Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyna123

Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

Polecane posty

acha, najgorsze jest,że ten ryż gotuje się tak 30-40 min :(...........śniadanko zjedzone ide po herbatke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aulelia : milo ze piszasz :) nie czuje sie taka odosobniona, ja drugi dzien jalkowej i musze przyznac ze alzbo nie jestem odporna albo naprawde mam duzo toksyn w organizmie. bole glowy juz jak sie obudzilam, a teraz ucisk w klatce piersiowej :/ kurde mam nadzieje ze minie, bo nie chce zeby cos mi sie stalo :/ ten ucisk na piersiach mnie martwi : nigdy tak nie mialam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pupciaan: a czy ktos Cie pytal o zdanie? bo sobie nie przypominam, zebym o rady prosila ? nie podoba sie to nie wchodz. nie rozumiem takich ludzi. jakbys przeczytala caly topik to bys wiedziala ze joja nie ma. moze ty masz metode ze po zakonczeniu diety sie opychasz i tyjesz, ale nie kazdy musi tak miec. capisci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drugi dzien za mna :) zjedzone 5 jablek i niestety jeden chlebek ryzowy, musialam bo slabo :/ ucsik w klatce dalej jest :/ ale czuje sie ogolem lepiej :) taka oczyszczona i glowa mnie nie boli juz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie przyłączam.chce być na tej diecie 3dni, od poniedziałku, może dłużej ale narazie 3.jak będzie bardzo źle to zjem jeszcze jakieś marchewki czy coś bo uczę sie i muszę mieć choć troche siły. Waże 73kg przy 172wzrostu.ogólnie to do moich urodzin które są 21mają oczyszczam sie:) zobaczę ile wytrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oxxy: hej, powodzenia Ci zycze, po trzeciem dniu zapisze ile mi spadlo. ale warto naprawde super oczyszcza ta dietka. a Ty pisz na biezaco! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis moj trzeci dzien i nie powiem nie powiem na wadze mniej :) ale ostateczny wynik dam jutro po zakonczeniu oczyszczania! :* buziaki jesli ktokolwiek tam jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,hej :) Już 6 dzień ryżu za mną.........i byłam z dziećmi na 2 imprezach urodzinowych gdzie było pyszne ciasto, tort i wiele innych smakołyków :P, wytrzymałam nie skusiłam się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewolnica ichtiozaura
Pytania dwa: - jakie gatunki jabłek wybieracie? Bo większość popularnych obecnie odmian zawiera masę cukru, równowartość kilku (!) łyżeczek w jednym jabłku. - po czym wnioskujecie, że organizm się oczyszcza? Jak to mierzycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakonczylam diete jablkowa, oto moje wymiary na dzien dzisiejszy: waga:53kg talia:67cm biodra:94cm udo:54cm spadlo mi 3kg! jestem mega happy, teraz musze tylko trzymac to i moze uda mi sie jeszcze schudnac, dzis gotuje kapuscianke mniam, nareszcie cos cieplego! aulelia: no Ty to sie trzymasz na tym ryzu no! i wczoraj sie nie skusilas na nic, brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmiana stopki :) cel pierwszy osiagniety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralala_91
Witajcie :) Ja zaczynam od dzisiaj.. Będę jeść tylko same jabłka i do tego pić zieloną herbatę oraz wodę niegazowaną z dodatkiem soku z cytryny (sama nie może mi przejść przez gardło, ale myślę, że to nie zaszkodzi). Chciałabym wytrzymać 10 dni. Ostatnio już nie mogę patrzeć na siebie.. Mam 164cm wzrostu i ważę 75kg ;/ Chciałabym zjechać chociażby do 69kg. Wtedy byłabym nawet zadowolona :) Ktoś się do mnie przyłącza? Tym razem muszę wytrzymać, nie ma innego wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88888888
