zapraszam wszystkie dziewczyny siedzace w domu z małymi dzieciaczkami

czesc jestem mama prawie 4letniej JULCI chetnie dolacze do dyskusji

monikab28 ... witaj ja tez jestem mama prawie 4 letniej i wlasnie korzystam z okaazji by Cie zapytac czy Twoja pociecha tak pyskuje jak moja bo w tej chwili wlasnie jestem wykonczona, od samego rana ma wielka buzie, juz mi rece i piersi opadaja dzisiaj

czesc moja mala tez jest pyskata ale caly czas tlumacze sobie ze to kwestia wieku i z tego wyrosnie

musze powiedziec z wlasnego doswiadczenia chociaz nieraz niemam juz sil i naprawde zostawilabym wszystko w trzasnela drzwiami ale jezeli mamy jakiekolwiek problemy z dziecmi to jest tylko i wylacznie nasza wina albo za bardzo je rozpieszczamy albo jestesmy dla nich zbyt agresywni a dzieci niestety sa bardzo madre i umieja nas doskonale wyczuc i wykorzystywac dobre i zle nasze postepowanie niemam cudownego lekarstwa bo kazde z naszych dzieci jest inne ale napewno niepowinnysmy sie dawac wykorzystywac przez nie one musze wiedziec ze to mu mamy ostatnie zdanie

monikab28 ... no masz racje , ze my tez troche winni, ja zawsze jak jestem nerwowa to tez odbija sie na dzieciach, ale jak do mnie dotrze co zrobilam to mi tak zle i mam wyrzuty sumienia, no ale w koncu nie moga nam wchodzic na glowy mimo, ze je kochamy, najwazniejsze, ze znowu zapomnisz wszystko jak sie do ciebie dzieciaki usmiechna, to lubie najbardziej moja desana dzis jak lezalysmy na podlodze podsuwala sie do mnie na brzuchu i klepala mnie po rece i tak fajnie mowila ee,ee uwielbiam te jej zaczepy hi,hi

Cześć Ja także mam problem z moją córką. W przedszkolu jest spokojna słowem się nie odezwie, a jak przychodzi do domu to jakby diabeł w nią wstąpił. Szybko się denerwuje, jak coś nie jest po jej myśli. A sprzątanie zabawek to prawdziwa zmora muszę dziesięć razy do niej mówić zanim to zrobi. Wiem że to jest nasz brak konsekwencji, ale nie mam już sił po całym dniu z młodszym dzieckiem na spokojne rozmowy z córką. Nie wiem jak dają sobie radę kobiety, które mają więcej niż dwoje dzieci.

juwika... tak jakbys mi te slowa z ust wyjela ja mam taka sama sytuacje, w przedszkolu stoi ze spuszczona glowa, a w domu jest jakby w ogole inna osoba, ale to chyba taki wiek mam nadzieje, ze jak minie to z nas cos zostanie jeszcze

dziewczyny ,moja tez jest taka sama jak chodzi do przedszkola od ponad 2 miesiecy panie mowia za aniolek normalnie, a jak przychodzi do domu to zupelnie inna ja, mowie do niej \"bandyta\" a ona do mnie ze niejest zadnym bandyta. A ja lubie do niej tak mowic mimo wszystkich tych psot ,balaganu ,pyskowania i tak je kochamy bo wkoncu to sa nasze dzieci nasze male szczescia i one tez zadza sie swoimi prawami a co my bylysmy lepsze zaloze sie ze nie .Dobrej nocy papa do jutra :):):)

Dzien dobry :* widze ze nikogo niema spicie jeszcze mamuski przeciez dzieciaczki niedaja nam pospac :P

monikab28 ... hej ja juz nie spie, ale jakos dzisiaj jestem zdolowana i nic mi sie nie hce robic, wiec dla poprawienia humowru powrzucalam sobie zdjecia na fotosika, a co tam z mojego wyjazdu na swieta do Polski nici, dlatego nie mam ochoty na obawiazki dzis, a tylko na przyjemnosci starsza pojechala do babci , a mlodsza drzemie, maz tez wrocil po 6 z pracy to jeszcze drzemie i takim spoobem ja sie tu znalazlam milej soboty zycze

Exiliia.. fajnie masz ja mam jedno dziecko chociaz barddzo chcialabym miec drugie ale nic niewychodzi od 3 lat prawie tez zycze ci milej soboty a gdzie mieszkasz ze niemozesz na swieta przyjechac do polski :) :D

jak sie robi serduszka i kwiatki ??????????

