Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

hej Palka 18 :) milo ze nie jestem sama... ja diete jogurty + owoce + normalny obiad prowadze 2 tydzien. najpierw mi waga spadla potem wzrosla ale jak dzisiaj weszlam na wage :) mialam 63 kg. wiec jutro jade na zakupy... dzisiaj mi sie nie bedzie chcialo a poza tym musze pozjadac te owoce ktore mam i od niedzieli jade na samych jabluszkach wiec sie przylaczam :) moze i mi sie uda zmobilizowac do cwiczen :) pozdrawiam

No to trzymam kciuki :) pozazdorscic takiej wagi.. dzis weszlam na wage i szok..tydzien temu bylo 86 kg teraz juz 77,5 .. szok xD oby tak dalej.. no to na jabluszkasz bedziemy leciec razem.daj znac co i jak! :)

no to gratuluje :) ja mam dalej 64 kg :( ale od dzis tylko jablka i jogurty :) no moze sie polaszcze na dobry obiadek.... no i od dzis zaczynam cwiczyc :)

ehhhh ale mam zakwasy..... na poczatek 200 brzuszkow :) i hantelki :0 a dzisiaj aerobik :) :)

witam!:)) ja wczoraj na silowni bylam i bardzo fajnie juz mni sie cwiczy.dzis basen..60dlugosci bedzie jak zawsze ;) ogolnie to juz 2 tydzien "diety" i cwiczen .. u mnie zero zakwasow ani nic .. ubrania juz luzniejsze..nie zwracam zbyt uwagi na wage..wkoncu to miesnie sie tworza ;) tak wiec cwicz cwicz codziennie chociaz najmniejsze cwiczenia ale cwicz :)! pozbedziesz sie zakwasow na zzawsze przy regularnych cwiczeniach..nie masz miec zakwasow tylko czuc miesnie.. wtedy wiadomo ze cos robilas :) a nie sie obijalas ;] napisz mi ogolnie ile razy i co cwiczysZ?:)

czesc, jestem 2 dzien na tej diecie. poki co to nie widze efektu wizualnego ale sie lepiej czuje... jak wroce do domu w sobote to bede sie wazyc, juz jestem ciekawa efektow.

hej dziewczyny.... ja mam chyba jakis przestoj z tymi kilogramami :( moja waga najpierw byla 66kg... po 2 tyg stosowania diety jogurtowej raz byla na poziomie 65 kg raz na 63... teraz od tyg stosuje diete jablkowa z tym ze pozwalam sobie na zwykly obiad bo chyba bym nie wyrobila.... tyle ze jem mniejsze ilosci :) teraz znow waga pokazuje 65 kg!!!! a cwicze kiedy mi tam sie chce raz robir brzuszki raz skacze na skakance a czasem wlaczam sobie areobik i wymiatam po pokoju. brzuszkow robie 500 na pilce gim. a skakanka i aerobik po godzinie.... efektow nie widac zbyt duzych.... a ja juz powoli mam dosc tych diet....

witam.ten sam problem mam . od wczoraj meczylam sie bo zalatwic sie nie moglam.. najadlam sie wszystkiego zeby pomieszac i wkoncu sie zalatwic i nic az do teraz,tabletki,herbaty przeczyszczajace i nic.. waga stoi i meka totalna..z plaskiego brzucha zrobil sie brzuch ciazowy przez to ;/;/ masakra az na silownie ani basen nie mam ochoty przez to isc czuje sie pelna jak po swietach..masakra ;/ kryzys totalny w dodatku dzis jadlam normalnie ehh .. ;/

nie przejmujcie sie... waga wkoncu ruszy. jak wazylam 85 kg to szlo szybko, teraz kiedy waze 60 kg to juz nie jest tak fajnie i musze wiecej sie starac, ale po diecie jablkowej czuje sie swietnie. dzisiaj polejny dzien - kawa rano + jedno jablko...

