Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

jula zaraz pdesle tylko znajde twoj adres :) ja tez nic nie biore juz od wrzesnia, tez schudlam libido mam maxymalne :) i nie mam zamiaru juz czegokolwiek hormonalnego brac! aaa i @ mi sie uregulowala a dotychczas mialam baaaaaardzo nieregularne cylke... a co to za antykoncepcja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okoko a może spróbujesz? jak sie zalogujesz na 28dni.pl to masz miesiąc gratis. Jest pełno dziewczyn któe pomagają w interpretacji wykresu, są eksperci, ginekolog. ana to samoobserwacja która pozwala wynaczyć dni płodne, szczyt śluzu itp Kiedys się obserwowałam i wiem, że to działa :) I dzięki za hasło, widać, że jedna osoba je zmienia hehe :D Yenny fajnie wyglądasz, sexy mamusia :) Na biżuterii się nie znam, mam kilka rzeczy, jakoś nie lubię nic nosić. Lubię za to dobre zegarki :D Magdulka fajne włosy ma Maja, takie długie i kilka loków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka no way :D. jednen cykl tak, drugi będzie całkiem inny a trzeci jeszcxze inny od poprzednich. Nie wiem na razie co robić. Musze podebatować z moim ginekologiem, na razie usunę tę cholerną nadżerkę. Robię obiad, Miki nadal śpi i zastanawaim się nad stworzeniem takich bułek: http://mojewypieki.blox.pl/2009/09/Drozdzowki-z-budyniem-i-rodzynkami.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysłałam trochę fotek, byliśmy ostatnio u fryzjera co widać. Z wielkim bólem, ale był tata i tez się musiał obciąć trochę żeby dziecko zachęcić :D okoko widziałam te bułki, nie na moje możliwości. Ciesze się, że ta kobieta ma jeszcze drugi - blog obiadowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie też ostastnio podglądałam, a dlaczego nie na twoje możliwości te bułki. Ciasto drożdżowe jest wbrew pozorom bardzo łatwe :)>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i robiłam wczoraj to Crumble, polecam naprawdę cudo. Szybko się robi, czas zajmuje tylko pieczenie, bo przygotowanie samej kruszonki to około 5 minut, a jabłek użyłam takich domowych ze słoika i też super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś mi drożdzówka nie wyszła i się zraziłam. A mąka chlebowa to jaką dajesz- zwykłą pszenną? Może spróbje bo mam drożdze bo akurat rogaliki z mięsem robię i mi wychodzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co ja mąki chlebowej nie mam. bo u nas ogólnie z takimi cudami jest lipa, jak jest chlebowa to już gotowa mieszanka. Daję zwykłą pszenną, albo krupczatkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona jest naprawdę bardzo łatwa, bo nie musisz rozkrawać, tylko pieczesz 6 placków. Nie istotne czy ładne czy brzydkie, bo znikną pod masą. Naprawdę Marlenka jest cudna w smaku, wszystim bardzo smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się komuś hasło nie podoba to niech zmieni ;) :P Mnie też czeka usunięcie nadżerki, ale jakoś nie mogę się do tego zebrać, jakoś daleko mi aby udać się do ginekologa ;) Ale w końcu trzeba będzie ;) ana mam nadzieję, że szybko pozbędziecie się tego paskudztwa, oj dobrze wiem, jak to jest jak wszyscy to przechodzą. Julka Filipek super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka. Ana - chodzi Ci pewnie o piasek pustyni. ja tam lubię biżuterię i bardzo lubię nosić, zegarków mam też z 10, ale nie noszę odkąd mam godzinę w komórce. Ale chyba czas odkurzyć je, bo niektóre same w sobie są jak biżuteria. A łóżeczko chce kupić 70x140 bo jest taka opcja zdjecia długich boków i zostaje tapczanik. Oczywiscie jako łożeczko ma trzy poziomy, wyjmowane szczebelki i szufladę - a to dla mnie ważne. No i w