Ja mam pytanie: Jak dodajecie zdjęcia swoich dzieci pod odpowiedzią na temat?

monikab28 ...hejka musisz sie nauczyc tu tych symboli hi,hi jak masz ochote http://forum.o2.pl/emotikony.php nie moge jechac na swieta , a tak marzylam, ze w koncu 7 wigilie po slubie spedze ze swoja rodzina w Polsce mieszkamy w Niemczech, planowalismy juz w zeszlym roku, ale bylam w ciazy i nie chcialo nam sie tluc autem te 15 godzin, w tym roku juz bylo 100 procent i wszystko tak sie jakos na nie zaczelo ukladac, moja mama zostaje u brata w Londynie, Desana dostaje zeby i strasznie marudzi, to sobie mozesz te droge wyobrazic z dwojka takich malych skrzekow, a najgorsze to, ze wczoraj moj mezulek pojechal na warsztat, jakis tam termometr wymienic w aucie za pare euro i przywiozl wiadomosc, ze jeszcze znalezli tysiac innych zepsutych rzeczy i to nas dobilo, 1000 EUR poleci, zamiast na podroz to na naprawe i tak na swieta zawiazemy sobie wstazke na naszym starym aucie i bedzie drogi prezent co nie he,he ale wazne, ze nasza mala rodzinka bedzie razem i do tego zdrowa tez sie ciesze, pierwszy raz bede gotowac tradycyjne potrawy z mojego rodzinnego domu bo zawsze bylismy u tesciowej, a ona ze slaska to calkiem inne zwyczaje jak u nas na mazurach, takze tez sie ciesze

juwika ... witaj musisz wejsc na preferencje i tam gdzie jest stopka wkleic link z adresem

Chyba mi się udało i oto pierwszy album z moimi dziećmi http://foto.onet.pl/94ecl,wc9ogojc986c,u.html?V=1

juwika ale chyba to nie ten link do Twoich dzieciakow

cały czas próbuje może mi coś wyjdzie

Chyba mi wyszło

juwika ... jak otworze te strone to nie widze Twoich zdjec, co robie zle?

no to swieta masz rzeczywiscie drogie exilia ale najwazniejsze ze w rodzinka ta najblizsza sercu ja skolei jestem z gdyni maz z wielkopolski rodzicow mam na miejscu nadodatek moj tata ma urodziny w wigilie a tesciowa mieszka prawie 300 kilometrow od gdyni a moj maz jezdzi do domu raz na pol roku i bardzo by chcial byc ze swoimi jak ja ze swoimi ale staramy sie raz tu raz tu ale niezawsze wychodzi np.w zeszlym roku swieta i sylwestra spedzil w norwegi a ja z mala bylysmy same w domu no to wtym roku mowie jedziemy do tesciowej ale niewiem czy tez wypali bo praca moze byc przeszkoda ,dzieki za wskazowke co do ikonek pozdrawiam do jutra papa :* :) :D

czesc laski wiem ze dzisiaj niedziela ale moglybyscie zajrzec czasami ja dzisiaj siedze z mala sama w domu i sie nudze troszke pozdrawiam i milej niedzieli

Cześć ja siędzę z rodzinką w domu zaraz idę do rodziców na obiadek, mniam mniam lubię chodzić na gotowe obiadki po tygodniowym pichceniu w domu.

chyba wszyscy jedzą obiadek

hej juwitka ...ja mam obiad troszke pozniej bo maz jest w pracy i wraca kolo 15 i musze niestety gotowac :( niema mnie kto zaprosic chetnie bym poszla do kogos na obiadek

czesc dziewczyny a, ja wlasnie wstalam po poobiedniej drzemce, bo mni cos przeziebienie dopadlo i slaba jestem kurde, a moj maz sie za sprzatanie jakies wzial i mi przeszkadza bo halasuje he,he starsza dzis znowu u babci i wielka bohaterka rano oglosila, ze bedzie tam dzis nocowac, ale to az do samego wieczora jest wielki znak zapytania wczoraj tez miala nocowac i zjawila sie ostatecznie w domu, no ale ja jestem optymistka i do wieczora zawsze wierze, dzis sie uda hi,hi monikab28 ... to macie z cora takie \"babskie\" przedpoludnie, wiem cos na ten temat, bo moj luby chodzi teraz na nocki, rano idzie spac, bo wyglada jakby te trase do polski przejechal i my ciagle same nawet w nocy, ale co tam kobity musza trzymac razem pozdrowionka ide jakas kawke strzelic, bo sie jeszcze nie dobudzilam, mala nie spi caly dzien a mnie polamalo kurcze chyba sie starzeje pokazalam slubnemu rano nasza-klase i teraz ciagle tam zaglada bo kolege z polski ze szkoly znalazl i tak jak czesto tam zaglada tak go teraz wyrzuca bo serwery przeciazone mi sie udalo juz wczoraj dodac zobaczymy jutro milego dzionka zycze

