Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Co do fotelika, jakby był za lekki to bym się zaczęła zastanawiać z czego jest zrobiony i czy to coś, w razie wypadku ochroni moje dziecko :). Lepszy cięższy :D Przynajmniej dla mojej głowy:D

wiem, wlasnie dziwilo mnie to te ze one w Polsce sa duzo drozsze. ale nie sa tez dostepne wszystkie... Ja za wozek, fotelik, torbe i cala reszte zaplacilam troche ponad 1000 euro. nie mieszkam w Polsce, mieszkam w Holandii a ze tutaj takiego nie mieli to zamowilam z Belgii i przesylka mnie kosztowala 10 euro haha. w porownaniu jak kasuja za przesylki na polskim allegro to te 10 euro za taka wage i wielka paczke to smiechu warte :)

na allegro zamowilam tydzien temu lozeczko Radek !!, do mamy do Polski a ona mi potem je przesle, ciekawe jak poczta polska sobie to policzy :D

Ehhh PP policzy sobie jakby wiozła przesyłkę z diamentami. Koszmar i jeszcze może nie dojśc przez częste strajki. A co do przesyłki do Polski, to np strasznie tanie są rzeczy chicco, fisher price, ale jak mam zapłacić za przesyłkę, więcej niż za sam przedmiot, to trudno. W Polsce w ogóle wszystko dla dzieci jest koszmarnie drogie, narazie jest chyba 7% VAT a planują 22% bo zajęli się czymś innym. Ale to normalne w naszym kraju.

ja mieszkalam wczesniej w Londynie i za 7 sztuk body z dobrego sklepu placilam cos jak 5 funtow :) przymierzam sie kupic sterylizator tommy tippee bo podobno dobry jest, mam ich butelki. widzialam go w Polsce cos za ponad 200 zlotych a tutaj za 20 euro :D wiec roznica kolosalna... moze ja powinnam handlowac tymi rzeczami na allegro :) z bta poczta polska to mam nadzieje ze do sierpnia mi to lozeczko dojdzie...

Hehehe ja też mam taką nadzieję :D. Ostatnio były problemy, ale narazie przestali strajkować. Co do tych rzeczy, to tak własnie zarabiają ludzie, tu jest coraz drożej. Koszmarnie drogie. ehhh. Począwszy od atrykułów dla dzieci kończąc na płytach, ksiązkach itd.

Oczko fajny ten wozek Julka tez Twoj tez, taki nietypowy:) Ja zamowilam taki: http://www.allegro.pl/item380884671__promocja_koliber_top_trendy_collection_2008_.html kolor 19. Przeslali kurierem, takze zamawialam jakos w sobote a w srode juz kurier do mnie dzwonil ze ma paczke dla mnie. Dlugo nie musilalam czekac. A i zadowolona jestem(jak narazie).

znasz sklep mothercare? ja w Polsce np w nim bylam i mieli identyczna kolekcje ubran dla dzieci jak w uk. kupilam w uk dres dla malego za 10 funtow a tutaj identyczny kosztowal 150 zlotych i inne rzeczy tez porownalam. 50 % drozej czasami mieli cos w Polsce... tez tego nie rozumiem :o dzis mnie znowu kuje w podbrzuszu dosc moco. wlasnie wstawilam ziemniaki na obiad i czekam na meza, musi mnie kochac bo srednio 3 razy w tygodniu mamy to samo na obiad. Je i nic nie mowi :D a mnie tak ciagnie na pieczonego kurczaka za szok :D

Ładny kolorek, a jak się prowadzi ? Ciężki bardzo jest? Na 100 są to wytrzymałe wózki :). Dla mnie są za duże, narazie nie miałbym gdzie go trzymać :D. To taki typ Tako :D Dużo ich jeździ po mieście, więć muszą być dobre :)

Hehehe, u mnie z obiadem jest podobnie :D Dzisiaj brak, :D warzywa gotowane :D. Mąż zje najwyżej pierogi ruskie, bo mam zamrożone :D. A ja siedze i wcinam bób. mniam mniam. Co do cen, to właśnie wina przywalonego VAT'u wszędzie jest on dużo niższy i to jest między innymi polityka prorodzinna, u nas dadzą 1000 zł becikowe, ale te 1000 zł to na co starczy? Wolałabym niższe ceny produktów.

lekko sie prowadzi ten wozeczek. Kolka ma fajne, bo duze, pompowane. Wogole ladnie sie prezentuje jak jest rozlozony. A co do wagi, to najlzejszy nie jest, ale mi to akurat nie przeszkadza, bo mieszkam na wsi, mamy domek, wiec nie bede musiala go nosic i dzwigac. a juz jak gdzies tam, raz kiedys, to jakos sobie poradze.

ciekawa jestem jak to jest z pampersami... narazie kupilam jedna paczke taka zolta new baby 2-5 kg , tylko 30 sztuk i ciekawe na ile mi to starczy. zmienia sie podobno co 3 godziny, tak? zapytam za tydz poloznej :)

jestem za nizszymi cenami!! Kidys nie zwracalam uwagi ile co kosztuje dla takiego dzieciatka, bo nie mialam potrzeby. Ale jak teraz rozgladam sie za czymkolwiek, to masakra...