pokoju mam wersalkę - nowa, więc nie wywalę jej, a nie mam gdzie wynieść. No i jak dziecko będzie mieć dwa lata to akurat czas na zdjęcie boków i tapczanik dla dziecka w sam raz, bo niski i dość szeroki. A wersalka jednak za wysoka by była. A z kolei nie moge znaleźć tapczanika - łóżeczka 120x60 - a jak już znajdę to bez szuflady, albo cena tak kosmiczna, że bardziej by się opłacało kupić teraz łożeczko zwykłe, a potem łóżko dla dziecka. Pamietam jak z młodym to testowałam, łóżeczko musiałam oddać i zaczęłam go kłaśc spać na sofie, ale była za wysoka i młody budził się, nie mógł sam zejśc. Ja spałam z nim, by mi nie spadł i krzywdy sobie nie zrobił no i musiałam kupić tapczanik niski, były problemy - bo nie mogłam z kolei dobrać takiego, który by się mieścił. Ech, fajne te zakupy, ale jest wszystkiego tyle, że zdecydować się trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzka przecież żartowałam z tym hasłem :P Yenny podaj linka chętnie zerknę na to łóżeczko tapczan bo ja nigdy czegoś takiego nie widziałam :) a wózek jaki wybrałaś? Moja bratowa rodzi na dniach i kupiła quinny buzz 4 koła. Wózek masakra, gondola maluśka a w spaceróke mój młody już nie wchodzi :D Ale nic nie mówiłam heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorowa pora..pisze ze swojego naptawionego komputera i jestem z teho powodu mega happy :) Yenny sliczne te kamienie, no i nie chodzilo mi o kółeczka jak napisalam tylko kuleczki :) no i pokazuj co tam znalazlas, ja wam powiem ze do dzis mam zboczenie przegladania wozkow na allegro :) Jula Filipo sliczny, i ta koszula :) tak wlasnie bede ubierac swojego piotrusia ;) dziwczyny dzieki za zyczenia zdrowka, chyba pomogly bo my juz zdrowi mala tez tylko robi ok 5 rzadzsych kupek dziennie ale od dzis podaje jej ten nifo.... ten syrop p/biegunce ;) i jest lepiej ale dupke ma straszna.. ale mam nadzieje ze szybko to podleczymy i bedzie git majonez :D a gdzie karuska???poobrazala sie na nas zuoelni?????????!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Yennyfer podczytywaczka
Podawała skiedys taki przepis na pyszna rybke, ale nie moge go znaleźć. Moglabys go podac jeszcze raz? Z góry dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. Już wstawiam linki - i przepis też. Tu jest łóżeczko: http://www.allegro.pl/item939809399_2w1_lozeczko_tapczanik_szuflada_140_70.html Widzicie, gadałam rano ze sprzedającym i okazuje się, że 140/70 to wymiar wewnętrzny - materaca, trzeba dodać po 2 cm z każdej strony na krótkie boki i wychodzi że ma 144 cm. Czyli już za dużo o ok 5-6 cm. Zobaczymy co mąż powie jak wróci, pomierzymy jeszcze raz. Przy złożonej wersalce wejdzie swobodnie, ale przy rozłożonej - nie wiem. A małż chce, byśmy oboje spali w pokoju z dzidzią - choć przez pierwsze m-ce - chce pomagać mi ;-) wózek : http://www.allegro.pl/item944628695_matrix_na_pompowanych_kolach_extra_gratisy.html Zdecydowałam się na taki - też miałam okazję prowadzić i sąsiadka kupiła na jesieni taki dla swojego bejbika i bardzo mi się podoba. Ja wybrałam kolor niebiesko - granatowy, bez względu na płeć :-) Ew. zielony - ale i mężowi bardzo się podoba zielony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miało być, że podoba mu się niebieski, nie zielony. Wklejam przepisy z ryb sprawdzone! Ryba na dziko Kg filetów z ryby-miruna, dorsz itp. , 3-5 ząbków czosnku, 2 średnie białe cebule, 1 pęczek natki pietruszki, mała puszka koncentratu pomidorowego, olej i sól. Rybę moczymy w mleku(niekoniecznie,ale wtedy jest lepsza). Nie solić!!!!!! na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy na to roztarty czosnek, mieszamy