Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Julka bo Maxi cosi jest mega drogie u nas. Niestety, nawet mi nie mów o tych cenach. Ja też myślałam o 9-36, ale problem polega na tym, że dziecko musi być wystarczająco duże, żeby mogło spokojnie usiąść i pas musi przebiegać w odpowiednim miejscu. Pliszka, nie wiem czy chory, mam wrażenie, że ma osłabione napięcie mięśniowe. No ale niby to nie moja sprawa. _Chimerka_ tego wyjazdu :). Nie każdemu trafia się taka okazja. Ja uwielbiam risotto, prawie w każdej postaci. I dzisiaj może wymajstruje jakieś :).

Oko - BA to nic egzotycznego, poza Starym Miastem wygląda jak Katowice w latach 80-tych, zwlaszcza osiedle Petrzalka, ale... caloksztaltowo bylo super, no i lokalizacja pierwsza klasa. Nad Adriatyk do Chorwacji na weekendy sobie jezdzilismy, w Wiedniu na kawie bylismy w 45 min... Ech...

Ja tez mówię o okolicznościach, atmosferze, pracy itd. Nie o mieście. Bo w Bratysławie byłam :).

Kurcze synek ma normalnie chrypę i z dwa razy w ciągu dnia kaszlną i jak płacze to mu z nosa cieknie. Kurna powiesze za J**A jak ktoś mi znowu powie że dzieci karmione piersią nie chorują

A za wygląd Bratysławy możecie podziekowac m.in, mojemu tacie w latach 80-tych intensywnie budował blokowiska :-)

Hej mamuski,ja Bartusiowi dzis dałam 2 łyzeczki kleiku ryzowego nestle.Pluł troche,za pare tyg spróbuje jabłuszko dac.

gunia-> nam lekarz mówił zeby koniecznie zaczynać od soczku i to marchwiowego

malir- a mi mowila, ze kaszki ryzowe hehehe i to po 4 miesiacu a nawet 4.5 :D co lekarz to inna opinia. Ja zaluje, ze posluchalam tej poloznej/pielegniarki i dalam mu tej marcheewki, Tak naprawde ja wyplul i nawet nie zjadl. No coz, nigdy wiecej, poczekamy jeszcze troche. www.osesek.pl polecam znowu

gunia---.bo kleik ryżowy sam jest niedobry.dzieci na początku nie potrafią jeść z łyżeczki i moze ci się wydaje że wypluwa.Moja po paru dniach się nauczyla.Teraz śmiga aż miło

dokładnie zobaczyłybyście jak mały zareagował na mleko modyfikowane aż się cały wzdrygał :-) a nie ma znowu tak ogromnej różnicy w smaku

no tak nie napisałam że podawałam to mleko łyżeczką :-)

moja Misia to się porzygała jak dałam jej bebiko.Będzie ciężko bo cyc-uspokajacz rządzi!

My już po wietrzeniu ale sobie kupiłam majciochy:) stringi z pasem obciągającym , rewelka przynajmniej mi nie widać jak sie ulewa po bokach:)) Jejku ja tez juz bym chciała uczyć małą jeść łyżeczką ale ciągle coś mi nie pasuje, w sumie słyszałam , żeby zaczynać od tego warzywka które ma najwięcej żelaza, czyli jabłko??marchewka???bez kitu nie pamiętam które...Byłam w sklepie i to w słoiczkach to takie hmm wg mnie troszke jeszcze za \"dorosłe\" nie mogłam znaleźć zwykłej marchewki z ziemniaczkiem czy czegoś równie prostego.

to co laski proponujecie zeby nie dawac tego kleiku czy nie dawac łyzeczka a naprzykład dosypac toche do mleka?Nie dałam jabłka czy marchweki bo mi sie zdaje ze moga uczulic bo jest za mały a kleik to w sumie tylko kasza ryzowa nic poza tym bardziej lekkostrawne no i na mleku Nan wiec zadnej reakcji nie powinno byc.Własnie sie zastanawiamczy na noc dosypac łyzeczke do mleka czy nie? Karusia- a czemu własnie bebiko zaserwowałas Misi?Nie wiem czy pamietasz co pisałam o tym mleku.Nie lepiej np bebilon?