Po prostu Julka, z tego co gadałam z dziewczynami, to schodzi około 2 jumbo packów, zanim zmienisz na następny rozmiar, wiecej nie warto kupować :). Gimelka, to fakt, jak mieszkasz na wsi, to wózek musi i po śniegu i po błocie, a takie duże wózki najlepiej się sprawdzają.

Ja też wolałabym niższe ceny, ale nas nikt nie słucha, lepiej dać 1000 zł na odwal się, przyciągnie to tylko ludzi nie myślących o przyszłości. Ale u nas cos takiego jak polityka prorodzinna niestety nie istnieje.

a ile sztuk jest w tym jumbo pack?

Nie moge uwierzyc ze juz niedlugo sie nam zacznie.

po 98 tych najmniejszych, żółtych. Dostałam właśnie odpowiedz o dodatki do wózka :) "mozliowsc dokupienia parasolki w kolorze wozka - 59 pln , moskitiera 29 pln, folia przeciwdeszczowa 29 pln, spiwor do spacerowki na polarze - 89 pln" A powiedzcie mi jak z pompkami do kółek. Wszystkie są taie same?

rzeczy dla dzieci, wesela, pogrzeby, leki w aptece czy wizyty u lekarza to cos na co MUSISZ wydac kase, wiec z polityka jaka jest w Polsce to zawsze bedzie drozsze bo jakakolwiek cena by nie byla to i tak kupisz mleko dla dziecka czy leki. Zlatwianie wesela kosztowalo mnie troche nerwow :o

albo jaka to ma być pompka, ehhh głupol ze mnie :D. Może być taka rowerowa? Hehehe :D Ja też nie mogę uwierzyć. Im bliżej tym bardziej nierealne to się staje.

nie, chyba nie wszystkie pompki sa takie same. zalezy jaki wentylek ( czy jak to sie nazywa masz w kolkach) ja dostalam pompke gratis :D chociaz cos :) pompka od roweru ma np inna koncowke i nie napompuje nia wozka- wiem bo sprawdzalam :)

Ja z weselem spokojnie przetrwałam wszystko, gorzej było po. Dlatego, że beznadziejnie ze zdjęciami było. A trafili na to, że mój mąż też robi i obrabia zdjęcia także mieli pecha. Musieli zejść z ceny. Fakt wszzystko kosztuje. Najgorsze, ze dużo więcej niż w krajach zachodnich. Oczywiście proporcjonalnie do zarobków. Chociaż, na niektóre rzeczy na które cięzko pozwolić sobie w Polsce można pozwolić sobie za granicą.

wezcie samo jedzenie, ile kasy idzie. A przygotowanie wesela to zgadzam sie nerwi i wydatki

moj maz sie zawsze smieje, ze nas nie stac na zakupy w Polsce. Tutaj wszystko polowe tansze :) a zarobki... no wlasnie- nieproporcjonalne :o

To ostatnio nawet gdzies mówili, że jak przyjeżdzają obcokrajowcy to nie stać ich na perfumy, kosemtyki itd. Blehh głupi kraj.

kosmetyki to ja zawsze dla pol rodziny przywoze, nie ze wzgledu na cene ale na jakosc. Te same marki maja chyba jakos dwie produkcje... na zachod i na reszte Europy.

Hehehe no pięknie :D. Ale to fakt, zgadzam się z tym :D. Ale ceny też robią swoje :D.

u mnie kolejny problem z glowy. Mamy hydraulika na poddasze. Ufff... bo to juz tez mnie meczylo. I moze zaczac w sierpniu, wiec do konca roku moze uporamy sie z remontem:)

oczko--->to zależy czy masz w wózku wentylki rowerowe,czy samochodowe.Ja mam w volancie samochodowe,więc mogę pompować pompką od samochodu albo na stacji. marzka---->daj znać jak i co!W razie czego 3-mam kciuki za pozytywny obrót sprawy! do mnie zaczęły dopiero dochodzić paczki po strajku!Masakra! oczko---.a czemu nie chcieli ci zrobić takiego kolorku jak chciałaś?

Bo wprowadzili mnie w błąd, matka producenta, czy zona nie do końca się znała. No i okazało się, że mimo że dali próbki itd. to nie robią wersji takich jakie chcieliśmy. Trudno zamówimy wózek w innym miejscu. Widziałaś ten Jedo? Na poprzedniej stronie jest link. Co myślisz?