DRUGIE DZIECKO

Aga a kiedy masz zamiar zaciążyć? Bo jaka sprawa za mną jest to pewnie wiesz bo truję o tym regularnie na privie... Ja chciałabym urodzić luty - maj 2009:) Ale może być i wcześniej...:)

uuuu zielone szkielko 2009 to jeszcze troche masz czasu:)

zielonka nie mam zaplanowanego dokladnie mca ,ale mysle ze za rok albo wczesniej :)

zielonka nie mam zaplanowaaanego miesiaca ani roku,ale chcialabym tak za rok lub wczesniej.

zielonka nie mam zaplanowaaanego miesiaca ani roku,ale chcialabym tak za rok lub wczesniej.

zielonka nie mam zaplanowaaanego miesiaca ani roku,ale chcialabym tak za rok lub wczesniej.

zielonka nie mam zaplanowaaanego miesiaca ani roku,ale chcialabym tak za rok lub wczesniej.

majonia - plan mam taki. Plastry anty do lutego, potem 3 miesiące gumek + elevit. I staramy się od maja:)

no to mam meza tylko dla siebie.... szkoda tylko ze je kolacje i dziecko jeszcze nie spi:( wygipsowal co trzeba a jutro dalszy ciag... i miej tu nadzieje na amory:( a jutro na rano i tak znowu bede czekac....

ja co do dzieci nie jestem taka planujaca..... jakbym sie zdecydowala to juz i koniec co najwyzej myslenie bedzie to bedzie....

MaMani---> Jesli pozwolisz to miałabym do ciebie pytanie. Dlaczego tak szybko chcesz się zdecydować na drugie dziecko? Czy jedyny argument to fakt, żeby między dziećmi nie było dużej różnicy wieku? Nie odbieraj tego jako atak, ale troszkę to dla mnie dziwne. Nie chcesz poczekać, aż mała trochę podrośnie i stanie sie bardziej samodzielna (3-4latka)? Nie chcesz trochę odetchnąć i po tych pierwszych miesiącach spędzonych z dzieckiem mieć wreszcie czas na własne zainteresowania czy zajęcia? Jesteś jeszcze bardzo młoda, czy na pewno chcesz teraz zostać w domu z dwójką maleńkich dzieci? Sama mam córeczkę (młodszą nieco od twojej) i wiem, ile jest chodzenia przy takim bobasie. Dla mnie druga ciąża byłaby teraz katastrofą :( Pozdrawiam.

milla własnie mam ochote odetchnac i dl;atego chce juz odchowac 2 bo i tak teraz siedze w domu z mania wiec posiedze i z 2 dzieckiem a potem pójde do pracy a maluchy do zlobka i przedszkola. Uwazam ze to dobre wyjscie bo tak to bym poszla do pracy a po roku znowu pieluchy. To dla mnie byloby bez sensu.

ja nie mam planow co do miesiaca w ktorym mialby sie urodzic maluszek ale wolalabym jednak cieple miesiace moj P spi glowa go boli wiec amorow nie bedzie a przeciez to kobieca wymowka:) czy wasze dwolatki tez nie chca spac w ciagu dnia???

MaMani---> jest trochę racji w tym, co piszesz, odchowasz od razu dwójkę i po kłopocie :) Ja jednak na problem patrzę trochę inaczej. Z drugim dzieckiem chce poczekać, aż mała będzie miała przynajmniej 3-4 latka. Będzie już na tyle samodzielna, że będzie mogła iść do przedszkola, załatwi sie sama do nocniczka, złapie kontakt z innymi dziećmi, da jej się co nieco wytłumaczyć...Nie potrafię sobie wyobrazić opiekowania się dwójką maluchów, przy których trzeba robić to samo; karmić butelką, przewijać, nosić! Chociaż wiem, że dużo kobiet decyduje się szybko na drugie dziecko, świetnie dają sobie radę i są szczęśliwe. Ja tam chcę jeszcze odpocząć :)

hej dzidzia śpi mąż juz też ma chwilke też myślę o drugim dziecku podobnie ja Mamani bo moja Agusia w lutym skończy 2 latka i chciałabym już drógie dziecko żeby odchować i spokojnie pójść do pracy tylko nie wiem jak to będzie z dwójka ale zanim zajde i urodze to myśle że Agusia będzie miala ze 3 latka to tak akurat