tak by go nie przypalić. Jak poczujemy silny aromat czosnku dodajemy koncentrat, mieszamy dokładnie ok 1 i 1/2 minuty, aż powstanie w miarę jednolity sos. na to wrzucamy natkę pietruszki, jeszcze raz mieszamy. Zmniejszamy płomień i na patelni układamy rybę -na tym sosie. Smażymy z każdej strony po kilka minut, aż ryba "zbieleje". Zmniejszamy płomień do minimum, posypujemy rybę pokrojoną w półtalarki cebulą i dusimy ok 30-40 minut. na koniec delikatnie solimy. Ryba w pomidorach z oliwkami Ok 3-4 filety z dorsza, 50 dkg pomidorów, 25 dkg czarnych oliwek, 1 cebula, 2-3 ząbki czosnku, 5-6 listków bazylii lub pół łyżeczki suszonych, pęczek zielonej pietruszki, odrobina maggi, sól, pieprz, olej. Filety podzielić na kawałki, oprószyć solą i pieprzem i usmażyć na gorącym oleju. Przełożyć do naczynia żaroodpornego. Na oleju spod ryby usmażyć cebulę pokrojoną w kostkę, dodać obrane ze skórki pomidory(mogą być odpestkowane-wtedy sos ładniej wygląda), roztarty czosnek, posiekaną natkę i bazylię. Całość przyprawić maggi i dusić przez kilka minut. Następnie zdjąć przykrywkę, odparować wodę z sosu, dodać oliwki przekrojone na pół. Polać tym rybę i piec chwilę w piekarniku. Ryba w chrzanie Mniej wiecej 4 filety podzielić na kawałki - jak mały filet to na pół, jak duży to na 3. Posolić, posypać lekko przyprawą do ryb Prymat i posmarować obficie chrzanem. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym, posmarowanym masłem. Na każdy kawałek ryby położyć wiórek masła. I tak zostawić na kilka godzin. Wstawić do nagrzanego do 180-200 st. piekarnika(termoobieg) i piec ok. 20 minut. w tym czasie szklankę śmietany wymieszać z łyżką mąki i łyżką soku z cytryny i polać tym rybę i piec jeszcze 10 minut. Do śmietany można wcisnąć czosnek, ale ja zwykle podaję to z bagietkami czosnkowymi - wkładam je na ostatnie kilka minut do piekarnika i podpiekam. A że ostatnio czosnku nie toleruję, to robię bagietki z ziołami np. prowansalskimi i też jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, Karusia mogłaby wrócić... Dziewczyny - czekam na sobotę jak na zbawienie i jak tylko lekarz potwierdzi, że wsio oki i uwierzę w płeć ;-) to zaczynam szaleństwo zakupowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziekuje dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka. Moje dziecię śpi. Już jest lepiej. Wysłuchany, przebadany i okazuje się, że ma świsty w oskrzelach spowodowane nasileniem reakcji alergicznych. Nie ma zapalenia płuc ani nic. Nałożyły się dwie rzeczy, jakieś paskudztwo z katarem i ono przyczyniło się do nasilenia alergii. Pulmonolog kazał zmienić lek Zyrtec na inny, dostałam już jakiś nowy. No i inhalacje, z tym trudniej, bo Mikołaj nie bardzo chce się inhalować, a to jednak trochę trwa. Zrobiłam wczoraj wieczorem Rafaello, miało być inne, stworzyłam coś innego. Polecam wam dziewczyny do budyniu dodać zamiast części mleka, dać mleko kokosowe, dla mnie bomba. Marzka, ja też już powinnam dawno, ale mi się nie zbierało, a teraz czytam różne opinie lekarzy i tym bardziej nie mam ochoty. Yenny mi się to łóżeczko strasznie duże wydawało, no i jakoś tak już teraz z doświadczenia widzę, że słabo z tymi rzeczami kilka w jednym. U koleżanki widziałam, pół pokoju to zawalało. Za kojec mogłoby robić. Teraz meble są tanie i tak będziesz musiała kupić nowy materac, a ja np. Mikołajwi kupiłam łóżko 90/200 za 144 zł w BRW + 39 za drewniane szczebelki na spód. Także bez jakiś szaleństw. Ono się chyba nie rozsuwa? prawda? Bo jeśli nie, to łóżeczko do 140 to też lipa. Nie wiem tak mi się wydaje. Wózek fajny :). Pamiętaj tylko, żeby wózek w ostatnim momencie kupić, żeby gwarancja niepotrzebnie nie przypadała na czas kiedy wózek będzie stał i czekał na narodziny dziecka. Pamietaj, że z płcią to też różnie bywa :D. Bezpieczniej neutralna kolorystyka :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i powiem wam, że w końcu zapanowałam nad skórą Mikołaja, w końcu ma gładką, miękką skórą. Próbowałam już prawie wszystkiego i dopiero po Linomagu w płynie i Mustelli daliśmy sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do yenny
