Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Mi się zawsze marzyło żeby mieszkać nad morzem, ale za daleko od bliskich. Co do cycków, to zastanawiam się nad zrobieniem ich nie w Polsce, bo u nas ceny są kosmiczne, ostatnio gdzieś nawet przeglądałam porównania cenowe. Co do zabiegu to się nie boję, bardziej bym się bała wymarzonej liposukcji, bo ponoć to jest najbardziej bolesny z zabiegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, napiszcie mi na maila haslo do nas bo nie mam i dawno nie zagladalam. Jutro mam uro uro Martynki i tez Wam wrzuce jakies foteczki. kurde ale mi sie nie chce do tej Czarnogory jechac! jak pomysle ze to juz za tydzien to ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okoko ceny sa praktycznie takie same jesli chodzi o cycki, bo sprawdzalam. Za granica dojdzie Tobie jeszcze nocleg, dojazd itp wiec moze byc drozej. No chyba, ze bedziesz robic u mnie- spanie masz zapewnione :D kurde no- czemu nie chcesz jechac na urlop? a mala z wami jedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkie dzieciaki wczoraj latały na golasa po plazy, wiec po jakims czasie i ja malemu zdjelam pampersa i bardzo sie ucieszyl z tego faktu :D Ale dzis do mnie kolezanka pisze, ze nie powinno sie puszczac malych dzieci na plaze z golym tylkiem. ok dziewczynka to rozumiem, piasek moze sie dostac gdzies, ale chlopczyk? pozwalacie na golasa po plazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, ja Mikiego ogólnie na golasa w domu czy w ogródku. Ale po plaży gdzie jest maks ludzi,. Hmmm chyba chodzi bardziej o stronę pedofili itd. Zdjęcie zribione dziecku itd. Nie wiem z jednej strony nie ma co przesadzać, a z drugiej nie wiem czy bym dała radę znieść fakt, że ktoś myśli w taki sposób o moim dziekcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka miał radoche, ze zalowalam, ze go wczesniej nie rozebralam. A byl caly czas kolo mnie i z mezem, w sumie to watpie, zeby ktos mu fotki robil. Nie ma chyba co popadac w paranoje. Kolezanka dodam, bezdzietna :D Zaraz wysle fotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego właśnie mówię, nie ma co popadać w paranoję. Ja w sumie na plaży nie byłam, jak byliśmy nad jeziorem, to miał pieluchę huggies :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to chodzi ze mala z nami nie jedzie ;( dopiero w drugi tydzien urlopu jedziemy z nia do Kroscienka. czuje sie fatalnie, ale juz sie nie da nic zrobic ;( wiem ze jest przyzwyczajona do spedzana czasu z dziadkami ale wiecie, zawsze zostanie lęk. Ale nie chce o tym wogole pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naturalna MMR to jest świnka odra i różyczka, a ta dodatkowa szczepionka to ospa. Mi pediatra powiedziała, że ona jest słaba i jak już to szczepić w okresie przedszkolnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Majce na plażę zakładam pieluszkę. Czarek zawsze w majteczkach. U nas w trójmieście była afera ! Macie link: http://miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,5052204.html Ja nigdy nie zwróćiłam uwagi na takich podejrzanych gości ale swoje maluchy ubieram w gatki zapobiegawczo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc babki, Jula dziekuje za kompplementy Martyski i za moje cycki, nie gniewam sie :-) duzo osob mi to mowi, mezczyzn i kobiet :-) Filip slodziak :-) a to afera co podeslala Magdula jestem wstrzasnieta!!! ja ubieram mlodej gatki kapilowe albo stroj. Oko super ze wam sie wyjazd udal!!! Kurde no ja juz dzis ci zycze danej zabawy urodzinowej a co do wyjazdu bez dzieca to ja chyba bykm sie nie zdecydowala.. dostalam godzinke temu smsa ze mojemu najblizszemu kuzynoi urodzila sie coreczka, Lena termin byl na 11tego a tu taka niespodzinka, oczywiscie lezka wzruszenia mi poszla... echh ugotowalam dzis pyszny rosolek i zrobilam takie ciacho: http://www.wielkiezarcie.com/recipe21590.html polecam bo jest latwe a smakuje hmmm niebo w gebie!