Muzyka do seksu i nie tylko

Przy czym lubicie się kochać? Podawajcie nasze typy, zrobimy kafeteryjną playlistę ;) Zaczynam - dla mnie bezkonkurencyjne jest Portishead - Glory Box :D

do leniwego kiwania się na łyzeczki proponuję romantyczną muzę z mojej stopki ;)

Tfu, sorry, miało być \"wasze typy\" ;)

Skye - Love Show

pokaż na co cię stać gosi andrzejewicz:P

Dolores, ta muzyka to dla uposledzonych ludzi sluchowo co nahwyzej, wszystko co ze stajni amerykanskich padalcow powinno sie puszczac ludziom ktorzy dzwonia na blekitna linie zeby ze soba szybciej skonczyli . Dla prawdziwych koneserow muzyki tzw poscielowej polecam " Touch and go - Straight To Number One (Dreamcatchers Mix). phhhh Timbaland muzyka do kochania , chyba na dyskotece zerznac dupsko jakiejs lapucerze :D

The Cure - Lullaby, Close To Me Chris Isaak - Wicked Game Air - All I Need D\'Angelo - How Does It feel, Send It On i oczywiście Chicken Grease... c.d.n.

Fasolki i Tęcza;)

przy czym sie lubie kochac? hm... to przede wszytskim zalezy od nastroju, jesli jest to namietny seks to cos w stylu: Kancelarya - zabiore cie jesli jest to po prostu \"bzykanie sie\" to wszytsko co mi wpadlo w ucho :) ale pamietam co lecialo podczas mojego pierwszego razu a wiec: michael jackson - who is it michael jackson - liberian girl george michael - father figure cock robin - the promise you made the hooters - all you zombies o.n.a. - drzwi chriss Isaak - wicked game nazareth - love hurts point break - freaky time i z tego co pamietam wolne piosenki z pierwszej plyty varius manx (jeszcze z anita lipnicka) uwielbiam wolne ptaki... mmm.... ale sie rozmarzyłem....

jeśli chodzi o pierwszy raz to ... Yosuah N' Dour i Nenneh Cherry "7 seconds" do tej pory działa ;) jako bodziec pozytywny

piwrwsza plyta Varoius Manx to był "Elf" ? tak mi sie kojarzy "pocałuj noc" fajna :D pioseneczka no i byłam piekna i mloda... echhhh... to były czasy :P

masz racje ta płyta to \"Elf\" fakt.. to były piękne czasy... ech... :(

Tomasz żółtko "Kochaj mnie i dotykaj" :P

_FIGO-FAGO_ nie smuć się teraz też nie jest źle ;) powiedziałabym , nawt że lepiej ;) większa świadomość daje większe szczęście uśmiech proszę ;)

sporo jest takiej muzyki czasem niekoniecznie pościelowej ;) wystarczy, że wiąże się z przyjemnymi wspomnieniami ja jeszcze mam pamięćdo zapachów też przywołują fajne wspomnienia

kurcze u mnie to jest tak ze gdy słysze jakas ulubiona, wiekowa piosenke to wracaja wspomnienia... i robi mi sie tak jakos.. :( bo wiem ze pewne rzeczy juz niegdy nie powroca... niestety...

np to: http://www.youtube.com/watch?v=cB-hUzxgDi0

Przeleć mnie w tej koniczynie :D

W czasie gry wstępnej "A ja rosnę i rosnę" Fasolek. :)

..jak jedze po moim Misku na jezdzca to polecam to: hevia \"No man\'s land\" http://pl.youtube.com/watch?v=ejt3h4FNIQQ :D tylko ze \"zabawa \"zaczyna sie dopiero po 1:22

to FALLEN

Muzyka powinna być dobrze dobrana (zarówno partner jak i partnerka powinni lubić dany rodzaj muzyki/wykonawcę), jeżeli nie macie "wspólnych kawałków" to możecie posłużyć się gotową listą przebojów zamieszczoną tutaj: http://kobieceprawdy.pl/article_uni/pikanteria/melodie_do_lozka.html