exilia...mam nadzieje ze cie niepolamie calkiem trzymam kciuki :) a co do przebywania samemu to najgorzej mam jak moj jedzie do norwegi to wtedy jestem sama tak naprawde moja mala jak ja jestem sama normalnie aniolek a jak maz jest diabel wcielony nawet siku ze mna nie pojdzie ,,,ja tez znalazlam na naszej klasie klase z podstawowki i liceum ale mam problemy z zalogowaniem sie mam nadzieje ze tymczasowe ,fajnie masz 2dzieci ja tez bym chciala ale zapowiada sie ze moja julcia bedzie sama fajnie bylo by mniec jeszcze bobaska w domku :):)

monikab28 ... co prawda to prawda, jak moj maz jest w domu to tez mamy kurde jakies wsyzstko wywrocone do gory nogami, spac nie umieja dziewczyny jakies gorzej marudzace, nie wiem od czego to zalezy, jak mial popludniowa zmiane to ja mialam do 19.30 obie laski w lozku i wtedy moglam na kafeterii szalec, a teraz jak ma nocki to ten moj plan jakos nie dziala i on tak chce do swiyt ciagnac ja chyba oszaleje he,he to rzeczywiscie jestes prawie jak mama sama wychowujaca jak maz wyjezdza za granice, ale pewnie jak sie czlowiek zorganizuje to sam tez sobie poradzi nie ja mialam w pazdzierniku taka sytuacje, maz mial operacje, ja sama z dziewczynami, dwa razy dziennie do szpitala, ale po 5 dniach mam przyjechala bo chyba bym nie przezyla jeszcze musialam go wspierac psychicznie bo wiesz jak sie czuje facet nie umiejacy isc do pracy, ktory ma rodzine na utrzymaniu bo ten moj wychowawczy to wystarczy na mleko i pare sloiczkow dla desany no ale coz przezylismy po 6 tygodniach zwolnienia jest wszystko ok ale mam teraz swiadomosc co by mnie czekalo jakbym zostala sama masakra to nie dla mnie

exilia...powiem ci ze poradzzic sobie i tak trzeba jak sytuacja do tego zmusza ja jestem pracujaca na 3/4 etatu mala chodzi teraz do przedszkola tylko jak moj wyjezdza to niepracuje na popoludnie bo niemialabym co z mala zrobic :) wtedy dostaje po dupie z wyplata bo nielapie nadgodzin pracuje w lidlu a to niestety niejest latwa robota ,moja mala jak tata jest to ja nieistnieje ale jak niebylo go dlugo i potem przyjechal sama niewiedziala jak ma sie zachowywac teraz jest juz duza wiec wiecej kuma i nawet jak wychodzi do pracy na miejscu to jak dzwoni to mala mowi do niego tata p[rzyjade do samolotu po ciebie hehe :P :D milo mi sie z toba gada caluski dla dzieciaczkow

monikab28 ...witaj pewnie zmeczona po pracy jestes to zapraszam na relaks na kafeterie moj maz zaraz do pracy wychodzi to ja chyba jakas gazetke poczytam i tez lelku, bo malenstwo juz chrapie, a sanyana twardo od wczoraj u babci dopierojutro po poludniu chce do domu wracac no w koncu to jej pierwsze ferie jak od czasu jak zaczela do przedszkola chodzicod sierpnia, bo wszystkie panie mmaja dzis i jutro jakies tam szkolenie, musze przyznac, ze dzis przespalam cala noc od bardzo dawna znowu, do desana juz od piatku jak zje o 17.30 to wytrzymuje do 7 rano prawie, nie chce zapeszac, ale czyzby nadeszly lepsze czasy he,he autko rano zawiezlismy i o 17 odebralismy takze prezent swiateczny juz dotarl hi,hi a co tam u Was ciekawego jak corenka, pewnie znowu faworyzuje tate,a le u nas tez tak bywa, ze papa tylko caly dzien do w´szystkiego potrzebny , a o mamie sobie przypomina jak chce spac milego wieczorku zycze