Naprawde Warto Życ! - reaktywacja

****ellie, błagam, nie uogólniaj tak bardzo. :D każda regóła ma wyjątki. ;-) szkoda tylko, że jedna moja \"przyjaciółka\" nie pofatygowała się żeby spytać mnie o zdanie, zanim zostałam po chamsku umówiona z nazistą. :o

joł joł ziomy

szczerze mowic chodzilo mi tylko o jednego :) ale mam juz szczerze dosyc, dlaczego on wszystko musi komplikowac,chyba rezeygnuje, bo nic z teo nie wynika, chociaz troszeczke zal , no zobaczymy jak sie ulozy... o matko nazista?? silly no niezle niezle, ale udala sie randka chociaz??;D

FHG, nie lubię spotkań tak zupełnie w ciemno. :o ****ellie nie mam pojęcia czy sie uda i się nie dowiem, bo nie zamierzam się spotykać z jakimś niewiadomo czym. w życiu z nim nie gadałam a z tego co mi laska mówiła, to kolo ma nieźle z garem. :o

ale ja zamierzam chodzić na randki! :-) tylko z kimś takim, żebym wiedziała, czego się po nim spodziewać. :-) tak, dobrze by było żeby Gołota wygrał. i powodzenia na egzaminach.

z Gołotą na randkę raczej nie pójdziesz :p

Silly ty lepiej uwazaj na siebie zeby ci sie na tej randce nic nie stalo ja to chociaz mam ta swoja niezawodna intuicje ktora juz nie raz mi uratowala tylek od zboczencow gwalcicieli a nawet smierci.Moja siostra cioteczna wie o czym mowie bo jej tez nie raz uratowalm zycie tylko tym ze w pore powiedzialam idziemy do domu bo teraz na pewno bym tu nie siedziala. Silly ja tez mam randke ale mam nadzieje ze nie jest swirem co koles to wiekszy swir az w koncu bedzie tak ze kolesia tylko zobacze poczuje moje nieziemskie dreszcze na plecach oznaczajace niebezpieczenstwo i sobie pojde:(

ale co mi zostało? mam do wyboru: albo jakiś nazista (albo satanista, nawet nie bardzo wiem, czym on jest ) albo zdechnę sama.

Jakich lubia swirow? Ja tam mam juz takich dosc i wole kogos normalnego mam nadzieje ze ten bedzie w miare normalny tym bardziej ze jedziemy na tym samym wozku ale czas pokaze:)

Silly to ja wole byc sama a mialam do wyboru chorobliwego zazdrosnika ktory nadal czasem mnie sledzi,kryminaliste czy kogos kto chcial mnie ubezwlasnowolnic:(

A o co ci chodzi bo ja jak akurat jak z nim bylam to calowalam sie tylko z nim a skoro juz od dawna z nim nie jestem to chyba nie jestem juz jego dziewczyna i sobie moge robic co chce a jak narazie nie mam sie z kim calowac:(

Mi bedzie dobrze jak nie dzis to jutro:)

Podobno kazda kobieta ma takie marzenia (seks z nieznajomym). Tylko nie kazda ma na to odwage (chociaz w dzisiejszych czasach takich dziewczyn jest malo :( ). A te, ktore sporobwaly, dziela sie na te, ktorym sie to spodobalo i takie, ktorym sie to nie spodobalo i maja kaca moralnego. W kazdym razie jedno jest pewne, tak jak wspomnialem na poczatku, ze kazda ma na to ochote.

A ja zadnym satanista, nazista, skinem, dresiarzem, ani nawet komunista! nie jestem. Ale tak, jak napisal Faith Hope Glory "Dziewczyny lubią takich.". Zreszta, na zadna randke sie nie wybieram, bo nie mam z kim :/

Ja na razie też żyję w czystości. :p Już nawet nie pamiętam, jak się całuje. :o :p Dobrze to znam...

" Ja tam mam juz takich dosc i wole kogos normalnego" kazda tak twierdzi a wybiera przewaznie nienormalnego A co do "zycia w biegu" to jakos nie wydaje mi sie dobre, taka ciagla spontanicznosc, ale kazdy robi, co mu pasuje. Imho najlepszy jest zloty srodek, ani przesadne zycie w monotonii ani przy ciaglych zmianach. Ja tez niestety zyje w monotonii, mam nadzieje, ze znajde dziewczyne, ktora jakos mnie rozrusza :D i dzieki ktorej moje zycie nabierze kolorow :)

Angolku ja to nie wiem, jak sie caluje, ani przytula, juz nie mowiac o przytuleniu do kogos kochanego, ale nawet o zwykle przytulenie przyjacielskie

Oj wszystkiego się nauczysz, "spróbujesz"... ;) Tzn może "nauczysz" to źle powiedziane, bo przytulania, całowania nie da się nauczyć. :) Z każdą osobą robi się to hmm... inaczej. :) Dobra no już przestaję filozofować. :p

Nie jestem zainteresowana sexem z nieznajomym.A co do panow nienormalnych tez juz podziekuje.To nie tak dobrze to znam ze zylam w ciaglym biegu i ciagle robilam cos spontanicznego caly czas to wszytko bylo w granicach zdrowego rozsadku a czsem taki spontan bardzo pomaga.I piszac cos pontanicznego wcale nie mowie tu o np.sexem z nieznajomych bo dla mnie to nie wlicza sie do spontanicznego zachowania:)

Angolek - nie martwie sie, czy umiem czy nie ;) niezapominajka2 - raz na jakis czas to mozna, ale myslalem, ze zyjesz w ciaglym biegu, bo tak napisalas :P a sa tacy ludzie, ciagle zabiegani, nie maja na nic czasu, zajeci od rana do wieczora, nie rozumiem po co. A jak juz pisalem, chyba kazda marzy o seksie z nieznajomym. Dostarcza to jakies niesamowite przezycia? Nie wiem, ale czytalem kiedys artykul na WP i autorka podawala same zalety :o ZADNYCH wad. Pol biedy, kiedy to pozostanie tylko marzeniem, gorzej, jak te marzenia wcieli w zycie i jeszcze jej sie to spodoba. A potem mamy takie sytuacje http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3655539 i ktoras jeszcze sie wpisuje \"Autorko. Nie jesteś jedyna. I mnie zdarzyło się to parę razy w życiu. Też to przeżywałam. Nie jestem wyuzdana ani brudna...\" zal, za nic nie chcialbym takiej kobiety.

w góre

A po co w gore

po nic

Co Ty taka nie w sosie?

I tak Was kocham...

Do kogo piszesz?

dzieńdobry. :-)

rozumiem, wszyscy czekają aż sobie pójdę. no to papa

ja mam ciężki okres w zyciu. jak mnie irytuje wszystko :/ tragicznie... nerwów tyle :/ spadam sie uczyc

mi tez jest ciezko.tez mnie wszystko irytuje ;(