Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Budgie na mdłości chyba najlepszym sposobem są częste a małe posiłki. Mdłości generalnie kończą się z końcem 3 miesiąca, ale też nie zawsze. Na ból głowy to można stosowac paracetamol, albo najmniej inwazyjna sprawa amolem posmarowac sobie skronie i się położyc. Mnie za to ciągnie cały czas w podbrzuszu, ale jeszcze tak znośnie, a może mi się to nasilac po tym jak mojego małego klocuszka nosze ;)

dziewczyny w którym tygodniu ciąży jesteście??? kiedy zaszłyście w ciąże? którego grudnia?

nie grudnia tylko października i listopada...

elciaaaa ja tam dokładnie nie wiem ;) Ale tygodnie ciąży generalnie liczy się od daty ostatniej miesiączki, chyba że miałaś długie cykle to wtedy inaczej.

Marzka--------> na mnie jedzenie małych posiłków niestety zupełnie nie działa:O a to dlatego, że ja tak normalnie się odżywiam i jem 5-6 niewielkich posiłków w ciągu dnia:) teraz w ciąży jem ich jeszcze więcej i jeszcze mniejsze porcyjki, bo po prostu nie jestem w stanie wcisnąć w siebie na raz tyle co wcześniej choć jak napisałam i tak jadłam zawsze \"mało a często\";) Ale pocieszające jest to, że mówisz iż potrwa to do końca tego trymestru:) dla mnie w tej chwili to największa dolegliwość;) podbrzusze zupełnie mnie nie boli na szczęście, a jeśli chodzi o ból głowy to na szczęście pomaga mi po prostu sen:) jeśli nie muszę to wolę mimo wszystko nie brać żadnych leków.

Budgie niestety nie czytałam pierwszych 23 stron ;) także nie wiem co kto pisał. I raczej nie jestem w stanie tego zrobic z małą marudą. Lece do tej marudy bo wyje ;(

nie no ja to sie strasznie dzis czuje, juz dawno sie tak nie czułam , mdli mnie , boli mnie glowa i podbrzusze, ledwo wrócilam z pracy , zdrzemnęlam sie , teraz wykąpać sie , spać i jutro znów.... a jeszcze teraz dodatkowy kołchoz- przygotowywanie jasełek, z dziecmi ktore nie potrafią ustać w jednym miejscu nawet 5 minut i nie znają swoich ról, totalna porażka:( wogole zaczyna mnie juz wkurzac ta praca, cś czuje ze skończy sie zwolnieniem od lutego do końca ciązy bo dlugotak nie dam rady , nawet nie mam spokojnie czasu usiąsc przez 8 h, budgie dobrze ze mi przypomnialas o dowodzie, 2 miechy po ślubie a ja nwet papierów nie zlozylam :)

Kołderka to ty jesteś przedszkolanką??? Mnie nic nie boli za wyjątkiem piersi a właściwie lewej nie wiedzieć czemu...:-)Nieraz mnie muli ale do przeżycia.A dziewczyny z pracy mówią że nic tylko powinnam w ciąży chodzić bo podobno ładnie wyglądam:-)Ale to już prawdopodobnie ostatnia ciąża w moim życiu.A wiecie co? W niedzielę śniło mi się że będę miała bliźniaki...Mam nadzieję że to nie był proroczy sen chociaż po leczeniu hormonalnym to kto wie...Dlatego tak czekam na usg...

