Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

anabanana wybierz takie gdzie wlasnie ciezar dziecka bedzie sie rozkladal rownomiernie na Twoje plecy i ramiona. bo inaczej bedzie niewygodnie. i niezdrowo. moje jest bardzo fajne, ja zadko uzywam, tylko jak do sklepu ide po np 1 rzecz jak mleko :) a tak to jak bylo cieplo maz z malym smigał na spacerki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu cicho dzisiaj.....wiadomo NIEDZIELA :) Karusia nic nie pisze, oczko też nie mówiąc o innych sierpnióweczkach. Mała ostatnio się przestawiła i domaga się cyca dopiero po 4-5 godz. Czy to normalne? Do tej pory chciała co 3- 3,5 godz. Anabanana a jak malutka reaguje na nowości w menu? Przyznam szczerze, ze odważna jesteś, ze już jej podajesz nowe pokarmy. Ja od ok.4 miesiąca wprowadziłam synkowi jabłuszko. Julka fajne jest to Twoje nosidełko. Też zamierzam kupić ale nie wiem czy się jeszcze przyda bo zimą na spacery raczej nie będzie w tym chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj straszna cisza dzisiaj u nas na forum... moja mala wkoncu usnela cos miala z tym problem jak nie glodna to mokro i tak w kolko a chyba dlatego ze dostalam wiadro grzybow i chcialam je przygotowac do suszenia i do marynowania ale dalam sobie spokuj moze jutro sie tym zajme...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem. Wróciliśmy do Krakowa. Ehhh zmęczona jestem jak cholera, idę zaraz spać. Jutro po południu opowiem wam jak było :). A teraz siedzę i szukam tego nieszczęsnego nosidła lub chysty. Już sama nie wiem co. To babyBjiorn super. Ale cena też powala. Anabanana nie kupuj tego niosidła. Karusia je ma i przy cięzszym dziecku mówiła, że mało szyji nie urwie. Mi się też tak zdaje. Najlepsze coś co ma zabudowane plecy. Już chyba lepsze coś takiego: http://www.allegro.pl/item453730084_0803_womar_nosidelko_niemowlece_n12_nowosc.html Chociaż i tak nie byłabym przekonana. Ja nadal oglądam te chusty. Kilka mam na oku od razu sprawdzam opinie na strjonie chusty.info Sama zastanawiam się nad : http://www.allegro.pl/item456751895_nosidelko_squaw_ii_bebe_confort_opt_choc_od_g_7.html Taką chustą: http://www.allegro.pl/item458399094_chusta_moby_d_ekskluzywna_linia.html http://www.allegro.pl/item456016827_chusty_lennylamb_chusta_do_noszenia_dzieci_tkana.html Ale chyba skończy się na tej chuście: http://www.sling.com.pl/sklep/?p=p_8&iCategory=8&iPage=2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po kilku godzinach dumania. Doszłam do wniosku, że wybieram chustę NATI. Ma bardzo dobre opinie, widzę że łatwo się ją wiąże, nie jest taka koszmarnie droga. Jutro zamówimy z mężem i będziemy czekać, mam nadzieję, że dostanę ją jeszcze w tym tygodniu. Chociaż zaskoczyła mnie cena przesyłki 28 zł. Aha pochwalę się, że schudłam. Ważę teraz 73 kg. Czyli zostało mi jeszcze 7 kg do wagi sprzed ciąży. No i w sumie pozbywam się powoli rozstępów. Z dnia na dzień bledną. Zwis też coraz mniejszy. Najpierw smarowałam się Masłem ujędrniającym Ziaja MammaMia. Teraz używam kremy na rozstępy i cellulit a drugiego wyszczuplającego z Avonu. Jak dla mnie rewelacja. Już kiedyś się tym smarowałam. Faktycznie gubiłam cm w pasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj mąż właśnie zadzwonil i powiedzial ze ze pownnnismy sie rozstać na jakis czas.. jest ŹLE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde no---> zerknij jeszcze raz na moje zdjęcie , nie poznajesz mnie? swoją drogą zawsze byłam blondynką , aha no i zawsze spotykałyśmy się w autobusie 179 w drodze na uczelnie:) a teraz wal co z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to malzenstwo to pomylka.. my sie predzej czy pozniej i tak rozstaniemy, wolalabym poki mała jest na tyle mala ze nie rozumie. Kurcze, ja go kocham ale to ze on mi nie pomaga, nie ma go calymi dniami, nie sprzata po sobie, to mnie wkurza!;( a jego to wkurza ze non stop mu to mowie ;( Pliszka..nie zartruj, ja cie nie pamietam.Poczekaj, zaraz zerkne na fotke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o cholera...;) jasne, juz nazwisko cos mi mowilo ;) a wiesz co jest w tym najciekawsze? mieszkamy (w Kraku) rzut beterem od siebie ;p i poznalam cie w wieku 17 lat ;) czyli kupe lat temu ;)))))) fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde no ...