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewuszki, coś ostatnio nie mam natchnienia do pisania... ale już nadrabiam ... Najlepsze życzenia dla kolejnych roczniaczków :) U nas przy zmianie pampersa albo zabawianie, albo krzyk, z przewagą krzyku. Jak ją przytrzymuję, to tak się wścieka, że rozbeczy się jak złoto. Cyrk istny! Chodzić jeszcze nie chodzi, za jedną rączkę też nie umie, za to raczkuje śmigiem-migiem. Niech sobie idzie własnym tempem. Za to od 3 dni jest marudna, myślę, że wreszcie zęby dają o sobie znać. Wczoraj ewidentnie ją bolały, a akurat byłam u rodziców i nie miałam ze sobą maści. Nie dała sobie pomasować, nie chciała nic pogryzać, na wszystko machała rękami. Ale zaciekawił ją arbuz, który jadłam, a konkretnie odłożona skórka. Porwała ją do buzi i ...luzik, pogmerała po dziąsłach aż skrzypiało i przyniosło jej to ulgę - teraz muszę koniecznie mieć w lodówce dyżurnego arbuza :) W temacie basenów - my wylewamy, bo inaczej zzielenieje. Trzeba by dodawać chloru, żeby była piękna i błękitna :) W temacie kotów. U nas zawsze w domu był kot, w porywach do trzech, a mieszkałam w blokach. I charakterki faktycznie to one mają. Sposobem na w miarę pewny koci charakter jest wybranie kota rasowego - wtedy są spore szanse na przewidzenie jego temperamentu. Mnie się marzy Main Coon, czyli spokojny, ale rasa największa, a więc i tona kłaków. Może kiedyś, kiedyś... Mój mąż za to za kotami nie przepada, może dlatego, że moja mama te które aktualnie ma strasznie rozpuściła, pozwala im na stół itp. A to już nawet i mnie się nie podobało, więc póki u nich mieszkaliśmy z Małą musiałam bardzo uważać na dziecko. Tym bardziej, że jeden z burasów umie sobie drzwi otwierać :) Ja też chętnie zrzuciłabym kilka kilogramów, a konkretnie tę cudną oponkę którą sobie wychodowałam. Dopóki byłam na macierzyńskim, miałam dużo ruchu, bo wiadomo spacerki z dzieckiem. Teraz do pracy samochodem, w pracy krzesełko, powrót samochodem, ehh... tyle co pod domem i w weekendy. A nijak nie mam zacięcia do ćwiczeń, zresztą wieczorem już mi się zwyczajnie nie chce. Wydrukowałam sobie niedawno plan ćwiczeń 6Widera i zobaczymy, może się zmobilizuję. O Meridi czytałam, ale chyba bym się bała ją brać. Trochę się zaczęłam stresować tym szczepieniem MMR. Mnie pielęgniarka od szczepień kazała przyjść jak mała skończy rok. No i sama nie wiem co robić. Oczko, co Twoja mama na to? W necie czytałam i opinie różne. Ja osobiście miałam to szczepienie kilka lat temu przy okazji załatwiania zielonej karty i ja nic nie odczułam. Ale czytam, że dzieci miewają objawy odry i różyczki, albo gorączkę grrr....a może nie potrzebnie się nakręcam? Zdjęcia dzieciaczków cudne - słodziaczki małe ;) Ja zawsze /czy to przed domem, czy do baseniuku, albo i na plażę/ zakładam Liwce pampersa albo zwykłego, albo "wodnego" Uff... to chyba tyle, nadrobiłam. Dzisiaj będę miała gości. Fajnie, tylko kiedy ja coś przygotuję. Z pracy wyjdę o 16.00, zakupy i na autobus /pech - akurat dzisiaj nie mam samochodu/. A potem zobaczymy jak mi mój "Jojdak" da coś zrobić. Mąż wraca dopiero po 18. Planuję sałątkę albo i dwie i jakieś kupne ciacho + ciasteczka. Będą się musieli tym ugościć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ana... to ciacho wygląda smakowicie, wydrukowałam