bo takie miałam ale od koleżanki wzięłam parę miarek nanu i też pluła dalej niż widzi.Kleik ryżowy tuczy pamiętaj o tym.Zagęść mu mleko najlepiej ale nie przesadź żeby ci kit nie wyszedł-łyżeczka starczy.Ja mojej daję zupę jarzynową bo jest mniej kaloryczna niż moje mleko a o to mi chodziło zeby jeden posiłek z mleka wyeliminować.Marchew nie uczula i pierwsze co jej dałam byla zupa marchewkowa,potem jarzynowa,potem jablko lub marchewka na deserek.Parę tygodni wcześniej dałam jej jabłko starte w domu i dostała uczulenia.A jak jej dałam ze słoika to jej nic nie bylo.Nie wiem właściwie czemu

nawet szpinak z ziemniakami jadła o dziwo.;-) a teraz kupuję deserek z owoców jagodowych i marchewke z dynia.Po tych słoiczkowych nic jej nie dolega.Ona za tydzień kończy 4 miesiące

karusia- w sumie masz racje bo ryz zapycha a on juz i tak klusek jest,ubranka to na 68 juz opiete wiec nastepne na 74 wyciagam a wazy ponad 6 kg.A na moim miejscu to bys dała juz tą marchewke czy lepiej poczekac troche?

czytam wszystko co drukujeciei musze sie pochwalic ze martyna od poczatku pieknie je z lyzeczki na jej widok otwiera buzke haha nawet pokazywalamto dzis mezowi :-)

ta laska o ktorej pisalam usunela zdjecie meza i swoje na n-k Nic mi sie nie chce i mam ogromnego lenia. Moj malenki zasnal dzis po kapieli czyli 19.15 i byl tak zmeczony, ze nic nie chcial jesc. Martwi mnie to w sumie ostatnie mleko pil o 16 i jak go znam to bedzie spal do 6 lub 7rano ... Nie wiem, moze w takiej sytuacji powinnam mu dac przez sen? Jak myslicie? Kiedys mu dalam i sie nie obudzil, wypil ladnie. Chociaz mowia, ze nie wybudzac...

w koncu to 15 godzin bez jedzenia. A to tylko 3 meisieczniak. Jak myslicie? Dawac przez sen ?

anabanana to masz szczescie, bo ja probowalam mu herbatke koperkowa lyzeczka przemycic to tez plul. Mleko lyzeczka tez plul, tzn wypychal jezykiem albo wzial otworzyl buzie i wyplul... On nic poza mlekiem do buzi nie wezmie. Moze jest jeszcze czas na nauke lyzeczka, chcialam tylko z nim potrenowac :)

Jula---> moja by sie obudziła głodna:)

Jula u nas dzisiaj to samo. Cały czas płakał przed kąpielą, potem chwila spokoju, kąpiel, potem płacz. Nie chciał jeść i zasnął. Pewnie też się nie obudzi. Chociaż nie wiem. Ja nie wybudzam, bo wiem, że się budzi jak jest głodny. Też zjadł o 16-17. I też mnie to zmartwiło. W sumie mam nadzieję, że nic mu nie jest. Ja kleiku na razie nie planuję, bo i tak jest tłuścioszek, chociaż zobaczymy. Za tydzień dwa, spróbujemy marchewki, dyni, szpinaku (ma najwięcej żelaza), ziemniaka, słyszałam, że lepiej dawać najpierw warzywa, bo jak dziecko spróubuje najpierw słodkiego to potem nie chcą warzyw. Myślę, że z łyżeczką też nie będzie kłopotów, bo codziennie wcina witaminy z łyżeczki.

Wiecie, że za 4 dni minie rok od momentu kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży. A jeszcze tydzień do rocznicy założenia naszego topiku.