--> ja jestem raczej kiepska w doradzaniu,za dumna i ciężka w obróbce hahahaha .nie jestem szczęśliwa to to zmieniam. bo wiesz , jak to powiedziała moja mama, mężczyzne zawsze można zmienić ... ale, żeby się truc o nie umyte garnki ,ehhh, dalej nie pamiętasz.....??????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaja, nie! hahhaah mieszkamy w sąsiednich blokach, hahahah nie ma jak się znaleźć w INTERNECIE hahahahha kope lat, nie pytam co u Ciebie bo już wiem:) Ze ja CIebie zawsze namierze jak masz przygody A :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietam ;) niestety musze mu truc o te garnki ;( i nie tylko o garnki, on robi syf, nie zrobi nic w domu, jak bedzie sie lało z kranu, wypali sie zarotka , zjebie gniazdko to chce zebym JA to naprawiala.. w naszym nowym mieszkaniu nie zrobil nic, a moj tata siedzi tam i robi calymi dniami, NIKT mu w tym nie pomaga, on i jego ojciec naobiecywali ze beda pomagam mojemu ojcu..nie zrobili w tym mieszkaniu kompletnie nic... moj tata sam wynosil gruz, sam sprzatal, sam pltyki kladl, nikt mu w tym nie pomogl. Jeszcze wytykali co ma poprawic, co dorobic.. nie wkurwilo by was to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny,ja mam za soba zla noc, mala wieczorem nie mogla usnacjak juz usnela to sie obudzila tak jakby nie mogla zapasc w blogi sen.. o 24 wzielam ja do siebie dol lozka dalam cycka i usnela ale obudzila sie o 2!!! i tak do 8rano drzemka cycek drzemka cycek i tak w kolko nie wiem o co chodzi bo jakdotychczas budzila sie tylkoraz w nocy o 4.30 apotem ok 7-8 a od 3 dni budzi sie 2-3... ooo wlasnie w dzien dobry tvn jest o chustach i nosidlach ;) ja jednak kupilam tradycyjne nosidelko mam juz takie tylko dla mniejszego i lzejszego dziecka i bylam bardzo zadowolona a te chusty typu bebelulu sa super ale strasznie drogie wiec wymyslilam ze jutro bede u mojej sis wiec podskoczymy dosklepu i kupimy material a ona mi uszyje bo z niej zdolna bestia jutro tez sis umowila mnie z hirurgiem dzieciecym, chce sie zapytac o ten przyrosniety jezyczek malej podobno powinien sam sie przy piersi wyrobic a jezeli nie to podcinaja to jest prawie bezbolesne-ja mialam poddcinany w wieku 3 lat a maz 7mcu widac przyrosniety jezyk to u nas tradycja rodzinna :-) nie robilabym z tym nic ale wydaje mi sie ze mala szybciej sie meczy przy jedzeniu zasypia i zaraz sie budzi i znow chce jesc a tak to by sie najadla raz a dobrze.. magdulka do odwaznych swiat nalezy... hmm moze sama nie zdecydoalabym sie karmic juz malej warzywkami ale moja mama i lekarka mnie przekonaly i jak widac mala jestzadowolona z urozmsiconego menu kurde no... hmm jest mi strasznie przykro ale u mnie wydaje mi sie ze tez nie jest najlepiej...pod koniec ciazy juz bylo inaczej sama nie wiem maz mowi ze mnie kocha,jest czuly dla mnie i dla malej ale ja widze co sie dzieje ze nie jest tak jak bylo... wiem ze nie ma kogos innego a ostatnio mi powiedzial ze bardzo nas kocha cieszy sie ze dalam mu corke ale przez ciaze i narodziny malerj cos w nim peklo ze mam mu dacczasa napewno wroci to co bylo i bedzie jak kiedys... sraniew banie powiem wam szczerze ze i pod koniec ciazy i po narodzinach malej chcialam sie z ni rozstac ale on nie chcial...nie wiem ... tak to est fajnie kochamy sie zyjemy jak pelnazadowolona rodzina noiczego nam nie brakuje aleczasami ja mam dosc zewoli czas spedzac z kolegami czywgarazu przy swoim \"pierwszym kochaniu\"... no nic pozyjemy zobaczymy... i jeszczetentekstze cosw nim peklo... jemu?! ale to ja nosilam naszedziecko to ja znosilam trudy ciazy i porodu i to ja o nieterazdbam ja karmie ja kapie ja przewijam i ubieram!!!! a pozatym kosztem mojego wypoczynku i snu wdomu jest blysk on jest najedzony oprany wyprasowany!!!! no ale to sa lasnie faceci ale to o nas mowia ze my jestesmy slaba plec a jest na odwrot!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde no--> Właśnie dlatego ja sobie buduje sama dla siebie, a jak poznam jakiegoś faceta i mooooooże się zakocham ( ehheeh) to i tak do mnie się nie wprowadzi, ja nie wiem ja jakaś inna jestem. Ze wszystkich moich kokleżanek i kolegów, i znajomych nawet, to poznam JEDNO udane małżeństwo, a reszta to szkoda gadać... anabanana--> szacuneczek heheehhe słaba płeć tak?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