sobie przepis, ale dzisiaj już nie zdążę :) te trzy godz. gotowania masy odpadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdulka wszystkiego naj dla Majeczki z okazji roczku. Ucałuj malutką 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem i tez mam wrzuty ale nie mialam wyjscia, dlatego nie komentujcie please, mam juz dosc i z checia zostaalbym w domu, ale malzenstwo tez ratowac trzeba ... jak sie rozwiedzeimy to dopiero bedzie zle dla Malej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no wlasnie Majeczko wszystkiego dobrego z okazji urodzin, rosnij zdrowa i radosna 🌻 kurde no- ja tez mialam jechac z mezem na wczasy bez malego i nie uwazam, zeby to bylo cos zlego. Tylko u nas akurat wycieczka przepadla, bo maly zlapal rotawirusa i wiadomo- w takim stanie nie chcialam go zostawiac babci, chcialam z nim byc. Wszystko przepadlo, bo nie wykupiklismy ubezp :D:D:D:D Wiec jedz, spedz milo czas z mezem i nie mysl o malej bo bedzie miała dobrą opiekę. Odpoczywaj i sie baw :D My bylismy znowu na plazy, ale bylo chlodniej niz wczoraj. Tylko maz twardziel sie wykapal :P pozdraiwam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulak--->wszystkiego naj Majeczce:-) co do cycków ja też robię:-)mam już połowę kasy,jeszcze skończę tylko karmić i ogień:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __chimerka__
Magdulka - 100 lat dla Majeczki i najlepszego! Ana - az se zaraz wejdę te cycki oglądac:) Jezu, ja tez mam masakrę z cyckami, zawsze mialam B, a teraz to mam wrazenie ze cos mi zmalaly. Jedyny plus, ze nie ma zwisu, ale poza tym zadnych plusów. Kurde no - bez komentarza;) Emi - mami - cudne tłuściusie nózie, Lejdi ma takie patyczki, ale jak dla mnie i tak są the best;) Mała po pięknym jedzeniu w zeszlym tygodniu znowu mi cyrk odstawia przy zupkach, bo mleczne je przyzwoicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __chimerka__
Karusia - jak wózek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, dziewczyny jaka to jest ta oslawiona wrozba na roczek? daje sie ksiazke, rozaniec, pieniazka,kielonka i.. co jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzonka dla jubilatki!!!!!!!!!! Kurde no- ja mimo wszystko nie miałabym wyrzutów sumienia. Baw się i godź z małżonem:D Plisza --- miss Karusia - no to czekam na zdjęcia cyców po:P Buziaki babole!!!! Jutro wyjeżdżam na parę dni. Lecę się pakować. Aż się boję. Podróż nie długa bo jakieś 2,5 autkiem ale jak się nie wstrzelę w spanko Ivo to będzie ciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi hi hi własnie zaczęłam doczytywać, że nie tylko Karusia ma zamiar przy cycach majstrować. Dziewczyny nie kuście:P chimerka - kolejne podobieństwo. Ja też zawsze miałam b a teraz to mam cyce w odwrocie. Zanikają wieśniaki. Najgorzej ze strojem do opalania. Jadę nad jeziorka i przed wyjazdem muszę cos kupić. Parę dni temu odwiedziłam basen i myślałam, że biustnik troche za luźny ale spoko........ tylko myślałam bo w wodzie praktycznie spadał mi z tego co mi po cycach zostało:P obwisów tyż nie mam tylko jakieś takie mikre dobą noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __chimerka__