heh ja tez czuje sie o niebo lepiej jestem lzejsza :) a jak wczoraj mierzylam sobie poszczegolne czesci ciala to ubylo do 4 cm !!!!! mimo ze waga stoi w miejscu :) 64 kg :)

dagma88 powiedz mi w jakim czasie z wagi 85 zeszlas do 60?:)) i przy jakim wzroscie i na jakiej diecie?:)

hejka dziewczyny widze ze tu nikt nie zaglada.... ja juz od tyg przestalam stosowac dietke poniewaz mam przez nia problemy z zoladkiem a i waga wrocila do poprzedniej normy :( niestety same jablka to dla mnie za malo moze i ja lakomczuch jestem.... :D powiem tyle ze jedna dobra rzecza jest to ze jem mniejsze porcje i pije herbatke zielona :) korej nie nawidzilam :) pozdrawiam

hej dziewczynki ! Ja od jutra mam zamiar przejsc na te diete na ok.10/12 dni + co drugi dzien mam zamiar biegac. czy macie jakis okreslony i sprawdzony sposob wychodzenia z tej diety by zbyt szybko nie nabrac? mam nadzieje ze mi sie uda.. ktos sie przylaczy ? :)

dodam jeszcze że startuje z wagą 63 mam nadzieje że osiągne te upragnione 55

dziś zaczęłam trzeci dzień diety jabłkowej i już schudłam 3,2 kg

heh zapomnialam kropeczki postawic :P jestem niemilosiernie ciekawa jak ci sie to udalo :) ja jadlam tydzien czadu i zero efektow :( potem zrobilam sobie przerwe i od wczoraj znow jem jablka :D Boze czysci mnie okropnie..... Madziks cwiczysz??? jesli tak to co za cwiczenia bo ja to sie przelamac nie umiem i po prostu mi sie nie chce... czasem wracajac o 18 z pracy nawet nie mam czasu na cwiczenia...

Czesc dziewczyny! Chce sprobowac tych jablek bo nic innego na mnie nie dziala :-( Mam nadzieje ze sie uda!zaczynam od jutra.trzymajcie kciuki!!

Kopciuszek ja sie dolanczam!mamy podobna wage bo ja mam 65 a zawsze bylo 59 :-( jak ci idzie?

No to kto się do mnie przyłączy? Dzisiaj zaczynam jabłuszka przez 3 dni, jako wstęp do zrzucenia zbędnych 7 kg. Obecnie waże 65 przy wzroście 167cm. Będę jadła tyle, żeby nie czuć się głodną- myślę, że 5-6 jabłek na dzień powinno wystarczyć. Dziś na śniadanie zjadłam 2, podobnie planuję na obiad, a na kolacje 1:) Do tego sporo wody mineralnej i oczywiście co najmniej 2 kubki czerwonej herbaty:) To kto je ze mną jabłka? "W życiu piękne są tylko chwile"

Ja chętnie się dołącze, chociaż wiem, że to niezdrowe i źle wpływa na organizm to nie widzę innego wyjścia, tym bardziej, że próbowałam już dosłownie wszystkiego... A nie jestem typem leniucha i ćwiczę 6 dni w tygodniu po godzinie, czasem z dwudniowymi przerwami, ale to tylko na początku okresu. Przy takiej ilości ćwiczeń i zdrowej diecie waga spada tylko do 58 kg i na tym stoi, choćbym się dwoiła i troiła. Żeby zejść poniżej muszę drastycznie odciąć źródło kalorii, wiem bo już kiedyś udało mi się zejść do 54kg i chcę do tego wrócić. Dodam, że na chwilę obecną ważę 60kg przy wzroście 173 cm. Na jabłkowej diecie jestem od wczoraj i na razie dobrze mi idzie. Jak będzie dalej zoaczymy.