hej dziewczyny:) również od jutra się do Was przyłączam! póki co stosuję dięte kapuścianą i żywię się głównie tą zupką... przez 4 dni schudłam 2 kg, pewnie gdybym nie oszukiwała schudłabym więcej, ale cóż:P już nie bedę. w kazdym razie będę sięgać po jabłka ilekroć przyjdzie mi do głowy wszamać coś 'zakazanego' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny;) ja rówież chciałabym zacząć diete jabłkową, bo mam pare kilo do zrzucenia i to szybko, dlatego fajnie by było pogadać z kims, kto jest juz po i może doradzić mi co nieco;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Dzisiaj mijaja juz 2 tygodnie jak jestem na brazowym ryzu.........czuje sie super, mam tyle sily, rano nie mam problemu z wstawaniem wogole czuje sie duzo lepiej :) do tego codziennie na rowerze jezdze, albo duzo spaceruje z synkiem. A jak ci idzie DOLL27???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny piszcie jakie macie rezultaty po diecie jabłkowej. Jak spada rozmiar. To tak motywuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w życiu gorszej głupoty niz ta dieta nie słyszałam to nie dieta tylko głodowka wyniszczysz doszczetnie organizm swoja droga jabłka ostatnio wcale nie sa takie tanie chyba ze kupujecie zgniłe;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm... Cena jabłek to raczej nie Twój biznes. To że Ty masz tylko na zgniłe to nie znaczy, że każdy. A co do diety to faktycznie zdrowa pewnie nie jest, ale jeśli jest skuteczna to mój osobisty biznes czy spróbuję czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodyczoholiczka
Przeczytalam wszystkie posty i postanowilam sprobowac... Widze, ze duzo osob zaczelo a zaledwie kilka wytrwalo do konca... Boje sie efektu jojo po takim kombinowaniu ( nie oszukujmy sie- jedzenie samych jablek napewno nie jest zdrowe) ale mimo wszystko kusi mnie by sprobowac. Szkoda, ze dziewczyny, ktore duzo schudly, nie napisaly jak dlugo udalo im sie utrzymac uzyskana wage. Wiem, ze przez pierwsze dwa tygodnie odchudzania traci sie glownie wode, a w nastepnej kolejnosci miesnie, ale wizualnie na pewno widac roznice i czlowiek czuje sie wtedy tak fajnie- lekko :) Fajnie byloby sie poczuc szczuplo chociaz przez kilka dni :p Moj plan jest taki: - pierwszy tydzien chcialabym wytrzymac na samych jablkach - w drugim tygodniu zaczne jesc sniadanie, ale nie w od razu w "normalnych" ilosciach, tylko stopniowo coraz wiecej, az dojde do ilosci pozadanej - w trzecim tygodniu zaczne dodawac obiad- rowniez stopniowo, zaczynajac od samych warzyw a pozniej dodajac do nich jakies chude miesko - w czwartym tygodniu dodam bialkowa kolacje a na drugie sniadanie i powieczorek bede dalej jadla jablka ( o ile bede mogla jeszcze na nie spojrzec ;p ) Obecnie waze 66,2 kg przy wzroscie 170 cm :( Chcialabym schudnac ok 10 kg ( + - 2 kg). Jesli uda mi sie tyle schudnac i wyjsc z tej "diety" tak zeby utrzymac wage to super, jesli nie i wszystko i tak wroci ( mam nadzieje, ze przynajmniej wiecej nie bedzie) to trudno- bede walczyc dalej, ale juz bez zadnych diet cud. Moze uda mi sie przynajmniej oczyscic organizm i odzwyczaic sie od slodyczy, ktore sa moim najwiekszym problemem- zjadam ich naprawde duzo a przez to moja cera pozostawia wiele do zyczenia :/ Jest ktos kto sie przylaczy? Ja mialam "dietkowac" w ukryciu tzn nie piszac o tym, ale zaczynalam juz w sobote i wieczorem poleglam, zaczynalam wczoraj i po poludniu znowu sie poddalam... stwierdzilam wiec, ze jesli zobowiaze sie do codziennego pisania czy mi sie udalo czy nie- bede miala wieksza motywacje do tego, by wytrwac w swoich postanowieniach. Oczywiscie nic na sile- jesli zacznie sie dziac cos zlego to od razu dam sobie spokoj, ale jesli bede czula sie dobrze a jedynym powodem do rezygnacji bedzie moje lakomstwo na slodycze- to bede walczyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chętnie się przyłączę. Ciężko mi wytrwać w postanowieniach, ale jakiś plan pasuje zrobić. Na początek chciałabym śniadanie ( płatki fitness ) i reszta dnia na jabłkach. Potem 3 dni jabłka, a potem od nowa płatki + jabłka. Tak w założeniu wychodzi 9 dni;D Mam nadzieję, że jakoś pójdzie. Rowerek stacjonarny codziennie po pół godziny minimum i nic po 17;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchcia
