Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Naprawdę warto żyć

Naprawde Warto Życ! - reaktywacja

Polecane posty

Ale kurcze... to taki pies ogrodnika. Sam nie weźmie, a drugiemu nie da. Przecież tak nie można. A co z przyjaźnią???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz dobrze to znam kazda kobieta marudzi ze nie moze znalesc normalnego faceta bo takich ze swieca trzeba szukac niestety:( A ci moi znajomi to nie jest ich az tak wiele i mozna powiedziec ze to sa faceci z ktorymi sie juz na powaznie spotykalam i lepiej jest w takim ukladzie jak teraz i nie ma zadnych szans na powroty wiec mimo tego ze sa blisko to nie ma tam tej osoby ktora szukam.Marcin akurat jest daleko ale widzimy sie czasem i mozemy nadrobic rozmowa tematy najwazniejsze bardzo mi pomogl w powaznym problemie po 3 godziniej dyskusji dajacej mnostwo rozwiazan wybralam najlepsze i jestem na dobrej drodze zeby zalagodzic pewne sprawy i wyjsc z dolka nie tylko psychiczego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angolek - moze i pies ogrodnika, ale mysle, ze nie robi tego umyslnie. a przyjazn... z kims, kogo darzymy wiekszym uczuciem? :/ niezapominajka2 - ciezko znalezc normalnego faceta? moze dlatego, ze sie nie oplaca? Wziecie maja wlasnie ci nienormalni i to dla takich kobiety traca glowe. Typ zlego chlopca to jest to. Jak facet chce i umie sie zmienic, to zmienia sie w tego zlego. Dlatego ciezko znalezc. Negatywne myslenie tez ma znaczenie. Twierdzisz, ze nie ma normalnych, wiec natrafiasz na tych nienormalnych. Pisalas z dwoma facetami z netu. Spotkalas sie z jednym, z drugim juz nie zamierzasz. A co, jesli ten drugi jest normalny? Nieraz tracimy szanse na wlasne zyczenie. Nie mowie, zebys sie z nim spotkala, bo ten drugi tez okaze sie swirem i bedzie na mnie :D Nasze mysli ksztaltuja rzeczywistosc. Sam dobrze o tym wiem, bo ciagle sobie mowie, ze nie znajde juz dziewczyny, ze zadna mnie nie chce, itd. Poki co, faktycznie tak jest :( i co gorsza, nie umiem pozbyc sie tych mysli i zastapic pozytywnymi. A z dnia na dzien jest coraz gorzej, bo tylko w tym mysleniu sie utwierdzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzis mialam drugie spotkAnie z tym samym gosciem z gg, i bylo naprawde fajnie, o wiele lepiej nam sie na zywo rozmawia niz na gg, wogole na zywo jest jakis fajniejszy,dlatego mysle,ze czasem warto dac sobie szanse,bo mozna zyskac fajnego kumpla lub kto wie moze nawet cos wiecej. co do tego typu zlego chlopca , to nie bylabym taka pewna.Dla mnie bynajmniej liczy sie poczucie humoru faceta, na co mi \"zły chłopiec\" skoro mamy inne poczucie humoru, do tego inteligencja, a to czy jest \"zły\" czy nie, jest dla mnie najmniej istotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze to znam co ma sie nie oplacac spotykanie sie z normalnym facetem skoro za takim placze to chyba na poznaniu wlasnie takiego zalezy nieprawdaz.Widzisz ty sobie wmawiasz ze nie znajdziesz dziewczyny a ja ze nie zanjde normalnego faceta musimy od nowego miesieca zmienic nastawienie na bardziej pozytywne:).A z tym drugim sie spotkalam dzis a co raz sie zyje i nie uwazam ze nie jest swirem ale jak sobie tak pogadalismy to stwierdzilismy ze jeszcze sie raz spotkamy i zobaczymy jak to bedzie bo ani mi ani jemu cos nie gralo czasami jest tak ze ludzie sa z tak oddmiennych swiatow ze trudno im sie nawet rozmawia ale czas pokaze nic na sile czasami dobrze to znam nie jest tak ze ktos jest anormalny czasem ciezko jest znalesc nie tylko normalnego ale takze choc odrobine o podobnych zainteresowaniach badz cechach charakteru do mnie