Cześć dziewczyny. Ja samopoczuccie tak jak wy. Spałabym cały dzień, nie myślę, wszystko mnie denerwuje, spać mi się chce. I te kochane mdłości, zaczynam się przyzywczajać. Na mnie działają mandarynki, albo nimm2 ale to tak na chwilę, np do momentu kiedy coś nie zjem. Wogołe kwaśne rzeczy są ekstra. Ogórki, kapusta ojj mniam. Ale mam smaki, a najgorsze, ze na same tuczące rzeczy. Też odtstawiłam kawę, ale to chyba dlatego że mi nie smakuje. Ja głównie studiuję, pracuję dodatkowo przy komputerze i zaczynam pisać pracę magisterską. Także, trochę tego jest, ale mam też czas na obijanie się. Karusia a ty z krk? Jestes? No tak. Moi znajomi biorą udział w tych programach. Może nie proroczy sen. Ja co do bliźniaków to zawsze mówiłam, że trochę za dużo szczęścia i miłości jak dla mnie na raz :) A jakie hormonalne leczenie miałaś, jeśli można wiedzieć? Budgie, Kołderka spróbujcie tych mandarynek i np zozolim, albo nimm2. Może wam pomoże. I spróbujcie tego korzenia imbiru- ten na mnie nie zadziałał. Wiecie, że ja też głupia jeszcze dowodu nie wyrobiłam? W czwartek obiecałam sobie, że pójdę, mam nadzieję, że się nie wystoję jak wariatka. Też mnie ciągnie w podbrzuszu, ponoć to normalne. Teraz już sobie leżę, grzecznie także jest ok.

Karusia , tak jestem przedszkolanką , na nieszczeście pracuje w przedszkolu prywatnym gdzie chodza same naburmuszone dzieci bogatych rodziców i do tego mam grupę łączoną , ten zawód to moje powołanie ale teraz mnie too jakos przerasta, moze po prostu ciaza na mnie tak dziala, jak wracam do domu to wyłączam wszystko i ide spac , potrzebuje tylko ciszy i spokoju, ten gwar mnie wykancza, mam dosc:(

kołderka->ja też mam w przedszkolu jasełka u córki ona jest aniołkiem(standard) a mnie wkręcili w rolę króla Kacpra!!!!!!!!!Piękny zawód ale faktycznie w ciąży może wykończyć ,szczególnie na początku.Biedactwo... oczko-->tak jestem z Krakowa a właściwie z Nowej Huty Przez 3 miechy dostawałam progesteron bo długo brałam antykoncepcję i coś mi się zablokowało.Już myślałam że mój drugi mąż nie może mieć dzieci bo wcześniej od kopa zachodziłam.Ale na szczęście trafiłam na mądrego gina ,który się wyznał.Chociaż na początku wściekałam się na niego że mnie faszeruje hormonami zamiast wziąć mojego męża na badania.Ale jak widać trafił z diagnozą. Byłam dzisiaj u ginka pobrał cytologię i czystość mam przyjść 4 stycznia bo będą już wyniki i wtedy zrobią mi podstawowe badania i założą kartę ciąży (?)trochę mnie to dziwi bo inaczej to się odbywało w poprzednich ciążach ale jak już napisałam wierzę temu lekarzowi że wie co robi.Dostałam skierowanie na usg dopochwowe na 23 stycznia bo to był pierwszy wolny termin węc chyba pójdę wcześniej prywatnie.Lekarz powiedział że według ostatniej@jest to 8 tydzień a według wieku dziecka(miałam regularne cykle)6 tygodni

Karusia, a kiedy miałaś ostatnią @? idź wcześniej na USG dopochwowe, jak uważasz, że powinnaś, 23 stycznia będziesz mogła zrobić już to co wstępnie pozwala ocenić czy są jakieś wady

I wogóle późno Ci robią te podstawowe badania, powinni zrobić jak najszybciej :(. Ja też nie mam założonej karty ciąży, a już jestem po USG i badaniach, bo lekarz powiedział, że to najistotniejsze, żeby jak najszybciej, a karta ciąży dopiero jak USG wykaże że wszystko ok

No właśnie wiem że to trochę późno.Na usg pójdę prywatnie bo 23 stycznia będę już w 13 tygodniu a podstawowe badania też sobie zrobię na własną rękę.Ten Fundusz zdrowia jest do d...Tym bardziej że od mojego wynagrodzenia za pracę odprowadzane są naprawdę duże składki zdrowotne.żenada