ja jakos nie wytrwalam na naszej dietce.. ;< Ale ogolnie troche mniej jem ;) I wymyslilam sobie ze bede jezdzila rowerem wieczorami , i chce krecic hula hop :) Najbardziej mi zalezy na brzuchu i boczkacch :(( Ale mysle ze od roweru i uda mi sie troche poprawią :) Co myslicie o moich planach? :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, założenia dobre tylko jeszcze ta silna wola :) Po 3 dniach na jabłkach schudłam 2kg i wsumie nie chcialo się tak później dużo jeść.Teraz dalej jestem na ryżu i jestem sama w szoku że tak długo wytrzymuje na tym ryżu, może to już jest jakieś przyzwyczajenie :P A moja waga coraz bardziej mi się podoba, spodnie są o rozmiar mniejsze, super sie czuje :D Planuje jeszcze tydzień tak do pełnego miesiąca wytrwać na ryżu a później jakieś warzywa,owoce kotleciki sojowe itp., wszystko stopniowo po trochu i pomału :) W 5,5 tygodnia prawie 7kg dla mnie bomba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodyczoholiczka
Dziewczyny nie wiem jak Wy wytrzymujecie na tych jablkach... Ja jak zwylke poddalam sie wieczorem :( Chyba brak mi silnej woli... Nie bede juz probowac bo jak bede sie glodzic przez caly dzien a wieczorami bede sie rzucac na jedzenie, to zamiast schudnac, przytyje... Musze sie nauczyc jesc racjonalnie bo inaczej cale zycie bedzie mnie przesladowac nadwaga... Zycze Wam powodzenia :) Ja sie jednak nie nadaje do takich diet cud :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złota srebrna platyowa
a suszone jabłka? ja szczerze mowiąc świeżych nie lubię...wiem,ze to dziwne, ale po prostu nie przepadam za smakiem...zjem jedno raz na jakiś czas i to tyle. ale za to uwielbiam suszone. czy to też sie liczy? kupuje suszone plasterki takich własnie jabłek i traktuje to jako mały posiłek.tylko uwazac trzeba zeby nie były podprawiane cukrem.wiem,ze chrispy nie są, nie wiem jakie inne jeszcze.... podobno te suszone nie traca wartości odżywczych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananowy_mus
oj,podupadł topic? ;D Zaczynam od jutra,nakupowałam jabłek. Na dwa dni starczy na pewno. Zważę się jutro ale jest ok. 58 -,- No cóż,liczę na to,że min. do 55kg spadnę :) Mam nadzieję,że ktoś jeszcze napiszę coś w tym wątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananowy_mus
Ohh,kurczę. Źle spojrzałam na datę. hahaha. No tak,widzę,że wcale nie jest tu martwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj pierwszy dzień jabłkowy. Mam nadzieję wytrwam do nd;D Chciałabym. Jutro muszę zjeść śniadanie bo będę miała intensywny dzień, ale potem, albo nic, albo jabłka;D Na razie myślę, że ciężko będzie przetrwać wieczór, ale myślę, że jak już napiszę post to nie będę chciała jutro pisać, że nie dałam rady jednak;D Trzeba wytrwać;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doll27, Z czego Ty sie cieszysz? Z utraconej wody, bo to raczej nie tłuszcz. Mamy podobny wzrost (2cm to nie jest duża różnica), ważę 55kg (czyli więcej od Ciebie) i dużo lepsze wymiary od Ciebie... talia: 63cm biodra: 90cm udo: 50cm Odchudzasz się, a raczej głodzisz, tracisz tylko wodę, a podniecasz sie jak małolata. Zacznijcie lepiej się odżywiac i ruszcie dupę, to szybo schudniecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×