Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Dwie kreseczki u mnie w sumie było szybko. Za pierwszym razen. Teraz jakoś opornie.

kurtka na wacie! ja tez chce brac tablety na odchudzanie i chce karmic cyckiem, ale tak sie nie da :-( u mnie mz niestety slabo idzie bo ogolnie naprawde jem malo w tym duuuzo owocow i warzyw i dupa zbita a na mnie najlepszym sposobem na odchudzanie jest nie o tyle stres co zakochanie... laski potrafie wtedy nic kompetnie nie jesc przez kilka tygodni a jak zaczynam jesc to nie ma obzarstwa ani jojo.. chimerka to super ceny tych pampersow masz u mnie sa ok 50zl ale ostatnia paczka to porazka, w wiekszosci poodrywalam rzepy fakt 3i 4 mloda nie przesikiwala ale 2 non stop za to hugissy 2 i 3 byly fajne miekkie i chlonne ale te 4 to jakis niewypal twarde i jakies no doslownie niedopasowne.. Plisza ja jestem zalamana kasa, jutro to sie boje jechac do miasta, boje sie ile zostawie w sklepach za drobne zakupy do domu... no i ten kryzys na gieldzie i nie moznosc wyplacenia kasy z lokaty pokrzyzowala totalnie nasze plany... do tego zaczelam sie rozgladac za garderoba dla martyny na lato zeby kupowac stopniowo a nie naraz wydac w holere kasy z ktora i tak cos ostatnio cienko.. nic ide jutro na regulacje i henne i albo sis zafarbuje mnie jutro na jakis braz albo nieznana fryzjerka w sobote przyjedzie do mnie i zrobi mi pasemka bo moja dlugoletnia osobista 6.marca powila synka wiec przez kilka miesiecy choc ubolewam nie bede jej glowy zawracala :-)

hej normalnie brak mi czasu..w pracy chaos ( widać juz ludzie o świętach myślą) a w domu nie wiem za co sie chwycić.. przez tą naukę raczkowania małego muszę mieć oczy do okoła głowy, bo sobotę odwróciłam sie dosłownie na kilka sekund po butelkę a on z konca kanapy przepełzał na skraj i spadł..kurde ale płakał tak żarliwie ze ja tez ie poryczałam w środe byliśmy na szczepieniu i mały wazy 7300g i lekarka powiedział ze jest drobny, ale ja sie z tego ciesze bo dla przykładu mojej koleżanki synek jest o miesiac młodszy od Filipa i ma juz 11kg..MASAKRA kupiliśmy małemu fotelik do samochodu bo wydawało mi sie ze w nosidle siedzi jakiś taki skurczony, zmieniliśmy tez spacerówkę na lżejszą bo mowie wam nie mogłam jej z 2 pietra udygać na dół a co dopiero pod górę a a od 3 dni jem Zelixe, byłam u lekarza i ostałam receptę bo moje BMI jest tragiczne i żadne diety ani to ze mam sporo ruchu nie skutkują..na razie czuje się po nich dobrze ale boje się bo to ma tyle skutków ubocznych ze hej

hej laski a co tu tak pusto ??? dwie kreseczki ja pisalam jak moja mama zareagowala na meridie, ale kazdy ma inny organizm wiec sprobowac mozesz :) okoko moze producent nie przewidzial, ze moje dziecko robi 5 kup dziennie i nawet wklad pochlaniajacy zapachy nie bedzie w stanie tego wytrzymac :) Chociaz ostatnio sie uspokoil i robi 2 x :D kurcze za 2 tyg wyjezdzamy , musze zaczac robic prezenty na swieta :o Masakra, nie wiem co komu kupic...

