimy się motywować. m.t pisz pisz jak bedziesz pisała o osiągnięcicach to głupoty Ci nie będą do głowy przychodziły :)

hej wszystki :) tak sobie podgladamc o W tutaj wypisujecie :) bardzo fajne zreczy :) ja wam powiem ze tez jestem na tej diecie juz trzeci dzien.................ale mam ochote na wszystko do zjedzenia!!ciagnie mnie do kuchni i tyle,,,,,chcialam zrobic 6 tygodni,ale cos mi sie wydaje ze raczej nie wytrzymam!a mam sporo do zrzucenia,bo jakies 10 kg!!!! a to jak na mnie to bardzo duzo!!!!! a powiedzcie mi ile Wy tak mniej wiecej zjadacie dzienie i co? napiszcie jezeli to dla was nie problem :) pozdrawiam i Tryzmjcie sie cieplo :0

robaczek_ślimaczek- wczoraj ja i m.t wpisywałysmy co zjadłysmy w ciągu dnia. Dzisiaj ja mam juz za siobą: jabłko , grejfruta, ogórka kiszonego, jabłko gotowane, 2 szkalnki soku pomidorowego z natką pietruszki, sałatę. Pozodzenie i witamy w szeregach :)

Trochę was poczytałam i nabieram coraz wiekszej ochoty aby się przyłączyć, najpierw jednak muszę opróżnić lodówkę z zapasów. Od dwóch miesięcy mam wilczy apetyt i niestety przytyłam 2 kg.

m.t. Dziekuję Ci bardzo za te linki. Wszystko mi się już sciagnęło i przjrzałam te ćwivczenia. Podobaja mi sie :) Postaram sie wprowadzić je do mojego rozkładu dnia i postaram sie je regularbnie ćwiczyć. A Tobie jak minął dzionek? jak dietka? Ja włąśnie skończyłam korki, poucze sie na jutro. Wiesz pomyslałam sobie ze alby zajac się czymś konkretnym w wolnym czasie to bed sobie szydełkować...tak tak...kiedys pami na technice w podstawówce na s tego uczyła i mam w domu dwie moje ówczesnie zrobione serwetki i tak sobie pomyslałam ze warto sobie przypomnieć jak to sie robiłoo, a to wcale nie jest łatweniestety. Jutro ide sobie kupić kordonek i( nitka do szydełkowania)( i bede sobie szydełkować :) To moze byc całkiem ciekawe i pożyteczne hobby :D

Hop hop...dziewczyny, gdzie jestes cie? czemu nie piszecie? Miałysmy sie motywować wspólnie a tu tak pusto ze aż sie jesć chce. :(

hej;) ja doiero teraz w pracy nie mogłam wejsc na kafe nie otwierały i sie stronki. ten dziej jest dla mnie okropny;( mogłabym poswiecic te cholerne warzywa na rzecz pol kromki razowego ze swiezym twarożkiem....ehhh tak mi sie ta strukturalna spodobała ze juz tylko mysle by na nia wskoczyc nawet na opcje 800kcal dla mnie kawa łęk rybki dziennie to juz było by bosko do tego te koktajle...pyska co myslisz???Kusi mnie kusi ta dieta wyglada po porstu apetycznie;) Wystraczczy wyliczyc te 800kcal jest lista produktów struturalnych tzw produkty dozwolone a jest w czym wybierac...;)ah mam az slinotok hehehe!

Cześć dziewczyny:) Jeśli mogłabym się wtrącić... nie radze przeskakiwać z diety na diete. Ja tak robiłam i zamiast schudnąć...przytyłam. Ja się \"trzymam\", choć jest trudno, bo dziennie gotuję normalny obiad dla męża i dzieci, poza tym mój Patryś (5 lat) jest chory, nie chodzi do przedszkola i dopieszczam go w domu deserkami itp. Tak więc pokusy na każdym kroku:O. Ale deję rade:D. Nawet pedałuje na rowerku i ćwicze, a jak tylko syn wróci do przedszkola to pójde na basen:). Dzisiaj ugotuję sobie chyba barszczyk i zjem razem z buraczkami.Pycha! Acha, co jeszcze bardzo ważne na diecie, trzeba używać przypraw: kminek, majeranek itp. Jest to bardzo ważne. Przyprawy te pomagają w trawieniu i jak się ich dużo nie używa to może boleć brzuch. Potwierdzone. Pa,pa:)