No halo dziolszki po likendzie! Widze, ze powazne sprawy tu poruszacie, a ja teraz z takim przyziemnym tematem wystrzele... Dzis rano ok 6.00 (tak mi sie dziecko z reguly budzi) slysze ja, jakis dzwiek. Wstaje wiec ide do kuchni zrobic butle, i slysze ze dalej nie placze, a jestem slepakiem okrutnym wiec zakladam jeszcze soczewy na oczy i ide do niej, a ona lezy, nie normalnie z glowa na poduszcze, tylko mniej wiecej w srodku lozka, w poprzek, z glowa przy tych dwoch szczebelkach wyciaganych, normalnie przykryta. Zdebialam. Pytam slubnego czy on ja przelozyl, on nie jarzy, wiec wolam zeby podszedl sobie to zobaczyc. Mala lezy w tym miejscu gdzie zwykle ma stopy i sie smieje. Slubny zdebial Pliszka - ja buduje sie ze slubnym, tez lubie niezaleznosc, zwlaszcza ta finansowa, ale mam jakies tam zaufanie do ludzi, poza tym sama finansowo bym z tym nie ruszyla. Zaczynamy stan zero w pazdzierniku jeszcze, jakbys miala pytania dot. dokumentacji czy innych bzdur to jestem z tym w miare na biezaco. A propos grodu Kraka, to bardzo milo wspominam, zwlaszcza ze studenckich lat. Jezdziam do Rotundy (nie wiem czy wciaz jest), obok dworca byla knajpa Woodstock i troche pozniej do Awarii, a w akademiku, chyba w Nowej Hucie, niejedno szkielko peklo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co jest z tymi facetami????? kurde no----> przykro mi i trzymam za Ciebie kciuki. jak tak atrze na swoje otoczenie to mie włos na łbie jeży. I nie chce żebyście odebrały, że się chwalę swoim facetem, bo jak każdy tez m wady ale takie w stosunku do, których można pojść na kompromis. Ja nie jestem mężatką. Jestem z moim facetem ponad 9 lat z czego 8 mieszkamy razem i mimo braku papierka (a może dzięki temu) jest nam ze sobą cudnie. Przerobiliśmy już wiele par naszych znajomych, które się porozpadały i czasami sami się zastanawiamy jak to jest, że nasi znajomi sie rozstają a my ciągle razem... Przyznaję rację Pliszce ----- faceta zawsze można zmienić i nie warto tkwić w toksycznym związku dla idei lub tzw. dobra dziecka. Nasze dzieci będą szczęśliwe jeżeli my będziemy szczęśliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabanana,kurde no-->ja też mam tak ,że jak jestem nieszczęśliwa to nie potrafię w tym tkwić.Tak było w 1 małżeństwie.Pomimo,że wszyscy się na ponad rok ode mnie odwrócili miałam to gdzieś,wolałam być sama ,bez wsparcia ale nie nieszczęśliwa i poniżana.Moja mama to taka współczesna Pani Dulska co powiedza sasiedzi,rodzina to było dla niej najwazniejsze.A teraz?...dalej sie wstydzi tego ze wyszłam 2 raz za maz i wyzywa mnie od pedofilek...:-) a co mi tam:-)głowa do góry dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brombabomba przyznaje ci racje aco do zwiazku tomy jestesmy zesoba 7.5roku a wtym 7 mieszkamy razem, prawie odroku jestesmy malzenstwem i mysle ze ten papier nic nie zmienil no mozepomogl w biurokracji... u nas duza role odgrywa wlasnie brak znajomoscikompromisu przez mojego meza... niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karusia a twoj mąż jest mlodszy? a powiedz, Ty mialas slub koscielny? kurde jak ja zaluje ze wzialam z moim koscielny :( moglam sam cywilny, a tak to w razie rozstania bede miec posrane papiery do konca zycia ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde, dokladnie rok temu moj mąż zgubil obrączke slubną, bylo to dokladnie w tydzien po naszym slubie podczas podrozy poslubnej w Egipcie. Spadla mu w morzu jak plywal. a dzis mi mowi ze chce sie rozstac.. dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny Emilce trochę lepiej po tym Debridacie, śpi spokojniej i mniej się napina, tylko