Karusia, nań na własną rękę, tylko idź prywatnie do lekarza żeby dał Ci skierowanie i idż zrobic w publicznym - taniej za każde badanie płacić - tego jest sporo: morfologia, różyczka, toksoplazmoza, cytomegalia, grupa krwi, glukoza, mocz, ja dostałam jeszcze na HIV, ale to lekarz powiedział że nieobowiązkowe

Ja wierzyłam w państwową służbę zdrowia, bo mam takową w najbliższej rodzinie. Ale jak widać ginekolodzy to inna kasta lekarzy, więc się przeliczyłam i poszłam prywatnie. Chodze teraz do Małopolskiego Centrum Medycznego i jestem bardzo zadowolona. Też mieszkam na Hucie więc mam kawałek drogi, ale warto. Miła pani doktor, wszystko wyjaśnia, odpowiada na wszystkie pytania, nie czaruje. Ogólnie jestem zadowolona. Kołderka moja szwagierka jest przedszkolanką i pamiętam jak pracowała w ciąży, też w prywatym przedszkolu. Niby małe grupki ale dzieci porządnie dawały w d... a dodatkowo rodzice. Pamitam jak przychodziła i opowiadała co to się dzieje. No ale wiadomo. Ja następną wizytę będe umawiać chyba jednak na 16 to już będzie na pewno wszystko ładnie widać. Jeśli oczywiście wszystko jest w porządku. Bo 9 stycznia to trochę wcześnie. A tydzień to chyba dużo zmienia. W czwartek znów będe się kuła, bo kolejne badania mam zlecone. Musze też polecieć wyrobić dowód w końcu nowy. A jutro czeka mnie 2 godziny w pociągu. Mam nadzieję, że będe się dobrze czuła. Mam w sumie miejscówkę, także luzik. Tylko te podłe ubikacje w pociągach, a mi sie tak okropnie często chce do wc. Dramat. Pójście do wc w pociągu to prawie jak surwiwal. W jednej ręce torebka, drugą trzyma się drzw. Noga też przytrzymuje drzwi a na drugiej człowiek stara się utrzymać. Hehehe i stara się nie.... Dramat. Hehehe Sorrry za obrazowość :D Co do karty ciąży to moja ginekolog powiedziała, że powinna być od samego początku i trzeba ją ze sobą nosić, nawet gdyby coś się stało. Jakiś wypadek czy coś. Daje znać, żeby na ciebie uważać. Ale się rozpisałam. Pozdrawiam.

Cześć dziewczyny:) Dziś wybieram się na moje pierwsze badanie do gina. Trzymajcie kciuki żeby wszystko było w porządku:)

Dzwoniłam do prywatnego gabinetu usg.I wiecie co mi powiedziano?żE nie ma potrzeby robienia tego badania jeżeli kobieta nie mam niepokojących dolegliwości wczesniej niż po 11 tyg ciąży bo do tego czasu jeszcze wszystko się rozwija a potem tylko rośnie.A jak kobiety robią wcześniej i coś źle widać to się tylko niepotrzebnie denerwują.Może coś w tym racji jest.Powiedziała też że jak bardzo chcę to mogę przyjść badanie kosztuje 60zł i może mnie zapisać ale ona radzi zrobić je zgodnie z zaleceniem lekarza pytała jeszcze jak nazywa się lekarz i poinformowała mnie:lepiej dziecko nie mogłaś trafić .Ten lekarz wie co robi.Zdaj się na niego.Nie miała interesu zmyślać tym bardziej że ja byłam gotowa zapłacić jej za usg więc dlatego wierzę w jej dobre intencje.

E no to Karusia czekasz? :) Jejku ja bym chyba nie wytrzymała :D Ale to fakt, pierwsze usg i nic nie było widać. Potem drugie i już ok. Ale mimo wszystko stres został, że maleństwo nie rośnie czy coś.