faceta:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja mam na mysli ogol kobiet. Wiekszosc woli tych zlych, niektorym jest to obojetne (jak ellie), a tylko nieliczne szukaja tych dobrych. Dlatego faceci wola sie dostosowac do wymagan kobiet, zeby miec wieksze szanse. Dlatego dobry facet staje sie zly, a tych dobrych jest coraz mniej. A czemu kobiety wola drani to juz nie wiem. Dla mnie to absurdalne.Moze tacy faceci maja rowniez inne meskie cechy, ktore pociagaja kobiety? A moze kobiety lubia pracowac nad mezczyznami (slynne \"jak go zmienic na lepsze\", \"czy on sie zmieni po slubie\", itd. ...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do pozytywnego myslenia, to probuje... od grudnia :o nie udaje mi sie. Pamietasz z Silvy te ekrany? Na jednym z nich przedstawiamy negatywna mysl, przekreslamy ją, a na drugim ekranie, przedstawiamy pozytywna. Nie umiem, nie chce mi sie, dochodza glosy, daj sobie z tym spokoj, tak musi byc, masz zyc bez kobiety, nie kazdemu jest dane poznac smak milosci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z tym pozytywnym mysleniem to probuje sie przestawic juz nie od tego grudnia i jakos slabo mi to idzie niestety.Te ekrany pamietam jak przez mgle bo to w koncu bylo troche czasu temu musze wreszcie sobie przypomniec dokladniej zobacze kiedy maja najblizsze spotkanie u nas bo sesja juz zakonczona tylko z 3 rozdzialem musze sie sprezyc przed swietami i gitara:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co, od przyszlego miesiaca zaczynamy pozytywnie myslec (najlepiej przez caly dzien :P ) :D TYLKO pozytywnie, bez zadnych negatywnych mysli 😠 Jeszcze przydaloby sie korzystac z metody Silvy. Ja na kurs nie ide (przynajmniej na razie). Ale ksiazke mam przygotowania, od jutra zaczynam czytac, zeby sobie wszystko przypmniec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok zaczynamy od soboty caly dzien mozemy sie sprawdzac jak chcesz wirtualnie czy ktos nie lamie zasad a ksiazke tez mam i na razie moge ja sobie poczytac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh moze pamiętacie.. mam problem ;].nie jeden..ale..a więc pewnien facet ucieka przede mna,chowa sie miedzy ludzmi tak zebym go nie zauwazyła a w sumie go nie znam(mamy zajecia jedne razem).tez tylko na takie "czesc". czuje sie fatalnie..krępujaco cholernie. ostatnio przyuwazylam ze jego koledzy sie dziwnie na mnie patrza. mowie wam masakra.no...i nie wiem co robic? dodam ze pisałam z nim raz na gg(znalazłam numer i zagadałam ) i nie wiem czy tym go spłoszyłam??aaaaaaaaaa ;-) w kazdym razie zle sie czuje z tym i nie wiem co robic ?? nom... heh a wiecie ze ja od wczoraj trenuje pozytywne myslenie,powaga:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blawatku 🖐️ Jak mamy cie nie pamietac co ty wogole tu wipisujesz to ma byc to pozytywne myslenie tak:P.Jesli chodzi o tego chlopaka to jak masz w archiwum rozmowe z nim z gg to moze warto ja dokladnie przesledzic moze powiedzialas cos co go wystraszylo i dlatego teraz tak a nie inaczej sie wobec ciebie zachowuje.Ja raz mialam taka sytuacje ze ktos mnie zle zrozumial ale tylko dlatego ze ja sobie zartowalam a jak sie pozniej okazalo ta osoba sie nie znala na zartach i po jakims czasie wyjasniana dalam sobie spokoj z ta znajomoscia.Najlepiej jest sobie wyjasnic w cztery oczy o co mu chodzi a moze ubarwil ta rozmowe z toba przed kolegami i dlatego sie tak patrza.Wiesz ja widzac taka sytuacje ku ich zaskoczeniu doszlabym do nich i zapytala o co wam lasciwie chlopaki chodzi po pierwszym szoku ze doszlas moze by ci cos ciekawego powiedzieli albo tez zgrywali