Moja mala jeszcze nigdy nie byla zbyt zmeczona by jesc:) Jak jest spiaca to pod koniec butli juz spi chociaz pozniej sie wybudza przy odbiciu. Julka - ja przez sen nigdy jej nie karmilam, ale mysle, ze jak wlozysz malemu butle do buzi to sie obudzi. Witaminę też podaję na lyzeczce i tez otwiera ladnie pysia. Podajecie jeszcze jakies inne witaminy oprócz D i K(dzieciom na cycu)?

okoko---szukałam dzisiaj topiku sierpniówek 2009 ale chyba jeszcze nie ma , a licząc tak od momentu poczęcia to Miśce stuknął rok 12 :) ale ten czas leci i tyle się pozmieniało przez ten rok jak dla mnie o 180 stopni. Oczko a jak bedziesz robić szpinak małemu , z ziemniaczkiem zmiksowany czy z marchewką ? bo ja planuje tak ok 4 miesiąca czyli z 3 tygodnie juz próbować dawać, a za dwa zaczynamy nauke jedzenia (picia) łyżeczką .Na razie mła nauczona jest otwierać buźke jak ją postukasz po koniuszku nosa, takie to troszke głupkowate ale się przydaje . a i je w pozycji półsiedzącej na leżaczku.

Szpinak zmiksowany z ziemniaczkiem, może marchewką. Na razie będe pojedynczo. Żeby wiedzieć jak reaguje. Strasznie czas leci. mikołajowi już stuknął rok tak myślę, że w tamtym tygodniu . Ja w sumie test zrboiłm myślę, że około 10 dni po zapłodnieniu.

Ja tak pamietam , że 12 miałam owulacje , i jakoś nie widzielismy się dwa tygodnie bo najpierw ja byłam w Pl trzy dni bylismy razem a potem Michał leciał do SK, więc dokładnie wiem co i kiedy :) no ale to juz są wspomnienia. Dobrej nocy :)

dziewczyny on sie nie obudzi, juz kilka razy zrobil taki numer. Mnie to jednak martwi bo dla takiego malucha nie jesc 15h to dlugo wiec o 22 sama mu dalam butle przez sen i wypil, nie obudzil sie, nawet jak mu sie odbilo to sie nie obudzil :) I spal do 7 rano. pliszka, okoko :) Widze wspomnienia nie tylko u mnie :D Ja wlasnie wczoraj do meza mowilam, ze jutro(czyli dzis) jest dzien kiedy poczelismy malego. Wiec to juz rok, jednak szybko zlecialo.... aha okoko a czemu dajesz witaminki malemu? Mi lekarka i polozna mowily, ze jak pije tylko modyfikowane to wszystko jest w srodku i nic nie dawac bo bedzie za duzo. A nadmiar szkodzi bardziej niz niedobor. Nie zrozum mnie zle, z ciekawosci pytam. Bede mu probowala dawac mleko z lyzeczki, nauczyc sie musi :) i jeszcze se wyzae, tydzien temu robilam zeba kanalowo, gorna piatke, zaplacilam kupe kasy i poszlam kurde do najlepszego dentysty ( z rankingow) a wczoraj odkrylam, ze mi ten zab sie rusza!!!!!!!!! Bolal od piatku ale lekko, tak jakby pulsowalo cos w srodku :o Ale sie wkurwilam, no tak mna nosilo ze dzis o 8 rano juz do niego dzwonilam i ide na 16 niech sprawdza co tam narobil. Ciekawe jak zab jest zepsuty to czy on bedzie placil za sztuczna lcowke czy ja, a to tez kosztuje i niemalo :o

moja jest na cycu i daję jej tylko 2 krople wit D bo ma prawie 4 mies i nie daję już K. Gunia--->ja jej zaczęłam dawać tylko dlatego ,zeby się do żłobka nauczyła jeść lyżeczką.Jak skończy 3 miesiące to możesz próbować.No a potem to sama lekarka mówiła,że dobrze jej zastąpić 1 posiłek warzywami lub owocami ,żeby wyeliminować mleko chociaż raz dziennie bo za dużo waży. Tej nocy jadla regularnie z zegarkiem w ręku co 3 godziny.Zazdroszczę wam tego przesypiania nocy. To juz rok...ale ten czas zapitala.Kwiatki dla wszystkich z tej okazji