Hej dziewczyny. U nas zamotka pełną gębą :D. Ja jutro nie wiem jak się ze wszystkim wyrobię :D. Anabanana schudniesz, fajowa z ciebie babka, szczyplutka przed ciążą i pewnie teraz też :). Chimerka u mnie pampki tez kosztują około 50 zł jak nie są w promocji, promocje to około 44 zł. Esab, no to wcaale taki filigranek nie jest :D. Myślę, że nie ma się co nastawiać na Zelę źle, od Aspiryny można mieć skutki uboczne. oni je muszą wypisać, bo zdarzały się. U mnie np. wszyscy świetnie reagują na te leki. Ja ci jeszcze jedno powiem, najważniejsze to nastawić się, że zadziała. W głowie tez się dużo mieści. Jula ja nie wiem, Miki też czasem robi nawet 3-4 i nic. Super się sprawdza.

u nas za oknem prawdziwa wiosna... jak sie maly obudzi to idziemy na spacer :)

co do pampersow to pamietam jak bylam w polsce to w kauflandzie placilam cos 45zl za ta duza paczke, ale nie pamietam ile sztuk tam jest. tych chyba nie ma w Polsce- czy sa? Bo my te zawsze uzywamy, sa najlepsze tzn lepsze niz zielone pampersy. Powiedzcie bo ja nie moglam znalezc, maja ulice sezamkowa namalowana http://images.amazon.com/images/G/01/hpc/detail-page/B000FHG8UO-2.jpg

ja kupiłam teraz te pampki specjalnie dla chłopców kaształcie majteczek i sa super !!!

sa zielone pampki i filoletowe, bynajmniej tutaj. W Polsce szukalam tych fioletowych i nie moglam znalezc- nie ma ich? Znacie je?

http://niemowle.onet.pl/pl_PL/products.php?id=lg właśnie takie

julka ja nie znam :) a te co ja mam sa niby od 9 kg ale jeszcze ani razu mi nie przeciekły

to moze nie ma bo ja sama szukalam jak bylam na swieta...uwazam, ze sa duzo chlonniejsze i lepsze niz te zwykle pampki, w srodku maja inna siateczke. esab a tych majteczek jeszcze nie probowalismy :)

Heloł lasencje! Właśnie niedawno wróciłam z oddawania krwi, poczytałam zaległości i siadam. Naturalna - co do tej 13 - wyrok SN w którym mówią, że macierzyński to kontynuacja zatrudnienia, i równoznaczny jest z wychowawczym, to nie naciaganie prawa na korzysć pracownika -tylko legalna wykładania prawa, wiążąca - bo wyrok wydawało 7 sędziów. Poczytałam sobie w LEXie komentarze i właściwie wszyscy prawnicy stoją na tym samym stanowisku - zaliczenie macierzyńskiego do zatrudnienia jest logiczne. No bo kobieta rodzi i najpierw idzie na macierzyński, a dopiero potem na wychowawczy. I dziwne jest - pracuje 3 mce- od stycznia do marca, potem rodzi - jest na macierzyńskim - czyli nie pracuje i potem znów pracuje, bo poszła na wychowawczy. bez sensu! I dlatego uznali, ze macierzyński to zatrudnienie. No bo jesteś wtedy zatrudniona - a że państwo ma prorodzinną politykę ... ( w teorii) to tak orzekli. Co do kasy - macie rację - ja po prostu łapię się za głowe jak przychodzi do płacenia... wczoraj np - kupiłam 2 kg szynku surowej do pieczenia, (w niedzielę mam gosci), kg gulaszowego, kawałek schabu, kilka parówek dla syna(uwielbia hot dogi) i dwa żeberka trójkąty na zupę. I zapłaciłam prawie 60 zł! Potem w spozywczym chleb, mleko, jajka, przyprawa do ryb, dwa soki - i znów 20 zł. Młody woła kasę na ksiażkę od biologi na drugie półrocze - z ćwiczeniam i - 30 zł. Masakara dosłownie. A i ciagle woła składki, jeździ na wycieczki - teraz mam wydatki bo jedzie najpierw do Włoch, potem z klasą do CZech a na koniec na Węgry na kolonię. ja go wysyłam gdzie moge, bo wiem z własnego doswiadczenia, że jak teraz nie pozwiedza, to potem moze być różnie. Ja się cieszę, że zrobiłam okna i drzwi w mieszkaniu - zapłaciłam (ze zniżką) 5700, w tym 300 zł dołozył mąż. No i czeka nas na wiosnę działeczka - roślinki, sadzonki, i to co zeżre wszystko co wpadnie - ogrodzenie. Kryzys dotyka i naszą \"branże\" - nie mamy dodatków, premii i nagród, jest zakaz zatrudniania w całym kraju, umowy na czas określony nie są przedłużane. Makabra. Zlecenie stał e - miało się kończyć, mam do końca roku na szczęście przedłuzone, jak prezes zadzwonił i kazał przyjechać podpisać aneks do umowy to myslałam, ze faceta ucałuję w czółko z radości! Bo z innymi zleceniami na razie kicha. A wydatków - masa. No i stary mój na diecie, nie je słodyczy - za to owoce, ale czekolada kosztuje 2-3 zł, a winogron 15. I jak zaoszczędzic?

