jak to jest z tym złuszczaniem po kwasach?

Zrobiłam sobie w piątek pierwszy peeling kwasem glikolowym 50 % - podobno silnie złuszcza itd. Nie wiem czy cos jest nie tak ale u mnie jakiegos wielkiego złuszczenia nie zauważyłam - troche suchej skóry koło nosa i tyle. Jak własciwie powinno wygladac takie standardowe złuszczanie sie skory po kwasach?

No własnie jest to zabieg niebolseny i nic szczegolnie złego nie dzieje sie z cera, skora nei musi byc czerwona jak tu w przekonanich niektórych osob!! to ze nie jestes czerwona i nie mas zjakis podrażnien to nie znaczy, ze nic sie nie dzieje !

50%-to chyba u dermatologa. Ja robię 30% u kosmetyczki, a na wybrane miejsca 50% i złuszczanie jest b. delikatne

Ja kiedyś byłam na kwasach u dermatologa i miałam po tym czewroną twarz i potem małe strupy.Bo to były mocne kwasy ale potem twarz gładziutka ,teraz po dłuższym czasie u kosmetyczki na łągodniejszych i nic nie widac