Bromba - 2,5 h to tak czy siak dasz radę. My jedziemy ok 12 godzin wiec bedzie mega ciekawie do tego przystanek na 2 godziny w Bratyslawie. Po prostu sobie tego nie wyobrazam i w stronę do nie mozemy jechac nocą:( A co do Małej i wczorajszego tematu to buty poki co na nogach pozostają, ale czapka tak od 3 do 10 sekund więc jak bedzie w tym upale walka z czapką to tego sobie tez nie wyobrazam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wszystkiego najlepszego dla roczniaczków :-) Majeczka i Martynka ❤️ 🌻 I jeszcze NAJLEPSZEGO dla Karusi :-D z małym poślizgiem ale szczerze ❤️ chimerka sory, że tak się wtrącę i nie chcę się wymądrzać ale w 12 godzin to wy nawet do Istrii nie dojedziecie a gdzie jeszcze przez całą Chorwację :-0 Aż z ciekawości sprawdziłam na internecie trasę i tam wychodzi 14,5 godzin ale to mało realne a zwłaszcza z dzieckiem. Radzę wam wziąć pod uwagę nocleg po drodze :-) Wpisałam początek trasy z Zakopca bo to najbliżej granicy i nie wiem gdzie wy mieszkacie bo trzeba jeszcze doliczyć przejazd przez Polskę. Tak czy inaczej powodzenia :-) http://map24.interia.pl/?lid=21a7b9b5&maptype=JAVA&action=route&width=1500&rtype=short&ol=pl-pl&scountry=pl&dcountry=hr&s=Zakopane&d=Split ana torcik rewelacja :-p sama o takim marzyłam dla Nati ale nie miałam ani weny ani czasu na to :-( Gratuluję! Super fotki a zwłaszcza to z tobą na leżąco ;-) jakiż ona ma błogi uśmiech i widać szczęście w jej oczkach :-) julka Moja słabość do Filipka już znasz :-) Ja nie puściłabym małej na golaska po plaży z kilku powodów choć sama mam takie zdjęcia z dzieciństwa :-p oko Pal licho pogodę - ważne, że się wyrwaliście razem i wypoczęliście :-) Co do cycków to niestety jeszcze mi zmalały i trochę sflaczały :-( A ja nawet nie karmiłam piersią, buuuuu To musi być kwestia hormonów albo genów. Dzisiaj wybraliśmy się z małą wieczorkiem do Manufaktury na spotkanie ze znajomymi i oczywiście szykowałam się na biegu...potem patrzę już na miejscu a ja pod bluzką zamiast stanika mam górę od bikini, w której chodzę po domu ;-p i jakieś sznurki mi wiszą z tyłu :-p No zakręcona to ja jestem, zwłaszcza od porodu ;-) Ale co tam i tak mamy tam sztuczna plażę więc się wpasowałam w klimat ;-) Jutro jedziemy do kumpeli na działkę i Natalka będzie mogła pobawić się z 2 psami i królikiem oraz troszkę młodszą koleżanką :-) Mam nadzieję, że pogoda dopisze. Ja planuję jeszcze mały wypad nad morze w sierpniu ale widzę, że ceny mają kosmiczne :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __chimerka__
Naturalna - pewnie z 12 godzin zrobi się 20, niestety. Na nocleg nie ma szans po drodze. Ewentualnie mozemy skrocic pobyt o 1 dzien i wracac nocą, ale w stronę do to po prostu niemozliwe. Patrz, jestem z Katowic i srednio ok 4 h jade do BA, jak Chimera przyciśnie to nawet 3,15 jedzie:) W BA ja do firmy finalizowac sprawy, a mężula z babcią chce wyslac do Auparku, to takie centrum naprzeciw mojej firmy i mam nadzieje, ze tam jakis pokoj zabaw czy cus w tym stylu bedzie. W kazdym razie zeby mi sie dziec na maksa zmeczyl i potem troche spal. Wracając do trasy z BA do Chorwacji, w zeszlym roku jechalismy do Senji ok 5 godz, a z Senji do Splitu ze 2 godziny wiec czasowo tak to wychodzi, oczywiscie jechalismy bez dziecia to co innego. W kazdym razie wezmę komputer i zrelacjonuję podróż, której sobie nie wyobrażam:) Kurde no - 100 lat dla Martyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __chimerka__
Naturalna - luknęłam tam na to rozwiązanie. Jedziemy inaczej z K-c do Czeski Cieszyn 45 min, 30 min przez Czechy i wyskakujemy w Cadcy czy Swircwiniec czy takie tam podobne, a z Cadcy do Ziliny 15 min, no a potem jest autostrada prawie cały czas z malą przerwą do BA i nie jedziemy przez Slowenie tylko Węgry, ale to akurat nie wiem czy szybciej. Mowilam męzulowi, zeby spac w BA i ruszyc nocą, ale z tym tez dupa, bo doba w apartmani zaczyna nam sie o 15 wiec jak ruszymy o 23.00 to na 6.00 rano jestesmy wiec tez z tym dupa, bo do 15 trochę czasu nam zostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×