Karusia, jak uważasz, że wszystko jest ok i nic Cię nie niepokoi, to oczywiście zrób tak, ja po prostu nie dałabym rady tak spokojnie wytrzymać bez info na temat tego czy nie ma czasem pustego jajeczka i czy zarodek nie rozwija się poza macicą. W końcu masz już dzieci, a więc i większe doświadczenie. Okokoko - jakie jeszcze badania robisz?

Krusia to trafil Ci sie dobry lekarz.... a pozatym jak by bylo cos nie tak i dzieciaczek nie rosl to przy zwyklym badaniu ginekologicznym lekarz jest to w stanie stwierdzic na podstawie tego czy macica sie powieksza czy tez nie :) ja zalowalam ze wczesniej zrobiłam sobie USG , po pierwsze nic nie widac a po drugie balam sie czy to badanie mu nie zaszkodzi:) tak to juz jest z nami mamusiami :) pozdrowionka

ehehehe Mini to podobnie jak ja. Karusia mam zaleconą grupę krwi, bo nie mam udokumentowanej. Hbas antyciała, bo byłam szczepiona, ale musze zrobić. Toksoplazmoza igg i igm, krew natyciała rh, do tego jeszcze ma USR. I narazie to tyle.

Ja się cieszyłam z USG, tyle że skonsultowałam je z lekarzem kiedy powinno się je zrobić żeby nie było żadnych niedomówień. U mnie nigdy USG nie robi ten sam lekarz który bada, od USG jest odrębny, któy tylko to robi. Co to jest USR?

HEJ HEJ Nieśmiało ale napiszę ....hmn @ miałam dostac w niedzielę nie dostałam....dwa testy za mna POZYTYWNE...dzis byłam na Bhcg jutro wynik i jutro do ginekolog prawdopodobnie............... Wiec łapie sie na koniec sierpnia 2008

Grutuluję kochana, gratuluję :) Trzymam kciuki za wyniki bety :) Carmelina USR to jest badanie serologiczne kiły.

Podaję tabelkę, jakby któraś z dziewczyn chciała coś uaktualinić, albo się dopisać. NICK..........WIEK......MiASTO..........OST. @.......TERMIN PORODU okokokokokokoko ...22...Kraków........18.10...........? BUDGIE........29.......Wrocław.........28.10............ ..? Carmelina.....32.......Warszawa.......28.10............. .? Julka...........24........Londyn.............9.12....... ......? sikorka112....32.......Szczecin.........01.11........... ....? karusia1978...29......Kraków......24.10........31.07.200 8(?) anabanana1983... 24 .....Nowa Sól.... 24.10 .................? pola82...........25.......ok/Jeleniej Góry..3.11...............? cocaina83.......24......Wrocław.........24.11.....27.07. 2008 Ola8509........22.........Łódź............29.10......... .... .....? moniś..........27..........Poznań..........26.10........ 1.08.08r czekająca na cud Sylwia 23.Ełk - Gdańsk...4.11....? anqa81…..26….Zamość…01.11…… ; ; ; ;07.08.2008r evak.........32...ok/Trójmiasta...... 03.11........10.08.2008 kołderka*.....23....okWawy...........18.10...........kon ieclipca?

a pochwle sie wam ... Czuje juz ruchy malego Boryska . strasznie sie ciesze bo przynajmniej wiem ze u niego wszystko ok Szylusia GRATULACJE

Naprawdę? Mini a na kiedy ty masz termin? który to tydzień? To twoje pierwsze maleństwo? I skąd wiesz, że Borysek? Znasz już płeć? Hehehehe nie ma jak zarzucić kogoś pytaniami :D

Mini-------> aż mi się łza w oku zakręciła... to świetnie:) cieszę się, że Twój maluszek tak pięknie rośnie:)

no wlasnie he he moje pierwsze dziecko wiem ze chlopak bo mi ginekolog powiedziala na badaniu juz w 13 tyg a potem potwierdzila w 17 (czyli tydzien temu) a ruchy czuje od piatku zazwyczaj bardzi delikatne ale wieczorkami mocniejsze a jestem teraz w 18 tyg termina mam na 24 maja :) a i ogladałam juz 1408 :p