Ellooo Ja tylko na chwile,aby napisac,ze za 3 godziny jedziemy do rodzicow na Mazury,wiec nas nie bedzie,w sensie mnie ni ebedzie przez wekend,nadrobie jak zdolam w poniedzialek i sie odezwe,ale macie takie tempo,ze obawiam sie co zastane jak wroce:D:D:D pozdrawiam paaaaaaaaaaaaaaaaa

to pisalam ja ,ale cos mi synek wbil na koncu nicka:D:D:D

Dziewczyny - co do pieluch, mój był na tetrze jeszcze, pampersy miał na noc zakładane i na spacery jak był malutki. I powiem Wam, ze kupowałam rózne,ale zawsze wracał m do pampersów. Są moim zdaniem najlepsze, najbardziej chłonne, najmniej uczulające. Tak twierdzą też moje koleżanki, ktore teraz mają małe dzieci. Uśmiałam się czytając o pomysłach Waszych mezów co do prezentow, tak - takie danie karty w garść potrafi zepsuć nawet najromantyczniejszą rocznicę ... Ale co powiecie na mojego ex męza - zbliża się powiedzmy dzień moich urodzin, on wraca z pracy, liczy kase raz, drugi, trzeci i siódmy - miał takie miejsce gdzie chował, bankom nie ufał i czesci nie wpłacał.No i tak liczył, liczył - a w końcu patrząc z żalem na kasę pytał z nadzieją w głosie "to bedziesz sobie coś kupować na te urodziny/imieniny etc" (Oczywiście nadzieja w głosie był, że powiem NIE) i przez jakiś czas mówiłam nie, bo szlag mnie od razu trafiał. Co do mojego meża - facet ma strasznie trudny charakter, jest nerwusem i jest potwornie uparty. A ze ja też uparta - to są tarcia. Ale przy nim czuję się bezpieczna, czuję się kochana, mój mąż ma świetny kontakt z moim synem... Czego chcieć więcej - chyba tylko wspólnego dziecka. Piszę sobie czasem na kafe na innym forum i podczytuję je i ostatnio pewna rozmowa 3 czy 4 dziewczyn wprawiła mnie w osłupienie. Ano wyobraźcie sobie, ze mówiły o sposobach ukrywania przed meżami nowych zakupów głównie butowo - ciuchowych. Kurcze, aż mnie zatkało jak to czytałam, opisywały malowniczo jak ścierają trochę fleki w butach, albo jakos "postarzają" ciuchy- odrywają metki wszyste, ciuch do szafy pod stare cieżkie ubrania - czasem cos specjalnie nacierają by np. na łokciu było zmechacone... A potem wmawiają mężaom, że to stare rzeczy. I to dotyczy nie tylko ubrań dla nich - ale i dla dzieci! To mi się w głowie nie mieści!