wózek fajny tylko w spacerówce zwróć uwagę na to,że dziecko będzie trzymać nogi na podnóżku z materiału i będziesz musiała go często prać,bo nie ma na nim folii-pozdrawiam.podczytywaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Yenny :D, Eeeee moje dziecię mimo folii przy nóżkach i tak utytłało cały wózek i trzeba go raz na dwa tygodnie prać, żeby wyglądął jako tako :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja :D Mój zasnął o 12 a ja piję kawkę :) Dobrze mi zrobi taki tydzien w domu bo okna myje, firanki zmieniłam. Czuć wiosnę :D Tulipany mi w ogrodzie wyrastają powoli, tzn jakies łodygi na 5cm- ale są :D Moje pierwsze kwiaty będą :D:D:D Dzis wybieram się na zakupy bo mały wyrasta z ciuchów i trzeba mu kilka rzeczy kupić. Zadowolona jestem bo jak byłam w Polsce to mu kupiłam fajne butki Bartkowe na wiosnę :) Rozmiar 24 ! Wielka stopa :P Yenny zapisze sobie przepisy na ryby :) Ja bym jednak kupiła zwykłe łóżeczko. Miejsce na zabawki, bujaczek i inne też musi być :) Ale to Twoja decyzja. Mój też miał podnóżek z materiału w wózku ale bardziej brudził się sam wózek jak mały jadł czy pił i mu kapało. Fajnie, że mąż chce pomagać, mój się pierwszy w nocy zrywał jak młody jęknął żeby mi go podać :D Ogólnie to uważam, że mój mąż ma super kontakt z Filipem. Wczoraj się kapali, później on się golił- mały też :D , czytali bajki i razem się położyli spać :D okoko zdrowia dla Mikiego od nas :) Na co on ma alergie, miałaś chyba testy robić czy nie? Rafaello też robiłam, pyszne było, lepsze niż sklepowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Testy zrobię za około tydzien, bo muszę odstawić Zyrtec. Ale prawda taka, ze jak wyjdzie kurz i roztocza to nic nie zmienię, sprzatam porządnie, wietrzę, a mimo to kaszle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Męża siostra jest uczulona na kurz i łyka tabletki a w zimę wystawia kołdrę na mróz. No i miśki pluszowe trzeba usunąć- mój by tego nie przeżył. Dziś znowu je poustawiał w rząd i robił apel :D Boski jest:D Może ma zapędy na nauczyciela heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny zaczynam panikować przed lotem samolotem:( To już w sobotę. Boję się że ....... spadniemy... Poza tym nie wiem jak Emilka wytrzyma lot bo ona nie umie usiedzieć na miejscu a lecimy po południu z Katowic więc pewnie uśnie w drodze z Krakowa na lotnisko i potem już w samolocie nie uśnie. Poza tym nie wiem co mam jej wziąść, wkońcu lecimy tylko na parę dni. Ubrania, jedzenie wiadomo, ale czy mam np brać książeczkę zdrowia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady a po co Tobie książeczka zdrowia ? Nie wiem gdzie lecisz, ale polskich papierów nikt nie odczyta :D My mamy karty ubezpieczeniowe, te z gwiazdkami, w całej unii są uznawane. Zapytaj w przychodni. Z tą kartą w razie wypadku czy choroby powinni Was przyjąć. I są za darmo. Filip w samolocie po 1h zaczyna się kręcić, marudzić ale mam zabawki żeby go zająć, paluszki do chrupania, on lubi też kręcić pokrętłami które są u góry :D I samolot wbrew pozorem bezpieczniejszy niż samochód- dacie radę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×