Witam mamusie :) U mnie zapowiada się za oknem piękny dzień a w domu ful ropboty jak to przy sobocie :) Mój zaraz idzie do pracy więc jestem sama z małym do 15 , może ktoś przyjdzie w odiwedziny?-fajnie by było :) Do usłyszenia!

witam:) u nas byla burzliwa noc :( tatus eksmitowal syna do jego lozeczka.... przez ten tygodniowy pobyt w Anglii i ciagla nieobecnosc taty ktory remontuje syn uzaleznil sie od mamy i najlepiej mu sie spi w moich ramionach......fakt mamy duze lozko ale i tak sie gnieciemy .... hej wiecie cos moze o wyprzedazy slimakow z fisher price w auchan?? kupilam takiego chrzesnicy na mikolaja a tu cala ta afera znalazlam dzis liste wycofanych zabawek i slimaka na niej nie ma ale boje sie ze nie daj boze cos bedzie nie tak.....

witam a co znowu jakieś zabawki wycofali??

http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=56887 o widze ze nia ja jedna dowiedzialam sie troszke pozniej...jak juz kupilam...

wiecie co? już mi słów brakuje........najlepiej to dziecku chyba coś z drewna wystrugać! przeciez zabawki matela nie są tanie,więć chyba powinny być bezpieczne!wszystko robią w tych chinach i potem okazuje się,że trucizna.I weź człowieku zabierz teraz dziecku ukochaną lalkę:( Na szczęście nie mam tych zabawek

a ja wlasnie kupilam slimaka :( chrzesnicy... moj maly ma super ciuchcie z tejj firmy jest nie do zniszczenia..... chrzesniakowi do Anglii tez kupilam autko i grajace kluczyki....moje dziekco sie tym bawilo i nic mu nie bylo:) chyba faktycznie przetestuje ja na sobie....mnie nic nie bedzie....obmacam ja z kazdej strony i polize hehhe no co mam zrobic jak wyrzucilam rachunek...

nie martw się,to chyba głównie o Polly chodzi.

witam witam u nas dzisiaj biało że ho ho całą noc padał śnieg widziałam że kiedys musi spaść ale myslałm że jeszcze troche później mam dzisiaj tyle spraw do załatwienia i opony letnie własnie mąż pojechał zmieniac bo boje się z Agnieszka jechac na letnich a co do tych zabawek to faktycznie tyle kosztuja i nawet człowik nie ma pewności ze jak kupi to nic sie nie stanie - wiecie co mieli by choć troche przyzwoitości i co jak co ale zabawki robili by bezpieczne

;( a chcialam sprawic ladny prezent....

OOOOOOOOOO dobrze dobrze że została podana strona o niebezpiecznych zabawkach.Nic o kolejnej aferze nie wiedziałam.Normalnie brak mi słów.

no i mamy zimie:) bylam na chwilke z alkiem na dowrze ale lodowa:( brrrr teraz biore sie za porzadki i obiadek:)

ja w zwiazku z sobota troszke sprzatam ale mam zamiar kupic dzisiaj jakis doniczkowy kwiatuszek :) chcialabym kupic juke ale nie przytargam jej do domu a P namierzyl usterke w samochodzie jak sie ciesze :D wiec jutro autko bedzie juz jezdzilo uffff....to jednak wygoda kazio sniegu jeszcze nie widzial bo tu jesli juz napada to zaraz sie topi a zima 2005/2006 troszke go napadalo to dziec zaczely lepic mini balwanki i wogole wielkie porusznie bo bankomaty przestaly dzialac samochody nie chcialy odpalac masakra byla ... uciekam :)

ale ci zazdroszczę--------zima bez śniegu i mrozu .Ale się rozmarzyłam....................:D

Ja lubie śnieg a w szczególności w świeta :) ale żeby było cacy musi być lekki mrozik,bo chlapa jest paskudna :) Mój mały to śniegu nie pamięta w tamtym roku było jego tyle co nic a teraz to będzie radocha.Trzeba sprawić saneczki.

my własnie wrócilismy z podwórka - świeciła ładnie słoneczko i lekko prószył snieg - super Agnieszka miała radoche bo sniegu z tamtego roku nie pamieta na balwana to jeszcze za wcześnie bo to co zleciało to zaraz sie topi od słoneczka ale i tak ładnie już wyciągnęłam sanki i wyczysciłam - i to był chyba bląd bo nie ma tyle sniegu zeby na nich jeździc a Agnieszka jak usiadla to nie chciała zejśc tylko wołała - \"bum , bum, bum\"