Albo zakupy do kuchni - jakby mi mąż zrobił dym, bo kupiłam sobie garnek, to dostałby tym gankiem w łeb i na drugi raz słowa by nie powiedział .Albo przestałby być moim mężem. A tu dziewczyny gadają jak okopcają garnki by wyglądały na stare!

wiecie, ostatnio zebranie klasowe, omawiamy wycieczke i jej koszt. Po zebraniu gadamy i jedna pani żali się, że mąż nie pozwala jej synowi jechać na wycieczkę. Móiw, że to fanaberie i tyle. Kobieta prawie płacze, bo nie wie jak męża przekonac. Syn chce jechac, jest grzeczny, dobrze się uczy. Nie mają tragedii finansowej, teraz jeszcze sprzedali mieszkanie po matce tej pani. czyli kasa jest. A maż się upiera - nie i koniec. No i koniec końców chłopak nie jedzie... Nakładłam mojemu jak krowie na rowie, by mu broń boze nie przyszło do głowy dokuczać koledze ztego powodu, ze jako jedyny nie jedzie. Ale powiem WAm, ze dla mnie taka postawa rodziców to tragedia dla dziecka.

heloł kobitki długo mnie nie bylo więc miałam sporo no poczytania..... wszystkim razem i każdej z osobna dużo naj naj naj życze..... a co do pieluch to ja próbowałam wielu i od jakiegoś czasu przestałam eksperymentowac i pozostałam przy pampkach. W makro ostatnio kupiłam 100sztuk za 55zł chyba wiec nie jest źle a fakt , że dla mnie pampki są najlepsze z dostępnych u nas. Nie mam weny do pisania bo ....... bo nie mam i już. Za dużo trosk na łepetynie. Jak mi się humor poprawi będę Was cześciej katować własnymi postami:P Buziaki przesyłam. Szylusia no to pozdrów mazury:D

u mnie pampers 4 za jumbo pack sa ok. 49 zł. ostatnio kupuje Sleep&Play - jumbo ma chyba 68 szt, czyli tylko 2 mniej niz w zielonych i place 36,50 zł a sprawdzają się równie dobrze. chusteczki z tej serii są moim zdaniem do banii, ale pampersiaki - bez róznicy, a właściwie nawet z plusem za to, że są cieńsze. słyszałam też dobre opinie o Dada z Biedronki, ale porównywałam kiedyś ich cenę z ilością pieluch i bez wielkich rewelacji. czy któraś z Was ma może fotelik Coneco Zenith? planuję kupić i chętnie poznam opinię.

Co do husteczek wypróbujcie sobie z kauflandu Wickies w niebieskich opakowaniach, sa tanie po 3,99 i na dodatek z plastikowa klapka a nie ta badziewiasta folia.