Mnie się na razie podoba- nie czuję głodu, braku sił...Powinno być super:) Skończysz wcześniej, więc proszę, powiedz, jak wrażenia:)

czesc dziewczyny! ja sie przylacze!:) probowalam juz dietki dwa razy po dwa i pol dnia i czulam sie super,z wagi nie wiem ile zlecialo ale widzialam po sobie ze chudne..Teraz zaczynam znow od jutra do piatku wieczora czyli w sumie 3 i pol dnia. Dodam ze rano pije szklanke soku pomaranczowego z kawalkami pomaranczy wymieszanego z lyzka stolowa nasion siemienia lnianego,ktore sa 300% bogatsze w witaminy, mineraly i tluszcze omega niz samo siemie lniane.Zauwazylam tez ze po tych moich probach z ta dietka wlosy wypadaja mi duzo mniej!!a walczylam z tym chyba od 2 lat! Ta dietka swietnie oczyszcz watrobe i jelita ze wszystkich zlogow...mialam tez problemy skorne na dloniach,cos jak luszczyca i to tez zniklo!Wreszcie znalazlam cos co dziala na moja wage i problemy zdrowotne!Kocham te jabluszka :) Powodzenia wszystkim!

Dzień 1, jabłko nr 1 :) Byle do niedzieli :) pierwsze 3 dni same jabłka, od czwartego dnia chce dorzucić jogurty naturalne 0% i pieczywo wasa :)

Hello zagląda tu jeszcze ktoś?

witam dziewczyny ja chce schudnac 10 kg, od jutra zaczynam jesc tylko jabluszka (mam nadzieje ze wytrwam). Przylaczy sie ktos, bedzie razniej:))

kiniusia chyba nikt już tu nie zagląda niestety a myslałam, że może ktoś sie przyłącze. ja zaczynam jutro i mam zamiar tak jak najdłużej. mam nadzieje, że się uda chociaż trochę schudnąć

hej wszystkim jak myslicie ile moge schudnac przez 2 tygodnie na tej diecie?????????????????

Witam wszystkich;) już chyba kiedyś tu byłam, albo na innym forum kafeterii mówiącym o odchudzaniu? Wciąż się odchudzam i stosuje przeróżne diety. Ale dupa wciąż mi przybywa z nadmiarem kilogramów bo zawsze znajdą się jakieś problemy które zajadam wszystkim co popadnie. Kiedyś stosowałam dietę jabłkową i w 2 tygodnie schudłam 8 kilo. Teraz zamierzam pobić ten wynik. Mam nadzieje, że mi się to uda. Zaczynam od jutra;) Codziennie wieczorem będę zdawała swoje relacje, jeśli ktoś chce się przyłączyć będzie mi bardzo miło i oczywiście raźniej;) No to do roboty....

Hej dziewczyny, nie dajcie sobie wmowic, ze jedzenie jablek jest niezdrowe. Oczywiscie przez jakis czas. Tak naprawde czlowiek to zwierze owocozerne jak malpa (w 97% mamy takie same geny). Jedzac jeden rodzaj owocu przez kilka dni/tygodni dajemy odpoczac naszemu przepracowanemu cialu, zeby moglo sie oczyscic i naprawic szkody spowidowane nowoczesna dieta. Dlatego bol glowy, oslabienie jest normalne, bo wylaza toksyny z komorek, tak samo sie dzieje w przypadku glodowki, tylko ze tu mozna jesc tyle jablelek, ile sie chce. Jesli mozecie, to nie pijcie kawy ani czarnej herbaty. Ja zamierzam przeprowadzic oczyszczanie jablkami po swietach. Nie bojcie sie weglowodanow z owocow, to jest paliwo dla wszystkich komorek ciala. Powodzenia.

Wiele osób pisze w tym temacie że zaczyna , pisze że wróci , że opisze jak jej poszło a mimo to nie wróciło do tematu . Ja od jutra zacznę - 3 dni na jabłkach w sobotę akurat wigilia to zjem malutko. 11 października rzuciłam palenie po 6 latach palenia - w tydzień po przytyłam 3 kg , od tamtej pory (18 X) trzymam dietę, zero pieczywa białego ,zero słodyczy , małe posiłki , nie głodzę się i nie dojadam , dodatkowo trenuje na stepperze 4 razy w tygodniu po 40minut ,waga ledwo ruszyła przez ten okres o 1kg w dół- załamka totalna :( Mam nadzieje że 3 dniowa dieta jabłkowa pomoże , po świętach znów powtórzę. Potem się zobaczy co dalej ..... ech ....