ile muszę się nagimnastykować żeby coś połknęła, masakra, cały czas wypluwa... Ale 3 ostatnie noce śpi bez zarzutów, dziś nawet 9 godzin:) Ale za to ja mam inne zmartwienie, z czwartku na piątek o 1 w nocy obudził mnie taki potworny ból na wysokości mostka, nie mogłam się wyprostować ani oddychać tak bolało, potem na chwilę przeszło a potem znowu, o 3 powiedziałam mężowi że jedziemy do szpitala bo umieram, naprawdę masakra była, gdy byliśmy prawie pod szpitalem zapytał co będzie jak mnie zostawią i w tym momencie jak ręką odjął przestało boleć... więc wróciliśmy do domu... Poszłam do lekarza rano zbadała mnie i nic nie bolało, dała skierowanie na badania i usg, źle wyszły próby wątrobowe... Norma tam była APT do 31 a mi wyszło 120, AST do 31 a u mnie 95:((( i jakaś bilirubina też ponad normę, w środę mam usg i do lekarza, ale się martwię strasznie:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady--->to dobrze e w pore wychwyciłas.Mój syn tez miał powiekszona watrobe w wieku 3 lat i złe próby ASPAT,ALAT tak mu antybiotyki zryły organizm.Non stop miał anginy i zapalenie ucha.Ale potem \"wyrósł\" tak mój maz ma 20 lat i jest dokładnie o 10 lat młodszy ode mnie.07.07.2007 o 17 bralismy cywilny.Z poprzednim mezem miałam sam slub koscielny przed konkordatowy.Dobrze ze nie miałam cywilnego bo by mi na złosc nie dał rozwodu albo by robił problemy.Juz pare razy miałam sprawe w sadzie o odebranie praw rodzicielskich.ON to zakładał te sprawy.Na szczescie skonczyło sie na kuratorze ktory pilnuje czy z dziecmi jest ok.Nie udało mu sie mnie pozbawic praw to mi pajac kuratora zmontowal.No ale nic.Koscielny juz wzielam i drugi raz nie moge.Nie moge sie spowiadac,chodzic do komunii i nie dostane ostatniego namaszczenia.A on dostanie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny z facetami cos się dzieje po porodzie mój też trochę fisiowaj dzien w dzień sie kłócilismy nic mi ne pomagał, w końcu w którejś z kłótni zrozumiałam o co chodzi zawsze on był najwazniejszy i nagle ktos całkowicie zajmuje moją uwagę, wydaje mi się ze czuł sie odrzucony i skołowany po porodzie (zmusiłam go żeby o tym ze mna porozmawiał, jak mówił o tym co czuł to mu sie łzy w oczach zbierały chociaz starał się nie pokazywac emocji). Może to sie wyda bez sensu, ale u nas sprawdziło się jasno określenie w czym ma pomagać i nie wyręczam go w tym za nic. Po za tym jak zajmuje sie dzieckiem to staram sie nie wtrącać choć czasem nie podoba mi się co robii. Na początku wszystko robił niechętnie, a teraz widzę, że go to do nas przywiązuje choć męczy. Twardo egzekwuję to oczywiście wiąże się to z tym, że sie kłocimy, ale wiadomo juz o co. Oczywiście staram sie też chwalic wtedy kiedy jest za co ;-) no i jak jest tylko mozliwe spędzać czas razem i wtedy nie zrzedzić. Wydaje mi się że kryzys mamy już za sobą. teraz tylko jeżeli uda mi sie poczuć znowu bardziej atrakcyjną wróci do normy z tymi sprawami. Przepraszam za błedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karusia ostatnie namaszczesnie dostaniesz ;) tego NIGDY nie odmawiaja ;) a jakby mąz pierwszy no wiesz.., to i rozgrzeszenie dostaniesz i zachowujesz prawo do sakramentow. chyba ze zdeklarujecie "BIALE MALZENSTWO" to od razu mozesz isc do spowiedzi i komunii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i dodam że nie wyobrazam sobie życia bez niego, moje życie nabralo sensu jak on sie pojawił w moim zyciu, jestem taką osoba która musi robić coś dla kogoś niestety :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grudniowa sama sie poloz po ob
wspolczuje wam laski taich facetow PIOTRUSIE PANY teraz sie rodza i nic ich nie obchodzi jest tu chociaz jedna szczesliwa na tym topiku z facetem? oko julka i karusia i szylusia tylko one wg mnie bo ja was czytam czesto bo mam syna z 25 lipca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja teraz jestem szczęśliwa:-) Kurde no--->no to chociaż tyle że to dostanę a ja ze swoim temperamentem się nie nadaję na zdeklarowanie że nie będę się bzykać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×