c mi zjadlo chusteczki*

heloł babeczki Dzisiaj byłam na 1 dzień w pracy a od pon urlop zaległy i za ten rok :-D Yenny złożyłam dzisiaj to pismo i nawet rozmawiałam o tym z główną kierowniczką ale i tak czarno to widzę-prawnik ma wydać opinię na ten temat a to do dupy specjalista...zobaczymy. Poza tym chyba ominęły mnie jakieś podwyżki znowu :-0 bo byłam na zasiłku opiekuńczym na dziecko. Moja przełożona radziła mi spytać się kadrowej czy moja pensja się nie zmieniła a kadrowa stwierdziła, że bez zmian :-0 A u was wszystko zablokowali? Kurcze, to masakra....dobrze, że ja zdążyłam przejść na umowę na stałe w ciąży. Myślę cały czas o zmianie pracy ale w tej sytuacji nie wiadomo co robić :-( Co do pieluch to stosowałam pampersy, fioletowe z tesco i teraz huggiesy rozm. 4 i z nich jestem bardzo zadowolona :-) Pampki śmierdzą chemią i przy nich miała podrażnioną pupkę. A chusteczki najdelikatniejsze, odpowiednio wilgotne i nie podrażniające pupy są milk&honey z happy - takie pomarańczowe. A też już różne sprawdzaliśmy. bromba skrobaj, uwielbiam twoje wpisy A te leki na odchudzanko to może też przepisać internista? Kurcze od jakiegoś czasu boli mnie nad kolanem po wewnętrznej stronie a teraz wyczuwam tam jakieś zgrubienie i holera nie wiem co to jest...a do ortopedy zapisy na lipiec :-0 Co do kasy to ja nie pamiętam kiedy byliśmy na plusie ;-0 to jest chore, że zarabiamy grosze a wydatki rosną :-0 kiedyś byliśmy u takich włochów i gadaliśmy o zarobkach- oni nam nie uwierzyli ile my zarabiamy, to im się w ogóle nie mieściło w głowie. To tak jak dla nas kosmiczna jest kwota np 1 dolara dziennie zarobków gdzieś w krajach trzeciego świata. Jutro idziemy na imieniny do kumpeli i będzie parę osób a ja znowu mam pietra, żeby Natalia nic nie podłapała ;-0 Dzisiaj mąż pojechał oglądać blendery, następny wydatek...możecie mi jakieś polecić?????

ja na chwilę bo piekę 3 torty jeden na jutro na przedszkolne przyjęcie drugi na niedzielę trzeci na pon do przedszkola... paweł jutro ma zawody,musi jechać z rana na awf a co do rzeszowa to na politechnice rzeszowskiej jest taniej niż w krakowie a i odzdział w miechowie mają więc stosunkowo niedaleko,a czesne przez pół.uparłam się i koniec. wiecie że moja mama nie przyjedzie do emilki na urodziny?nie wiem czemu chyba z powodu michała żenada normalnie

Czesc Moze ktos z was cos kupi i tym samym dorzuci pare zlotych na leczenie chorego chlopca :( http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10006145 Sa fajne rzeczy.

mama dzidka ja mam ten fotelik i jestem bardzo zdowolona, jest dobrze wykonczony i mały siedz jak na tronie mam ten turkusowy http://www.allegro.pl/item576857027_coneco_zenith_model_sea_nowosc_2009.html

hej laski bylysmy dzis caly dzien w miescie i u mojej sis.. bylam u kosmetyczki a martyna u fryzjerki :-)obcielysmy te smieszne pejsy i dlugasna grzywke teraz ma sliczna fryzurke a wlpsow od razu wydaje sie wiecej, jutro przyjezdza do mnie fryzjetrka do somu na ciecie i pasemka :-) pytalam tez oi przebicoie uszek i kosmetyczka mowila ze moze jak mloda bedzie miala 1.5roku a jak uslyszla o dzieciach 6-10tyg to az sie przezegnala... a moje dziecie wykapane najedzone i zaraz spac drapie mnie zaczepia i sie smieje...

ja tam wolałam wcześniej bo wiedziałam co się działo z uszkami 2 latki od sąsiadki jak jej przebili uszy wielu osobom nie podobają się kolczyki w ogóle ale mnie tak. ma już i klopot z głowy ,nie musi się uczyć z nimi \"żyć\" u mnie nie było większych problemów 2 torty już zrobione-chłodzą się w lodówie:-)

czesc babki w sobotni poranek... Karusia mnie tez podobaja sie kolczyki sama mam w uszach, nosie i pepku :-P mlodej uszka napewno przebije ale teraz waham sie kiedy.. a ja wczoraj padlam razem z martynka o 22 i spalysmy do 9!!! ostatni raz spalam 11 godz jak chyba bylam w podstawowce :-D a moja mloda zaczela dzis gadac, nie sylabizowac tylko gadac laczac sylaby i cos nawija po swojemu ja tylko rozumiem \"taaak\" :-) milego weekendu!

milego weekendu tez ode mnie :*