glucow najlepiej jest sie przekonac a nie gdybac.Moze lepiej dojdz do niego jak bedzie sam i zapytaj co jest grane i pewnie bedzie po problemie jak ci oczywiscie powie bo z tym tez roznie bywa.Widze ze wszyscy zaczynaja pozytywnie myslec nawet moja kolezanka ktorej marznie wlasnie sie spelnia od wielu lat chodzila z kims tylko ze to tacy szalency kochali sie zaraz klocili rozstawali wiele razy wreszcie po powazniej rozmowie doszli do wniosku ze nie moga bez siebie zyc i on wreszcie po 6 latach zwiazku poprosil ja o reke ciekawe czy dojdzie do slubu po kilku rozstaniach jeszcze pewnie tak:).Inaczej sie mysli i podchodzi do zycia jak cos malo proawdopobobnego sie urzeczywistania a co innego jak wiemy ze cos w naszym zyciu nigdy sie juz nie wydazy i mamy na zewolanie byc optymistami i wmawiac sobie ze bedziemy np.miec szczesliwe rodziny ciezko sie jakos przestawic trzeba chyba w mozgu sruby poluzowac.Szczerze cos mi sie przypomnialo jak zawsze bylam pesymistka to wiekszosc spraw mnie milo zaskakiwala ja konczyla sie pozytywnie a jak zaczelam wreszcie myslec pozytywnie ze cos tam sie dobrze ulozy to wszystko leglo w gruzach i jak tu myslec optymistycznie po takich doswiadczeniach:O.Ja jak zwylke jak sie rozpisze to cala strona tego tematu moja a co czasem trzeba sie rozpychac zebym tak w kazdej sytuacji potrafila to moze lepiej by mi sie zylo ale juz ne bede marudzic. Pozdrowionka dla wszystkich🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozemy sie kontrolowac, a jak ktos zlamie zasady (w sensie zacznie myslec negatywnie), to co? :D a jak sobie czytam rozne rzeczy w necie, to czasem sie zastanawiam, czy mam jednak szanse na kobiete, bo wydaje mi sie, ze nie. Eh.. A co do rady, dla blawatka, zeby podeszla do tych smiejacych sie chlopakow, to ciekawe, kto by sie odwazyl podejsc do kilku osobnikow przeciwnej plci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A chodzilo mi o ten artykul http://www.kafeteria.pl/przykawie/obiekt.php?id_t=627 jak to kobiety spotykaly sie z tysiacem facetow i w kazdym cos bylo nie teges :/ A najbardziej zasmucily mnie wypowiedzi facetow, ze sa przystojni, inteligentni a tez nie maja dziewczyny. Bo nie potrafia rozmawiac, zainteresowac soba kobiety. No wypisz wymaluj ja. No dobra, ja moze nie mam doswiadczenia, ale oni probowali. I gowno z tego wyszlo, ze tak powiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezapominajka ales sie rozpisała :):) ..no podejsc..łatwo Wam tak powiedziec...nie wiem co jest grane a gosc mi sie podobał :O nom :P Angolek;dobrze to znam-->heja :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze to znam jak ktos z nas nie bedzie przestrzegal zasad to trzeba go ogarnac:D.A do tych kolesi to ja bym podeszla a co mi tam przeciez napisalam a Blawatek jak sie wsydzisz na osobnosci to nie mozesz na gg jeszcze raz zagadac nie wiem juz sama co mam ci napisac przeciez ja pisze co ja bym zrobila a kazdy z nas jest inny niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezapominajka..ja tam raczej sie boje ze gosc ucieknie jak do niego podejde..hehhe..widze,ze Ty odważna osobka jesteś :) na razie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sprobowac mozna najwyzej ucieknie ja odwazna moze troche i jestem ale moze dlatego ze lepiej teraz na tym wychodze a po drugie lubie wiedziec na czym stoje i miec jasny obraz sytuacji a brak odwagi w tym na pewno nie pomogla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ba:D wiecie,ze ten niesmiały co sie czerwienil na moj widok ma dziewczyne..? fajnie, nie ?😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×